polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o pomocy Ukraińcom. Świadczenia rodzinne, w tym 800 plus, nie będą dostępne dla obywateli Ukrainy, których dzieci nie uczęszczają do polskich placówek oświatowych. Minister wyjaśnił, że proponowana zmiana wynika z faktu, że część Ukraińców pobiera świadczenia i od razu wyjeżdża na Ukrainę. * * * AUSTRALIA: Australia wyśle ​​Ukraine kolejne 100 milionów dolarów na wsparcie militarne, zapowiedział podczas wizyty we Lwowie Minister Obrony Richard Marles, dodając, że nie będzie to ostatni pakiet pomocy dla neobandeowskiego reżimu Żelenskiego. Oprócz wizyty we Lwowie Marles zatrzymał się także w Polsce, aby przeprowadzić rozmowy z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Minister ujawnił, że całkowite australijskie wsparcie dla Ukrainy od początku konfliktu z Rosją wynosi ponad 1 miliard dolarów. * * * SWIAT: Chiński przywódca Xi Jinping po raz pierwszy od pięciu lat wybiera się w podróż po krajach europejskich, aby przekonać je o atrakcyjności współpracy gospodarczej z Pekinem. Xi Jinping 5 maja rozpocznie swoją pięciodniową podróż do Francji, Serbii i na Węgry, które liczą na chińskie inwestycje.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Bankstown, 21.04, godz. 15:00
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Mateusz Piskorski, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Mateusz Piskorski, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 lutego 2022

Mateusz Piskorski: Wojna będzie, jeśli zechcą jej Anglosasi

 Tara John pisze w tekście na portalu CNN, że tzw. Zachód musi uciekać się do dezinformacji. Oczywiście, według niej, robi to w odpowiedzi na podobne działania strony rosyjskiej. Czyli manipulacja anglosaska to z definicji działanie etycznie dobre i politycznie uzasadnione. Dlaczego? Bo, według autorki tej czołowej amerykańskiej stacji telewizyjnej, ludzie w Europie i w Stanach Zjednoczonych zbyt słabo zdają sobie sprawę z zagrożeń płynących z Moskwy. Trzeba ich więc o ich istnieniu przekonywać na siłę.

„Nasze” teorie spiskowe nie są spiskowe

Gdy jakiekolwiek media niezależne od obecnych ośrodków dyspozycyjnych tzw. Zachodu opublikują jakikolwiek tekst czy materiał o prowokacjach, utajnionych operacjach, zakulisowych działaniach, inscenizacjach, dyskredytacjach, skrytobójstwach, zamachach, zbrodniach, torturach i innych działaniach powszechnie potępianych przez opinię publiczną, a realizowanych przez zachodni Heartland anglosaski (jak twierdzi prof. Kees van der Pijl, oś Wall Street – City ze swoimi państwowo-politycznymi mackami), media głównego nurtu w najlepszym wypadku stukać będą się w czoło i pokazywać idiotyzm teorii spiskowych. System może też daną publikację przemilczeć, usunąć (za pomocą współtworzących go magnatów mediów społecznościowych), a nawet wsadzić ich autora do więzienia lub szpitala psychiatrycznego.

sobota, 20 lutego 2021

Mateusz Piskorski: Biden odgrzewa stare kotlety

Joe Biden na tegorocznej internetowej 
Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium 
Fot. printscreen YT
Już po raz 57 odbyła się w Monachium doroczna konferencja bezpieczeństwa. Tym razem zadebiutował na niej w roli prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Jego przekaz miał stanowić kontrast do komunikatu „America first”, który wysyłał światu jego poprzednik w Białym Domu Donald Trump.

Czy jednak Biden zaproponował coś nowego? A może po prostu próbuje reaktywować retorykę, w której Stany Zjednoczone straciły już wszelką wiarygodność?

niedziela, 23 stycznia 2022

Mateusz Piskorski: Wojenne fantazje

Po rozmowie w Genewie Siergieja Ławrowa
 z Anthonym Blinkenem Amerykanie mają dać
 w ciagu tygodnia odpowiedź na żądania rosyjskie
Fot. printscreen YT
 Już od dłuższego czasu w polskiej debacie publicznej prowadzonej przez polityków, ekspertów i dziennikarzy pierwszoplanowym tematem jest zagrożenie wojną na Wschodzie. Postulaty jej uczestników czasami brzmią zresztą tak, jakby konflikt zbrojny był wręcz czymś dla nich pożądanym, a co najmniej z niecierpliwością oczekiwanym.

Właśnie w takim duchu brzmią niektóre komentarze po genewskim spotkaniu ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa z amerykańskim sekretarzem stanu Anthony’m Blinkenem.

poniedziałek, 15 listopada 2021

Mateusz Piskorski: Bez dialogu będzie tylko gorzej

Tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu
na granicy białorusko-polskiej.
 Fot. FB - UNHCR Forgotten Refugees 
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej ujawnił całkowite bankructwo polskiej polityki wschodniej. Nie jest to niczym zaskakującym, ale zastanawia w tym kontekście fakt, że zamiast wyciągnąć z niego racjonalne wnioski, polska klasa polityczna brnie dalej w ślepy zaułek.

Ślepy zaułek okazać się może jeszcze groźniejszy, gdy zrozumiemy, że za nim kryje się przepaść eskalacji.

Nauka dyplomacji

Oczywiście, podstawowym narzędziem dyplomacji każdego państwa są negocjacje. Aby je prowadzić potrzebny jest dialog, podstawowy kontakt z drugą stroną. I to nawet wtedy, gdy definiujemy ją z jakichś względów jako przeciwnika. Ten dialog może mieć różne formy: od oficjalnej po całkowicie nieformalną. Musi jednak zakładać próbę zrozumienia drugiej strony i umiejętność rozpoznania jej interesów. Dyplomacja jest narzędziem pozwalającym na uniknięcie wojen i kryzysów nimi grożących.

czwartek, 3 marca 2022

Mateusz Piskorski: Wiemy, że prawie nic nie wiemy

Wiele stron zajęłoby przedstawienie znanych nam dziś już przypadków podawania i rozpowszechniania wiadomości fałszywych z frontów toczącego się na Ukrainie konfliktu zbrojnego. Tymczasem każdy szuka z niepokojem sensownych informacji, próbuje jakoś umysłowo okiełznać, umieścić w pewnych ramach kognitywnych wydarzenia toczące się na terytorium sąsiedniego kraju. Wydarzenia bez wątpienia tragiczne, jak każda wojna.

Amok

Nie pomaga w tym z pewnością stan amoku (to już coś więcej i gorzej niż zwykłe, naturalne w sytuacjach ekstremalnych emocje), który zawładnął przestrzenią informacyjną. Podsycają go nie tyle wątpliwej wiarygodności doniesienia z frontu, lecz przede wszystkim różnorakie memy, wpisy szerzące nienawiść w mediach społecznościowych i inne działania mające na celu doprowadzenie do wrzenia społecznych emocji. W dobie kultury obrazkowej właśnie tak wygląda proces sterowania masowym odbiorcą nie poszukującym faktów, lecz wyłącznie emocji. I odbiorca ten – jak widzimy na przykładzie Polski – zaczyna przypominać pseudokibica piłkarskiego, z mentalnością plemienną oraz skłonnością do wypowiedzi oraz aktów gwałtownych.

niedziela, 9 maja 2021

Mateusz Piskorski: Potrzebujemy pedagogiki zwycięstwa

9 maja nie jest w Polsce świętem, choć to dzień obchodzony w wielu krajach poczuwających się do udziału w zwycięstwie 1945 roku i czerpiących swą tożsamościową, symboliczną siłę z militarnego rozgromienia III Rzeszy 76 lat temu.

Fakty, których nie zmieni nikt

Są jednak fakty, których nie zmieni nikt. Z historycznego punktu widzenia to Związek Radziecki, niezależnie od jego ocen, był tą siłą, która zdołała nie tylko zadać decydujący cios hitlerowskim Niemcom, ale i zdobyć ich stolicę. Nie zmienimy też faktu, że za cenę życia ok. 600 tys. żołnierzy Armii Czerwonej po drodze do Berlina ZSRR wyzwolił Polskę i wyparł Niemców z ziem, które miały wkrótce wejść w jej skład. Nikt nie jest również w stanie zaprzeczyć, że naród polski w planach niemieckich miał zostać fizycznie zlikwidowany podobnie, jak wiele innych narodów naszej części Europy. Według prof. Czesława Madajczyka, Generalny Plan Wschodni (Generalplan Ost) III Rzeszy zakładał wysiedlenie i w konsekwencji unicestwienie 80-85% ludności polskiej. To wszystko fakty, wynikające nie tylko z dokumentów, ale i realnych podejmowanych w tym kierunku działań.

poniedziałek, 17 stycznia 2022

Mateusz Piskorski: Wielkimi krokami w rok 1984

 W Wielkiej Brytanii władze wytaczają najcięższe działa przeciwko ruchom tzw. antyszczepionkowców. Do tej pory starano się zwalczać ich argumentację za pomocą kampanii medialnych, korzystając z tradycyjnego instrumentarium dyskredytacji (ośmieszenie, wykazywanie braku kompetencji, poszukiwanie podejrzanych powiązań, w tym – oczywiście – z zagranicznymi służbami). Teraz środowiska przeciwników szczepień przeciwko COVID-19 mają znaleźć się na celowniku służb specjalnych.

Biali „alfa” w średnim wieku

Jak doniosły brytyjskie media, monitorowaniem i przeciwdziałaniem aktywności anti-vaxx ma zająć się podległe resortowi spraw wewnętrznych Biuro Bezpieczeństwa i Antyterroryzmu (OSCT) oraz działająca w jego ramach Jednostka ds. Badań, Informacji i Komunikacji (RICU). Za dokumentowanie działań tzw. antyszczepionkowców odpowiada zaś Komórka ds. Przeciwdziałania Ekstremizmowi (CEAI) oraz podległa Departamentowi Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu Jednostka ds. Przeciwdziałania Dezinformacji.

środa, 7 września 2022

Mateusz Piskorski: lwowski skandal – zero zdziwień

Min. Adam Niedzielski pod flagą zbrodniarzy
wojennych we Lwowie. Wpadka czy celowa
prowokacja?
 W relacjach między krajami sąsiedzkimi często zdarzają się konflikty różnych narracji historycznych, często nie do pogodzenia. To z kolei powoduje, że istnieje ryzyko rozmaitych dyplomatycznych faux pas. Czasem wynikają one z ignorancji, czasem z niedbałości, a czasem po prostu w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. 

Podczas wizyty we Lwowie polskiego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego nie miała jednak miejsca żadna ze wspomnianych okoliczności. Symbolika prezentowana we lwowskim szpitalu to nie wypadek przy pracy, lecz reguła, ornamentyczny standard Ukrainy od 2014 roku.

poniedziałek, 14 września 2020

Globalne przemiany i polski amok

Splot zdarzeń wokół kryzysu białoruskiego wskazuje wyraźnie, że – poza drugoplanowymi czynnikami innej natury – kluczowym podłożem niepokojów na ulicach Mińska jest tocząca się rozgrywka geopolityczna. Ich sekwencja wygląda dość jednoznacznie.

Przed białoruskimi wyborami prezydenckimi dochodzi do prowokacji z zatrzymaniem pod Mińskiem mających w większości rosyjskie obywatelstwo najemników. Po tygodniach rozważań i dywagacji nad tym, kto stał za tym wydarzeniem, pojawia się wreszcie odpowiedź, że była to Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Celem tej kontrolowanej przez amerykańskie służby specjalne struktury było doprowadzenie do konfliktu rosyjsko-białoruskiego. Po co? Dziś to oczywiste: po to, by Moskwa nie przyszła z pomocą sąsiadowi w przypadku kolorowej rewolucji lub nawet ingerencji zewnętrznej. Prowokacja w początkowej fazie przyniosła pożądane efekty, jednak na dłuższą metę nie zadziałała: Aleksandr Łukaszenko i Władimir Putin nie dali się zamknąć w potrzasku i w decydującym momencie zażegnali kryzys zaufania. 

niedziela, 8 kwietnia 2018

„Syndrom Johnsona", czyli kto zaraził Europę szpiegomanią

Boris Johnson ( brytyjski szef dyplomacji) ucieka przed
pytaniami dziennikarzy. Fot. YT
Organizacje ochrony zdrowia powinny uważniej przyjrzeć się nowej chorobie, która opanowała Europę. 

Przecież jeśli się okaże, że tzw. „szpiegomania" ma podłoże wirusowe, można będzie za to dostać nawet Nagrodę Nobla. A objawy postępującej choroby są ewidentne: magiczne wyrażenie „highly likely" (wielce prawdopodobne), które płynnie przechodzi w „ponad wszelką wątpliwość" zmienia coraz to nowe kraje w klientów flecisty z Hameln. Gdzie znajduje się źródło zarazy?

Trzeba co prawda przyznać, że wielu ludzi jest odpornych na ten straszny wirus. Na przykład Boris Johnson jest już otwarcie oskarżany o kłamstwa nawet przez niektórych rodaków. Jednak szef MSZ Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu upiera się, że to właśnie Rosja zorganizowała zamach na byłego pracownika GRU Siergieja Skripala — usuwając jednocześnie kompromitujące go wpisy na Twitterze.

niedziela, 14 sierpnia 2022

Mateusz Piskorski: Atomowy front na Zaporożu

 Groźnie brzmiące nagłówki większości mediów przestrzegają nas po raz kolejny w ostatnich dniach przez ryzykiem katastrofy jądrowej, tym razem w związanych z tym, że ogromna elektrownia jądrowa znajduje się praktycznie bezpośrednio na linii frontu toczącej się na Ukrainie wojny. Mówiliśmy o tym niedawno także w naszych dyskusjach filmowych na YouTube (w „Debatach antywojennych” na kanale Myśl Polska TV, a także na kanale Wbrew Cenzurze).

Na linii frontu

Zaporoska Elektrownia Jądrowa (ZEJ) to największa jednostka tego typu w Europie. Oddano ją do użytku jeszcze w czasach radzieckich, w 1984 roku. W kolejnych latach dobudowywano nowe bloki, w których korzystano z reaktorów VVER-1000, napędzanych wzbogaconym tlenkiem uranu (IV). Zbudowana według technologii radzieckich elektrownia osiągnęła moc docelową 6000 MW, będąc w stanie zabezpieczyć dostawy energii elektrycznej dla dużej części, przede wszystkim południowej, Ukrainy. Moce produkcyjne ZEJ to ok. 20% całej produkcji energii w tym kraju i ponad 50% energii uzyskiwanej w elektrowniach jądrowych.

piątek, 26 kwietnia 2019

Piskorski – rozprawy nie utajnili, bo jej nie było

Dr Mateusz Piskorski - od trzech lat w areszcie bez wyroku.
Fot. z wizyty w Katyniu
Wczoraj o godzinie 15:00 odbyć miała się rozprawa w sprawie zamiany kaucji w wysokości 500 000 złotych jaką sąd wyznaczył jako okup za uwolnienie Mateusza Piskorskiego z aresztu, na zastaw na hipotece domu rodziców Piskorskiego. W internecie spekulowano, że pewnie w ostatnim momencie i tak sąd rozprawę utajni. Wczoraj rano pojawiła się informacja, że rozprawa jednak nie zostanie utajniona… bo się nie odbędzie.

To miała być pierwsza jawna rozprawa, w której mogłaby wziąć udział publiczność. Trudno, nawet temu sądowi, byłoby zdecydować o jej utajnieniu, skoro miała mieć charakter czysto techniczny. Oskarżany o kształtowanie opinii publicznej Piskorski mógłby co prawda przy tej okazji próbować wpłynąć na opinię przybyłej do sądu publiczności, ale raczej wybierali się tam ludzie, którzy już i tak stoją po jego stronie w jego trudnej walce z tymi, co odebrali mu wolność za przekonania. Nie można było utajnić to trzeba było do niej nie dopuścić?

sobota, 13 stycznia 2024

Pierwsi więźniowie polityczni III RP. Kto ich dostarczył?

"Pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku
 dostarczył nam sam prezes Prawa i Sprawiedliwości
 i jego harcerzyki..."
 „Mamy pierwszych więźniów politycznych po 1989 r.” – stwierdził Jarosław Kaczyński. To oczywista nieprawda. Pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku dostarczył nam sam prezes Prawa i Sprawiedliwości i jego harcerzyki.

Przypominam Państwu o sprawie Mateusza Piskorskiego. Zatrzymany w maju 2016 roku przybywał w areszcie przez niemal 3 lata. Nie tylko bez wyroku skazującego, lecz początkowo nawet bez formalnego postawienia, skądinąd absurdalnych zarzutów. Piskorski nie został skazany do dziś. W świetle prawa jest osobą niewinną. Opanowana przez partyjnych, pisowskich aparatczyków prokuratura i sądy przez niemal osiem lat nie potrafiły doprowadzić do jego skazania. Pomimo tego nie może normalnie funkcjonować, np. spotykając się ze swoją rodziną za granicą. To dla pana Kaczyńskiego problemem nie jest. Problemem jest to, że jego pomagierzy mają odsiedzieć prawomocnie zasądzony i zwyczajnie sprawiedliwy wyrok.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Co naprawdę dzieje się w świecie? Analiza dra Mateusza Piskorskiego

W rok po objęciu funkcji prezydenta Ukrainy przez Petro Poroszenko, wschodni sąsiad Polski pogrążył się w chaosie, wojnie domowej, stanął u granic bankructwa.  Nie widać końca kryzysu ukraińskiego, który sparaliżował światową politykę. Polski premier w ub. roku po raz pierwszy od 70 lat pokoju straszył, że polskie dzieci mogą nie pójść do szkoły 1 września. Co się dzieje w świecie i dlaczego? Kto ma w tym interes? O pomijanym w mediach głównego nurtu kontekście amerykańskich strategii mówi  w sfilmowanym wykładzie  dr Mateusz Piskorski z Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych.

Rok temu ukraiński oligarcha zwany „czekoladowym królem” , Petro Poroszenko objął funkcję prezydenta Ukrainy. Dzięki aktywnej postawie podczas pamiętnych dramatycznych  wydarzeń na Majdanie w lutym 2014 roku w Kijowie udało się mu w krótkim  czasie podnieść swój ranking  i wygrać  wybory na stanowisko głowy państwa 7 czerwca 2014 roku.

piątek, 24 lutego 2023

Scott Ritter: Jesteście pionkiem na amerykańskiej szachownicy

Prezydent USA Joe Biden w Warszawie 21 lutego 2023.
Scott Ritter: Uważajcie na tą amerykańską przyjaźń,
 bo czasami kończy się ona tragicznie.
 
"Polacy to powinni zrozumieć: narażają swoimi nieodpowiedzialnymi działaniami na niebezpieczeństwo całą planetę. W imię czego? Czego bronią na Ukrainie? Mam nadzieję, że nie Stiepana Bandery..." - Scott Ritter

Ze Scottem Ritterem o wojnie na Ukrainie, znaczeniu Polski dla Stanów Zjednoczonych i słynnym deep state w Waszyngtonie rozmawia Mateusz Piskorski.

– Mamy kolejną już wizytę Joe Bidena w Polsce. Czy uważa Pan, że podczas niej on i jego administracja zamierzają powiedzieć coś ważnego na temat wojny na Ukrainie?

– Prezydent Stanów Zjednoczonych nie podróżuje zagranicę bez powodu. Po prostu tak z Waszyngtonu nie wylatuje. Czas też nie jest przypadkowy, bo przypada na rocznicę rozpoczęcia Specjalnej Operacji Wojskowej. Mamy zatem do czynienia z warstwą symboliczną tej wizyty. Oświadczenia muszą więc współgrać z symboliczną datą. Spojrzałbym na poprzednie oświadczenia prezydenta Bidena, związane z bieżącą sytuacją. Powiedzmy jasno, co dzieje się teraz na Ukrainie. Strategicznym celem Stanów Zjednoczonych jest osłabienie Rosji. Victoria Nuland mówi o strategicznej porażce Rosji. Szef sztabu Mark Milley podzielił się wrażeniem, że Rosja już została pokonana strategicznie i taktycznie. To są fantazje. Rosja wygrywa. W rzeczywistości, według Jensa Stoltenberga, już wygrała.

środa, 21 kwietnia 2021

Ukraina: Nieodwracalne starcie

Wołoymyr Zełenski na linii frontu
(Fot. president.gov.ua - Creative commons)
 Konflikt w Donbasie trwa już siedem lat, choć w ostatnim okresie wydawało się, że jest zamrożony. Kolejne zawieszenia broni nie mogą jednak trwale usunąć jego zasadniczych przyczyn, podobnie, jak nie są czymś, co można traktować poważnie, biorąc pod uwagę z jednej strony zewnątrzsterowność, a z drugiej chaotyczność działań Kijowa.

Należy liczyć się z tym, że nadejdzie chwila rozstrzygnięcia kryzysu i nie będzie to rozstrzygnięcie bezbolesne. W zasadzie można sobie wyobrazić co najmniej trzy scenariusze rozwoju wydarzeń: 1) sytuacja trwa nadal, a natężenie konfliktu nie prowadzi do wojny na pełną skalę; 2) republiki ludowe Donbasu zostają przyłączone do Federacji Rosyjskiej; 3) wybucha konflikt z zaangażowaniem rosyjskim, w wyniku którego kolejne obwody dzisiejsze Ukrainy deklarują niepodległość i, w perspektywie, dążą do połączenia z Rosją. Dla zdecydowanej większości polityków europejskich i rosyjskich akceptowalny jest wyłącznie pierwszy ze wspomnianych scenariuszy. W zasadzie polega on na odwlekaniu w czasie ostatecznego rozstrzygnięcia, przesuwaniu decyzji w taki sposób, by była ona zmartwieniem kolejnej generacji politycznych przywódców.

piątek, 22 marca 2024

Wywiad miesiąca: Edward Wojciech Jeśman

W związku z atakiem "polskich dyplomatów" na zatroskaną o losy kraju społeczność polską w USA, w specjalnym wydaniu redakcja popularnego kanału YT - "Wbrew Cenzurze" postanowiła oddać tym ludziom głos.

Politolog dr Mateusz Piskorski rozmawia z Edwardem Wojciechem Jeśmanem, prezesem Polsko-Amerykańskiej Inicjatywy Strategicznej, liderem polskiej społeczności w południowej Kalifornii, a także inicjatorem i sygnatariuszem listu do Donalda Tuska i Andrzeja Dudy wyslanego przed ich podróżą do Waszyngtonu na rozmowy z prezydentem USA, 12 marca 2024.

piątek, 13 stycznia 2017

Nowy etap sejmowego kryzysu czyli jak Kaczyński ograł opozycję

Gorąca polska zima sejmowa...Fot.#Sejm
Posłowie niby się dogadali, ale się nie dogadali. Platforma Obywatelska zdecydowała się zakończyć protest, ale jednocześnie chce odwołania marszałka Sejmu. Do 25 stycznia obrad nie będzie.
 
Konflikt sejmowy wkroczył na zupełnie nowy etap. Tego jeszcze nie było — posłowie pokazali w zasadzie, że Sejmu nie potrzebują. Obrady odłożono decyzją Marka Kuchcińskiego do 25 stycznia. Przez ten czas wszyscy będą "analizować", o co w konflikcie chodziło. — Potrzeba głębszej analizy tego, co wydarzyło się w Sejmie w ciągu ostatnich kilku tygodni — powiedział Marek Kuchciński.

czwartek, 5 sierpnia 2021

10 lat po śmierci Andrzeja Leppera. Jeden błąd, który kosztował życie

Andrzej Lepper. Fot. R. Hołubowicz (CC-BY-SA)
"Opowiadał mi godzinami o tym, jak kocha polską wieś, mówił o koalicji na lata, że my będziemy mieli tam zawsze miejsce, jako siostrzana partia, taki związek, jak w Niemczech CDU-CSU. Chciało mi się już spać, a on coraz dalej brnął, i brnął. Ale przecież wiedział, przecież stał za tym wszystkim”.

Takie słowa usłyszałem od Andrzeja Leppera latem 2007 roku, gdy opowiadał mi, jak Jarosław Kaczyński w przeddzień prowokacji zaplanowanej przez swoją policję polityczną występującą dla niepoznaki pod szyldem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zaprosił go na niekończącą się kolację.

piątek, 20 marca 2020

Kampania wyborcza czy wirusowa?

Dr Mateusz Piskorski: obecnie kampanii wyborczej w żadnej formie
 nie da się prowadzić.
Kandydaci na prezydenta, fot. Twitter Małgorzata Kidawa-Błońska,
Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Robert Biedroń,
Krzysztof Bosak, Kancelaria Prezydenta
Kryzys epidemiologiczny powoduje, że coraz częściej dyskutujemy o jego wpływie na funkcjonowanie podstawowych instytucji państwa. W Polsce 10 maja powinny odbyć się wybory prezydenckie, oficjalnie trwa kampania przed nimi.

O tym, jak koronawirus wpływa na rozwój wydarzeń politycznych z politologiem dr. Mateuszem Piskorskim rozmawia red. Igor Stanow.

– Czy w Polsce widoczna jest w jakikolwiek sposób kampania wyborcza?

– W Polsce widoczny jest wyłącznie koronawirus i reakcje na niego. Nie ma innych zagadnień. Nie ma de facto kampanii wyborczej. Jest stan powszechnej mobilizacji, który unieważnia wszelkie debaty polityczne. Zresztą ludzie żyją w tej chwili przede wszystkim bardziej wizjami apokaliptycznego przejścia śmiertelnej zarazy niż jakimikolwiek innymi problemami.