polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: 2 czerwca 2025 r., nad ranem, PKW podała oficjalne wyniki II tury wyborów prezydenckich w 2025 r. (obejmujące dane ze 100% obwodów głosowania w kraju, za granicą i zlokalizowanych na statkach). Nowym Prezydentem RP zostaje Karol Nawrocki, który uzyskał poparcie 50,89 proc. wyborców. Jego kontrkandydat natomiast - Rafał Trzaskowski - zebrał 49,11 proc. głosów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Prezydent USA Donald Trump poinformował, że przeprowadził 75-minutową rozmowę telefoniczną z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca powiedział mu, że „będzie musiał odpowiedzieć” na niedawny ukraiński atak na lotniska wojskowe w Rosji. Prezydent Trump ocenił we wpisie na platformie Truth Social, że była to dobra rozmowa, jednak nie przyniesie natychmiast pokoju.
POLONIA INFO:

niedziela, 13 maja 2012

Europa dla Rydzyka i dla Michnika

Transparent otwierający sobotnią Paradę Schumana.
 Fot.PRESS.pl
- Europa dla Rydzyka i dla Michnika - taki transparent niesiono na czele tegorocznej, trzynastej Parady Schumanna z okazji Święta Europy, która - mimo deszczu - przeszła w sobotę ulicami stolicy, gromadząc kilka tysięcy uczestników z kraju i zagranicy.
 Parady Schumana, która w tym roku odbywała się pod hasłem "Halo, tu Europa" wyruszyła spod Kościoła św. Anny i przeszła ulicami Królewską, Moliera, przez Plac Teatralny, aby powrócić na Krakowskie Przedmieście. Na czele jechała   pierwsza w Polsce rowerowa parada Ambasadorów Krajów Unii Europejskiej - inicjatywa Ambasady Danii w ramach Duńskiej Prezydencji w UE.
Cieszymy się, że mogliśmy pojechać w Paradzie Schumana, i że w wydarzeniu tym wzięli udział prawie wszyscy przedstawiciele europejskich ambasad w Warszawie. Była to okazja, aby pokazać i udowodnić prawdziwą jedność Europy” – powiedział w rozmowie z PAP Thomas Ostrup Moller, ambasador Królestwa Danii w Polsce.

sobota, 12 maja 2012

Swan: Australia wyspą stabilności


Fot. Martin Kingsley

W przyszłym roku Australia zbilansuje swój budżet i osiągnie nadwyżkę. Będzie to pierwszy wysoko rozwinięty kraj, który zrówna swoje wydatki z przychodami od wybuchu kryzysu w 2008 r.
 Wayne Swan, federalny minister skarbu, poinformował, że w ciągu najbliższego roku Australijczycy wypracują nadwyżkę w wysokości 1,5 mld AUD.
Lider opozycji Toni Abbott, powiedział, że gdyby minister skarbu wierzył w nadwyżkę, nie proponowałby dalszego zadłużania kraju.
Australia, podobnie jak pozostałe kraje
rozwinięte, boryka się z problemem wysokiego deficytu budżetowego. W najbliższym okresie kilka wprowadzonych  reform oszczędnościowych, pozwoli jednak zbilansować budżet. Oszczędności dotkną wydatki na obronę oraz pomoc międzynarodową. W sumie w ciągu najbliższych czterech lat rzad Julii Gillard  chce  zaoszczędzić 33,6 mld AUD. Z tej kwoty 5,4 mld AUD.  pochodzić będzie z wydatków na obronę.

Hipokryzja czyli biznes

Hipo­kry­zja jest mocną stroną poli­ty­ków. Hałas na temat boj­kotu ukra­iń­skiej czę­ści EURO 2012 co prawda  słab­nie, pro­blem jed­nak pozo­stał. Gdy Libią rzą­dził dyk­ta­tor Kadafi – w wielu kra­jach zachod­nich, wschod­nich, środkowo-wschodnich,  uwa­żano go za korzyst­nego sojusz­nika. Były pre­mier Włoch Ber­lu­sconi w pory­wie gorą­cych uczuć cało­wał go  po rękach. W ban­kach szwaj­car­skich rodzina dyk­ta­tora ulo­ko­wała swój mają­tek, do dziś na sta­cjach pali­wo­wych „Kada­fiego” można tam kupić tań­szą, ani­żeli gdzie indziej ben­zynę. Przed laty nasi rodzimi leka­rze i inży­nie­ro­wie cało­wali klamki urzęd­ni­ków, aby dostać zgodę na pracę u Kada­fiego, to była żyła złota.
Trzy­majmy się jed­nak spor­to­wej łączki. Olim­piada w Ber­li­nie odby­wała się, gdy Hitler niczego nie krył.  Daty roz­po­czę­cia  wojny co prawda jesz­cze nie ogło­sił, ale pro­gram eks­ter­mi­na­cji Żydów był już czy­telny, na tere­nie III Rze­szy obozy kon­cen­tra­cyjne  zostały uru­cho­mione, tylko poli­ty­kom z angiel­skimi, fran­cu­skimi i sowiec­kimi  na czele  wyda­wało się, że obła­ska­wią dyk­ta­tora (choćby kosz­tem Pol­ski) lub wejdą z nim – jak uczy­nił to Sta­lin – w ści­sły sojusz (agre­sja 17 wrze­śnia 1939 r.). Otwar­cie ber­liń­skiej olim­piady w 1936 r. było poka­zem siły Hitlera. Flaga olim­pij­ska nikła w morzu swa­styk. Nikt olim­piady nawet nie usi­ło­wał bojkotować.

piątek, 11 maja 2012

Konkurs "Młodzi Tłumacze"


 Zapraszamy do IX edycji Konkursu dla młodzieży polonijnej MŁODZI TŁUMACZE, organizowanego przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów dla Dzieci i Młodzieży ASSITEJ w Warszawie. Bliższe informacje poniżej a szczegółowe zapytania:  [email protected] .

czwartek, 10 maja 2012

Marzenia się spełniają, czyli podróż przez wszystkie kontynenty


Ryszard Tunkiewicz i Jacek Michalski w środę  dotarli do Sydney. Fot. K.Bajkowski
 Marzenia się spelniają  - to mogą na pewno powiedzieć Ryszard Tunkiewicz i Jacek Michalski, globtroterzy, którzy 7 września ub. r. wyruszyli w wyprawę dookoła świata śladami Polonii. Zamierzają odwiedzić wszystkie kontynenty z Antarktydą włącznie. Na kontynencie wiecznych lodów  z pewnością Polonii nie zastaną, ale może jakiegoś polskiego polarnika pracującego własnie tam mogą napotkać.  Ryszard i Jacek mający razem 128 lat  dotarli do Australii po drodze odwiedzajac 28 krajów w Europie, Afryce i Azji. Obecnie są już w Sydney gdzie podejmowani są przez członków Stowarzyszenia Bumerang Polski. Z przedstawicielami Polonii spotkali się już w Adelajdzie, Melbourne i Canberze.  Największym ich marzeniem jest zobaczyć na żywo ikony przyrody i ikony cywilizacji. Przedwczoraj zdobyli Górę Kościuszki  a wczoraj stanęli przy Sydney Opera House – architektonicznej ikonie Australii. 

Wanda Wiłkomirska - Polonia

Część jedenasta opowieści słynnej skrzypaczki polskiej na kilka dni przed powrotem do Polski. Nagranie dokonane 27.03.2012 roku w Sydney specjalnie dla Bumeranga Polskiego.

Odcinek 11: Polonia. Prof. Wiłkomirska opowiada o swoim doświadczeniu w kontaktach z Polonią sydnejską.


Rozmowę prowadził i nagrania dokonał Krzysztof Bajkowski

środa, 9 maja 2012

Putin po botoksie dekretuje nowy Plan 6-letni

 Wyraź­nie odno­wiony przez zastrzyki z botoksu Wła­di­mir Putin z gro­te­sko­wym prze­py­chem roz­po­czął nową kaden­cję. Zło­ce­nia, sza­me­runki, aksel­banty, damy i huzary ozdo­biły jego inau­gu­ra­cję, choć paru krzy­ka­czy z bia­łymi wstą­żecz­kami – na szczę­ście bez­sku­tecz­nie – usi­ło­wało zakłó­cić impe­rialną uroczystość.
By dodać jej – i sobie – powagi i histo­rycz­nego wymiaru Putin, już jako pre­zy­dent, zarzą­dził, by Rosja­nie byli bogaci, mło­dzi i szczę­śliwi. O uro­dzie, nie­stety, nie wspo­mniał. Jego dekrety podaję za PAP-em.
Pierw­szy dekret doty­czy „dłu­go­ter­mi­no­wej pań­stwo­wej poli­tyki gospo­dar­czej”. Pre­zy­dent zobo­wią­zał w nim rząd do stwo­rze­nia biz­ne­sowi dogod­nych warun­ków dzia­ła­nia, aby Rosja w ran­kingu Banku Świa­to­wego prze­su­nęła się z zaj­mo­wa­nego obec­nie 120. miej­sca w świe­cie na 50. w 2015 roku i na miej­sce 20. w 2018 roku.

wtorek, 8 maja 2012

Hollande - Pan Bezbarwny


Francois Hollande.
Fot. Matthiey Rieger/wikimedia 

 Demokracja francuska, mająca ponad dwustuletnią tradycję, jest stabilna. Można się od niej wiele nauczyć, szczególnie po II wojnie światowej, kiedy podniosła się z traumy klęski w roku 1940, hańby Vichy, utraty pozycji mocarstwa kolonialnego, wewnętrznego załamania, z którego wyprowadził ją Charles de Gaulle, prawdziwy twórca V Republiki. To dalej demokracja poszukująca i żywa, żywa zaangażowaniem samych Francuzów, narodu, który najlepiej czuje, jaką wartością jest uczestnictwo w życiu społecznym.

Francuzi wybrali na prezydenta Francoisa Hollande’a. Prezydenta zastępczego, choć tak oczywiście nie będą, z wrodzonej dumy, o nim mówić. Murowanym kandydatem socjalistów był Dominique Strauss-Kahn, ale jego „delegacyjne” zabawy w Nowym Jorku z pokojówką, plus zabawy z prostytutkami w samej Francji, zakończyły jego karierę polityczną, a także biznesową. Socjaliści (po wewnętrznych prawyborach) wystawili do konkursu wyborczego Hollande. I wygrał. Albo inaczej – Francuzi, znużeni i zniesmaczeni stylem sprawowania władzy przez Nicolasa Sarkozy’ego, dali mu szansę. Mam wrażenie, że czynniki ekonomiczne w ostatecznym rozrachunku, w drugiej turze wyborów, kiedy zostało tylko dwóch przeciwników, odegrały mniejszą rolę.

Święto 3-majowe w polskim konsulacie


 Jan Matejko Konstytucja 3 Maja 1791 roku
Pomimo, że polskie święto narodowe, 3 Maja wypadło w tym roku w czwartek, na zaproszenie Konsula Generalnego RP odpowiedziała znaczna grupa sydnejskich Polaków a także oficjalnych przedstawicieli rządowych i organizacji społecznych NSW przybyła na okolicznościowe spotkanie.
Spotkanie odbyło się w godzinach południowych. Przychodzących gości witali przy wejściu Konsul Generalny pan Daniel Gromann oraz pani Konsul Dominika Mosek. W sali recepcyjnej czekały napoje chłodzące a nastroju dodawała muzyka w wykonaniu kwartetu smyczkowego ‘Strings Attached’.
Rozpoczęła się oficjalna część spotkania. Odśpiewano hymny, najpierw Polski, potem Australii i następnie o zabranie głosu poproszony został przedstawiciel premiera NSW, The Hon. David Clarke, z Ministerstwa Sprawiedliwości. Pan Clarke wykazał się doskonałą znajomością spraw polskich. Szczególnie ciepło i serdecznie wyrażał sie o polskich kombatantach, uczestnikach II Wojny Światowej. W bardzo interesujący sposób przedstawił swoje zaangażowanie w sprawy Polskiego Rządu Emigracyjnego w latach 80.

Orkiestra Adama Wasiela zaprasza


Sydnejski skrzypek Adam Wasiel, absolwaent Sydney Conservatorium of Music, student prof. Wandy Wiłkomirskiej w latach 2006 - 2009, stworzył 11 osobową orkiestrę  "Adria Nostalgia" i zaprasza serdecznie  na inauguracyjny koncert zespołu.


Powrót w miniony świat lat 1930-tych na prawdziwie nostalgiczny i elegancki wieczór, ma zaszczyt zaprosić Państwa orkiestra ADRIA NOSTALGIA w programie TO OSTATNIA NIEDZIELA”.
Będzie to koncert  dwudziestu polskich przedwojennych tang, fokstrotów oraz walców z udziałem solistki Maji Kędziory.

poniedziałek, 7 maja 2012

Rozmowa z Normanem Daviesem

Norman Davies. Fot.M.Kubik/Wikimedia
W Melbourne w  ostatnich dniach  przebywał  brytyjski historyk, który wsławił się w świecie zachodnim w odkrywaniu historii Europy Środkowej, szczególnie Polski , prof. Norman Davies - autor monumentalnych dzięł takich jak: Boże igrzysko, Europa, i Powstanie’ 44.
Profesor Davies odbywa obecnie turę dookoła świata z wykładami. Jak mówi, tura ta możliwa jest dzięki nagrodzie im. Aleksandra Gieysztora, jaką otrzymał w lutym tego roku na Zamku Królewskim w Warszawie. Nagroda ta przyznawana jest przez Fundację Kronenberga od 2000 roku za ochronę dziedzictwa kulturowego w Polsce.
Profesor Davis gościl w studio radia SBS w Melbourne.

niedziela, 6 maja 2012

Koko, koko, Euro spoko

Zespół Jarzębina zwyciężył piosenką "Ko, ko, Euro spoko"
w konkursie na "Hit Biało-Czerwonych" w Warszawie, 2 bm.
 (PAP/Fot. Radek Pietruszka)
 Utwór "Ko, ko, Euro spoko" zespołu Jarzębina został wybrany na oficjalny przebój polskiej reprezentacji na Euro 2012. Laureata wybrali widzowie podczas środowego koncertu "Hit Biało- Czerwonych" w Warszawie.

Jarzębina to zespół ludowy z Kocudzy nieopodal Janowa Lubelskiego. Zespół składa się z samych kobiet w wieku 32 - 82 lata. Kobiety tworzą swój zespół już od 23 lat, a na swoim koncie mają wiele nagród. Jarzębina jest jednym z najbardziej znanych śpiewających grup wschodniej Polski. Ich piosenka "Ko, ko, Euro spoko" najbardziej spodobała się polskim widzom i stała się oficjalnym przebojem polskiej reprezentacji na EURO 2012.

Prawo jazdy tylko na dojazd do pracy

W Australii samochodami można sobie także pojeździć na
 plażach do tego wyznaczonych, ale... fot. Wacław Turek
Podobnie jak wszędzie indziej, tak i w Australii nie tylko młodzi ludzie lubią szybka jazdę samochodami. Jednak w tym kraju-kontynencie nie pojeżdżą.
W Australii posiadanie samochodu to konieczność. Odległości pomiędzy miastami, miasteczkami i wioskami są ogromne. Wystarczy zobaczyć na mapę, aby się przekonać, że Australii jest wielokrotnie większa od Polski. Chociaż swoim obszarem pokryje całą Europę, to ma zaledwie niewiele ponad 21 mln mieszkańców.
Jednak odległości to nie jedyny powód, dla którego trzeba mieć w Australii samochód. Innym jest komunikacja miejska — autobusowa czy kolejowa, a właściwie to jej brak w mniejszych miejscowościach.

sobota, 5 maja 2012

Bojkot Euro2012. Komu to jest potrzebne?

W związku z sytuacją Julii Tymoszenko PiS opowiada się za bojkotem meczów Euro2012 rozgrywanych na Ukrainie oraz dalszą presją na władze ukraińskie - napisał w oświadczeniu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego polski rząd powinien również zagrozić bojkotem a odpowiednie instytucje europejskie powinny przygotować scenariusz odebrania Ukrainie prawa do organizacji powierzonej jej części mistrzostw Europy i przeniesienia jej do innego kraju. Oświadczenie prezesa Prawa i Sprawiedliwości komentuje Azrael Kubacki:

Piłka nożna to tylko sport. Nie, piłka nożna to sport i wielki biznes. I to nie wszystko – to biznes i polityka. Dlatego nie da się oddzielić tych sfer od siebie.
Jarosław Kaczyński „wystrzelił” dziś wezwaniem do bojkotu Euro2012. Na razie na Ukrainie, ale kto wie – może i w Polsce. Ta odezwa wywołała dużą konsternację, tym bardziej, że równolegle można było przeczytać blogowy wpis Ryszarda Czarneckiego, który krytykował bojkot, jako cyniczne działanie tych, którzy do tej pory nic w obronie Julii Tymoszenko nie zrobili. Jednym słowem Czarnecki postawił swojego politycznego pryncypała w jednym szeregu z Angelą Merkel i Jose Manuel Barroso i innymi politykami z Holandii, Niemiec, Bułgarii, czy Chorwacji. Szybko jednak wycofał się z tego, to przecież mogłoby się dla niego skończyć polityczną dekapitacją…

Wanda Wiłkomirska - Podarunek dla Australii

Część dziesiąta opowieści słynnej skrzypaczki polskiej na kilka dni przed powrotem do Polski. Nagranie dokonane 27.03.2012 roku w Sydney specjalnie dla Bumeranga Polskiego.

Odcinek 10: Podarunek dla Australii. Prof. Wiłkomirska opowiada o tym co zostawiła w podarunku Australii , a czego wcale nie chce nazywać podarunkiem.


Rozmowę prowadził i nagrania dokonał Krzysztof Bajkowski

piątek, 4 maja 2012

Polska kadra piłkarska na Euro-2012

Selekcjoner reprezentacji Franciszek Smuda (L)
ogłasza szeroki skład piłkarskiej reprezentacji
Polski na mistrzostwa Europy EURO 2012,
podczas koncertu "Hit Biało-Czerwonych"
w Warszawie, 2 bm. (PAP/Fot. Radek Pietruszka)
Dwudziestu sześciu piłkarzy znalazło się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy, którą w środę wieczorem ogłosił w Warszawie selekcjoner Franciszek Smuda podczas koncertu "Hit Biało-Czerwonych".

Jedynym debiutantem jest w tym gronie 19-letni Rafał Wolski z Legii Warszawa.
Z piłkarzy dawno niepowoływanych do kadry szansę występu na Euro-2012 będzie miał też napastnik Hannoveru 96 Artur Sobiech. Rozegrał on do tej pory trzy mecze w drużynie narodowej. Niewielki staż w reprezentacji ma również Michał Kucharczyk z Legii - cztery spotkania.
W kadrze nie ma natomiast m.in. Arkadiusza Głowackiego i Ireneusza Jelenia. Obaj znaleźli się na liście rezerwowej, z której zawodnicy mogą zostać powołani w przypadku dużej liczby kontuzji w drużynie. Trafili na nią również: bramkarz Grzegorz Sandomierski oraz Marcin Komorowski, Ariel Borysiuk, Michał Żyro i Arkadiusz Piech.

Wytypowana przez Smudę "26" do Euro-2012 przygotowywać się będzie na dwóch zgrupowaniach - od 9 do 16 maja w tureckim Belek, które będzie miało charakter leczniczo-regeneracyjny oraz od 16 do 28 maja w austriackim Lienz. Z uwagi na obowiązki klubowe w pierwszym weźmie udział jedynie 15-18 piłkarzy, a kadra w komplecie spotka się około 20 maja.

Prezydent Komorowski: Gdzie jest troska o Polskę?

Ustawa Rządowa, czyli Konstytucja 3 Maja. Pierwsza
 strona oryginalnego tekstu. Fot.K.Bajkowski
- Konstytucja 3 Maja przywróciła Polakom nadzieję i poczucie odpowiedzialności za swój kraj, współodpowiedzialności za Polskę - powiedział wczoraj prezydent Bronisław Komorowski na Placu Zamkowym w Warszawie.
- I dzisiaj nasze najważniejsze polskie pytanie brzmi: co z naszą odpowiedzialnością? Czy jako Polacy, jako naród, razem, mamy tyle mądrości i odwagi co Oni mieli wtedy?- pytał prezydent. - Czy mamy mądrość i odwagę, by zmieniać kraj i siebie samych? Czy mamy mądrość i odwagę, by zaprzestać małostkowych sporów?
Czy mamy mądrość rozumienia miejsca Polski w Europie i w świecie? Czy mamy odwagę trwania przy swoich europejskich celach i marzeniach?
 Czy nasza scena polityczna jest dzisiaj bliżej czy dalej od doświadczenia Sejmu Wielkiego? Tego Sejmu, który wprowadzał Polskę w nowoczesną Europę? Czy ta scena przypomina raczej sejmik szlachecki, taki, który niszczy dokonania pokoleń, ośmiesza wielkość i trwoni dziedzictwo? - pytal prezydent.

Wakacje z Fundacją SEMPER POLONIA

Jak co roku warszawska Fundacja SEMPER POLONIA przygotowała bogata ofertę szkoleń i stażów zawodowych dla młodzieży polonijnej z całego świata i w różnym wieku. Niektóre propozycje kierowane są do mlodych Polaków w wybranych krajach, przeważnie zza wschodniej granicy Polski. Inne są adresowane do wszystkich niezależnie od kraju zamieszkania w tym do młodzieży polonijnej w Australii. Oto one:

czwartek, 3 maja 2012

Uroczystość z okazji Święta Konstytucji 3 Maja - zaproszenie

Polska Macierz Szkolna w Nowej Południowej Walii serdecznie zaprasza na Uroczystość z okazji Konstytucji 3 Maja oraz Komisji Edukacji Narodowej w  niedzielę 6 maja 2012 roku na godzinę 2.30 po południu do Klubu Polskiego w Ashfield przy Norton Street.

Godło na strojach reprezentacji obowiązkowe




Godło państwowe na strojach reprezentacji kraju, reprezentacji olimpijskiej i paraolimpijskiej będzie obowiązkowe - prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy w tej sprawie. Podpisana nowelizacja była prezydencką inicjatywą ustawodawczą.

- Wszyscy doskonale czujemy, obserwujemy, przeżywamy i wiemy, że dzisiaj, w warunkach normalności, emocje sportowe, duma z sukcesów sportowych są nie do zastąpienia w budowaniu poczucia wspólnoty narodowej - powiedział prezydent podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Dziękował tym, którzy w momencie sukcesów sportowych chcą podkreślić wymiar wspólnoty narodowej.

- Wydawało się, że jest sprawą absolutnie oczywistą, aby na piersiach polskich sportowców, na kaskach była podkreślana nie tylko przynależność, ale i duma z faktu występowania pod biało-czerwoną, pod pięknym polskim orłem. Ale czasami oczywistość należy potwierdzić prawem. Dlatego dziękuję bardzo za wsparcie mojej inicjatywy znowelizowania ustawy o godle tak, by nie było nigdy możliwe nawet teoretyczne rozważanie pomysłów, aby coś zmienić  - dodał Bronisław Komorowski.

Po co dzieciom język polski?


Jesteśmy ambitni, przemierzamy świat, szukamy nowych przygód i wrażeń. Opuszczamy naszą
ojczyznę coraz częściej, z tysiąca różnych powodów. Jednym z nich, bez wątpienia bardzo ważnym,
est zdobywanie nowych umiejętności językowych. Obywatel świata. Mieszkaniec globalnej wioski.
Kosmopolita. Lubimy dziś myśleć o sobie w ten sposób. Kultywowanie polskości i własnego języka
nie jest dziś w modzie. Coraz mniej polskich rodziców na emigracji kładzie nacisk na naukę języka
polskiego swoich dzieci.
A jednak dla niektórych z nas, polskich emigrantów, jest rzeczą naturalną i oczywistą, że nasze dzieci,
uczęszczające do australijskich szkół, powinny uczyć się także języka polskiego.
Czy gra faktycznie warta jest świeczki? Psycholodzy są zgodni co do tego, że tak. Wkrótce nasze
dzieci osiągną dwujęzyczność, a używając terminologii mieszkańca globalnej wioski, bilingwizm.
Cóż to takiego? Bilingwizm, to umiejętność posługiwania się dwoma różnymi językami, jako
ęzykami ojczystymi. W przypadku naszych dzieci będzie to najczęściej język polski i język angielski.
O co będą bogatsze nasze bilingwistyczne dzieci? Lista korzyści płynąca z bycia osobą dwu czy
wielojęzyczną jest długa.

środa, 2 maja 2012

Borusewicz: Być dumnym z Polski i nie tracić z nią kontaktu

2 maja przypada Dzień Polonii. Marszałek, sprawującego opiekę nad Polonią Senatu, Bogdan Borusewicz z tej okazji życzy Polakom żyjącym za granicą, by nie tracili kontaktu z krajem; utrzymywali znajomość polszczyzny i przekazywali ją następnym pokoleniom.


W tym roku Dzień Polonii i Polaków za Granicą jest obchodzony już po raz jedenasty. Święto zostało ustanowione z inicjatywy Senatu "w uznaniu wielowiekowego wkładu Polonii w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości; za wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc krajowi w najtrudniejszych momentach, w celu potwierdzenia więzi z Macierzą i jedności wszystkich Polaków".
"Chciałbym, aby to święto było okazją do tego, aby naszym rodakom mieszkającym za granicą powiedzieć, a przede wszystkim życzyć, aby byli dumni z Polski i nie tracili z nią kontaktu" - powiedział marszałek Borusewicz dziennikarzom.

wtorek, 1 maja 2012

Ruch Palikota w Święto Pracy: Zero bezrobocia!



Jeśli praca jest osią ludzkiej solidarności, to dlaczego staje się dziś luksusem? Ludzie tracą często pracę nie dlatego, że ich praca jest zła. Ani też dlatego, że nie przynosi zysku lub nie ma na nią popytu. Tracą pracę, gdyż jakiś "consulting center" mówi: "Spróbujemy zwiększyć marżę zysku akcjonariuszy przez restrukturyzację koncernu". – to jeden z głosów z goracej dyskusji radiowej dzisiejszego poranka w Radiu Tok FM z okazji Święta Pracy.

Dziś w Polsce wolny dzień od pracy – Międzynarodowe Święto Pracy. Mało kto pamięta  ame­ry­kań­skich robot­ni­kach z Chi­cago i ich demon­stra­cji z 1886 roku, na cześć któ­rej to święto usta­no­wiono. Dziś przy okazji 1 maja politycy lewicy licytowali się na obietnice. Janusz Palikot deklarował, że jego partia będzie prowadzić politykę pełnego zatrudnienia.

Konkurs "Moja Emigracja". Mamy finalistów!


Konkurs Literacki „Moja Emigracja” wchodzi w fazę finałową. Dwadzieścia dwa zgłoszenia zakwalifikowały się do etapu, który 14 maja  zakończy się wyborem Zwycięzcy i dwóch Wyróżnień.

Dwadzieścia dwie prace finalowe reprezentują różne fale polskiej emigracji do Australii. Prace te są swiadectwem bardzo różnych doświadczeń ludzi w różnym wieku. Dzięki temu powstanie bardzo ciekawa książka przy której można się będzie i pośmiać, i zamyślić, jak to w życiu.
Chcielibysmy tą drogą pogratulować i podziękować wszystkim autorom za poszukanie w sobie prawdy o swojej emigracji. 
Serdeczne podziekowania dla Jurorow Konkursu – Pana Andrzeja Siedleckiego, Pani Anny Habryn, Pani Ernestyny Skurjat-Kozek, Pana Krzysztofa Bajkowskiego, Pani Marianny Łacek, oraz dla patronów medialnych za ich życzliwe wsparcie.

Kasia Wasilewska

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Misie koala na liście gatunków zagrożonych

Koala. Fot.Adam Monkhouse
Minister środowiska Tony Burke poinformował dziś, że rząd australijski umieścił misie koala na narodowej liście gatunków zagrożonych w Queensland, NSW i ACT.  Będzie to oznaczało konieczność względniania miejsc występowania tych torbaczy w podaniach  developerskich.  Decyzja o ochronie misiów koala zapadła po rekomendacji Komitetu Naukowego ds. Gatunków Chronionych. Koala nie będzie podlegał ochronie w stanach Wiktoria i Południowa Australia, ponieważ - jak powiedział Burke - misie rozmnożyły się tam tak licznie, że atakują się nawzajem.
Dane określające populacje koali w Australii różnią się znacznie w zależności od źródeł - od 40 do kilkuset tysięcy.

Więcej: gazeta.pl , smh

niedziela, 29 kwietnia 2012

Czy Tu 154M uderzył w brzozę?

Przedstawiamy wywiad  z polskim naukowcem pracującym w Kanadzie, profesorem Pawłem Artymowiczem jaki przeprowadzil kilka dni temu dla portalu na:temat  Azrael Kubacki.  Rozmowa nie dotyczy polityki ale  realnych przyczyn fizycznych katastrofy smoleńskiej. Zasadnicze pytanie polega na tym  czy na podstawie realnych założeń naukowych i dostępnej wiedzy,  polski samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim i pozostałymi 95 osobami na pokładzie rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w wyniku zderzenia z drzewem, czy jednak możliwe są inne przyczyny katastrofy? W rozmowie prof. Artymowicz odnosi się do opracowań specjalistów pracujących dla zespołu parlamentarnego Antoniego Maciarewicza – Wiesława Biniendy, Kazimierza Nowaczyka i Grzegorza Szuladzińskiego.

Polska państwem środka

- Najbardziej żałuję tego, że nie mogliście być ze mną wszyscy i w Emiratach i w Arabii Saudyjskiej - powiedział Donald Tusk w pierwszym w tym roku  odcinku swojego wideoblogu. - Bylibyście strasznie dumni, gdybyście usłyszeli, co myślą tam o Polsce - dodał.

- Oni myślą o Polsce lepiej niż my sami - powiedział Tusk w trakcie wideoblogu.  Premier w kilku zdaniach relacjonował swoją niedawną wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej.

- Uważają, że Warszawa stała się niekwestionowanym centrum dla całego regionu. Chcą wchodzić z inwestycjami, a to może oznaczać nowe miejsca pracy dla Polaków - zapewnił.

- Premierzy, książęta, władcy tych państw mówią: no tak, Polska obroniła się przed kryzysem. Wróciłem z tych spotkań zbudowany - powiedział Tusk.

sobota, 28 kwietnia 2012

Łagodność bin Ladena

Macie­re­wicz niczym Rap­tu­sie­wicz zapo­wie­dział pro­ces, nie­po­mny, że wyto­czy go także lite­ra­tu­rze… 
Lite­ra­tura zawsze anty­cy­po­wała pol­ski los. W sta­nie wojen­nym krą­żył wier­szyk: „Gdyby Urban nosił tur­ban, to ze świni byłby Cho­me­ini”. Przed paru laty Janusz Gło­wacki powie­dział o Anto­nim Macie­re­wi­czu, że „ma w twa­rzy łagod­ność bin Ladena”. Teraz Lis, który za zasługi Macie­re­wi­cza w walce z komuną mógłby mu wią­zać sznu­ro­wa­dła, powią­zał wątki z Urbana i z Głowy i zawią­zał panu Anto­niemu tur­ban na gło­wie, pró­bu­jąc zwią­zać jego wize­ru­nek  z bin Lade­nem, a co gor­sza – z Urba­nem, dru­ku­jąc na okładce pol­skiego „New­swe­eka” podo­bi­znę taliba-Macierewicza. Powo­dem pro­wo­ka­cji miały być zda­nia, które padły w moim rodzin­nym Kro­śnie: „Czymże innym jest sytu­acja, w któ­rej ginie cała elita, w któ­rej odcięta zostaje głowa narodu? To jest wypo­wie­dze­nie wojny”.

Wanda Wiłkomirska - Nowe pokolenie muzyków

Część dziewiąta opowieści słynnej skrzypaczki polskiej na kilka dni przed powrotem do Polski. Nagranie dokonane 27.03.2012 roku w Sydney specjalnie dla Bumeranga Polskiego.

Odcinek 9: Nowe pokolenie muzyków. Prof. Wiłkomirska opowiada o wpływie nowoczesnej techniki na nowe pokolenie i o kreowaniu osobowości muzyka.


Rozmowę prowadził i nagrania dokonał Krzysztof Bajkowski

piątek, 27 kwietnia 2012

2-3 maja - wywieś polską flagę!

Inicjatywa: Polski Network
Polski Network (PN) jest ogolnoswiatowa organizacja Polakow, ktora laczy ponad granicami panstw polskich profesjonalistow, przedsiebiorcow, naukowcow, ludzi kultury i sztuki oraz osoby angazujace sie w dzialalnosc spoleczna.   Propagujemy idee wzajemnego wspierania sie Polakow w biznesie, dzialalnosci politycznej i spolecznej, w kazdym miejscu zamieszkania oraz niezaleznie od roznic pokoleniowych i pogladow politycznych.   Chcemy wspoltworzyc ogolnoswiatowe lobby promujace i chroniace interesy Polakow.   PN jest organizacja non-profit i calkowicie niezalezna od jakichkolwiek organow wladzy wykonawczej (administracji) zarowno w Polsce, jak i w jakimkolwiek innym kraju.   Wiecej informacji o PN uzyskasz na www.polskinetwork.org.

Prestiżowe nagrody dla zasłużonych dla Polski i Polonii

W poniedziałek 23 kwietnia na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się uroczysta gala, podczas której zostały wręczone doroczne nagrody TVP Polonia.
Stacja od 1995 r. przyznaje prestiżowe nagrody „Za zasługi dla Polski i Polaków poza granicami kraju”. Jej laureatami są ludzie wielce zasłużeni dla polskiej kultury, sztuki, edukacji i sportu, którzy w szczególny sposób przyczynili się do rozsławienia Polski i Polaków na całym świecie. To społecznicy działający poza granicami kraju, szczególnie zasłużeni dla środowisk polonijnych.

Tegorocznymi laureatami nagrody zostali: prof. Władysław Bartoszewski, przewodniczący Konferencji Episkopatu kościoła Rzymsko-Katolickiego na Ukrainie arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, pianista i kompozytor Marek Żebrowski oraz piłkarz, reprezentant Polski, obecnie zawodnik Borussii Dortmund, Robert Lewandowski.

Nagrodą specjalną uhonorowano prezydenta Lecha Wałęsę.

czwartek, 26 kwietnia 2012

Polscy weterani na paradzie Anzac Day

Dziesiątki tysiecy mieszkańcow australijskich miast  uczestniczyło wczoraj w obchodach Anzac Day. W Sydney tradycyjny marsz ponad 20 tys.  wetranow wojennych, ich rodzin , wspólczesnych reprezentacji wojsk australijskich przy akompaniamencie 45  orkiestr dętych przeszedł od Martin Place, gdzie znajduje się wojenny cenotaf – miejsce pamięci poległych -  wzdłuż George Street do  Town Hall. Wśród maszerujących  byli  też jak co roku - cho w coraz mniejszej liczbie -  polscy kombatanci z czasów II wojny światowej, uczestnicy Powstania Warszawskiego i żołnierze AK. Tych, którzy już odeszli  reprezentowało  nowe pokolenie – synowie i córki a nawet  wnuki.

środa, 25 kwietnia 2012

Wawelscy muzycy promują PolArt Perth 2012

W piątek, 20-tego kwietnia, w Sali Balowej Government House odbył się wyjątkowy koncert inaugurujący Festiwal PolArt pt. ‘Renaissance Polonaise’ z udziałem Zespołu Muzyki Dawnej ‘Floripari’ z Zamku Królewskiego na Wawelu. Był to premierowy koncert krakowskich muzyków w Australii, jak i pierwsze wydarzenie promujące festiwal polskiej kultury i sztuki, który odbędzie się w Perth pod koniec tego roku.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Amerykański Medal Wolności dla Jana Karskiego

Jan Karski. Fot.Wikipedia
Jan Karski, bohaterski kurier polskiego podziemia, który alarmował Zachód o zagładzie Żydów w czasie II wojny światowej, został uhonorowany pośmiertnie prezydenckim Medalem Wolności - oznajmił w poniedziałek prezydent Barack Obama.

Wspaniały moment, który nada rozgłos wielkiemu Polakowi i doda impetu działaniom edukacyjnym z nim związanym - tak decyzję prezydenta USA o uhonorowaniu Karskiego skomentowała Ewa Wierzyńska z Muzeum Historii Polski.
Wierzyńska, która kieruje w muzeum Działem Współpracy z Zagranicą, przypomniała w poniedziałkowej rozmowie z PAP, że Prezydencki Medal Wolności (Presidential Medal of Freedom) to najwyższe odznaczenie cywilne Stanów Zjednoczonych, nadawane przez prezydenta USA - od 1963 roku – głównie obywatelom amerykańskim, a rzadziej cudzoziemcom.
"Medal ten przyznawany jest wybitnym osobistościom życia społecznego, politycznego i artystycznego. Uhonorowani nim zostali m.in. Jan Paweł II, Lech Wałęsa, Nelson Mandela, Matka Teresa z Kalkuty, Jan Nowak Jeziorański, Artur Rubinstein" - wyjaśniła.

Rok po beatyfikacji. Koncert dedykowany JP2

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

75. rocznica ustanowienia Święta Niepodległości

Zmiana warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza
 w Warszawie. Tu obywają się co roku centralne obchody
Święta Niepodległości. Fot. K.Bajkowski
Święto Niepodległości jako święto narodowe i dzień wolny od pracy zostało ustanowione ustawą sejmową z 23 kwietnia 1937 roku podpisaną przez prezydenta Ignacego Mościckiego. Dzisiaj mija 75 lat od tego wydarzenia.

Data święta upamiętniającego odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów, była w II Rzeczpospolitej sprawą dyskusyjną. W okresie międzywojennym toczono ostre spory o to, które z wydarzeń jesieni 1918 roku uznać należy za symboliczny moment odzyskania przez Polskę niepodległości.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Wyprawa "Śladami Polonii na świecie" jest już w Australii

Początek wyprawy. Ryszard Tunkiewicz i Jacek Michalski na dworcu w Szczecinie, 7 wrzesnia 2011 r.
 Fot. podroz-marzen.pl
7 września 2011 roku podróżnik survivalowy, Ryszard Tunkiewicz, 61 letni  niezwykły globtroter zwany człowiekiem o stalowych nogach ( przeszedł wzdłuż polskiego wybrzeża 720 kilometrów - od granicy z Niemcami - do granicy z Rosją, a w słynnym już "Marszu do korzeni" pokonał 1225 kilometrów od Szczecina do Wilna) wyrusza pociągiem ze szczecińskiego Dworca Głównego w pierwszy etap wyprawy dookoła świata... Do Rzeszowa. Potem już Żytomierz na Ukrainie, Rumunia i dalej, dalej, dalej...Dookoła  świata. "Śladami Polonii na świecie". Przyjmując na drogę dewizę" Marzenia się spełniają". Przez osiem kontynentów.  Wędruje  z Jackiem Michalskim z Warszawy. Szukał kompana bardzo długo. Minimum bagażu. Maksimum rozsądnej odwagi. I żadnego GPS-u. Planuje, że ta wyprawa potrwa rok, a może dodatkowo sześć miesięcy i jeszcze trochę więcej.  Czas podróży wyznaczają: pogoda, przygody, klimat, jakość dróg, szczęście. Obaj  globtroterzy  wędrują przez  Ukrainę, Rumunię, Bułgarię, Turcję, Jordanię, Egipt, Sudan, Jemen, Oman, Iran, Pakistan, Indie, Nepal, Tybet, Chiny, Wietnam, Laos, Tajlandię, Malezję, Indonezję, Papuę Nową Gwineę. Dotarli już do Australii.

sobota, 21 kwietnia 2012

Wielki marsz w obronie TV Trwam



Około 20 tys. osób, wiele z narodowymi flagami, zebrało się dzisiaj po południu na Placu Trzech Krzyży w Warszawie, skąd po mszy wyruszy demonstracja w proteście przeciw nieprzyznaniu Telewizji Trwam koncesji na cyfrową emisję naziemną.  Według organizatorów w demonstracji ma uczestniczyć nawet 100 tys. słuchaczy i sympatyków.

Wanda Wiłkomirska - Nigel Kennedy

Część ósma opowieści słynnej skrzypaczki polskiej na kilka dni przed powrotem do Polski. Nagranie dokonane 27.03.2012 roku w Sydney specjalnie dla Bumeranga Polskiego.

Odcinek 8: Nigel Kennedy. Prof. Wiłkomirska opowiada anegdoty z nim związane - o jego wpływie na młodzież oraz spotkaniu z nim w Sydney.


Rozmowę prowadził i nagrania dokonał Krzysztof Bajkowski

piątek, 20 kwietnia 2012

A więc...wojna!




Antoni Macie­re­wicz na spo­tka­niu klubu „Gazety Pol­skiej” w Kro­śnie stwier­dził, że  „Prze­cież zamach w Smo­leń­sku był wypo­wie­dze­niem Pol­sce wojny”. Uważa, że kata­strofa smo­leń­ska (zamach) to część szer­szego planu ataku Rosji na Pol­skę. Szkoda jed­nak, że nie pamięta, kto zapro­sił całe dowódz­two pol­skiego woj­ska na pokład tupo­lewa i kto jest odpo­wie­dzialny, że po kata­stro­fie woj­sko­wej samo­lotu CASA nie zre­ali­zo­wał zale­ceń upo­rząd­ko­wa­nia lot­nic­twa, w tym 36. pułku specjalnego…

czwartek, 19 kwietnia 2012

Jubileusz Tadeusza Mazowieckiego - 85 lat

Tort urodzinowy dla Tadeusza Mazowieckiego. Fot. Piotr Molecki (Prezydent.pl)
W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość z okazji jubileuszu 85. urodzin Tadeusza Mazowieckiego. - 85 lat to jest szmat drogi, na której spotkałem bardzo wielu dobrych ludzi - powiedział Jubilat. Prezydent Bronisław Komorowski dziękował Tadeuszowi Mazowieckiemu za wniesienie do polskiego życia publicznego mądrości i umiaru.
Jesteśmy dumni, że mieliśmy takiego premiera - powiedział Donald Tusk składając za pośrednictwem mediów z Cypru  życzenia Tadeuszowi Mazowieckiemu . Życzenia jubilatowi przekazał też szef KE Jose Manuel Barroso, podkreślając, że Mazowiecki jest jednym z przywódców, którzy zmienili historię Europy.

środa, 18 kwietnia 2012

Marianna Łacek: Język polski liczy się w Australii

Strony z edukacyjnego czasopisma dla dzieci -" Cudaczek",
wydawanego w Poznaniu.
Czy zdajemy sobie sprawę, że język jest jednym z głównych aspektów naszej kultury? On tę kulturę tworzy i także ją przekazuje.
Język polski znajduje się na szóstym miejscu głównych języków Unii Europejskiej.
Czy rzeczywiście doceniamy wagę  języka ojczystego -  naszego języka? Na pewno nie należy on do najłatwiejszych, ale zdecydowanie jest jednym z najbardziej precyzyjnych języków świata. Każdy polski wyraz zawiera oprócz swojego znaczenia, także pewien ładunek emocjonalny, którego próżno szukać w innych językach.
Weźmy dla przykładu słowo matka – po polsku to mama, mamusia, mamuśka, mateńka, mamula, mamulka, matula, matczysko; albo córka – córeczka, córunia, córcia, córuchna, córa. Przykłady można mnożyć.To samo dotyczy bowiem tak pospolitych wyrazów jak stół, dom, krzesło itp.
Wagę naszego języka doceniają inne narody. Uczą się go zawzięcie obcokrajowcy, choć nie zawsze przychodzi im to łatwo.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Trybunał w Strasburgu: Zbrodnia katyńska jest zbrodnią wojenną


Notatka szefa NKWD Ławrentina Berii
 do Józefa Stalina z propozycją
wymordowania polskich jeńców z marca
1940 roku z podpisami: Stalina,
Woroszyłowa, Mołotowa, i Mikojana.
 Skan z oryginalnego dokumentu.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu ogłosił wczoraj werdykt ws. Katynia. Uznał, że Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar zbrodni katyńskiej i odmówiła Trybunałowi współpracy. Trybunał uznał, że zbrodnia katyńska jest zbrodnią wojenną, ale nie wypowiedział się w sprawie rehabilitacji jej ofiar.

Sędziowie Trybunału orzekli natomiast przewagą jednego głosu (czterech do trzech), że nie mogą ocenić czy doszło do naruszenia art. 2 konwencji (o prawie do życia), czego domagała się polska strona. Trybunał uzasadnił, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej z lat 1990-2004, dlatego, że Rosja przyjęła Europejską Konwencję Praw Człowieka dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa. Ponadto Trybunał nie dostał rosyjskich materiałów ze śledztwa.
Polska strona zapowiedziała odwołanie do Wielkiej Izby Trybunału.
O naruszenie trzech różnych artykułów konwencji oskarżyło Rosję 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r.
Trybunał uznał, że władze Rosji naruszyły art. 38 (o współpracy z Trybunałem) i art. 3 konwencji (o zakazie nieludzkiego traktowania). Za taką decyzją głosowało pięciu z siedmiu sędziów Trybunału.
"Jest nieźle. Mamy dwa do jednego, a mogło być trzy zero" - podsumował w rozmowie z PAP tuż po ogłoszeniu wyroku mecenas Roman Nowosielski, jeden z pełnomocników krewnych skarżących w Strasburgu. Wyraził nadzieję, że po złożeniu apelacji w Wielkiej Izbie Trybunału Praw Człowieka, także w sprawie naruszenia art. 2 sędziowie przyznają rację skarżącym.
Art. 2 konwencji, zakazujący "umyślnego pozbawiania życia", ma także - co wynika z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału - aspekt proceduralny, który nakazuje przeprowadzenie adekwatnego i efektywnego śledztwa w przypadku morderstwa. Na proceduralny aspekt art. 2 powołali się pełnomocnicy prawni krewnych ofiar NKWD w skargach katyńskich i na publicznej rozprawie Trybunału w tej sprawie, która odbyła się 6 października 2011 r.
"Większość czynności w przedmiotowym śledztwie została przeprowadzona przez władze rosyjskie przed datą ratyfikacji konwencji przez Rosję (5 maja 1998 r.). Po tej dacie nie podejmowano w nim żadnych istotnych czynności. Sam ten fakt stanowił przeszkodę dla Trybunału w ocenie skuteczności śledztwa i ustalenia czy Rosja wykonała swoje zobowiązanie do przeprowadzenia śledztwa na podstawie art. 2 konwencji" - napisano w komunikacie Trybunału.
Rosja także wskazywała na fakt, że gdy doszło do zbrodni katyńskiej (nazywając ją przy tym "wydarzeniami katyńskimi") nie istniała jeszcze konwencja praw człowieka, którą przyjęto w 1950 r. "W związku z tym, Trybunał nie mógł ustalić rzeczywistego związku między śmiercią krewnych skarżących a datą wejścia w życie konwencji w stosunku do Rosji" - podkreślił Trybunał.
Trybunał korzystnie dla polskiej strony orzekł o naruszeniu art. 3 konwencji. Zdaniem strasburskich sędziów, Rosja dopuściła się "nieludzkiego i poniżającego traktowania" wobec 10 z 15 krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. Skarżący powołali się na ten artykuł, wskazując na brak informacji o losach ich krewnych i lekceważący stosunek władz rosyjskich do ich wniosków.
Trybunał uznał ponadto, że Rosja naruszyła obowiązek współpracy z Trybunałem w art. 38 Konwencji, bo nie doręczyła na wezwanie Trybunału kopii decyzji o umorzeniu śledztwa katyńskiego. W odmowie doręczenia rząd Rosji powołał się na utajnienie tego postanowienia, mimo że prawo międzynarodowe zabrania usprawiedliwiania odmowy współpracy z Trybunałem przez odwołanie się do przepisów prawa krajowego. Rosjanie podali, że dokument o umorzeniu śledztwa w sprawie Katynia "zawiera tajemnice, których ujawnienie mogłoby przynieść uszczerbek bezpieczeństwu kraju".
"Obowiązek przekazania dokumentów musi być respektowany niezależnie od charakteru ustaleń podjętych w postępowaniu przed Trybunałem oraz jego ostatecznego wyniku" - wyjaśnił w komunikacie po wyroku Trybunał.
Trybunał uznał za uderzającą niechęć władz rosyjskich do potwierdzenia tego, co rzeczywiście wydarzyło się w Katyniu.
"Niechęć władz rosyjskich do potwierdzenia, co rzeczywiście wydarzyło się w Katyniu, była uderzająca dla Trybunału. Stanowisko rosyjskich sądów wojskowych utrzymujące, wbrew ustalonym faktom historycznym, że krewni skarżących +zaginęli+ w sowieckich obozach, było przykładem rażącego braku szacunku dla odczuć skarżących i umyślnym zaciemnianiem okoliczności zbrodni katyńskiej" - uzasadnił Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Trybunał nie wypowiedział się w sprawie rehabilitacji ofiar Katynia, ale uznał, że zbrodnię katyńską można potraktować jako zbrodnię wojenną. "Trybunał zauważył, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną, jako że obowiązek humanitarnego traktowania jeńców wojennych i zakaz ich zabijania były częścią międzynarodowego prawa zwyczajowego, a jego poszanowanie było obowiązkiem władz sowieckich" - podał Trybunał.
Ponadto orzekł, że Rosja ma obowiązek wypłacić skarżącym łącznie 5 tys. euro tytułem kosztów i wydatków, a także skarżącemu Jerzemu Karolowi Malewiczowi 1,5 tys. euro z tego samego tytułu. Trybunał uznał, że biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności niniejszej sprawy, stwierdzenie naruszenia art. 3 Konwencji będzie stanowiło wystarczające słuszne zadośćuczynienie.
Początkowo część skarżących deklarowała, że nie będą się domagać odszkodowań finansowych ze strony Rosji. Inni zażądali odszkodowania finansowanego po 50 tys. euro. Ostatecznie kwestię odszkodowania dla wszystkich skarżących strona polska pozostawiła do uznania Trybunałowi.
Obie strony i polska, i rosyjska komentując wyrok wyrażały satysfakcję. "Najważniejsze, że Trybunał potwierdził, że rosyjskie postępowanie w zakresie wyjaśniania zbrodni katyńskiej było nierzetelne" - ocenił wiceszef MSZ Maciej Szpunar, który w Strasburgu reprezentował polski rząd, wpierający skarżących jako tzw. trzecia strona.
"Na pierwszy rzut oka ten wyrok wydaje się satysfakcjonujący i zrównoważony, ale musimy go dokładnie zbadać" - powiedział PAP doradca reprezentacji Rosji przy Radzie Europy Władisław Jermakow. "Nie myślę, by istniała prawna możliwość wznowienia śledztwa (ws. zbrodni katyńskiej - PAP) przez Rosję" - dodał.
Pełnomocnik prawny skarżących Ireneusz Kamiński poinformował PAP, że polska strona złoży odwołanie do Wielkiej Izby Trybunału, gdzie zasiada już nie siedmiu, ale 17 sędziów. Każda strona ma na to trzy miesiące. Taki wniosek rozpatrzy pięciu sędziów i następnie głosuje, czy są racje przemawiające za ponownym rozpoznaniem sprawy i - jeśli decyzja będzie pozytywna - rozprawa Wielkiej Izby może odbyć się w ciągu około roku.
"Jest kilka powodów, by składać wniosek o Wielką Izbę - bo wyrok zapadł tylko jednym głosem większości w tej części, która nas interesuje, czyli dotyczącej artykułu 2. Jedna osoba przeważyła. Po drugie, sami sędziowie, autorzy zdania odrębnego piszą, że coś niezwykle ważnego w związku ze stosowaniem konwencji znajduje się w tej sprawie, a więc mamy zachętę, by Wielka Izba zajęła się sprawą" - powiedział Kamiński.

Ze Strasburga Inga Czerny i Norbert Nowotnik (PAP)

Wanda Wiłkomirska - Melomani

Część siódma opowieści słynnej skrzypaczki polskiej na kilka dni przed powrotem do Polski. Nagranie dokonane 27.03.2012 roku w Sydney specjalnie dla Bumeranga Polskiego.

Odcinek 7: Melomani. Kto jest odbiorcą muzyki klasycznej?


Rozmowę prowadził i nagrania dokonał Krzysztof Bajkowski

Kard. Dziwisz: W Polsce jeszcze się bronimy


Kard. Stanisław Dziwisz
 Na stro­nach Radia Waty­kań­skiego czy­tamy taką oto rela­cję z nie­daw­nego wystą­pie­nia kard. Sta­ni­sława Dzi­wi­sza w Genui. Cytu­jemy dosłownie:
W Pol­sce jesz­cze się bro­nimy”. „Ataki nie pocho­dzą już ze strony dyk­ta­tury komu­ni­stycz­nej, lecz ze strony kul­tury euro­pej­skiej”, oraz „ist­nieje nie­bez­pie­czeń­stwo, że demo­kra­cja sta­nie się dyk­ta­turą, ponie­waż wystę­pują naci­ski mające na celu narzu­ce­nie jed­nej tylko wizji w dzie­dzi­nie praw jed­nostki ludz­kiej i bio­etyki. Abp Kra­kowa kard Sta­ni­slao Dzi­wisz, przez tak wiele lat oso­bi­sty sekre­tarz Jana Pawła II, na zapro­sze­nie kard. Angelo Bagna­sco (skąd­inąd prze­wod­ni­czą­cego Kon­fe­ren­cji Epi­sko­patu Włoch – przyp. JP) wygło­sił prze­mó­wie­nie na temat “Bło­go­sła­wiony JPII papież przy­kład do naśla­do­wa­nia dla naszych czasów”.
Kard. Dzi­wisz okre­ślił JP II jako „papieża w służ­bie Boga i czło­wieka, który prze­są­dził o wize­runku dzi­siej­szego Kościoła”…
Cóż, swój nie­ba­ga­telny wpływ na wize­ru­nek dzi­siej­szego Kościoła miał nie tylko wielki papież JP II, ale nie­stety także jego sekre­tarz, zwłasz­cza w dzie­dzi­nie nomi­na­cji, nawet na naj­wyż­szych szcze­blach kościel­nych i prze­sie­wa­nia ludzi, dopusz­cza­nych do papie­skich przed­po­ko­jów – nie dla ks. Boniec­kiego czy bpa Pie­ronka, tak, zawsze, dla Mar­ciala Maciela Degol­lado*… No, a dziś, w Pol­sce, kard. Dzi­wisz musi się, bie­dak, z tego wszyst­kiego bro­nić przed kul­turą europejską…
Tą samą kul­turą euro­pej­ską, o któ­rej Jan Paweł II mówił 3 listo­pada jubi­le­uszo­wego roku 2000 r. z oka­zji usta­no­wie­nia Euro­pej­skiej Kon­wen­cji Praw Człowieka:
Po II woj­nie świa­to­wej Rada Europy przy­jęła zasadę, według któ­rej posza­no­wa­nie praw czło­wieka prze­wyż­sza suwe­ren­ność naro­dową i nie może być pod­po­rząd­ko­wane celom poli­tycz­nym, ani pod­le­gać kom­pro­mi­som z inte­re­sami naro­do­wymi. Tym samym Rada przy­czy­niła się do poło­że­nia fun­da­men­tów pod odnowę moralną, a Euro­pej­ska Kon­wen­cja Praw Czło­wieka sta­no­wiła nie­zwy­kle istotny ele­ment tego procesu.
20 czerwca 2002 roku tak mówił papież o Pol­sce w UE:
Posze­rze­nie Unii Euro­pej­skiej, pro­ces „euro­pe­iza­cji” całego kon­ty­nentu, wiele razy przeze mnie postu­lo­wany, sta­nowi prio­ry­tet, do któ­rego należy dążyć odważ­nie i bez zwłoki, aby dać kon­kretną odpo­wiedź na ocze­ki­wa­nia milio­nów ludzi świa­do­mych łączą­cej ich wspól­nej histo­rii i mają­cych nadzieję na życie w jed­no­ści i solidarności.
W pol­skim Sej­mie, w 1999 r. papież powiedział:
Inte­gra­cja Pol­ski z Unią Euro­pej­ską jest od samego początku wspie­rana przez Sto­licę Apo­stol­ską. Doświad­cze­nie dzie­jowe, jakie posiada Naród pol­ski, jego bogac­two duchowe i kul­tu­rowe mogą sku­tecz­nie przy­czy­nić się do ogól­nego dobra całej rodziny ludz­kiej, zwłasz­cza do umoc­nie­nia pokoju i bez­pie­czeń­stwa w Europie…
I wresz­cie, 23 marca 1997, tak Jan Paweł II mówił do par­la­men­ta­rzy­stów austriackich:
Kościół nie może nigdy pozwo­lić na nad­uży­wa­nie go do anty­eu­ro­pej­skiej dema­go­gii oraz pod­sy­ca­nia anty­eu­ro­pej­skich nastro­jów. Dla zjed­no­czo­nej Europy nie ma bowiem alternatywy.
Dwie uwagi.
Pierw­sza: jak kard. Dzi­wisz mógł wytrzy­mać tyle lat z prze­ło­żo­nym, który się tak głę­boko mylił?
Druga: nie­dawno kilku zacnych ludzi żach­nęło się na mnie, bo uwa­żam Jana Pawła II za wiel­kiego czło­wieka, pyta­jąc: „dlaczego”?
Dla­tego.

Jacek Pałasiński
Studio Opinii

__________________
*) o. Marcial Maciel Degollado (1920 - 2008) - meksykanski zakonnik, założyciel zgromadzenia Legion Chrystusa, dopuścił się największego skandalu seksualnego ujawnionego w Kosciele katolickim. (przyp. red)