niedziela, 21 grudnia 2025
czwartek, 18 grudnia 2025
wtorek, 12 sierpnia 2025
Przemysław Piasta: Afera KPO to wierzchołek góry lodowej
Przemysław Piasta, wydawca i publicysta Myśli Polskiej komentuje tzw. aferę KPO, o której w ostatnim tygodniu szeroko mówi się w polskich mediach.
Przed komentarzem krótki wstęp redakcyjny wyjaśniający czym jest KPO. KPO to skrót od Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jest to dokument, który określa cele i działania zmierzające do odbudowy gospodarki Polski po pandemii COVID-19 oraz zwiększenia jej odporności na przyszłe kryzysy. KPO jest finansowany ze środków Unii Europejskiej. KPO założeniu ma pomóc Polsce w efektywnym wykorzystaniu funduszy unijnych na przyspieszenie rozwoju gospodarczego, poprawę konkurencyjności i zwiększenie dobrobytu obywateli.
Afera wybuchła po tym jak internauci wrzucali screeny z mapy dotacji KPO dostępnej na rządowej stronie, na której można było sprawdzić, które firmy dostały pieniądze i na co. Podawano przykłady przedsięwzięć, na które poszły środki z KPO. Były to m.in.: ekspresy do kawy, solarium, "aplikacja biegowa z opcją zdalnego układania planów treningowych", łódki, jachty, "platforma e-learningowa do nauki gry w brydża", "pierogarnia odporna na globalne kryzysy", dofinansowanie na udzielanie chwilówek, "prawie pół miliona na klub dla swingersów" itd.
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Ma wzmocnić polską gospodarkę i sprawić, że będzie ona łatwiej znosić wszelkie kryzysy. Budżet polskiego KPO po trzeciej rewizji wynosi prawie 60 mld euro, czyli ok. 268 mld zł. Ponad 26 mld to będą dotacje, a ponad 34,5 mld euro - pożyczki.
wtorek, 18 marca 2025
Dr Zbigniew Dylewski: Rosja & USA Deal
Dr Zbigniew Dylewski - ekonomista regularnie prezentujacy merytorycznie, poparte wykresami wykłady nt. gospodarki swiatowej i polityki z nią związanej, w najnowszym odcinku przedstawia fakty dotyczące geopolityki w kontekście działań nowej administracji amerykańskiej Donalda Trumpa.
sobota, 14 grudnia 2024
Andrzej Szczęśniak: Derusyfikacja zamiast dywersyfikacji
![]() |
| Tak było jeszcze kilka lat temu. Graf. archiwum PERN |
Nic dziwnego, to było informacyjna lawina, zasypująca nas opisami, jak to jesteśmy zagrożeni energetycznie, uzależnieni, kupując ropę czy gaz z Rosji. Kazano nam to zmieniać, choć dla znieczulenia zapewniano: nie chcemy całkowicie zrezygnować z rosyjskiej ropy czy gazu, chcemy je „zrównoważyć”, zabezpieczyć się przed „szantażem”. Politycy, tak przecież wyczuleni na głos opinii publicznej, niszczyli z premedytacją wszelkie relacje energetyczne ze wschodem.
środa, 1 maja 2024
20 lat członkostwa Polski w UE - jakie korzyści?
Mija 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. To okres podsumowań, patrzenia jak przez te lata zmieniała się gospodarka oraz społeczeństwo.
Dwykrotny zysk
Pozytywną implikacją członkostwa naszego kraju w Unii Europejskiej są zyski ekonomiczne. Jesteśmy dzisiaj dwa razy bogatsi niż 20 lat temu. W PKB per capita według parytetu siły nabywczej przybyło nam ponad 115 proc. To więcej niż w jakimkolwiek dużym kraju w UE. Równać się z nami mogą tylko Rumuni, czy nieduże europejskie huby finansowe jak Cypr, czy Irlandia. W Czechach ten sam wzrost wyniósł 41 proc., a w Niemczech 21 proc. rok temu.
niedziela, 25 lutego 2024
Rolnicy: Nie jesteśmy sami
| Protesty rolników na drogach w całej Polsce. Fot. FB - Protest Rolników Zdany |
Organizację protestu ogłoszono na początku lutego 2024 roku w związku z decyzjami Polskiego rządu oraz Unii Europejskiej w ramach których miał zostać być wprowadzony Europejski Zielony Ład, a także miał się odbyć znaczny napływ produktów spożywczych z Ukrainy, ze szkodą dla polskiego rolnictwa. W ramach protestu rolnicy zaczęli blokować przejścia graniczne z Ukrainą ( a od wczoraj z Litwą - "karuzela zbożowa") , ruchliwe ulice miejskie, a także drogi wojewódzkie i drogi krajowe. Niektóre źródła podają, że protest ma potrwać przez miesiąc.
czwartek, 15 lutego 2024
CPK – fałszywy mit modernizacji
Trwa ożywiona dyskusja w Polsce, czy Centralny Port Komunikacyjny to dla Polski wielka szansa, czy też zagrożenie. Zwolennicy – głównie środowiska PIS i Konfederacji mówią tutaj o cywilizacyjnej szansie i porównują tą inwestycję do takich sztandarowych inwestycji II Rzeczypospolitej, jak port w Gdyni, czy też Centralny Okręg Przemysłowy.
Przeciwnicy wytykają przede wszystkim zbędność tej inwestycji, olbrzymie i niepotrzebne koszty, które musiałoby podźwignąć państwo polskie. Podnoszona jest także kwestia geopolityczna, którą skrzętnie ukrywano przed obywatelami – militarne znaczenie projektu, którego kluczowym zadaniem było przygotowanie infrastruktury NATO do pełnoskalowej wojny z Rosją.
środa, 5 kwietnia 2023
O protestach rolników w Polsce
![]() |
| Hasła protestujących rolników. Fot. L.Wątróbski |
-W Polsce trwają aktualnie liczne
protesty rolnicze. Kto w nich uczestniczy i czego się domaga?
-Zacznę od haseł, z którymi się spotykam ostatnio. Trudno jest im np., w sposób racjonalny wytłumaczyć gwałtowną zmianę polityki rządu po roku 2020 w stosunku do ich rodzinnych gospodarstw towarowych. Do roku 2020 ich postulaty były w znacznej mierze spójne z ówczesnym programem rolnym PiS i zaowocowały zdecydowanym poparciem środowiska rolniczego dla rządzącej partii politycznej. I dlatego strajkujący dziś rolnicy zdecydowanie sprzeciwiają się niszczeniu ich gospodarstw, poprzez zmuszanie do nieuczciwej konkurencji z międzynarodowymi korporacjami, produkującymi w lepszych warunkach klimatyczno-glebowych, a także bez ograniczeń, norm i zakazów obowiązujących na terenie Unii Europejskiej.
piątek, 2 grudnia 2022
Łukasz M. Jastrzębski: Smutna Barbórka
Zbliża się Barbórka – święto górnictwa. Smutne święto dla polskiego górnictwa. Smutne święto również dla mnie. Męska część mojej rodziny od kilku pokoleń pracowała na dwóch siemianowickich kopalniach KWK „Siemianowice” (kiedyś – Vereinigte Siemianowitzer Steinkohlengruben) i KWK „Michał”.
Tam zginał pod koniec XIX wieku mój prapradziadek Józef Maniura. Tam był raniony przez Niemców 1 września 1939 roku mój pradziadek Józef Boruta. Stamtąd mój pradziadek Mikołaj Jastrzębski poszedł do powstania śląskiego. Mój ojciec Eugeniusz przepracował tam całe życie. Tych kopalń już nie ma.
wtorek, 15 listopada 2022
Polonia Gospodarcza a rozwój gospodarczy Polski. Kongres 590
Jak zainicjować współpracę między polskimi zainteresowanymi eksportem małymi i średnimi przedsiębiorstwami a Polonią Gospodarczą Trójmorza i Świata? Czy powinno to być zadanie dla agend rządowych? Czy powstanie Ministerstwa ds. Polonii i Polaków za Granica, ze szczególnym uwzględnieniem Polonii Gospodarczej wpłynie stymulująco na PKB? Rola polonijnych organizacji pozarządowych na przykładzie stowarzyszenia Poland Business Center World z Wiednia, jako platformy i animatora współpracy Polonii Gospodarczej z Macierzą. O tym będzie dyskusja na 7. edycji (jesiennej) Kongresu 590 w Rzeszowie w dniach 17-18 listopada 2022. Hasłem kongresu jest: "Łączymy wszystkich".
Do dyskusji organizatorzy chcą zaprosić Polonię Gospodarczą Trójmorza jak i Polonię z innych kontynentów. Celem panelu jest stworzenie inicjatyw i propozycji skierowanych do polskiego rządu, które uwypuklą znaczenie Polaków zamieszkałych za granicą dla Polski.
sobota, 20 sierpnia 2022
Unplugged, czyli jak Polska zostanie, i bez gazu, i bez prądu
Kolejne rządy najpierw gigantycznymi kosztami przestawiły polską energetykę na zasilanie gazem ziemnym, obecnie nie ustając w staraniach, by gazu w Polsce zabrakło. Trzymając się tej samej logiki, III RP karnie realizuje założenia polityki energetycznej Unii Europejskiej, czym uniemożliwia sobie powrót do technologii węglowych, ale jednocześnie nie czyni nic, by zgodnie z zaleceniami Brukseli postarać się o własną infrastrukturę energii ze źródeł odnawialnych (RE), czyli obecnie przede wszystkim wielkich ferm wiatrowych umieszczonych na szelfie morskim. Ponure żarty z oparcia polskiej energetyki na chruście stają się więc rzeczywistością. Rząd zaś jest na najlepszej drodze, by za jednym zamachem gazu do kraju nie sprowadzić, za to kolejny kawałek polskiego potencjału oddać w obce ręce.
niedziela, 17 lipca 2022
Konrad Rękas: Zbożem złota Ukraina
U progu żniw Polska zalana jest ukraińskim zbożem, o którego eksporcie nie ma już oczywiście mowy. Przeciwnie, zwłaszcza firmy powiązane z tworzoną właśnie rządową Polską Grupą Spożywczą zostały zobowiązane do zawierania kontraktów z ukraińskimi dostawcami zbóż i oleju rzepakowego. Również zachodnie sieci handlowe, jak Biedronka i Lidl zwiększają asortyment ukraińskich towarów w swych polskich placówkach. Nie tylko ze względu na obecność 4 milionów przesiedleńców z Ukrainy, ale przede wszystkim z pobudek politycznych, dla wsparcia kontrolujących tamtejszy rynek spożywczy prozachodnich oligarchów oraz anglosaskich koncernów produkcji żywności. W tle zaś majaczy się wciąż wizja unii polsko-ukraińskiej, czyli ostatecznego końca polskiego rolnictwa w ramach UkroPolinu.
wtorek, 5 lipca 2022
Gaz za ruble, kto przegrał?
Gdy Polska (PGNiG) jako pierwsza podejmowała tę decyzję o rezygnacji z płatności w nowym systemie, razem z nią takiego samego wyboru dokonała Bułgaria (Bulgargaz). Później dowiedzieliśmy się o kolejnych, którzy odmówili płacenia: fiński Gazum, holenderska GasTerra, międzynarodowy Shell, duński Orsted i litewski Ignitis.
czwartek, 9 czerwca 2022
Kto korzysta a kto traci na sankcjach?
Europejskie sankcje nakładane na Rosję wyczerpały swoją dynamikę. Łatwo można było wprowadzić sankcje w sprawach marginalnych, gdzie Rosja odgrywała minimalną rolę i jej brak trudno było nawet zauważyć. Zupełnie inaczej jest, gdy sprawy sięgają spraw najważniejszych, w przypadku Rosji – energii.
Z rozpędu udało się szybko wprowadzić embargo na import węgla Pierwszy energetyczny cios: węgiel . Jednak już na drugim stopniu eskalacji wojny handlowej, w przypadku ropy naftowej – trend się załamał. Samotnym szeryfem który obronił interesy swojej gospodarki był Viktor Orbán Węgierski Dawid więzi brukselskiego Goliata.
Dlaczego właśnie tak mały kraj zatrzymał tak potężną nawałę?
środa, 19 stycznia 2022
Jamał zamarł
Angielskie media trochę o tym napisały, głównie, żeby pomóc spekulantom podbić jeszcze cenę gazu. Rosyjskie też pasły się radością, że Polska przestała być krajem tranzytowym i nie może już Rosji szantażować zakręceniem kurka. W Polsce raczej cisza, jednostki propagandowe, nadające na teren naszego kraju, mętnie tylko tłumaczyły, dlaczego dla nas to dobrze, że nie płynie. Cóż, papier wiele głupot wytrzyma, pojemność internetu pod tym względem jest nieograniczona, ale przecież wcześniej zapowiadali, że mimo wszystko „Gazprom nie porzuci polskiego Jamału”.
wtorek, 11 stycznia 2022
Puste półki w supermarketach. Nowe przyczyny
| Poranne półki z pieczywem w sypermarkecie w Auburn, NSW (styczeń 2022). Fot. K.Bajkowski |
W 2020 i 2021 r. puste półki były spowodowane wzrostem popytu, ponieważ kupujący reagowali na blokady, kupując więcej papieru toaletowego, makaronu i innych produktów konsumpcyjnych. Zakłóciło to zwykły rytm przewidywalnych łańcuchów dostaw. Po pierwszej fali w marcu 2020 roku uzupełniono braki.
poniedziałek, 10 stycznia 2022
Gaz. Bolesne przebudzenie
Bankier.pl. pisze na przykład: „Winą obarczany jest Gazprom pomimo, że to Polska zwleka z zawarciem nowej umowy na dostawy gazu rosyjskiego. Umowa długoterminowa na dostawy gazu jamalskiego obowiązuje do 31.12, 2022 r. Obecnie PGNIG kupuje gaz LNG z tzw. wolnej ręki. Jest to gaz znacznie droższy od gazu rosyjskiego. Braki gazu uzupełniane są zakupem od Niemiec gazu… rosyjskiego. Szkopuł w tym, że Niemcy odchodzą od energetyki jądrowej i potrzebowały będą znacznie więcej gazu. Polska będzie musiała kupować od firm amerykańskich gaz skroplony LNG”.
niedziela, 26 września 2021
Zapłaczemy za rosyjskim gazem. Za tanim gazem
| Fot. I.Radic. Wikimedia commons |
Zamiast geopolitycznej katastrofy, mogliśmy mieć dochody, bezpieczne dostawy i sytuację, w której WSZYSTKIM W REGIONIE zależałoby na naszym bezpieczeństwie na zasadzie status quo, ponieważ jedni potrzebowaliby sprzedawać, a inni kupować. Co więcej, mając „wspólnotę rury” z sąsiednią Białorusią, mielibyśmy realne możliwości oddziaływania na to, co jest dla tego kraju najważniejsze.
sobota, 12 czerwca 2021
Polska energia. Czy stać nas na samodzielną politykę?
![]() |
| Elektrownia Turów. Fot. Wolkenkratzer (Wikimedia commons) |
Nasza opinia publiczna czuje lekkie zaniepokojenie kwestiami energetycznymi, bo okazuje się że legowiska dla myszy i nietoperzy w Danii są ważniejsze, niż podjęte wcześniej uzgodnienia z 38 mln krajem, będącym fabryką Europy. Politycy rozdymają usta, trzepoczą policzkami, nawet wydają z siebie jakieś dźwięki, jednak realnie nie ma szans na żadną realną akcję, żadne realne przeciwdziałanie. Już ustąpiliśmy Danii strefę interesów na Morzu, więc Danii nic nie interesuje, zwłaszcza, że część morska Baltic Pipe będzie ułożona (za nasze pieniądze) i będzie można nią tłoczyć gaz do Danii, z czego Dania na pewno będzie chętnie korzystać, a my się cieszyć, że chociaż to jest możliwe (inwestycja zakładała możliwość tłoczenia około 3 mld m3 rocznie gazu do Danii – bo wiadomo, że złoża norweskie są na wyczerpaniu).


.jpg)
