polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

poniedziałek, 9 lipca 2018

Historia bez IPN: "WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA - Kłamstwa polityków"

Właśnie przyjechała z drukarni kolejna książka z cyklu „Historia bez IPN". Nowa książka nosi tytuł: „WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA - Kłamstwa polityków". Redaktorem i współautorem książki jest Paweł Dybicz, znany polski publicysta i zastępca redaktora naczelnego tygodnika opinii Przegląd.

We wstępie do tej książki Paweł Dybicz pisze:

„Rzezie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej należą do najtragiczniejszych wydarzeń w najnowszych dziejach Polski. Kładą się ogromnym cieniem na relacje Polaków i Ukraińców oraz stosunki między Rzeczpospolitą a Ukrainą".
„Wołyń" to książka prawdziwa do bólu — zbrodnie banderowców opisane przez tych, którym udało się je przeżyć, teksty publicystów, dokumentacja zdjęciowa muszą przerażać. I muszą też ostrzegać przed chowaniem głowy w piasek przez wielu naszych polityków. Manipulowanie historią prowadzi do tego, że za naszą wschodnią granicą morderców uważa się za bohaterów, a UPA traktuje się jako mit założycielski wolnej Ukrainy", — uważa Paweł Dybicz.

Ze wspomnień Tomasza Blecharczyka — naocznego świadka tragedii:

„Była upalna czerwcowa niedziela. W Nienadowej przy ujściu Kamionki do Sanu, zanim weszliśmy do wody, Edzio spostrzegł na mieliźnie jakieś kształty. Wiedzieliśmy, że rzeka często unosiła ofiary banderowskich mordów. To, co zobaczyliśmy, śniło mi się później nocami. Pięcioosobowa rodzina Tereszczaków — ojciec, matka i troje dzieci — stanowiła męczeńską „tratwę". Napastnicy związali swe ofiary drutem kolczastym, wrzucili żywcem do ognia, a następnie do Sanu. Ciała były nagie i okrutnie zmasakrowane".
 
„WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA — Kłamstwa polityków" i inne książki już można kupić.

Szczegóły na stronie "Przeglądu".

Tadeusz Pruszyński
Sputnik Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy