polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: My tego nie odpuścimy. Nie będzie przyszłości relacji polsko-ukraińskich, jeżeli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona – oświadczył minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz mówiac w radiu ZET o ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej. Tydzień wcześniej Premier Donald Tusk podpisał w Warszawie z Wlodimirem Zełenskim porozumienie o "gwarancjach bezpieczeństwia" dla Ukrainy nie wspominając ani słowem o zbrodniach UPA, organizacji czczonej dzisiaj przez władze w Kijowie. Wicemarszalek Sejmu Krzysztof Bosak zażądał trybunalu stanu dla Tuska. * * * AUSTRALIA: 25-letnia Australijka padła ofiarą gwałtu zbiorowego w Paryżu zaledwie kilka dni przed Igrzyskami Olimpijskimi. * * * SWIAT: Francuski operator kolejowy SNCF ogłosił w piątek, że padł ofiarą „masowego ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci (pociągów dużych prędkości) TGV”. Do ataku doszło na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. * Były głównodowodzacy Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Załużny zasugerował, aby Zachód wykorzystał jego kraj jako poligon doświadczalny dla nowej broni. Oświadczył to w swoim pierwszym przemówieniu jako dyplomata. Wezwał także kraje zachodnie do czasowej „rezygnacji z szeregu swobód w imię przetrwania” i mobilizacji społeczeństwa.
POLONIA INFO: "Lajkonik" - Celebrating 10 Years at Marayong, Sala JP2, Marayong, 4.08, godz. 14:00

czwartek, 19 maja 2011

Dyktatura kiboli czy państwo prawa?




Od początku maja temat stadionowych bandytów zwanych kibolami nie schodzi z pierwszych stron polskich gazet i głównych wydań wiadomości telewizyjnych . Zamiast obserwować postęp w budowie  stadionów na Euro 2012 Polska ogląda teraz zmaganie się – jeśli nie powiedzieć – wojnę państwa prawa z dyktaturą kiboli.

Bo stadiony piłkarskie to jedyne miejsca w Polsce, w których prawo łamie się jawnie, bezkarnie i notorycznie - w każdy weekend. I w których tysiące ludzi muszą znosić rządy chuliganów terroryzujących ich podczas meczów przeciągłym, nienawistnym bluzgiem.
 - Polskie stadiony nie mogą być miejscem wyżywania się chuliganów. Nie ustąpimy ani o krok. Ta wojna jest do wygrania - zapowiada premier Donald Tusk po tym jak rozegrany 3 maja mecz Lech Poznan – Legia Warszawa o  Puchar Polski zakończył się kolejnym w polskim futbolu skandalem i zadymą.  Chuligani Legii wnieśli na stadion i odpalili race i petardy, a po zwycięskim golu kilkuset z nich (wielu z zasłoniętymi twarzami) wbiegło na boisko i starło się z ochroną. Potem kilkuset kiboli Lecha biło się z policją i demolowało trybuny. Na to wszystko patrzyli obecni tam ludzie z UEFA.

Następnego dnia  premier zapowiedział zamykanie stadionów, jeśli w trakcie meczów zagrożone będzie bezpieczeństwo. I słowa dotrzymał, choć niefortunnie., bo  dwa stadiony – Lecha i Legii, oceniane jako bezpieczne z dnia na dzień zostały zamknięte. Zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Za winy kiboli cierpieli niewinni kibice. Opozycja już szuka okazji, by zmienić kibiców w siłę antyrządową. Już rozpoczęly sie antyrządowe domonstracje.  W chwilę poźniej stadionowi bandyci otrzymali poważne wsparcie "Gazety Polskiej". Sympatyzujący z PiS tygodnik zrobił z nich krzewicieli patriotyzmu i wartości narodowych, po tym jak ich liderzy rzucili hasło juz nic nie mające wspólnego ze sportem ale za to przydatne w polityce: „Donald matole, Twój rząd obalą kibole”.  Te zachowania zostały uznaje za "zgodne z regułami". Pytanie czyimi? (kb)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy