Fabuła dramatu jest oniryczna. Sposób jej operowej inscenizacji pozwala na przebudzenie świadomości oraz wrażliwości, ukierunkowanej na przeżycia artystyczne jak i stricte społeczne. „Odchodzę od myślenia o Ślubie od tradycyjnych skojarzeń z tym, co wokół Gombrowicza narosło, od haseł typu „gęba” i „pupa”. Dla mnie najbardziej inspirująca jest tu konstrukcja psychiczna bohatera, który cały czas podważa każdą sytuację i swoje istnienie. Do końca nie wiemy, co jest jego snem, a co jawą” – twierdzi reżyser. W imię twórczego buntu (a do takiego upoważnia, czy wręcz go nakazuje Gombrowicz), będę z nim polemizować, gdyż poczucie owej „niewiedzy” w gruncie rzeczy jest wiedzą – przynajmniej w obszarze emocji, które tworzą własną, równoległą do materialnej rzeczywistość. Pierwsze skojarzenia? Oczywiście! Myślom pozwala wybrzmieć w ten sposób muzyka, skomponowana przez Zygmunta Krauze jako jego pierwsze dzieło stworzone dla poznańskiej instytucji. Powstało w ramach programu Zamówienia kompozytorskie, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. Dźwięki są głęboko osadzone w myśleniu o Gombrowiczu jako o realnym wizjonerze, który nie może i nie chce być święty (może dlatego jest nam tak bliski). Nie można krytykować za cechy ludzkiego charakteru wpisane w jestestwo, które jest lub nie musi być dramatem (odwołując się do nazwy gatunku lub pojęcia bardziej holistycznego).
piątek, 29 listopada 2024
„Ślub” – pierwsza w Polsce operowa inscenizacja dramatu Gombrowicza
niedziela, 17 listopada 2024
III edycja Paderewski Festival 2024
Paderewski Festiwal w Poznaniu. Fot. mat. prasowe |
30 wydarzeń, doborowi artyści, setki melomanów i
przedstawicieli opiniotwórczych środowisk m.in.: naukowych, biznesowych,
samorządowych, akademickich. Każdy mógł odnaleźć własnego Paderewskiego –
takiego, którego najbardziej szanuje, lubi lub w myślach wchodzi w dialog z
faktami z życia wybitnego męża stanu… aby słyszeć różne tonacje spuścizny Mistrza.
Odwołując się do konwencji metafory (wielobarwność życia i postaw Ignacego Jana to wręcz sugeruje), duch Paderewskiego nie przyszedł do nas jedynie fraku i w muszce. Dał nam za to koncert, który domaga się bisu – patrząc na reakcje publiczności i zainteresowanie propozycjami kulturalnymi, które wyznaczyły rytm festiwalu.
środa, 23 października 2024
Kto dziś pisze dla „Tańczącej Eurydyki”?
poniedziałek, 14 października 2024
Prawykonanie i „Diamentowa sonata” na Międzynarodowy Dzień Muzyki
Fot. E.Jaskowiak |
Salon Muzyczny wypełnił się po brzegi brawami melomanów. Wśród nich mogliśmy powitać m.in.: Sławomira Pietrasa, dyrektora czołowych instytucji teatralnych w Polsce; Waldemara Górkę z małżonką, mecenasów sztuki; prof. Norberta Skupniewicza, jednego z najważniejszych przedstawicieli „nowej figuracji” w sztuce polskiej.
czwartek, 3 października 2024
Teatr Wielki w Poznaniu trwa jak „Pokolenia”
"Flis" premiera. Dominik Górny z reżyser Barbarą Poll i artystami. Fot. E.Jaśkowiak |
„Flis” daje się odczytać w języku, w którym Moniuszko do nas zawsze mówił – a jednak nieco inaczej. Nie był to bowiem język tak skondensowany jak teraz. Tak charakterystyczne dla patrona Teatru Wielkiego w Poznaniu, wskrzeszanie wartości narodowych, w przypadku „Flisa” nie jest pełną liturgią lecz symbolicznym opłatkiem. Wystarcza on jednak, aby patriotyzm nie był jedynie ideą ale i czynem. Tak, to opera kameralna, która może pozostawić niedosyt – albo inaczej – skupia się na tym co jest symbolem – pokazane treściwie lecz wieloznaczne w swojej formie i przekazie, który jest jednym ze znaków rozpoznawczych Moniuszki.