polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała w środę do Sądu Rejonowego Warszawa Praga – Południe w Warszawie akt oskarżenia przeciwko europosłowi Grzegorzowi Braunowi. Rzecznik prokuratury Łukasz Skiba poinformował, że akt oskarżenia wobec Grzegorza Brauna obejmuje siedem czynów, w tym zgaszenie świec chanukowych w Sejmie. * * * AUSTRALIA: Według nowych danych Australijskiego Urzędu Podatkowego chirurdzy są najlepiej opłacanymi specjalistami w Australii. 4247 osób zgłosiło średni dochód podlegający opodatkowaniu w wysokości 472 475 dolarów w latach 2022–2023” — czytamy w raporcie. Drugie i trzecie miejsce zajęli anestezjolog i pośrednik finansowy z odpowiednio 447 193 USD i 355 233 USD. Na czwartym miejscu uplasowali się specjaliści chorób wewnętrznych z kwotą 342 457 dolarów, a na pitym psychiatrzy z kwotą 288 146 dolarów. * * * SWIAT: Protesty antyprezydenckie i antyrządowe rozlewają się na Ukrainie. Na placu Iwana Franki w Kijowie już trzeci dzień trwa akcja protestacyjna przeciwko ustawie ograniczającej niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalistycznej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Na demonstrację w stolicy przyszło we środę ponad 4000 osób. Manifestują studenci w Charkowie, Lwowie, Dnieprze, Odessie, Iwano-Frankowsku, Zaporożu, Czerniowcach, Winnicy, Łucku, Krzywym Rogu, Tarnopolu, Żytomierzu, Równem, Połtawie, Chmielnickim, Czernihowie i Krzemieńczuku.
POLONIA INFO:

wtorek, 12 stycznia 2016

PolArt 2015: Ksiądz, który pisał wiersze

Spektakl w setną rocznicę urodzin ks. Jana Twardowskiego.
Fot. J.Puszkar
Drugiego stycznia 2016 roku, w ciepły letni wieczór, zebraliśmy się w Swanston Hall—jednej z sal Melbourne Town Hall—na spektaklu upamiętniającym setną rocznicę urodzin duszpasterza-poety,  Księdza Jana Twardowskiego.

Już po wejściu czuło się jakąś niezwykłą atmosferę wyczekiwania. Usiadłam w ostatnim rzędzie— prawie wszystkie miejsca były zajęte. Na scenie, na niewielkim podwyższeniu siedziało na krzesłach kilka osób. Po lewej stronie fortepian, po prawej portret z twarzą Księdza Twardowskiego. U dołu sceny mikrofony i muzyczne instrumenty. Mały chłopczyk bawił się bębenkami. Później dowiedziałam się, że to Albert, najmłodszy członek rodziny Rawdanowiczów, który miał również wystąpić.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Gustowny fason koralowych wód

Koralowe formy z Flyn Reef w Wielkiej Rafie Koralowej
niedaleko Cairns, Queensland. Fot. T. Hubson (Wikimedia)
Ostatni rzut oka na rozpływające się w bezkresie nieboskłonu promienie słoneczne i zanurzamy się w podwodną toń Królestwa Neptuna. Mowa oczywiście o osławionym, bajecznym Morzu Koralowym, które codziennie zaprasza swych niedyskretnych podpatrywaczy na prawdziwy festiwal barw uwieńczony istną rewią mody. Jednak nie jest to pokaz najnowszych trendów prezentowanych przez światowej sławy projektantów, takich jak: Prada, Versace czy Dior,  moda ta jest raczej nadszarpnięta zębem czasu, a samą galę przygotowuje skromna matka natura, której kreacje z niesamowitym wdziękiem i dumą prezentują tysiące żywych organizmów australijskiej Wielkiej Rafy Koralowej.

W pierwszej kolejności największe oklaski należą się koralom, które z mozołem i z cierpliwością przerastającą mnichów  buddyjskich,  monotonnie, bezrefleksyjnie i powoli, fragment po fragmencie tkają wapienne wielobarwne płótna stanowiące podłoże dla kolejnych gatunków flory i fauny. Pomysłowość natury w tym akcie stwórczym jest niezmierzona.

niedziela, 10 stycznia 2016

Finał Wielkiej Orkiesty Świątecznej Pomocy - na żywo!

Dzisiaj 120 tysięcy wolontariuszy 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyjdzie na ulice nie tylko polskich miast, ale także zagra w kilkudziesięciu krajach na świecie. Przez 23 lata działalności Fundacja WOŚP zakupiła sprzęt medyczny wydając blisko 650 mln zł zebranych w corocznych Finałach. Sukces Orkiestry jest sukcesem wszystkich, którzy chcą pomagać przekazując datki zarówno w dniu zbiórki, jak i w trakcie całorocznej działalności Fundacji. 

Transmisja z 24. Finału Wielkiej Orkiestry Światecznej Pomocy - zakończona.

Retransmisja ze studia 24. Finału Wielkiej Orkiestry Światecznej Pomocy:




Wszystkie informacje na stronie głównej: WOŚP
Minuta po minucie

W obronie "wolnych mediów". Ostry list Zbigniewa Ziobry

Komisarz UE Guenther Oettinger i min. sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. fot. printscreen YT
Niemiecki komisarz UE chce nadzoru Polski z powodu zmian rządowych w polskich mediach. Minister sprawiedliwosci odpowiada mu ostro wypominając Niemcom stosowanie cenzury w związku z wydarzeniami w Kolonii w noc sylwestrową. Tymczasem na ulicach polskich miast demonstracje KODu  pod hasłem „Wolne media”.

Wczoraj w całej Polsce odbyły się manifestacje Komitetu Obrony Demokracji pod hasłem „Wolne media". Jest to reakcja na PiS-owską nowelizację ustawy medialnej oraz powoływanie prezesów mediów publicznych przez ministra skarbu. Tymczasem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wystosowal ostry list otwarty do Komisarza UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Guenthera Oettingera, który  3 stycznia na łamach dziennika "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" opowiedział się za objęciem Polski nadzorem Komisji Europejskiej z powodu zmian w polskich mediach.

sobota, 9 stycznia 2016

Sprawdziły się prorocze słowa Kadafiego

Przywodca Libii Muammar Kadafi zamordowany
20 października 2011r.
Ricardo Stuckert/PR (Wikimedia)
Przywódca Libii Muammar Kadafi ostrzegł byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony’ego Blaira przed zagrażającym Europie islamskim ekstremizmem. Świat dowiedział się o tym po ujawnieniu w czwartek przez Komisję Spraw Zagranicznych brytyjskiego parlamentu stenogramów rozmów obu polityków.
Kadafi starał się wyjaśnić ówczesnemu brytyjskiemu premierowi 25 lutego 2011 roku, kiedy kraj ogarnęły już zamieszki, że chce ochronić Libię przed bojownikami Al-Kaidy. – Nie napadamy na nich, to oni napadają na nas. Chcę powiedzieć prawdę. Ta sytuacja nie jest bardzo skomplikowana, to proste: w Afryce Północnej pojawiły się uśpione komórki organizacji Al-Kaida. Uśpione komórki w Libii przypominają te, które były w Afryce przed 11 września – powiedział Kadafi.

„Oni (dżihadyści) zdobyli broń i sieją strach wśród ludności. Ludzie nie mogą wyjść z domów. (…) Ale prawdziwy obraz nie jest przedstawiany, nie ma tu zagranicznych korespondentów. Prosiliśmy reporterów, by przyjechali i zobaczyli, jaka jest prawda. Są to uzbrojone bandy. (…) Nie da się z nimi porozumieć” – wyjaśniał Kadafi.

piątek, 8 stycznia 2016

Krzysztof Łoziński: Między wodą zatrutą a wodą sodową

Nie jestem członkiem władz Komitetu Obrony Demokracji. Sam nie chciałem. Jestem wprawdzie pomysłodawcą, bo od mojego artykułu się  zaczęło, ale naprawdę nie mam mandatu do tego, by o czymkolwiek decydować. Mimo to szereg osób, zarówno z KOD, jak i z zewnątrz, domaga się ode mnie zajmowania stanowiska w rożnych sprawach. Szanowni państwo, ja mogę tylko wyrazić własne zdanie, a to, czy zostanie uwzględnione – naprawdę nie ode mnie zależy.

Ale własne zdanie wyrazić mogę. Sytuacja Komitetu jest taka, jak pospolitego ruszenia, które w trakcie największej bitwy musi zorganizować się w armię. Musi robić dwie rzeczy na raz (co jest niemal niemożliwe) – organizować się i walczyć. Z żadnej z nich nie może zrezygnować, bo przegra. Ta ogromna grupa ludzi, ponad 52 tysiące zapisanych i jeszcze więcej nieformalnych sympatyków, to w ogromnej większości ludzie, którzy jeszcze półtora miesiąca temu wcale się nie znali, nawet dziś znają się słabo, a mimo to muszą walczyć wspólnie o sprawy dla wszystkich najważniejsze. Skala trudności i odpowiedzialności gigantyczna, a przy tym presja niemal ze wszystkich stron.

czwartek, 7 stycznia 2016

Quo Vadis PolArt?

Banery PolArtu na ulicach Melbourne.
Fot. B.Żongołłowicz
Dobiegł końca kolejny, 13. festiwal PolArt . Niewątpliwie organizatorzy festiwalu osiągnęli spektakularny sukces i zasłużone pochwały płyną ze wszystkich stron. Byłby to jednak obraz jednostronny gdyby zabrakło w nim opinii uczestników. Sam spędziłem dziesięć dni w Melbourne i miałem okazję obejrzeć niezliczoną ilość koncertów i spektakli. Rozmawiałem też bodajże z setką osób wymieniając z nimi poglądy i opinie.

Niewątpliwie najwięcej kontrowersji wzbudzała komercjalizacja festiwalu. W Melbourne na pierwszy plan PolArt-u zostali wysunięci zaproszeni artyści z Polski. Liczne koncerty Anny Marii Jopek, Jagodziński Trio czy też Mariana Sobuli zdominowały program artystyczny spychając grupy polonijne niejako na drugi plan. Czasami przykro było patrzeć na świecące pustakami sale wystawowe czy też koncertowe tylko dlatego, że w tym samym czasie występowała Anna Maria Jopek. Mam spore wątpliwości, czy założyciele Polartu byliby zadowoleni z takiego obrotu sprawy.

Prezes Partii Dobergo Humoru w Sydney

Szczepan Sadurski w Sydney z wesołym wieżowcem
Partii Dobrego Humoru. Fot. K.Bajkowski
Szczepan Sadurski   znany polski  rysownik satyryczny, karykaturzysta, dziennikarz przy okazji przybycia do Australii na Festiwal PolArt w Melbourne odwiedził również Sydney,  gdzie był gościem   edytora Bumeranga Polskiego Krzysztofa Bajkowskiego. Z pokładu promu na zatoce sydnejskiej przypomniał widzom naszego kanału BumerangMedia o wesołym wieżowcu Partii Dobrego Humoru.

Oprócz tego , że nasz gość jest znanym rysownikiem satyrycznym, którego rysunki ukazują się równiez w naszym portalu, jest też autorem humorystycznego projektu fotografowania wesołego wieżowca Partii Dobrego Humoru. Oczywiście jest jej prezesem. Partia nie ma nic wspólnego z polityką jak by się wydawało - i na szczęście a jej głównym programem jest uśmiech na co dzień.  To właściwie ANTYpartia osób, które cenią optymizm i mają duże poczucie humoru.  Jak zostać członkiem takiej partii pisaliśmy już w Bumerangu wielokrotnie, ale Szczepan Sadurski w naszym nagraniu osobiście o tym przypomina. Bumerang Polski jest członkiem PDH i posiada specjalny certyfikat uznaniowy , bowiem pierwszy wesoły wieżowiec w Australii powstał  w Sydney dzięki akcji redakcji Bumeranga.

środa, 6 stycznia 2016

Polska, Europa, Świat. Spojrzenie na Stary i Nowy Rok

Jaki był miniony rok? Co niesie kolejny? Trudna odpowiedź. Relacje z naszymi dwoma wielkimi sąsiadami Rosją i Niemcami, zwłaszcza w II połowie roku nie układały się najlepiej. Patrząc na ojczysty kraj, mam ponure myśli, działania PiS zepsuły mi radość z  Nowego Roku, który zapowiada się nie najlepiej.

ŚWIAT

Miniony rok obfitował w wiele wydarzeń.  Perturbacje na giełdzie w Chinach ekscytowały światową finansjerę. Na krawędzi bankructwa znalazła się Grecja, głęboki spadek cen ropy naftowej doprowadził do dużych strat w wielu państwach. Sceną polityczną wstrząsnęła Syria, która poprosiła oficjalnie Rosję o pomoc militarną w walce z terroryzmem Państwa Islamskiego, Rosja zaś zaskoczyła świat swoim potencjałem i wyszkoleniem wojskowym w Syrii, których nikt się w Europie i w USA – nie spodziewał. Wojskowych NATO ogarnęła panika. Lotnictwo NATO-wskiej Turcji strąciło operujący nad Syrią rosyjski samolot. 
Czy granica turecko-syryjska stanie w ogniu? Tego nie jestem w stanie przewidzieć. Rosja ujawniła głębokie powiązania Turcji z nielegalnym biznesem terrorystów, opartym na kradzionej ropie i sukcesywnie niszczy w Syrii ten proceder.


PolArt 2015: „Australijskie awantury”

Michał Macioch, Bogumiła Żongołłowicz i Leszek Pach na
promocji książki  "Australijskie awantury".
Fot. R. Friedhuber
Jedną z imprez zorganizowanych w ramach PolArt 2015 była promocja książki „Australijskie awantury” Andrzeja Gawrońskiego, która odbyła się 2 stycznia 2016 r. w Melbourne Town Hall. Książka wydana została z okazji setnej rocznicy urodzin autora. Zawiera wiersze o tematyce polonijno-australijskiej, a do druku przygotowała ją Bogumiła Żongołłowicz, biograf „mistrza Gawrońskiego”. Publikację zilustrował Szczepan Sadurski, a wydało Polsko-Australijskie Towarzystwo Kulturalne w Australii Zachodniej.

W promocji, obok Bogumiły Żongołłowicz, udział wzięli: Michał Macioch i Leszek Pach. Na sali obecna była wdowa po poecie – Krystyna Gawrońska.

wtorek, 5 stycznia 2016

W Melbourne zakończył się Festiwal Polskiej Kultury - PolArt 2015

PolArt 2015. Polonez na Federation Square
w Melbourne. Fot. B. Żongołłowicz
Dwoma koncertami galowymi muzyki klasycznej i folklorystycznym zakończył się w niedzielę 13. Festiwal Polskiej Kultury PolArt 2015.  Jest to jedyne wydarzenie łączące polską społeczność australijską z całego kontynentu, a głównymi jego uczestnikami są kolejne pokolenia polskiej młodzieży.  Gospodarzem tegorocznego festiwalu, który rozpoczął się w niedzielę 27 grudnia,  było Melbourne, stolica stanu Wiktoria.

Przez osiem dni  aktorzy polonijnych teatrów, tancerze zespołów folklorystcznych,  muzycy i piosenkarze, chórzyści,  literaci, malarze, rzeźbiarze i graficy z całej Australii i Nowej Zelandii brali udział w świętowaniu polskiej kultury na antypodach.  Przybyli też artyści z Polski m.in. wokalistka Anna Maria Jopek, pianiści Marian Sobula i  Anna Miernik,  jazzowe Trio Jagodzińskiego i znany karykaturzysta Szczepan Sadurski. Były też pokazy polskich filmów.  Festiwal rozpoczął wielobarwny korowód zespołów tanecznych , który pod przewodnictwem ambasadora RP w Canberze, Pawła Milewskiego i  dyrektora PolArtu, Jana Szuby przeszedł od miejskiego ratusza do centralnego placu - Federation Square – głównego miejsca festiwalowych imprez.

Dlaczego właściwie bierzemy śluby i dlaczego się rozwodzimy?

Ślub pakistański. Fot.Medium#Publiczne
Pobieramy się, by uwolnić się od tej społecznej presji. Pobieramy się z powodu czyjejś urody. Bierzemy za żonę/męża trofeum. Pobieramy się dla korzyści lub, mówiąc wprost, z chciwości. Często pobieramy się z kimś tylko dlatego, że mamy już dość umawiania się z durniami. A przecież prawdziwym powodem do zawarcia małżeństwa powinna być po prostu miłość.

Pracuję jako adwokat do spraw rodzinnych. Doświadczenie zawodowe zdobywałem w Pakistanie, skąd pochodzę, a następnie w Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie mieszkam i pracuję. Podczas swojej wieloletniej praktyki napotykałem różnego rodzaju przypadki, w których pary decydowały się na ostateczne zakończenie swojego małżeństwa, które było albo małżeństwem zaaranżowanym, albo z miłości, albo krótkim lub długoletnim związkiem; wszyscy jednak mieli poczucie, że gdzieś zawiedli, że coś się nie udało i że najlepszym rozwiązaniem będzie się po prostu rozwieść. Dlaczego związek, który rozpoczął się wielką miłością, nadzieją, podnieceniem i zaangażowaniem, kończy się łzami, zgorzknieniem, obwinianiem się a czasem nawet nienawiścią? Moje obserwacje i praktyka zawodowa podpowiadają mi prostą odpowiedź: pobieramy się z niewłaściwych powodów.

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Czego oczekiwać od 2016 roku?

Czego możemy oczekiwać od 2016 roku? Po 2015  to nie ma czego wspominać, więc nie robimy podsumowania. Lepiej oczekiwać od przyszłości geopolitycznie, bo to najciekawsze a trzeba przyznać z taką małą nieśmiałością, że dzieje się i to dzieje się wiele – w naszym otoczeniu i globalnie dzieją się procesy, których nie tylko wiele osób się nie spodziewało, ale które nawet prawdopodobnie nie były scenariuszowane przez najtęższe komputery w zasobach największych demiurgów naszej rzeczywistości.
 

Zaczynając od naszego podwórka, to byłoby wspaniale gdyby rządzący poszli na jakiś generalny kompromis z opozycją i innymi siłami politycznymi, który zakładałby potrzebę konsensusu w trzech kwestiach: zmiany Konstytucji, polityki zagranicznej, dalszego zadłużania państwa. Jeżeli udałoby się te trzy elementy w jakiś sposób spiąć razem, tak żeby dyskusja na ich temat nie była przedmiotem karczemnych awantur i darcia przysłowiowych kotów – to byłoby wspaniale. To znaczy wszyscy powinni po prostu pozwolić rządzącym – rządzić, a ci nie powinni robić zamachu na ustrojowe fundamenty państwa.

Amerykański "Comanche" wygrał regaty Sydney - Hobart

"Comanche" zwycięzca 91. Regat Sydney - Hobart. Start
w sydnejskim Port Jackson.  Fot.T.Koprowski
Zwyciązcą 71. międzynarodowych regat bożonarodzeniowych Sydney – Hobart został amerykański jacht „Comanche”. Wielokrotny australiski zwycięzca - jacht „Wild Oats XI” musiał wycofać się zaraz po starcie. Przedstawiamy fotoreportaż ze startu słynnych regart w obiektywieTomka Koprowskiego.  

71. edycja słynnych regat żeglarskich na trasie Sydney-Hobart rozpoczęła się tradycyjnie w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia gromadząc na nadbrzeżach Port Jackson tłumy entuzjastów żeglarstwa.  W spektakularnym starcie 109 jachtowych jednostek wzięło udział ponad 1000 żeglarzy. m.in. z Australii, Nowej Zelandii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Chin i Japonii.

niedziela, 3 stycznia 2016

Ogień kolorów nad Opera House w Nowy Rok

Noworoczne fajerwerki podkolorowały Opera House.
Fot. T.Koprowski
Przywitanie nowego roku nad zatoką sydnejską z wielkim spektakularnym  pokazem sztucznych ogni odnotowywane jest w mediach niemal całego świata. W tym roku nad Port Jackson - jak podaje ABC - zgromadziło się ponad 1.5 mln widzów.


Do rekomendowanych najlepszych 40-stu miejsc do obserwowania, ciekawi zobaczenia noworocznego pokazu nad słynnym  Harbour Bridge przybywali na wiele godzin przed północą. Niektórzy rezerwowali sobie miejsca nawet dwa dni wcześniej.  Temat tegorocznego pokazu - "City of Colours" zainspirowało wielu do niezwykłych ujęć fotograficznych.

sobota, 2 stycznia 2016

Porady zdrowotne Konrada Gacy: Motywacje do działania na 2016 rok

Fot. A. Kozłowska
Przełom roku to czas podsumowań, planów i założeń. Kalkulując, na ile udany był 2015 rok, nie brakuje nadziei na nowe sukcesy w kolejnych miesiącach. Dla mnie miniony rok był czasem pełnym wytężonej pracy – nowych wyzwań i pomysłów. Spróbuję więc zaproponować kilka cennych rad dotyczących wyznaczania celów, dzięki którym motywacja do zmian nie osłabnie wraz z hukiem ostatnich sylwestrowych fajerwerków...

Moi pacjenci to osoby cierpiące na nadwagę i otyłość. Ich proces redukcji wagi trwa średnio od kilku do kilkunastu miesięcy. Bez odpowiedniego zaplanowania tego czasu, nie może być mowy o osiągnięciu zamierzonego celu. Łatwo zmobilizować się do krótkotrwałego działania, kiedy efekt jest widoczny natychmiast, inaczej trzeba postępować przy tak długiej perspektywie pracy. Dlatego też przedstawiony przeze mnie sposób to testowany wielokrotnie element systemu motywacyjnego w terapii otyłości. Za cel podaję więc redukcję wagi – wiem, że wiele osób właśnie z tym postanowieniem wkracza w Nowy Rok. Można go jednak wykorzystać, planując dowolne przedsięwzięcie z kategorii tych długotrwałych.

piątek, 1 stycznia 2016

Anna Maria Jopek: Muzyka jest czystą energią

Anna Maria Jopek. Fot. Iza Urbaniak
Znana polska wokalistka Anna Maria Jopek jest już w Australii . W Melbourne występuje wlaśnie w ramach Festiwalu PolArt. Za kilka dni przyleci do Sydney.  W  trakcie lotu z Polski  do Australii artystka udzieliła wywiadu Bumerangowi Polskiemu.  Z Anną Marią Jopek rozmawia Krzysztof Bajkowski:

 KB: Wlaśnie jestem po przesłuchaniu Pani albumu "Szeptem". Mogę powiedzieć jedno: jest Pani mistrzynią nastroju, nastroju wieczornej ciszy, odpoczynku, lampki wina w ręce, ciepłego  kominka. Taki nastrój kreuje Pani też na koncertach?
AMJ: Dziękuję za taki komplement! W rzeczywistości muzyka kreuje nastroje sama z siebie. Muzyka, jeśli się jej poddać, podążyć za jej biegiem, jest czystą energią.  Płynie. Każdy element się liczy: repertuar, instrumentarium, miejsce koncertu, ale nade wszystko otwartość rozgrywających - tych na scenie i tych, którzy słuchają. Na koncertach gramy mnóstwo otwartych form - jesteśmy improwizatorami. Każdy wieczór jest inny i nigdy nie zakładam niczego z góry bo nawet jeśli w programie są same nastrojowe ballady a w nas na scenie i widzach będzie głód dynamiki, muzyka poniesie nas w rejony dalekie od szeptów i ciszy. Muzyka jest niesamowita!!

Wchodzimy w Nowy Rok. Bumerangowy kalendarz i sydnejskie fajerwerki

Sydney wita 2016 rok. Fot.K.Bajkowski
Z hukiem fajerwerków i korków od szampana weszliśmy w nowy 2016 rok. Po przerwie świątecznej rozpoczynamy dynamicznie noworoczne edycje Bumeranga Polskiego z prezentami dla Was:  własne nagranie wideo z dzisiejszych pokazów sztucznych ogni nad Port Jackson w Sydney o północy   i kalendarz Bumeranga Polskiego na 2016 rok.

Setki tysięcy mieszkańców Sydney, przybyszy z całej Australii i gości zagranicznych obejrzało na żywo pokazy fajerwerków witających Nowy Rok 2016 nad zatoką sydnejską i na Harbour Bridge. Słynne sydnejskie pokazy zarejstrowała też kamera Bumeranga Polskiego z pokładu jednego z setek statków, które z celebrującymi przywitanie Nowego Roku  gośćmi z całego świata  wypłynęły  na wody Port Jackson  w ostatnich godzinach Sylwestra 2015.

czwartek, 24 grudnia 2015

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego 2016 Roku!


Nadszedł czas odpoczynku świątecznego.  Robimy zatem w redakcji  przerwę wakacyjną do Nowego Roku. To pierwsza taka przerwa od pięciu lat, kiedy to  Bumernang Polski zaistniał w sieci. 

Świętujcie i odpoczywajcie ale jeśli będziecie się nudzić zajrzyjcie do Bumeranga Polskiego np. na nasz kanał YouTube, gdzie znajduje się już w tej chwili najbogatsza kolekcja filmów z życia polonijnego w Australii jaka kiedykolwiek powstała.  To ponad 180 relacji, reportaży i wywiadów  -  od kilku do kilkudziesięciu minut. Wszystko z okresu ostatnich pięciu lat. BumerangMedia YouTube

Jeśli  to za dużo to zobaczcie kilkuminutowy slideshow  - fotograficzną impresję polonijną Krzysztofa Bajkowskiego  z okazji 5 lat Bumeranga Polskiego.



 Macie może  pomysły, co chętnie chcielibyście zobaczyć na naszym portalu w przyszłym roku - piszcie śmiało. To przecież Wasz portal - portal Polonii australijskiej.

Do zobaczenia w Nowym Roku 2016!




wtorek, 22 grudnia 2015

Teoria Wieczności: Wielkiego Wybuchu nie było!

Wszechświat mógł istnieć od zawsze – wynika z nowego modelu, który powstał z zastosowaniem kwantowych poprawek uzupełniających einsteinowską ogólną teorię względności. Model może także wyjaśniać tajemnicę czarnej energii i materii – donosi serwis phys.org .

Od dawna jestem intuicyjnym krytykiem dzisiejszego ogólnie przyjętego modelu rozszerzającego się Wszechświata, w którym znajdują się dziwaczne zjawiska, jak mega-gigantyczne kwazary oddalające się od nas z olbrzymią prędkością, czarna materia, której nikt nie wykrył i która nie daje żadnych śladów w akceleratorach, a jest „potrzebna” do wyjaśnienia zbyt szybkiego tempa obrotu galaktyk, no i Wielki Wybuch, który skazuje całą fizykę na borykanie się z „fizyczną” przestrzenią niewyjaśnialnej osobliwości.
Intuicyjnym, gdyż nie jestem zawodowym fizykiem – mam zaledwie politechniczny kurs fizyki teoretycznej, trochę lektur, trochę rozmów z fizykami.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

"Błyskawice miłości" - nowa książka autorki z Melbourne

Z początkiem grudnia  na polskich półkach księgarskich pojawiła się nowa książka pt. „Błyskawice miłości”.  Jej autorką jest  Antonetta Jaworska - Polka mieszkająca  w Melbourne.  Nowa pozycja w polskiej literaturze autorki z Australii, wydana nakładem Oficyny Wydawniczej ATUT, to opowieść o młodej dziewczynie , która uparcie dąży do przeżycia czegoś wyjatkowego. W Bumerangu Polskim prezentujemy fragment książki wybrany przez samą autorkę.  

Antonetta Jaworska po ukończeniu studiów na Politechnice Wrocławskiej   wyemigrowała do Australii. Nie znała angielskiego, w nowej rzeczywistości niełatwo było jej się odnaleźć. Trudności życiowe pokonywała z pokorą. Dzięki sile charakteru, uporowi i ambicji każdy dzień traktowała jak pole bitwy – bitwy o przetrwanie, o odpowiednią pozycję, bitwy, którą musi wygrać. Przeżywała wzloty i upadki. Niepowodzenia czyniły ją jeszcze silniejszą. Nigdy nie rezygnowała ze swoich marzeń. A wiara w lepsze jutro dodawała jej skrzydeł. Dzisiaj może oddać się przyjemnościom i zająć się pisaniem, które daje jej wiele satysfakcji. Jej dewiza to: póki żyję – działam!

niedziela, 20 grudnia 2015

Z wizytą u Zdzisława Małkusa. Trofea golfowe

Zdzisław Małkus - golfowy mistrz Polski. Fot. K.Bajkowski
 Zdzisław Małkus, mistrz - rekordzista Cabramatta Golf Club ale również  mistrz Polski z 2002 roku zaprasza dzisiaj do swojego domu w Sydney. Wcześniej spotkaliśmy się z nim na polu golfowym, gdzie w nagraniu dla Bumeranga Polskiego przedstawiał podstawy gry w golfa. Dziś mówi nam o swoich sukcesach sportowych.

W drugim odcinku spotkań golfowych Zdzislaw Malkus pokazuje swoje trofea , jakie zdobył w przeróżnych rozgrywkach golfowych w Australii, Polsce i Stanach Zjednoczonych. Nie do pobicia mistrz Clubu Golfowego w  zach. dzielnicy Sydney - Cabramatta niemal codziennie spędza czas na polu golfowym. Dziś prezentując w nagraniu bumerangowym swe najcenniejsze nagrody opowiada o swojej karierze sportowej i od czego to się wszystko zaczęło.

sobota, 19 grudnia 2015

Wszystko, co chcesz wiedzieć o KODzie

 Zaczęło się od artykułu Krzysztofa Łozińskiego, publicysty "Studia Opinii", b. działacza KORu i Solidarności pt. "Trzeba założyć KOD". Nie minęły dwa tygodnie siła Internetu spowodowała sponaniczne utworzenie nowego ruchu obywatelskiego pn. Komitet Obrony Demokracji.  Potem prezes PiS nazwał ludzi tego ruchu "Polakami najgorszego sortu". Mają już za sobą wielotysięczną akcję protestacyjną w Warszawie i innych miastach Polski. Dziś mówią sami o sobie i wyjaśniają o co im chodzi. W formie pytań i odpowiedzi "Studio Opinii" przedstawia czym jest KOD i dlaczego tak ważna jest sprawa, w którą się na pierwszym miejscu zaangażowali.

Różni różnie mówią o Komitecie Obrony Demokracji. Wielu jeszcze nie wie, co to jest – i czemu służy. A także dlaczego się tak zaangażował w obronę Trybunału Konstytucyjnego.
Otóż dobra nowina na dziś jest taka, że mogą państwo przeczytać to, co KOD sam o sobie ma w tych kwestiach do powiedzenia. Poniższe opracowanie pochodzi z ich witryny.
Aha, jeszcze jedno: ci, którzy uważają, że tym samym „Studio Opinii” zapisuje się do ludzi „gorszego sortu”, wedle nazwy użytej przez pewnego niedużego (i nie mamy tu na myśli wzrostu, to by było nieszlachetne…) polityka – nie mają racji. Myśmy w tej kategorii byli już wtedy, gdy o KOD nikt jeszcze nie słyszał. A w ogóle wszystko się zaczęło na naszych łamach – od pamiętnego artykułu Krzysztofa Łozińskiego (Krzysztof Łoziński: Trzeba założyć KOD).
 
Pytanie: Po co powstał KOD?
Odpowiedź: KOD powstał jako forma sprzeciwu wobec łamania prawa przez Prezydenta i większość sejmową – przede wszystkim łamania Konstytucji RP. Niektóre obecne działania władz to naruszenie podstaw demokracji. KOD nie jest związany z żadną partią. Jest otwarty na taktyczne sojusze ze wszystkimi, którym zależy na obronie demokracji.


piątek, 18 grudnia 2015

Duda w Kijowie. Zmarnowana epokowa okazja

Andrzej Duda i Petro Poroszenko na konferencji prasowej
w Kijowie 15 grudnia. fot. YT printscreen
Jeżeli mielibyśmy w jakiś delikatny sposób podsumować wizytę pana Andrzeja Dudy prezydenta RP na Ukrainie, to niestety cisną się albo ostre słowa, albo łzy przez zaciśnięte zęby. Oto, bowiem właśnie prysł kolejny mit polskiej prawicy, prysł kolejny mit polskiej pamięci historycznej, prysł kolejny mit o wspólnych wartościach i interesach. Zaprawdę pomimo dobrych chęci i pełni sympatii do pana prezydenta nie wiadomo, czyje interesy reprezentował on tym razem w Kijowie, bo raczej nie nas Polaków żyjących dzisiaj tutaj w Polsce i tych, którym się nie udało dożyć Rzeczpospolitej, albowiem zostali zamordowani bezwzględnie przez swoich ukraińskich sąsiadów w ciągu nieznających humanizmu zbrodni w trakcie ostatniej wojny.

Tu nie ma miejsca na pół słowa, ani na udawanie, – kto jak nie prezydent z polskiej prawicy miałby się upomnieć o ofiary Wołynia? Kto miałby powiedzieć Ukraińcom prawdę prosto w oczy? Czy jedynym politykiem, który uczciwie i wprost upomina się o pamięć pomordowanych polskich ofiar na Ukrainie ma być pan Siergiej Ławrow – Minister Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej?

Porady zdrowotne Konrada Gacy: Efekt jo-jo? Nie musi Cię dotyczyć!

Fot. Marin (freedigitalphotos.net)
Utrata kilogramów często przywołuje obawy o powrót pierwotnej wagi, zwany potocznie “efektem jo-jo”. Jest to już tak popularne zjawisko, że do powszechnej świadomości zaczyna przechodzić przekonanie, że idealna figura to skutek permanentnej diety i efekt pracy sztabu trenerów osobistych.

Od strony fizjologicznej, tracenie kilogramów w sposób niewłaściwy: zła dieta lub niedostosowany do niej system treningowy prowadzą do katabolizmu, czyli utraty masy mięśniowej. Wówczas, po odchudzaniu organizm dąży do powrotu „stanu pierwotnego” i pojawia się “efekt jo-jo”. Jest on naturalną reakcją organizmu w sytuacji, kiedy zamiast zmniejszenia tkanki tłuszczowej, zanotowaliśmy “ubytki” masy mięśni. Takie zjawisko nie służy naszemu zdrowiu.

czwartek, 17 grudnia 2015

Mikołajki w Konsulacie Polskim

Mikołajki w Konsulacie RP w Sydney. Fot. T.Koprowski
W sobotę,  12 grudnia w Konsulacie Generalnym RP w Sydney odbyło się świąteczne spotkanie Mikołajkowe dla dzieci. Milusińscy dopisali, przybyli licznie.

Około 120 dzieci, a także rodziców i dziadków uroczyście przywitała pani vice-konsul Dorota Preda.
Część artystyczną rozpoczęła pani Barbara Kosowska recytując wiersze pochodzące z jej najnowszego tomiku utworów dla dzieci pt. „Wiersze z szuflady”. Dzieciom recytacja przypadła do gustu, ponieważ chętnie i głośno włączały się  do powtarzania.

Program 13. Festiwalu PolArt 2015 w Melbourne

Do rozpoczęcia 13. Festiwalu Polskiej Kultury – PolArt, który tym razem odbędzie się w stolicy Wiktorii pozostało tylko 10 dni. PolArt 2015 to osiem dni (od 27 grudnia do 3 stycznia) duchowej i kulturalnej uczty w samym centrum Melbourne. Odbywający się co trzy lata na przemian w innej stolicy stanowej Festiwal PolArt jest jak zwykle wspaniałą okazją do promocji polskiej kultury, sztuki, muzyki i literatury  tworzonej na antypodach. Jest to też największy na świecie polski festiwal poza granicami kraju.

 W  zbliżającym się Festiwalu weźmie udział 1100 artystów z całej Australii i Nowej Zelandii. Dzięki finansowej pomocy Ambasady Polskiej w Canberze i Konsulatu Generalnego w Sydney przybywają z Polski na Festiwal  Anna Maria Jopek z zespołem i Trio Jagodzińskiego.  Poza tym z Polski  na PolArt  przyleci znany karykaturzysta - Szczepan Sadurski, którego rysunki satyryczne nieustanie publikujemy na Bumerangu Polskim.

środa, 16 grudnia 2015

Serenada z Fantazją

Michał Macioch (Lis) i Marta Kieć-Gubała (Bruna) w
sztuce Sławomira Mrożka "Serenada". Fot.T.Koprowski
Rozgwieżdżona noc. Śpią kurki, każda na swojej grzędzie – Bruna (Marta Kieć- Gubała), Ruda (Urszula Orczykowska) i Blond (Ela Chylewska). Próbuje zasnąć czuwający nad swoim stadkiem Kogut (Bogusław Szpilczak). Usiadł sobie wygodnie, wyraźnie z siebie zadowolony. Leciutko w rytm oddechu faluje zdobiący mu głowę wspaniały pióropusz grzebienia... Tymczasem w stronę uśpionego kurnika skrada się Lis (Michał Macioch). Nie, nie atakuje – zaczyna grać na fujarce piękną serenadę.

Czego on tu chce, pyta rozbudzony Kogut i odgania intruza, rozkazując mu aby nie zakłócał nocy i wyniósł się z powrotem do lasu. Sprzeczka dwu panów budzi kurki. Jedna po drugiej najpierw oburzają się na Koguta, że robi po nocy hałas i nie daje im spać, potem przegadują się między sobą, dając widzowi możliwość pierwszego wglądu w charakterek każdej z nich.

wtorek, 15 grudnia 2015

Odszedł Franciszek Rutyna - polonijny działacz w Queensland


Franciszek Józef (Frank) Rutyna, OAM
1928 – 2015. Fot. R.Fedorowicz
W czwartek 10 grudnia w wieku 86 lat zmarł Franciszek Rutyna - wieloletni działacz Polonii australijskiej, niestrudzony kolekcjoner historycznych materiałów polonijnych, współzałożyciel Polonijnego Archiwum i Muzeum przy Stowarzyszeniu Polaków w stanie Queensland - "Polonia".

Jak informuje nas Ita Szymańska - rzecznik Prezydium Rady Naczelnej Polonii Australijskiej  msza św pogrzebowa  odbędzie się  18 grudnia o godz. 10:30 w kościele polskim na Bowen Hills w Brisbane , po czym uroczystości pogrzebowe na Nudgee Cementary. Spotkanie wspomnieniowe po pogrzebie odbędzie się w Domu Polskim przy 10 Marie Street, Milton.

Prezydium Rady Naczelnej Polonii Australijskiej składa kondolencje i najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie, bliskim i przyjaciołom z powodu śmierci kolegi Franciszka Rutyny, wieloletniego działacza społecznego Polonii australijskiej, niestrudzonego kolekcjonera historycznych materiałów polonijnych, współzałożyciela Polonijnego Archiwum i Muzeum przy „Polonii” – Stowarzyszeniu Polaków w stanie Queensland.

Franciszek Rutyna urodził się w 1928 roku w Przechówku koło Świecia w Polsce. W 1942 roku wraz z matką i młodszym bratem został wywieziony na roboty do Rzeszy, skąd po wojnie losy doprowadziły Go na Antypody, gdzie dał się poznać jako patriota, organizator polonijnej działalności społecznej i krzewiciel wiedzy o Polsce.

Sztuka improwizacji. Koncerty Konrada Doreckiego

Konrad Dorecki będzie improwizował kompozycje
Tadeusza Kościuszki na Festivalu PolArt
w Melbourne. Fot. H.Nagórska 
Często zadajemy sobie pytanie, co to jest improwizacja? Jak ona różni się od muzyki, którą najczęściej słyszymy, wyuczonej z nut, stworzonej przez wielkich kompozytorów. Organizuje się słynne konkursy, na których te same utwory powtarzane są dziesiątki razy przez wielu pianistów, w obecności profesjonalnego jury, które po kilku etapach i wielu godzinach dyskusji – wybiera czołówkę danego muzycznego wydarzenia. Czasami te decyzje  są kontrowersyjne, pamiętamy z historii różne na to przykłady – cóż, to nie matematyka, gdzie tylko jeden wynik może być prawidłowy.

Na tym tle improwizacja wygląda zupełnie inaczej. Są jej dwa rodzaje – jeden, że artysta tworzy coś na podstawie znanych utworów przekształcając je według własnej wyobraźni; drugi – artysta tworzy w danej chwili, w ułamku sekundy, swoje oryginalne kompozycje, które dyktuje mu jego talent.

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Co osiągnięto w Paryżu w sprawie klimatu?

Zakończenie konferencji klimatycznej w Paryżu. Fot. COP
Z wielką pompą anonsowany i po dwóch tygodniach zamykany szczyt klimatyczny w Paryżu zakończył się bez konkretnych postulatów i decyzji. Wyrażono chęć doprowadzenia do obniżenia temperatury na świecie o 1.5 st. Celsjusza ale nie przedstawiono mapy drogowej aby to osiągnać. Przyjęto natomiast polskie postulaty – m.in. zalesianie jako element w redukcji gazów cieplarnianych (CO2) . Analizę szczytu klimatycznego ONZ w Paryżu, który ściągnął tam  przywódców 190 krajów dokonuje  Dominika Cocić na portalu dziennik.pl.

Autorka artykułu pisze:
Cudów po tym szczycie mogli oczekiwać tylko naiwni. W walkę z ociepleniem globalnym zaangażowana jest od lat na dobrą sprawę tylko Unia Europejska. Wielkie, światowe gospodarki: Chiny, USA, Rosja, Indie znacznie mniej entuzjastycznie do tego podchodzą.

Zakończenie udanego roku szkolnego w Polskiej Szkole w Liverpool

Dyrektor Polskiej Szkoły w Liverpool Emlilia Zwolak
i wicekonsul RP  Dorota Preda. Fot. C. Wojciechowski
W sobotę, 5 grudnia odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego 2015 w Polskiej Szkole  Sobotniej w Liverpool. Mieliśmy  przyjemność i zaszczyt gościć panią Josefę Sobski - przewodniczącą  rady ds. Etnicznych Szkół Językowych przy Ministrze Edukacji Nowej Południowej Walii oraz panią wice konsul RP w Sydney - Dorotę Predę.

Sobotni program rozpoczęło uroczyste powitanie gości i wykonanie hymnu Polski i Australii,po czym gość honorowy został poproszony o krótkie wystąpienie.
Pani Sobski w krótkiej prelekcji, której treść nawiązywała do jej osobistego doświadczenia z językiem polskim podkreślała wagę i korzyści płynące z  nauki języka ojczystego.  Wielokrotnie wskazywała na to jak ważnym dla młodego człowieka może być uczęszczanie do sobotniej szkoły. Wskazywała na paletę zalet jakie niesie ze sobą nauka języka ojczystego czy też języka ojczystego rodziców, zważywszy na to, że zdecydowana większość dzieci w naszej szkole należy do drugiego i trzeciego już pokolenia Polaków w Australii.

niedziela, 13 grudnia 2015

Historyczny protest w całej Polsce. W obronie demokracji

Demonstracja w Warszawie. Fot. Facebook
Wczoraj tysiące ludzi wyszło  na ulice Warszawy, a także Poznania, Wrocławia i innych miast Polski w obronie demokracji i na znak protestu przeciwko polityce rządu.

Protest został zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji – nowej społecznej, ponadpartyjnej grupy internetowej, której inicjatorami są publicyści Studia Opinii – niezależnego portalu opiniotwórczego utworzonego przed znanego opozycyjnego dziennikarza z  lat osiemdziesiatych, Stefana Bratkowskiego.  

Demonstranci twierdzą, że prezydent Andrzej Duda działa przeciw konstytucji poprzez wyznaczenie nowych sędziów do  Trybunału Konstytucyjnego, - najwyższego  arbitra, który jest jedynym organem w uznawaniu czy prawo stanowione  jest w zgodzie z konstytucją RP.

sobota, 12 grudnia 2015

Program koncertów Anny Marii Jopek w Australii

29 grudnia słynna polska, o anielskim głosie wokalistka - Anna Maria Jopek  koncertem w Ruby's Music Room w Melbourne rozpoczyna  trzy tygodniowe tournée po Australii. Wystąpi - jak wcześniej zapowiadaliśmy,  nie tylko w ramach zbiżajacego się w stolicy Wiktorii Festiwalu Polskiej Kultury PolArt oraz w  Sydney ale również  i w Brisbane. W sumie będzie można ją usłyszeć na 10 koncertach zarówno dla ogółu Australijczyków jak i na specjalnych występach dla Polonii.

W jej  pierwszym australijskim tournee artystce towarzyszyć będą Krzysztof Herdzin oraz Robert Kubiszyn.  Krzysztof Herdzin jest pianistą, kompozytorem, aranżerem, dyrygentem, producentem muzycznym, multiinstrumentalistą, autorem jazzowych przeróbek utworów Fryderyka Chopina. Jest też  orkiestratorem nagrodzonej Oscarem muzyki Jana A.P. Kaczmarka. Robert Kubiszyn jest kontrabasistą , basistą, kompozytorem i producentem muzycznym biorącym udział w wielu projektach artystycznych AMJ m.in. z Patem Metheny i Richardem Bona.

Polish Christmas w Plumpton - relacja filmowa z festiwalu

W naszej relacji brali duży udział sami uczestnicy Festiwalu.
Fot. K.Bajkowski
Oficjalnie nazwano Polish Festival 2015 ale niemal wszyscy jego uczestnicy nazywali go Polish Christmas Festival - tylko tym razem nie na Darling Harbour ale w zachodniej dzielnicy Sydney - Plumpton. Doroczna tradycja festiwalowa została podtrzymana.  Dziś przedstawiamy naszą  filmową relację z niedzielnego Festiwalu.

Festyn w Plumpton odbył się w minioną niedzielę na terenie polskiego klubu sportowego "POLONIA" w Plumpton.  Zob. naszą wczesniejszą relację z fotoreportażem.  Dziś publikujemy dużą relację filmową - prawdopodobnie najdłuższą relację z jakiejkolwiek imprezy polonijnej w Sydney a może i w Australii. 50 minut mozaiki festiwalowej obrazującej co działo się na festiwalu, w tym wiele wypowiedzi samych uczestników i wykonawców. 

czwartek, 10 grudnia 2015

Rozmaitości teatralne: Mrowiński nagrodzony w Nowym Jorku


Steven Kennedy we "Wtorku Jeremiasza"
Nasze teatralne wiadomości wypadało by rozpocząć od najważniejszej kulturalnej informacji ostatnich tygodni. Otóż monodram „Jeremiah’s Tuesday”, którego autorem i reżyserem jest Stefan Mrowiński, otrzymał nagrodę Best Experimental Show  na United Solo Festival w Nowym Jorku.Więcej o tym prestiżowym festiwalu można przeczytać na stronie internetowej Unitedsolo.

Sam będąc na australijskiej premierze sztuki, mogę z czystym sumieniem potwierdzić, że jest to nagroda jak najbardziej zasłużona. Choć sztuka samo w sobie nie należy do tych łatwych i przyjemnych, to ze współpracy Stefana Mrowińskiego z Stevenem Kennedym powstał spektakl niezwykły, którym delektować się mogą najbardziej wybredni koneserzy Melpomeny.

środa, 9 grudnia 2015

Ukraina - Polska. Milczenie nie zawsze jest złotem

Andrzej Duda, prezydent RP
Prezydent Andrzej Duda wybiera się mniej więcej za tydzień na Ukrainę. Ale, po co, w jakim celu, co w zanadrzu chce zawieźć – nie wiadomo. Milczenie władz RP jest zastanawiające.

Polska polityka zagraniczna, po kaskadzie fajerwerków medialnych autorstwa szefów MSZ: Radosława Sikorskiego i Grzegorza Schetyny, stała się bardziej powściągliwa, do tego stopnia, że trudno jest potwierdzić oficjalnie sygnalizowane wizyty zagraniczne prezydenta Polski.

Raj dla terrorystów

Sprawcy masakry w San Bernardino w USA
Po zeszłotygodniowej masakrze terrorystycznej urządzonej przez małżeństwo muzułmańskie ludziom zgromadzonym na przyjęciu bożonarodzeniowym w stanowym ośrodku pomocy dla niepełnosprawnych w San Bernardino w USA, w Stanach Zjednoczonych utrzymywał się parę dni pełny zamęt na temat okoliczności wydarzenia i motywów, które pchnęły sprawców do dopuszczenia się mordu. Terroryści zabili 14 osób, a spośród rannych 21 innych, stan dwóch określa się jako krytyczny.

Panująca poprawność polityczna ewidentnie utrudniała ludziom odpowiedzialnym nazywanie rzeczy po imieniu. Policja i władze powiadały, że nie wiadomo czym kierowali się zabójcy, choć sprawa była od początku jasna: strzelali do kolegów z pracy męża, 28-letniego Syeda Parooka, w czasie spotkania bożonarodzeniowego. Nazywano je zresztą „dorocznym spotkaniem świątecznym”.

Świąteczna szopka w Polskiej Szkole w North Ryde

W sobotę 5-tego grudnia odbyło się uroczyste zakończenie Roku Szkolnego 2015 w Polskiej Szkole Sobotniej Dzielnic Północnych w North Ryde (NSPSS). Gratulacje dla wszystkich Uczniów za piękny występ i za wspólną naukę i zabawę na zajęciach w ciągu całego roku.

Uczniowie przygotowali doskonały program o nutce świątecznej, a najstarsza klasa spędziła ostatnie zajęcia w szkole na budowaniu szopki krakowskiej.    Gorąco zachęcamy do kontynuacji nauki języka polskiego w szkołach sobotnich na poziomie podstawowym i średnim.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Świąteczny Polski Festiwal w Plumpton. Po raz pierwszy

"Lajkonik" na Polish Festival w Plumpton. Fot.K.Bajkowski
Co roku Polacy w Sydney spotykają się  w okresie adwentowym czyli przed Świętami Bożego Narodzenia na Polish Christmas Festival na Darling Harbour. Tym razem ze względu na wielką rewitalizację  miejsca festiwalu,  Sportowy  Klub Polski w Plumpton - w zachodniej, wielokulturowej  dzielnicy Sydney - Blacktown, podtrzymując doroczną tradycję,  podjał się  organizacji festiwalu na własnym terenie. Ponad 2.500 Polaków i ich australijskich przyjaciół zjechało się   w minioną niedzielę do Plumpton  na całodzienny  festyn pn  Polish Festiwal 2015.

Świateczny Festiwal odbył się przy udanej, aż może za bardzo udanej pogodzie w podobnej koncepcji, jak te poprzednio na Darling Harbour: kilkugodzinne występy artystyczne  śpiewanie kolęd, stoiska z polskim tradycyjnym  jadłem, ogródek piwny - co ważne - zacieniony,  polskie pamiątki, książki, dekoracje, chatki z piernika i prezenty gwiazdkowe.