Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino Fot. ks. Mateusz Wójcik, @VaticanNewsPL |
wtorek, 21 maja 2024
Papież na obchody na Monte Cassino: Niech zapanuje pokój!
sobota, 11 maja 2024
Jan Engelgard: Jak historia przegrywa z polityką
W Polsce dnia 8 maja obchodzony jest Narodowy Dzień Zwycięstwa. Chcąc za wszelką cenę uciec od jakichkolwiek obchodów w dniu 9 maja, Sejm RP 24 kwietnia 2015 przyjął ustawę o Narodowym Dniu Zwycięstwa i wskazał na 8 maja, jednocześnie znosząc Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności obchodzone 9 maja.
W ten sposób dokonano iście machiawelicznego zabiegu – 8 maja obchodzimy nadal Dzień Zwycięstwa, ale już 9 maja nie obchodzimy nic lub mówimy o drugiej okupacji, a obchodzących uważa się za „zdrajców”. Tak oto II wojna światowa, która była zmaganiami koalicji antyhitlerowskiej (ZSRR, Anglia, USA i wiele innych krajów, w tym Polska) z III Rzeszą i jej sojusznikami – została podzielona na dwie wojny, przy czym słuszna jest wojna na froncie zachodnim, stąd 8 maja. Ta druga wojna, której zakończenie obchodzi Rosja i inne kraje dawnego ZSRR w dniu 9 maja – nie jest kojarzona z tą, której zakończenie obchodzimy dzień wcześniej. Ba, odnosi się wrażenie, że część polskiego społeczeństwa, głównie ludzie młodzi, zaczyna sądzić, że nie była to wojna koalicji antyhitlerowskiej z Niemcami, tylko wojna Wschodu z Zachodem, a niektórzy uznają, że Niemcy hitlerowskie były po stronie Zachodu i w 1945 roku broniły Europy przed „najazdem bolszewickim”.
czwartek, 25 kwietnia 2024
Dramat Anzac i australijska żałoba
Victor Farr, szeregowy z 1 Batalionu Piechoty, był jednym z pierwszych, którzy wylądowali w Anzac Cove ( półwysep Gallipoli w Turcji) tuż przed świtem 25 kwietnia 1915 roku.Ponad 60 000 Australijczyków nigdy nie wróciło...
Obelisk ANZAC w Remembrance Park
w Lidcombe. Fot. D.Wawrzyniec
W tym chaosie zawieruchy bitewnej Farr zaginął. Kiedy 29 kwietnia odbył się pierwszy apel, nie pojawil się na nim, nigdzie go nie było. Jego zapis został zmieniony na "zaginiony", co z pewnością wprawi każdego rodzica w ślepą panikę. Dopiero w styczniu 1916 roku ustalono, że Farr zginął w akcji w Turcji między 25 a 29 kwietnia. W chwili śmierci miał 20 lat.
Jego matka, Mary Drummond, spędziła miesiące w agonii, czekając na jakiekolwiek wieści o swoim jedynym dziecku. Jej początkowy szacunek dla władz ustąpił miejsca coraz bardziej rozpaczliwej i gniewnej korespondencji.
poniedziałek, 22 kwietnia 2024
O obchodach 150 Rocznicy Śmierci P. E. Strzeleckiego w Głuszynie
Tablica pamiątkowa na ścianie kościoła w Głuszynie |
Przy wjeździe do Głuszyny, miejsca urodzenia P.E. Strzeleckiego, przybysza zachwyci gotycka bryła kościoła z czerwonej cegły, który pod wezwaniem św. Jakuba Większego Apostoła zwanego Wędrowcem stoi tu ponad 800 lat przyglądając się wydarzeniom historycznym przewalającym się przez Wielkopolskę na przestrzeni wieków.
środa, 20 marca 2024
Zmarł wybitny Wielkopolanin – dr Marian Król
dr Marian Król (1939 - 2024) |
Pozostanie w naszej pamięci i sercach jako niekwestionowany autorytet, który swoją postawą osobistą i zawodową świadczył o istnieniu wartości humanitarnych. Człowiek głębokiej wiary w ludzi. Z odwagą i osobistą klasą piastował wiele odpowiedzialnych ról i funkcji, które przyczyniały się do budowania jakości życia społecznego, obywatelskiego, samorządowego, kulturotwórczego i gospodarczego na terenie Poznania, Wielkopolski i całego kraju. Dzieła, które po sobie pozostawił wpisały się w trwałe dziedzictwo historii i współczesności narodu polskiego.
sobota, 10 lutego 2024
Wspomnienie o ks. Isakowiczu-Zaleskim
Autor wspomnienia z ks. Tadeuszem |
W ostatnich kilkunastu latach jego aktywność koncentrowała się przede wszystkim w temacie upamiętnienia ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach przez bandy UPA i ukraińskich nazistów z SS-Galizien, na Kresach Wschodnich II RP. Księdza Tadeusza poznałem 15 lat temu, gdy przyjechał na spotkanie autorskie do Książnicy Zamojskiej, jako autor głośnej książki „Przemilczane Ludobójstwo na Kresach”. Po spotkaniu przywitałem się i po krótkiej rozmowie zadałem lakoniczne pytanie – „jak mógłbym pomóc”, na co odpowiedział „proszę zorganizować podobne spotkanie u siebie w Tomaszowie Lubelskim”. Odszedłem lekko skonsternowany, ale już wtedy wiedziałem, że na pewno jeszcze się spotkamy.
sobota, 20 stycznia 2024
Wielki John Pilger. Jego dziedzictwo będzie żyć
John Pilger (1939 - 2023) Fot. Wikimedia |
Aby przeciwstawić się faszyzmowi, musimy potrafić właściwie rozpoznać faszystów. Pilger argumentuje, że w wojnie między Rosją a Ukrainą ci, którzy potępiają Putina nazywajac go „faszystą”, odwracaja kota ogonem. Prawdziwymi faszystami są ukraińscy przywódcy:
„Narodziny faszyzmu w Europie nie budzą kontrowersji. Czy tez „neonazizmu” lub „skrajnego nacjonalizmu”, jak wolisz. Ukraina, jako faszystowski ul współczesnej Europy, była świadkiem ponownego pojawienia się kultu Stepana Bandery, namiętnego antysemity i masowego mordercy, który wychwalał „politykę żydowską” Hitlera, w wyniku której wymordowano 1,5 miliona ukraińskich Żydów. „Złożymy wasze głowy u stóp Hitlera” – głosiła broszura banderowska skierowana do ukraińskich Żydów."
Dziś Bandera jest czczony na zachodniej Ukrainie, a UE i USA zapłaciły za dziesiątki pomników przedstawiających jego i jego współtowarzyszy, zastępując pomniki rosyjskich gigantów kultury i tych, którzy wyzwolili Ukrainę od pierwotnych nazistów.
wtorek, 16 stycznia 2024
W Sydney zmarł najstarszy polski olimpijczyk - Roman Korban
Roman Korban (1927 - 2024) Fot. K.Bajkowski/BumerangMedia |
Roman Korban urodził się 23 maja 1927 r. w miasteczku Nadwórna w Galicji Wschodniej (daw. województwo stanisławowskie) . Po II wojnie światowej uprawiał lekkoatletykę w klubach z Trójmiasta (OMTUR Gdynia, Zryw Gdańsk i Spójna Gdańsk). W 1956 r. ukończył naukę w stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego.
środa, 10 stycznia 2024
Zmarł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski - sumienie polskiego Kościoła
Ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski (1956 - 2013) Fot. Jarosław Roland Kruk / Wikipedia, lic: CC-BY-SA-3.0 |
„Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjaciel i członek honorowy Stowarzyszenia »Wspólnota i Pamięć« ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie…” – poinformowało Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć”.
środa, 1 listopada 2023
Czas zadumy. Znani Polacy, którzy odeszli w minionym roku
Okres Wszystkich Świętych to czas zadumy i refleksji nad przemijającym życiem i zmieniającym się światem. W Dniu Zadusznym, przypadającym 2 listopada, wspominamy osoby, które odeszły w minionym roku (od listopada 2022 do końca października 2023 roku).
sobota, 28 października 2023
Nie żyje Wanda Półtawska - strażniczka norm moralnych
W wieku prawie 102 lat zmarła dr Wanda Półtawska strażniczka norm, jasnych definicji, obrończyni rodziny i życia. Stała w postawie i poglądach.
Przed wojną uczęszczała do szkoły SS. Urszulanek. Była harcerką IV Lubelskiej Drużyny Harcerskiej im. Orląt Lwowskich. Od 1938 roku drużynową. W czasie wojny włączyła się w antyniemieckie działania konspiracyjne. Została aresztowana przez Gestapo 17 lutego 1941 roku i więziona na zamku w Lublinie. Potwornie torturowana i przesłuchiwana. 21 września 1941 roku wywieziona do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Zaocznie skazana na śmierć. W obozie stała się ofiarą eksperymentów medycznych przeprowadzanych prezesa niemieckiego Czerwonego Krzyża prof. Kara Gebhardta (1897-1948), dr. Fritza Ernesta Fischera (1912-2003), dr Rolfa Rosenthala (1911-1947) i dr Hertę Oberheuser (1911-1978).
niedziela, 22 października 2023
Skromna legenda Australii. Bill Hayden nie żyje
Bill Hayden -Gubernator Generalny Australii 1989-1996. Fot. Wikimedia Commons (Department of Foreign Affairs and Trade) |
Podróż Billa Haydena rozpoczęła się w 1933 roku w Brisbane w stanie Queensland. Po opuszczeniu szkoły w wieku 16 lat pracował na różnych stanowiskach, w tym w policji, zanim jego kariera polityczna nabrała rozpędu. Hayden wszedł do parlamentu federalnego w 1961 roku, zdobywając dla Partii Pracy mandat Oxley w Queensland i szybko piął się po szczeblach kariery. Jego przywództwo w opozycji za rządów Frasera, jego bezinteresowna decyzja o ustąpieniu na rzecz Boba Hawke’a oraz późniejsze role ministra spraw zagranicznych i generalnego gubernatora – wszystko to wskazuje na osobę, która przedkładała służbę ponad siebie.
sobota, 29 lipca 2023
Prof. Marian Radny: Powstania Warszawskie
Fot. Pixabay |
Wydaje się jednak, że z upływem czasu wszystko już o nim wiadomo, że nowe świadectwa, emocjonalnie zatrute oczywistością wiedzy o tym, co zawierają, powiększą jedynie zbiór tych już znanych. Nadano też nazwy i imiona bohaterstwu ofiar i zbrodniom oprawców, chwała i zło stały się powszechnie znane, opatrują się jak zbielałe ptasimi odchodami brązy pomników. Niemniej od lat powtarzamy ten sam świąteczny rytuał, jakbyśmy nieustannie tasowali znaczone karty tej samej talii, oczekując na nowe, nieznane dotąd rozdanie.
wtorek, 18 lipca 2023
Przemilczane ludobójstwo na Polakach. Nowa książka Marka Koprowskiego
Pełna historia ludobójstwa Polaków dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. |
Zostali wymordowani. 145 mężczyzn, 125 kobiet i 204 dzieci. Często maleńkich dzieci. Wymordowano ich z największym okrucieństwem. Za pomocą siekier, wideł i maczug. Bez litości. Bez miłosierdzia.
Nie zrobili tego najeźdźcy z obcych krain. Nie zrobili tego Niemcy ani Rosjanie. Zrobili to sąsiedzi. Ukraińcy. Ci sami, których wnuki niechlujnie wysiały zboże porastające dziś bezimienne groby.
niedziela, 16 lipca 2023
Prof. Stanisław Bieleń: Pamięć zdradzona
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski - bezkompromisowy obronca prawdy o ludobójstwie na Wołyniu nadal niewygodny dla władz RP. |
Że społeczeństwo polskie, tak konsekwentnie domagające się prawdy historycznej, oprócz rozliczenia zbrodni niemieckich i radzieckich otrzyma także prawo do satysfakcji moralnej za zbrodnie nacjonalistów ukraińskich spod znaku OUN i UPA. Tak się niestety nie stało, a trauma okrutnych zbrodni ludobójstwa (genocidium atrox) pozostaje ciągle żywa. Stanowi przedmiot uczciwych rozważań nielicznych historyków. Źle się natomiast dzieje, jeśli „oficjalnej” historiografii nadaje się wydźwięk ideologiczny, narzuca się „poprawność polityczną”, aby nie drażnić strony ukraińskiej.
piątek, 14 lipca 2023
Nie zemsta, ale pamięć! 80 rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu
W 80 rocznicę „krwawej niedzieli”w Szczecinie Fot. L.Wątróbski |
W Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa w Szczecinie, na Cmentarzu Centralnym, pod pomnikiem Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich obecni byli posłowie, przedstawiciele władz wojewódzkich, kombatanci, członkowie ogólnopolskich i lokalnych stowarzyszeń kresowych, służb mundurowych, duchowieństwa, Instytutu Pamięci Narodowej, harcerzy i młodzieży szkolnej oraz żyjących świadków tamtych wydarzeń.
niedziela, 9 lipca 2023
Uroczystości ku pamięci ukraińskiego ludobójstwa na Polakach
11 lipca 1943 roku – to data wołyńskiej „krwawej niedzieli”, czyli kulminacyjnego punktu ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. O tej dacie przez wiele lat nie można było mówić, a nawet teraz przypominanie owych wydarzeń jest co najmniej niepoprawne politycznie. Tak samo niepoprawne będą odbywające się w Warszawie uroczystości organizowane przez środowiska kresowe, które zamierzają przypomnieć o martyrologii Polaków nie tylko na Wołyniu, ale także w Małopolsce Wschodniej, na Podolu, czy nawet terenach obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego.
Pamięć o tych wydarzeń jest o tych wydarzeniach jest tym bardziej istotna, gdy najwyższe władze państwowe urządzają przy ich okazji jakąś groteskę. Stawianie drewnianego krzyża w miejscu zniszczonej przez UPA polskiej wsi, czy kuriozalne orędzia wystosowywane przez hierarchię kościelną są dla Kresowian policzkiem. Społeczne obchody, które odbędą się bez zaangażowania władz państwowych, mają być manifestacją prawdy, pamięci i sprzeciwu wobec zakłamywania historii. Czy takie będą? Odpowiedź w transmisji eMisja TV na żywo z uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza i marszu do Katedry Polowej.sobota, 8 lipca 2023
Zamojskie upamiętnienie banderowskiego ludobójstwa na Wołyniu
Już od ponad 20 lat, w drugą niedzielę czerwca, przybywają do zamojskiego grodu Wołyniacy z Chełma, Lublina, Puław, Hrubieszowa, Tomaszowa Lubelskiego, Włodawy, Łęcznej i Janowa Lubelskiego. Po mszy odbywa się spotkanie środowiskowe oraz kiermasz wydawnictw kresowych. Jest to swoisty „zjazd kresowo-wołyński” Lubelszczyzny.
Od kilkunastu lat przyjeżdża corocznie ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski z Radwanowic koło Krakowa, nieformalny „duszpasterz Kresowian”. Przybył także w tym roku, pomimo ciężkiej choroby nowotworowej, sam kierując samochodem, wypisując się na własne żądanie ze szpitala. Ks. Tadeusz od lat apeluje o potępienie katów z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów – Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz godne upamiętnienie niewinnych ofiar.
poniedziałek, 3 lipca 2023
Komu przeszkadza pamięć o Ofiarach banderowskiego ludobójstwa?
Tadeusz Samborski przed uroczystością ku czci Ofiar ludobójstwa na Wołyniu w Warszawie (2021) |
Jeden z autorów czasopisma „Na Rubieży” Jacek Barczyński napisał m. in. dwa zdania tak pojemne, że mogłyby zastąpić obszerną relację z wydarzeń dla kogoś kto zna realia wojennych lat na Kresach Wschodnich.
Brzmią one tak: „Śmierć do Chłaniowa przyjechała na furmankach. Była ona ubrana w czarne mundury i mówiła po ukraińsku”. Wyjaśnię, że chodziło w tym wypadku o członków Ukraińskiego Legionu Samoobrony, którzy natychmiast po wejściu do wioski zaczęli podpalać domostwa i mordować ludzi. Bronisława Jabłońska z córką Ireną próbowały uciekać, ale oprawcy szybko je dopadli. Oto stosowny fragment zeznań świadka tych zdarzeń („Na Rubieży”, Nr 90 – 2007 r.): „Bronisława uklękła przed nimi i błagała aby im darowali życie. Lecz ci nie usłuchali. Jabłońska padła martwa z przestrzelonym sercem. Irena została ciężko ranna w brzuch i zostawiona w straszliwych męczarniach.
sobota, 27 maja 2023
Odszedł Red. Eugeniusz Bajkowski
Red. Eugeniusz Bajkowski (1931 - 2023) Fot. BumerangMedia/K.Bajkowski |
Eugeniusz Bajkowski urodził się 31 sierpnia 1931 r. W Harbinie w Mandżurii – chińskiej stolicy prowincji Heilongjiang. Jego rodzice byli potomkami zesłańców syberyjskich. Ojciec był urzędnikiem Głównego Zarządu Ceł w Chinach. W latach 1932 – 1939 Eugeniusz mieszkał w Triencinie a nastepnie do 1952 roku w Szanghaju z kilkunastomiesięczną przerwą, kiedy to rodzina Bajkowskich w 1948 roku przybyła do odradzającej się po wojnie Polski.