polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Watykan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Watykan. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 maja 2025

Mamy nowego papieża - Leona XIV

Nowy papież - Leon XIV. Fot. Vatican News
Obradujące w Kaplicy Sykstyńskiej konklawe wybrało 267. biskupa Rzymu. Został nim kard. Robert Prevost. Wiadomość o wyborze nowego Papieża została ogłoszona przez kardynała protodiakona Dominique’a Mambertiego.

„Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam! - Ogłaszam wam wielką radość: mamy Papieża!”. Przed chwilą z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra kardynał protodiakon Dominique Mamberti wypowiedział długo oczekiwaną łacińską formułę, ogłaszając Rzymowi i światu imię nowego następcy św. Piotra:

"Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Robertum Franciscum Sanctæ Romanæ Ecclesiæ Cardinalem Prevost, qui sibi nomen imposuit Leonem XIV.

środa, 23 kwietnia 2025

Rozmowa niekontrolowana: Czy Franciszek był rewolucjonistą?

  Krystian Kratiuk, publicysta portalu PCh24, tłumaczy w rozmowie z Łukaszem Warzechą, w jaki sposób zmarły papież chciał przebudować Kościół, dlaczego walczył z konserwatystami, jak na jego pontyfikat wpływał fakt, że przez 9 lat miał obok siebie papieża emeryta, a także rozważa, kto może zostać wybrany na kolejną głowę Kościoła.


Jeden z ostatnich tekstów Franciszka: Śmierć początkiem nowego

Papież Franciszek odszedł do Domu Ojca
w Poniedziałek Wielkanocny 2025.
 Fot. Vatican Media
Papież Franciszek troszczył się szczególnie o osoby zmarginalizowane, wystawiane poza nawias społeczny i – jak mówił – coraz częściej w wielu krajach dotyczy to osób starszych. A te właśnie osoby – jak podkreślał - mają niezwykle ważną rolę do spełnienia w społeczeństwie. Jednym z ostatnich tekstów Franciszka, jaki ukaże się publicznie będzie napisany 7 lutego wstęp do książki kard. Angelo Scoli, arcybiskupa seniora Mediolanu, zatytułowanej „W oczekiwaniu na nowy początek. Refleksje o starości”.

Wojciech Rogacin – Watykan

Książka, wydana przez Libreria Editrice Vaticana, trafi do księgarń 24 kwietnia, a więc trzy dni po śmierci Franciszka. A pisze w niej Ojciec Święty tak: „Powiedzieć «stary» to nie znaczy «do wyrzucenia», jak czasem skłania nas do myślenia zdegradowana kultura odrzucenia. Powiedzieć «stary» to znaczy powiedzieć: doświadczenie, mądrość, rozeznanie, rozwaga, słuchanie, powolność… Wartości, których bardzo nam dziś potrzeba!”

wtorek, 22 kwietnia 2025

Nie żyje papież Franciszek

Nie żyje papież Franciszek (Jorge Maria Beroglio). Miał 88 lat i mimo, że należało się spodziewać, że zbliża się do końca swojego ziemskiego żywota – informacja o Jego śmierci w drugim Dniu Wielkiej Nocy – była zaskoczeniem.

Był to przede wszystkim Papież „nieeuropejski”, pochodził z Argentyny, był od początku atakowany jako „lewicowy”, zarówno w sensie społecznym, jak i doktrynalnym. Z drugiej strony stał się przedmiotem wręcz nagonki z racji swojego stosunku do wojny na Ukrainie. Zwłaszcza w Polsce, także katolicy (lub pseudokatolicy), zarzucali mu, że nie jest dostatecznie proukraiński.

Do historii przeszła jego wypowiedź dla „Corriere della Sera” z 3 marca 2022 r.: „Prawdopodobnie szczekanie NATO pod drzwi Rosji doprowadziło do reakcji Kremla. Złość, nie wiem, czy to było sprowokowane, ale pewnie się przyczyniło. Mówię tylko o rzeczywistości: w Syrii, Jemenie, Iraku, w Afryce toczy się jedna wojna za drugą. A za każdym z nich stoją interesy międzynarodowe. Na Ukrainie inni stworzyli konflikt”. Tę słuszną ocenę uznano w kręgach Partii Wojny i wśród jej sług za „usprawiedliwianie Putina”. Była to oczywista nieprawda, Papież – zgodnie tradycją Kościoła – był przeciwnikiem wojny (gdziekolwiek by się toczyła) i zawsze konsekwentnie wypowiadał się za jej szybkim zakończeniem. Podnoszenie wydatków na zbrojenia do 2 procent PKB nazywał „szaleństwem”. „Prawdziwą odpowiedzią nie jest – więcej broni, następne sankcje i sojusze polityczno-militarne, ale inny sposób zarządzania światem; nie przez pokazywanie zębów” – powiedział 24 marca 2022 r. Mimo to uznawano Go za „rusofila”, bo nie ukrywał, że lubi pisarstwo Fiodora Dostojewskiego, a o zabójstwie Darii Duginy powiedział: „Myślę o tej biednej dziewczynie, wysadzonej w powietrze z powodu bomby pod siedzeniem samochodu. Niewinni płacą za wojnę, niewinni. Pomyślmy o tej rzeczywistości. I powiedzmy sobie: wojna jest szaleństwem. A ci, którzy zarabiają na wojnie, na handlu bronią, to przestępcy. Oni mordują ludzkość”. Kijów nigdy nie ukrywał, że chciałby, żeby Franciszek jednoznacznie stanął po jego stronie i potępił Rosję. Jednak Papież nie dał się wciągnąć, w przeciwieństwie do polskiego Episkopatu, do grania w takt fałszywej muzyki grekokatolickiego hierarchy Światosława Szewczuka. Za to jednoznacznie potępił prześladowania Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej.

Czy Franciszek był – jak twierdzą katoliccy tradycjonaliści – burzycielem kościelnej tradycji i podstaw wiary?  Pewne gesty, np. wobec homoseksualistów czy tzw. społeczności LGBT, na to mogły wskazywać. Jednak nadzieje „świata postępu” na to, że Franciszek całkowicie przewróci wszystko do góry nogami – okazały się płonne. Albowiem w kwestiach celibatu, możliwości konsekracji kobiet do święceń, eutanazji, aborcji i tradycyjnej rodziny, Papież pozostał przy wielowiekowych fundamentach Kościoła. Skrytykował nowoczesną koncepcję tożsamości płciowej, przyjętą w wielu krajach. Jasno zadeklarował, że „każdy akt seksualny poza małżeństwem jest grzechem”. Należy uznać, że dopiero po Jego śmierci wszyscy katolicy docenią w sposób właściwy ten pontyfikat, w jakże trudnych dla Kościoła czasach.

Jan Engelgard

fot. wikipedia

Myśl Polska