polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

środa, 22 marca 2017

Owsiak. Od Rozgłośni Harcerskiej do 105 mln

Jerzy Owsiak - kreator największej akcji
dobroczynnej w Polsce jednoiczącej
wszystkich. Fot. Wikipedia
Owsiak wpadał do Rozgłośni Harcerskiej raz w tygodniu i dalej już wszystko szło samo. Wczesne lata osiemdziesiąte i Jurek gdzieś wyczytał, że na trzy lata więzienia został skazany facet za odmowę złożenia przysięgi wojskowej… na wierność socjalizmowi.

Więc co niedziela o godz. 10, lub 11 Jurek prosił słuchaczy Rozgłośni Harcerskiej o przesyłanie wyrazów pokrzepienia dla kolegi Gałuszki. To była fantastyczna zabawa: więzienie gdzie osadzony był Gałuszka (albo Gałuszko, imienia nie pamiętam), dostawało dziennie 1500 wyrazów pokrzepienia od słuchaczy Rozgłośni!


Czasy były inne a więzienne regulaminy też pewnie nie takie jak teraz.

Każdy list musiał był przeczytany, skopiowany, ocenzurowany, zarchiwizowany i dostarczony skazanemu. Cenzorzy skrupulatnie, ręcznie, tuszem zacierali niepolityczne określenia.  Nie było kserokopiarek, komputerów, maili.Mało było miejsca na czytanie tego wszystkiego, a archiwum więzienne miało swoje ograniczenia.
A póki sprawa się toczyła, kopie korespondencji musiały być dalej przesyłane do „centrali” dla wiarygodnej oceny skazanego przez więzienną machinę.
Co niedziela Jurek apelował o zrozumienie dla ciężkiej pracy służby więziennej i nadawanie wyrazów pokrzepienia  na „pocztówkach”, by oszczędzić wysiłku związanego z rozdzieraniem koperty i utylizacją już poprzedzieranych, by to nie wpłynęło na ochronę środowiska. Wszystko było na papierze!

Gałuszko (może Gałuszek) stał się zmorą więzień całej Polski. Naczelnikostwo Ówczesnego Więziennictwa postanowiło uciec przed problemem przerzucając Gałuszkę do kolejnego więzienia a myśmy dostawali kolejną informacje (często od pracowników tego systemu), że Gałuszki już nie ma w Ostrołęce, bo jest w Wejherowie albo w drodze do Siedlec, Łowicza…itd.

Jurek apelował o wyrazy pokrzepienia co tydzień, co tydzień podając nowy adres pobytu Gałuszki. Wszyscy się świetnie bawili, a Gałuszkę w końcu wywalili z kolejnego więzienia. System padł w konfrontacji z Jurkiem.

To nie była jedyna aktywność władzy, którą Owsiak wpuścił w kłopoty, bo teraz od wielu lat ośmiesza służbę zdrowia. Jak władza może lubić człowieka który zawodowo, radośnie i serdecznie od wielu lat sobie z niej kpi? Na dodatek z wielką korzyścią dla niej samej.

Stąd to na półce z prasą w moim TESCO z co drugiej, znerwicowanej okładki „patriotycznych” gazetek wygląda zadowolona gęba Jurka. Wściekłość prasy, uśmiech Beneficjenta i wyniki ostatniego „refenedum na 105 mln” * dają siłę.

Piotr Topiński
Studio Opinii

*) Na Zamku Królewskim w Warszawie Jerzy Owsiak dokonał podsumowania tegorocznej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak poinformował, podczas 25 finału zebrano 105 570 801,49 zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy