Wprawdzie owa broń nigdy tam nie istniała, ale świat uwierzył w amerykańskie kłamstwo i na jego podstawie przyzwolił na kolejną po Afganistanie wojnę prewencyjną Stanów Zjednoczonych z państwem oddalonym od ich granic o tysiące kilometrów wypełnionych wodami oceanu. Świat uwierzył w kłamstwo, iż iracka broń masowego rażenia zagraża nie tylko Ameryce, ale również całej ludzkości i na podstawie fałszywych danych wywiadowczych zgodził się na złamanie prawa międzynarodowego. Skutki tej zgody okazały się tragiczne zarówno dla samego Iraku, jak i całego regionu bliskowschodniego. Dotykają także Europy – m.in. poprzez fale imigracyjne – rodzą astronomiczne nierówności ekonomiczne i społeczne w globalnym wymiarze.
niedziela, 21 maja 2023
Prof. Anna Raźny: Minęła rocznica hańby
sobota, 30 kwietnia 2022
Prof. Anna Raźny: Ukraina – test z cywilizacji Polski
![]() |
Jan Matejko: Wernyhora National Museum in Cracow. Pic. Public domain |
Nigdy wcześniej nie było między nimi takiej jednomyślności w sprawie Ukrainy i Rosji, jaką reprezentują od 24 lutego bieżącego roku. Wszyscy zgodnie popierają wszelkie wcześniejsze oraz obecne działania Ukrainy– również zbrodnie dokonywane na mniejszości rosyjskiej zamieszkującej Donbas. Wszyscy zgodnie potępiają Rosję i odrzucają jej prawo do obrony tej mniejszości przed ukraińskim ludobójstwem. Poparcie dla Ukrainy osiągnęło niespotykany dotychczas w Polsce poziom w dwustronnych relacjach z innym państwem.
Jednostronna uległość
Taki kierunek polityki polskiej nie jednak wyrazem identyczności polskich i ukraińskich interesów narodowych. Te są bowiem rozbieżne w wielu kwestiach – nade wszystko jednak w sferze polityki historycznej i związanej z nią dyskryminacji mniejszości narodowych na Ukrainie. Również mniejszości polskiej, która nie miała i nadal nie ma takich praw, jakie ma mniejszość ukraińska w Polsce. Wiedza na ten temat jest w polskim społeczeństwie znikoma, gdyż jest wręcz reglamentowana przez elity polityczne i mainstreamowe media.
niedziela, 30 sierpnia 2020
Prof. Anna Raźny: „Solidarność” odeszła od nauczania Jana Pawła II
![]() |
Papież Jan Paweł II i przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa w Watykanie, Styczeń 1981. Fot. public domain |
środa, 22 kwietnia 2020
Prof. Anna Raźny: Koronawirus odrodzi liberalizm czy zdegraduje?
niedziela, 5 stycznia 2020
Polska-Rosja: kto sieje wiatr, zbiera burzę
![]() |
Dwa etapy relacji z Rosją po 1989 roku: współpraca i rusofobiczny konflikt
Polityka historyczna przestawała wówczas być przedmiotem ostrych sporów, m.in. dlatego że w 1993 roku Borys Jelcyn jako prezydent Federacji Rosyjskiej przeprosił za Katyń – pod krzyżem katyńskim na Cmentarzu Powązkowskim. Natomiast 26 listopada 2010 roku Duma Rosyjska potępiła mord katyński, przyjmując uchwałę, uznającą go za zbrodnię reżimu stalinowskiego – głosami 342 deputowanych; przeciwko było tylko 57 członków frakcji komunistycznej, nikt się nie wstrzymał. Podobnie została zarysowana droga do uznania przez stronę rosyjską paktu Ribbentrop-Mołotow za ostateczną przyczynę wybuchu drugiej wojny światowej. Wskazywała bowiem na to wypowiedź Władimira Putina, który w czasie obchodów w Gdańsku 2009 roku 70. rocznicy wybuchu tej wojny określił go jako niemoralny. Uznanie za niemoralny przez Dumę Rosyjską było całkowicie realne. Sprzyjał temu bowiem dialog polityczny polsko-rosyjski i atmosfera współpracy. Najważniejsze zaś było to, iż Polska, oczekując uznania w tym dialogu historycznej prawdy o naszych losach od 17 września 1939 do rozpadu ZSRR, nie podejmowała wrogich działań wobec Rosji. Oczywiste bowiem było, że głoszeniu prawdy nie mogą towarzyszyć takie działania, nie może przyćmiewać jej również żadna forma rusofobii, a tym bardziej nienawiści.