polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała w środę do Sądu Rejonowego Warszawa Praga – Południe w Warszawie akt oskarżenia przeciwko europosłowi Grzegorzowi Braunowi. Rzecznik prokuratury Łukasz Skiba poinformował, że akt oskarżenia wobec Grzegorza Brauna obejmuje siedem czynów, w tym zgaszenie świec chanukowych w Sejmie. * * * AUSTRALIA: Według nowych danych Australijskiego Urzędu Podatkowego chirurdzy są najlepiej opłacanymi specjalistami w Australii. 4247 osób zgłosiło średni dochód podlegający opodatkowaniu w wysokości 472 475 dolarów w latach 2022–2023” — czytamy w raporcie. Drugie i trzecie miejsce zajęli anestezjolog i pośrednik finansowy z odpowiednio 447 193 USD i 355 233 USD. Na czwartym miejscu uplasowali się specjaliści chorób wewnętrznych z kwotą 342 457 dolarów, a na pitym psychiatrzy z kwotą 288 146 dolarów. * * * SWIAT: Protesty antyprezydenckie i antyrządowe rozlewają się na Ukrainie. Na placu Iwana Franki w Kijowie już trzeci dzień trwa akcja protestacyjna przeciwko ustawie ograniczającej niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalistycznej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Na demonstrację w stolicy przyszło we środę ponad 4000 osób. Manifestują studenci w Charkowie, Lwowie, Dnieprze, Odessie, Iwano-Frankowsku, Zaporożu, Czerniowcach, Winnicy, Łucku, Krzywym Rogu, Tarnopolu, Żytomierzu, Równem, Połtawie, Chmielnickim, Czernihowie i Krzemieńczuku.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 14 października 2013

Quo Vadis będzie organizowane w Australii co roku

Uczestnicy konferencji Quo Vadis Sydney 2013 z ambasadorem Polski w Australii, Pawłem Milewskim i konsul RP
 w Sydney, Reginą Jurkowską. Fot. materialy prasowe
Jak już informowaliśmy w dniach od 4 do 6 października 2013 roku odbyła się w Sydney, po raz pierwszy w Australii, konferencja pod nazwą Quo Vadis 2013. Jej uczestnicy postanowili organizować ją co roku.

Zapoczątkowany w 2009 roku cykl konferencji Quo Vadis gromadzi studentów, absolwentów i młodych specjalistów polskiego pochodzenia z różnych krajów w celu stworzenia światowej sieci młodzieży polonijnej.

Tegoroczna, australijska edycja konferencji odbyła się pod hasłem “Łączymy przyszłość”.

Zorganizowane podczas konferencji wykłady, prezentacje, spotkania i warsztaty skupiały się wokół trzech tematów wiodących: przywództwa, dziedzictwa narodowego i przyszłości Polonii.

Już od pierwszego dnia ogromnym zainteresowaniem cieszyły się występienia wszystkich zaproszonych gości, którzy chętnie i w niezwykle interesujący sposób dzielili się nie tylko swoją wiedzą, ale i także bogatym doświadczeniem życiowym, a byli nimi:

Dr. Sev Ozdowski OAM, Ojciec Andrzej Kołaczkowski, pani Magda Dejneka, Podpułkownik Walter Perchał Ph.D, pan Glen Carlson, pan Mateusz Michalewicz, pan Ryszard Borysiewicz, Dr.  Zdzisław Derwiński, pan John Peacock oraz pani Joasia Borysewicz. Członkami zespołu specjalistów i dyskutantów byli również pani Teresa Borysiewicz i młodzi polscy liderzy jak pan Mateusz Konopka, pani Olivia Weiss i pani Irena Kutypa.

niedziela, 13 października 2013

Po wypowiedzi abpa Michalika: Mleko się rozlało

 Sprawa podejścia polskich hierarchów do problemu pedofilii wśród ksieży stała się tematem nr jeden  nie tylko w świeckich ale i koscielnych mediach. Punktem kulminacyjnym była wtorkowa wypowiedż abpa Józefa Michalika - przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.

- Ze smutkiem przeczytałem ostatnią wypowiedź abpa Józefa Michalika na temat pedofilii i dzieci, które stają się jej ofiarami. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski sugerował, że dzieci cierpią nie tylko z powodu tych karygodnych przestępstw, ale w o wiele większej skali na skutek rozpadu małżeństw i rodzin. Dodał, że o krzywdzie dzieci z rozwiedzionych rodzin nikt dzisiaj nie mówi.
 W związku z rozwodami i brakiem miłości w rodzinach arcybiskup wskazał niefortunnie na pewną "okoliczność łagodzącą" w ocenie czynów pedofilskich: "Często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga". Na szczęście z tego zdania hierarcha rychło się wycofał, choć trzeba to powiedzieć wprost - mleko się rozlało. - pisze ks. Dariusz Piórkowski SJ na portalu Deon.pl.

W ostatnich dniach media pełne byly bulwersujących informacji o pedofilii wśród polskich duchownych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie od końca września prowadzi śledztwo ws. podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich księży.
 

sobota, 12 października 2013

Odnawialna energia finansowa USA

Spełnia się sen fundamentalisty, który marzy o doskonałym liberalizmie: w USA zanikło państwo, 800 tysięcy urzędników wylądowało na przymusowych urlopach. Zanikło jednak nie całkiem. Nie ma tam jeszcze post-liberalizmu czyli anarchii.

Państwo amerykańskie nie zanikło w Afganistanie, gdzie żołnierze dostaną wypłaty, ani na lotniskowcu w pobliżu Syrii. Ani nie przestało podsłuchiwać i podpatrywać  klientów Internetu według modułu  Snowdena. Prezydent Obama też nie zniknął. Je już drugą żabę. Pierwszą podsunęli mu kelnerzy z knajpy Lehman Brothers. Recenzenci kulinarni z agencji ratingowych wyczuwający swąd na odległość z takich kuchni jak „Grecka”, „Hiszpańska”, „Włoska”, na własny fetor są nieczuli. Gospodarka USA nadal zwyżkuje a to że banki padły, nie oznacza, że padł dolar, który ma się dobrze. Jeśli zepsuł się futerał, to nie znaczy, że na skrzypcach Stradivariusa grać już nie można.  Przypomina to dowcip kolumbijski:
- Dlaczego w USA nie było zamachów stanu?
- Bo w Waszyngtonie nie ma ambasady USA.

piątek, 11 października 2013

Wywiad z Konsul Reginą Jurkowską

Konsul Generalny RP w Sydney, Regina Jurkowska. Fot. K.Bajkowski
Od 16 sierpnia nowym Konsulem Generalnym RP w Sydney jest Pani Regina Jurkowska. W ciągu ostatnich kilku tygodni Polonia sydnejska miała okazję do bezpośrednich kontaktów z nową konsul m.in. na oficjalnej inauguracji w Sydney Opera House podczas koncertu Polish Music Days czy też nieformalnie na pikniku Bumeranga Polskiego, 31 sierpnia na Coogee Beach.

W tym tygodniu Regina Jurkowska udzieliła specjalnego wywiadu powitalnego dla Bumeranga Polskiego, w którym przedstawia swoje priorytety w kontaktach z Polonią oraz nowe inicjatywy konsularne promujące Polskę wśród Australijczyków. Mówi również o nowych sposobach finansowania projektów polonijnych oraz znaczeniu mediów polonijnych.

czwartek, 10 października 2013

Promocja książki Wandy Skowrońskiej


„To Bonegilla from Somwhere”czyli „ Do Bonegilla Skądś tam”. Książka napisana została w języku angielskim. Po angielsku prowadzona była także promocja tej cennej, nie tylko z punktu widzenia literackiego, pozycji.
Oprócz niezwykle barwnie przedstawionego życia mieszkańców obozu uchodźców w Bonegilla, Wanda Skowrońska przekazuje także anglojęzycznemu czytelnikowi obraz II Wojny Światowej. Cały jeden rozdział poświęca także Powstaniu Warszawskiemu.  Poniższe sprawozdanie jest polskim przekładem spotkania autorskiego, które odbyło się 8 września, w Klubie Polskim w Ashfield (tłum. M. Łacek). 

 „Bonegilla, to słowo, które najczęściej musiałam w swoim życiu literować. Tam się urodziłam. Tam spędziłam pierwsze 5 lat mojego życia ”, powiedziała Wanda Skowrońska, mieszkająca i pracująca w Sydney dr psychologii edukacyjnej.

Krótki fragment książki przeczytał Andrzej Siedlecki – aktor, autor a przede wszystkim koordynator nauczania języka polskiego na Macquarie University w Sydnej.

Promocję książki Wandy Skowrońskiej prowadził znany filozof, historyk a także matematyk z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii (NSW University) – prof. James Frankling.

środa, 9 października 2013

Polscy uczniowie ze szkół sobotnich nagrodzeni

Nagrodzeni uczniowie: Julian Tyl, Paulina Siewicz, Olga Kryj-Bednarski i Claudia Wrzos
W poniedziałek 30 września na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii zostały wręczone nagrody Ministra Edukacji 2013 dla uczniów szkół  językowych z różnych grup etnicznych za celujące wyniki  w nauce języka i prezentowanie swojej kultury  na australijskim forum.

 Wśrod gości honorowych mieliśmy przyjemność gościć  poraz pierwszy  Panią  Reginę Jurkowską  Konsula Generalnego RP w Sydney.
W tym roku nagrodę Ministra Edukacji otrzymał Julian Tyl z Polskiej Szkoły Sobotniej Sydney z Randwick.
Nagrody wyróżniające otrzymały:
 Olga Kryj-Bednarski z z Polskiej Szkoły Sobotniej z Ashfield,
Claudia Wrzos z Polskiej Szkoły Sobotniej Dzielnic Północnych z North Ryde
i Paulina Siewicz z Polskiej Szkoły Sobotniej z Liverpool.

wtorek, 8 października 2013

Pełna widownia na premierze "Grzechów starości"

Sztuka "Grzechy starości" wystawiona w Lennox Theatre Riverside w Paramatcie przez Teatr Fantazja. Fot. B.Filip
W niedzielnę, w słoneczne popołudnie 22 września 2013 r. w Lennox Theatre Riverside Parramatta odbyła się premiera sztuki dramatycznej z elementami komediowymi pt. “Grzechy  Starości” pióra Macieja Wojtyszki, w wykonaniu aktorów teatru “ Fantazja”, w adaptacji i reżyserii Joanny  Borkowskiej – Surucic.

Tytuł spektaklu nawiązuje do żartobliwego określenia Rossiniego, tytana muzyki, który na pięć lat przed śmiercią, skomponował wielki utwór religijny “ La Petite Messe Solennelle”, nazywając Małą Mszę Uroczystą “ ostatnim grzechem śmiertelnym swojej starości”.

Gioacchino Rossini od roku 1832 do śmierci w roku 1868 komponował już bardzo niewiele. Na przestrzeni tych lat stworzył luźny zbiór utworów kameralnych i wokalnych ”Grzechy starości”, a pod koniec życia stworzył ostatnie swoje wielkie dzieło “ Małą Mszę Uroczystą” na 12 śpiewaków, fortepian i harmonię.

poniedziałek, 7 października 2013

Konferencja Quo Vadis Sydney 2013 zakończona

Maciek Fibrich - przewodniczący sydnejskiej konferencji Quo Vadis. Fot. K.Bajkowski
W Sydney w hotelu Rydges World Square zakończyła się wczoraj trzydniowa konferencja mlodych Polaków pn. Quo Vadis Sydney 2013, zorganizowana po raz pierwszy w Australii przy wsparciu polskiego MSZ. W wydarzeniu tym wzięło udzial 55 uczestników z różnych miast australijskich oraz goście z USA i Kanady.

  Seria konferencji Quo Vadis, które wcześniej organizowane były w Kanadzie  i USA gromadzi studentów, absolwentów oraz młodych specjalistów w celu stworzenia trwałej, ogólnoświatowej sieci młodzieży polonijnej. Dążeniem tego projektu jest zjednoczenie i wzmocnienie lokalnych społeczności oraz tworzenie okazji do ich współpracy poprzez dyskusje, wykłady i panele na temat przywództwa, dziedzictwa i przyszłości Polonii.
Tegoroczna konferencja Quo Vadis Sydney 2013 odbyła się pod hasłem “Connecting Tomorrow’s Future”.

niedziela, 6 października 2013

Spektakularne obchody 100 lat Royal Australian Navy

Australijskie okręty przy nabrzeżu Darling Harbour otwarte dla zwiedzajacych. Fot.K.Bajkowski
W Sydney trwają wielkie obchody 100 lat Australijskiej Marynarki Wojennej. Pierwsza flotylla okrętów wojennych Australii wpłynęła 100 lat temu do Zatoki Sydnejskiej.

Rankiem, 4 października 1913 roku tysiące sydnejczyków zgromadziło sie na nabrzeżu zatoki aby przywitać 7 okrętów na czele z HMS Australia. Miało to wielkie znaczenie dla mlodego kraju, który od zaledwie 12 lat przestał być kolonią brytyjską. W tym tygodniu po stu latach ponowinie tłumy mieszkańcow Sydney zgromadziły się nad zatoką aby uczcić to wydarzenie. Do Port Jackson wpłynęły żaglowce i okręty wojenne z 17 państw m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Francji, Chin i po raz pierwszy w historii z Nigerii. Niestety dwa kanadyjskie statki w drodze do Sydney zderzyły się i musiały zawrócić do macierzystych portów.
Polskim akcentem obchodów jest obecność jednego marynarza z Sopotu - Marcina Dobrowolskiego na angielskim żaglowcu Lord Nelson. Marcin pełni funkcję drugiego oficera nawigacyjnego.  Dziadek Marcina był kapitanem żeglugi wielkiej .

piątek, 4 października 2013

Polska Szkoła w Randwick: pożegnanie maturzystów


Warto chodzić do Polskiej Szkoly - twierdzaą maturzyści z Randwick. O zakończeniu roku szkolnego dla polskich maturzystów z Randwick pisze Gosia Vella - nauczycielka 12 klasy z SSCL, Randwick.

W sobotę, 21 września we wszystkich ośrodkach nauczania języków SSCL (Saturday School of Community Languages) odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego dla tegorocznych maturzystów.

Tegoroczne pożegnanie  maturzystów w Randwick było szczególnie uroczyste i wyjątkowe  z  wielu względów. Tak  polska szkoła podstawowa,  jak i średnia działają już w Randwick od dziesięciu lat i wielu z naszych tegorocznych absolwentów ma za sobą całe 10 lat nauki języka polskiego. Tak więc, pożegnanie się ze szkołą, z kolegami i koleżankami oraz  z nauczycielami nie było najłatwiejsze . Nie jednemu zakręciła się łezka w oku...Dla wielu rodzin, które  nie mają już dzieci w młodszych klasach, dzień ten był także  pożegnaniem się z polską szkołą. Mieliśmy też  absolwentkę z Newcastle , która ukończyła korespondencyjnie  klasę 12 w Randwick.

środa, 2 października 2013

Australijska konkwista

Ponieważ w najbliższą niedzielę minie równe 140 lat od śmierci jednego z najbardziej znanych polskich podróżników, Pawła Edmunda hr. Strzeleckiego, wydało mi się zasadne przypomnieć czytelnikom tę nietuzinkową postać, ze szczególnym uwzględnieniem jego przygód… po śmierci.
Ale po kolei.
„Daily News”  zamieścił w październiku 1873 roku wyjątkowo obszerny nekrolog, w którym pisał o Strzeleckim m.in. tak:
„… Z żalem donosimy, że sir Paweł Edmund Strzelecki wczoraj rano w swem mieszkaniu na Savile-row w Londynie z życiem się rozstał.  [...] Pochodził z dawnej polskiej rodziny i jak wielu rodaków jego, tak i on schronienie znalazł w naszym kraju po srogim prześladowaniu politycznym w swojej ojczyźnie.”
Małe sprostowanie. Nie ma wiarygodnych źródeł, że Strzelecki angażował się w działalność polityczną, nawet w okresie powstania listopadowego, choć niekiedy słyszy się o poszukiwaniu go przez ochranę za zabicie pułkownika armii rosyjskiej. W jakich okolicznościach miałoby dojść do owego zdarzenia? Relacje na tyle się różnią, iż żadnej nie da się traktować jako w pełni wiarygodnej.
Na pewno wiemy, że angażował się i to mocno w romans z ukochaną Adyną (Aleksandra Katarzyna Turno), której ojciec odrzucił jego kandydaturę na męża swej córki, gdyż szukał zięcia, który wyciągnie go z kłopotów finansowych. Pewnie potem pluł sobie w brodę, bo nie wiedział, że w chwili wyjazdu z Polski odrzucony dysponował całkiem poważnym majątkiem zapisanym mu przez księcia Franciszka Sapiehę z wdzięczności za zarządzanie jego majątkami.

wtorek, 1 października 2013

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII - 27 kwietnia 2014

Jan XXIII I Jan Pawel II - od kwietnia 2014 nowi święci
27 kwietnia 2014 r. odbędzie się kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII - ogłosił papież Franciszek podczas konsystorza w Watykanie, który rozpoczął się w poniedziałek rano. W konsystorzu wzięli udział kardynałowie z Rzymu i ci przybyli z innych krajów w tym purpuraci polscy - prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kardynał Stanisław Ryłko.

Papież Franciszek przypomniał , iż Jan XXIII był wielkim papieżem, który zwołał II Sobór Watykański. Natomiast mówiąc o Janie Pawle II papież Franciszek wskazał, że był to wielki misjonarz Kościoła, który niósł ogień Ewangelii podobnie jak św. Paweł.

poniedziałek, 30 września 2013

Kangury w Polsce czyli jak wejść na polski rynek?

Mec. Monika Pruszyńska z Kancelarii Prawnej
 Concordia
Co powinien wiedzieć australijski biznesmen zainteresowany wejściem na polski rynek?
Na dzień dzisiejszy w Polsce zainwestowało i prowadzi działalność gospodarczą około 130 przedsiębiorstw australijskich, są to głównie inwestorzy, dystrybutorzy i importerzy. Wśród nich dobrze znane australijskim konsumentom Seafolly, Mamuśka the Cheesecake czy Cartridge World. Do grupy najprężniej rozwijających się można zaliczyć Amcor (producent opakowań dla wyrobów tytoniowych i produktów spożywczych), Mincom (wiodący dostawca rozwiązań z zakresu Enterprise Asset Management), czy Macquarie Group (Global Infrastructure Fund II). Jednakże, nie zdziwi chyba nikogo jeśli napiszę, że największą popularnością i podażą cieszą się wśród Polaków australijskie wina. Napój bogów z Antypodów importowany jest obecnie do Polski przez około 30 australijskich firm.

Polska jako rynek zbytu, z roku na rok, przyciąga swoją atrakcyjnością coraz to większą liczbę australijskich przedsiębiorstw i biznesmenów. Wejście na rynek, utrzymanie się na nim i wreszcie to co inwestora interesuje najbardziej, sukces, zależą nie tylko od dobrej kampani marketingowej ale przede wszystkim od działania na tym rynku zgodnie z wymogami prawa lokalnego oraz umiejętności jego interpretowania i wyboru tak aby służył jak najlepiej indywidualnym potrzebom danego biznesu.

Niejednokrotnie, pierwszym i niezbędnym krokiem do rozpoczęcia kontaktów hadlowych z Polską jest rejestracja przedsiębiorstwa na terenie Rzeczpospolitej lub zawarcie umowy o współpracy z firmą, która na polskim rynku już funcjonuje.

niedziela, 29 września 2013

Lech Wałęsa kończy 70 lat!

Legenda „Solidarności”, laureat Pokojowej  Nagrody Nobla, były prezydent Rzeczpospolitej - Lech Wałęsa kończy dzis 70 lat. Obok papieża Jana Pawła II, jest najbardziej znanym Polakiem we współczesnym świecie, symbolem walki o demokrację, prawa człowieka i obalenia komunizmu w Europie środkowo-wschodniej.
 
Z tej okazji Poczta Polska wprowadzi dziś do obiegu znaczek z wizerunkiem Lecha Wałęsy.
 Pretekstem do emisji znaczka z wizerunkiem Lecha Wałęsy jest też premiera filmu Andrzeja Wajdy - "Wałęsa. Człowiek z nadziei". - Po raz pierwszy znaczek zaprezentowany został kilka dni temu podczas polskiej premiery tego filmu w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej.
 
Tymczasem w Gdańsku trwają przygotowania do niedzielnego urodzinowego przyjęcia. Jak zapowiadają organizatorzy, na uroczysty bankiet zaproszonych zostało około 800 gości, m.in. prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk. Przygotowywany jest także duży, czekoladowy tort. Na stołach pojawić ma się sporo lokalnych produktów oraz dziczyzna.   

Krzysztof Frankowski zdobył kolebkę judo

Krzysztof Frankowski z dwoma japońskimi zawodnikami

Krzysztof Frankowski, członek Australian Polish Sports Masters,  zdobył kolejny złoty medal w judo, tym razem na 2-gich Azjatyckich Mistrzostwach serii  Grand Masters Open Judo Championship, które odbyły się w Kodokanie w Tokio w dniach 21-22 września br.

Mistrzostwa te to jeden z najbardziej znaczących turniejów weteranów judo. W tym roku brało w nim udział okolo 800 zawodników.
Zawodnicy byli podzieleni na wiele kategorii wiekowych, w przedziałach 5 letnich, licząc od 30 roku życia wzwyż. Rywalizacja przebiegała pod dyktando Japończykow, którzy stanowili 90% wszystkich uczestników. Krzysztof startował w kategorii wiekowej 60-65 lat (M7). Wszystkie walki wygrał przed czasem na ippon w pierwszych 15 sekundach!

sobota, 28 września 2013

Co z tą Polską?

 Moja ulubiona publicystka napisała niedawno: warto, by Polacy wyjeżdżali za granicę, tam zobaczą, że nie mamy się czego wstydzić..

Cóż… Tak się składa, że spędziłem ponad 13 lat w Australii i mam jakieś podstawy do porównań. Nie tylko w oparciu o wakacyjne wojaże. To fakt, że są rzeczy, z których mamy prawo być dumni. Nie tylko to, że za sprawą Polaków rozpadł się system komunistyczny.
Takim jest np. standard nauczania matematyki: zupełnie przeciętne dzieci polskie, które przyjeżdżały do Australii często „robiły tam za geniuszy”.
Faktem jest, że sporo poszliśmy do przodu od upadku komunizmu.  Ale oczekiwania, jak i realny potencjał „doganiania świata” były i są znacznie większe… W blisko ćwierć wieku od upadku komunizmu mamy prawo odnosić nasze aspiracje do poziomu krajów zachodnich…
Prawda, wielu cieszyło niedawno porównanie tempa wzrostu dochodu narodowego Polski z innymi krajami Unii Europejskiej. Ale to bez sensu. Absurdem jest bowiem powoływanie się na gołe liczby przyrostu dochodu narodowego bez systemowego kontekstu. Zupełnie inne jest „dobre tempo” rozwoju dojrzałej gospodarki,  zupełnie innego tempa rozwoju oczekiwania należałoby mieć wobec kraju, który goni sąsiadów, mając możliwość eksportu do całej Unii Europejskiej z jej znacznie wyższymi kosztami pracy…
Wydaje się, że Polska ma cztery  podstawowe problemy: biurokracja, egoizm grup, brak korygującego systemu i brak rzetelnej debaty.

Książka: 121 dni w rękach somalijskich piratów

5 października rozpocznie się sprzedaż książki (książka drukowana i e-book w wersji polskiej) o dramatycznych dniach porwanej przez piratów załogi statku Hansa Stavanger.

Książka zatytułowana "Hansa Stavanger - 121 dni w rękach somalijskich piratow" napisana została w formie dziennika pokładowego przez kapitana Krzysztofa Kotiuka. Wydanie polskie jest pierwszą pełną wesją. Książka ta była wcześniej wydana w języku niemieckim, jest też tłumaczona na język włoski i angielski. 
W dniu premiery książki rozpocznie się również w Sydney festiwal filmowy Antenna Documentary Festival na którym wyświetlany będzie wielokrotnie nagrodzony w Europie film Kapitan i jego piraci. Autor książki i zarazem jeden z głównych bohaterów filmu Kpt. Krzysztof Kotiuk, będzie gościem festiwalu. Szczegóły projekcji filmu tutaj

Tłumaczenie na język angielski ukaże się  w styczniu 2014. 

Zapraszamy do lektury. 

 
Fragment ksiązki

 Sobota, 4 kwietnia

 Piękny, słoneczny poranek. Półtora dnia do Mombasy. Wszyscy cieszą się zaplanowanym na dziś grillem. Mały prosiaczek już zamarynowany przez Filipińczyków czeka na rozpoczęcie grillowania.

Siedzę w kabinie, przygotowuję ostatnie miesięczne rozliczenia do wysłania z Mombasy pocztą do kompanii.

– Panie kapitanie, proszę szybko na mostek – krzyczy do słuchawki telefonicznej wachtowy, trzeci oficer - Speedboat przybliża się z dużą szybkością, z SW, z naszego kontra kursu.

piątek, 27 września 2013

Sikorski dla "Die Zeit": Nie chcemy zimnej wojny

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Fot. K.Bajkowski
Opniotwórczy tygodnik "Die Zeit" zamieszcza w swoim najnowszym wydaniu wywiad z Radosławem Sikorskim nt. rosyjskiej inicjatywy ws. konfliktu w Syrii oraz stosunków polsko-niemieckich.

Nie chcemy zimnej wojny” – pod takim tytułem niemiecki tygodnik „Die Zeit” opublikował wywiad nt. europeizacji Rosji z szefem polskiej dyplomacji. Czasopismo przypomina, że Radosław Sikorski był korespondentem wojennym brytyjskich mediów w Afryce i Afganistanie. Na pytanie, czy byłby dziś gotów przesyłać reportaże z Syrii, Sikorski odpowiada, że to zadanie dla młodego człowieka. Poza tym diametralnie zmieniła się sytuacja w tym kraju, o czym świadczy przetrzymywanie polskiego reportera jako zakładnika. Zdaniem Sikorskiego inicjatywa ministrów spraw zagranicznych Kerry’ego (USA) i Ławrowa (Rosja) wydaje się optymistyczna, choć w opinii ekspertów zniszczenie arsenału broni chemicznej tej wielkości jest procesem „złożonym i długotrwałym”. „Znaleźliśmy się w takim momencie, który służy interesom wszystkich. Po pierwsze, sprawom Syryjczyków i ich ochronie przed użyciem broni chemicznej. Po drugie, uniknięciu ataku na syryjski reżim. Rosjanie wydają się po raz pierwszy konstruktywni w konflikcie syryjskim” – konstatuje Sikorski i podkreśla, że głównym celem jest teraz rozwiązanie podstawowego problemu, czyli wojny domowej.

środa, 25 września 2013

Widziane z Canberry (8) - Skład rządu Tony'ego Abbotta

Liczenie głosów oddanych w federalnych wyborach 7 września br wreszcie  dobiega końca. Pozostały tylko nieliczne przeliczenia zasadniczych i preferencyjnych głosów w wyborach do federalnej izby niższej. M. in. w okręgu Fairfax w Queensland gdzie wyszczekany, zaczepny, nieraz pajacujący kiedy to może być  bilioner/miliarder Clive Palmer wyprzedza swego liberalnego rywala Ted'a O'Brien mniej niż setką głosów (38 kiedy to piszę).
 
 Na bardzo ważne tym razem wyniki głosowania do Senatu musimy jeszcze trochę poczekać. Ale ponieważ zwycięska liberalno-narodowa (agrarna) koalicja odniosła zdecydowane zwycięstwo w izbie niższej, Generalna Gubernator Quentin Bryce już zaprzysiężyła w swojej rezydencji nad jeziorem Burley Griffin w Canberze nowy federalny rząd premiera Tony Abbota. Przy zaprzysiężeniu obecna była cała rodzina nowego premiera, włącznie z rodzicami. Nowy premier natychmiast rozpoczął swoje urzędowanie od wzrastujążcych z dnia na dzień drastycznych zmian, budżetowych cięć, czystek i polityczno-personalnych rozliczeń. zaspowiadanych, uzasadnionych z polityczno-społecznej perspektywy zwycięskiej liberalno-narodowej koalicji. Jednak, niestety moim zdaniem, wcale nie zawsze a nieraz wręcz wadliwie. Są też inne, nieraz istotne powody do zaniepokojenia. M. in. wdziedzinie  powyborczego, dziękczynnego "'moharyczu' za wsparcie". Jak wiemy, wszystkie należące do koncernu News Ltd australijskiego Amerykanina Ruperta Murdocha australijskie środki przekazu, zwłaszcza dzienniki (m. in. "The Daily Telegraph", "Courier Mail","Herald Sun") od dłuższego czasu stale, systematycznie, stanowczo popierały Tony Abbotta i liberalno-narodową koalicję przeciwko laburzystom. Atakowały i wyszydzały Julię Gillard i Kevina Rudda (co czasami nie było trudne). Zwłaszcza przez cały czas kampanii wyborczej. Murdoch nawet wydelegował do Sydney swego pełnomocnika do kontrolowania i nastawiania kadry redakcyjnej. Wiemy, że Murdoch niec nie robi bezinteresownie. Wskutek tego krążą liczne plotki i  spekulacje o tym co teraz zażąda Murdoch od Abotta i jego rządu. Wymieniane są m. in.: wprowadzenie opłat za korzystanie z niektórych świadczeń internetowych, radiowych i telewizyjnych powiązanych z koncernami Murdocha, faworyzowanie Foxtel oraz zlikwidowanie serwisów SBS oraz rozczłonkowanie i cześciowe zlikwidowanie telewizji i radia ABC. Oczywiśćie również zasilanie pism i TV Murdocha federalną reklamą. O tym i innych politycznych plotkach na powyborcze tematy i czystki poniżej bądź następnym razem.  Najpierw skład nowego federalnego rządu.

wtorek, 24 września 2013

Szozda - legenda

Stanisław Szozda (1950 - 2013)
Stanisław Szozda nie żyje!
Walnęła mnie ta wiadomość. Ale najpierw – jądro informacji –  tego wymaga klasyczne dziennikarstwo… „Mistrz kolarski, Stanisław Szozda, to dwukrotny mistrz świata i dwukrotny srebrny medalista olimpijski w wyścigu drużynowym na 100 km. Stawał na podium na igrzyskach w Monachium 1972 (z Ryszardem Szurkowskim, Edwardem Barcikiem i Lucjanem Lisem) i w Montrealu 1976 (z Ryszardem Szurkowskim, Tadeuszem Mytnikiem i Mieczysławem Nowickim). Był także wicemistrzem świata w wyścigu ze startu wspólnego z Barcelony (1973). Zwyciężał w Wyścigu Pokoju i Tour de Pologne. Pochodził z Dobromierza, ale od wielu lat mieszkał w Prudniku, gdzie prowadził m.in. własny sklep. Od kilku miesięcy zmagał się z poważną chorobą. W latach 70 był prawdziwym idolem polskich kibiców. W 1973 roku zajął drugie miejsce w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najpopularniejszego sportowca Polski. Karierę zakończył w wieku 28 lat, po upadku w Wyścigu Pokoju w 1978 roku.”
Ze Staszkiem Szozdą wiele mnie związało. Opowieści i wspomnień osobistych.
Z opowieści choćby tak, jak trenował, gdy jeszcze była moda kończenia szosowych etapów na stadionach. Wielokrotnie losy podium ważyły się właśnie podczas wjazdu. Tunel, zakręt, wąsko i ciasno… O pozycję trzeba było umieć zawalczyć. Szozda to trenował. Podobno ubierał się w kilka dresów, swetry, żeby łagodzić skutki ewentualnych zderzeń w tłoku. I nie bał się atakować. Właśnie wtedy… Nie bał się nikogo i niczego. Wielki wojownik!
Wspomnienia osobiste. Gdy przez pewien czas współdyrektorowałem Wyścigowi Pokoju, przyszło mi m.in. uczestniczyć w finale kariery Pana Staszka. Był etap w Czechach i jakoś posypały się kraksy. Czesio Lang uszkodził obojczyk, Szozda wylądował w rowie. Ból był taki, że dr Rusin z miejsca powiedział: Pasujesz… Mam ten epizod na zdjęciu. Zamieszczę na Facebooku…

poniedziałek, 23 września 2013

Popołudnie z piosenkami Mariana Hemara - zaproszenie

Koło Akademików Polskich zaprasza na popoludnie niezapomnianych utworów legendarnego poety i liryka Mariana Hemara w wykonaniu Adama Wąsiela i Maji Kędziory w niedzielę, 29 września, godz. 15.30 w Klubie Polskim w Ashfield.

Na ten specjalny koncert Adam Wąsiel przygotował własną aranżację 20 niezapomnianych melodii i piosenek, wszystkie ze słowami  Mariana Hemara. Koncert obejmuje nie tylko polskie utwory jak tanga: „Jeśli zostać to na zawsze", „Czarne oczy" i „Upić się warto", ale także wiele zagranicznych przebojów z polskimi słowami jak np. amerykańskie fokstroty: „Kochaj, to wszystko", „Nadejdą kiedyś takie dni" i „Nikt, tylko Ty", niemieckie tanga: „Piękny gigolo" i „Czy Ty wiesz, moja mała" oraz amerykańskie walce: „Kto inny nie umiałby" i „Piosenka o Lwowie".
 

niedziela, 22 września 2013

Kompromitacja ekspertów Maciarewicza

Antoni Maciarewicz lansujacy hipotezy o zamachu jako
 przyczyny katastrofy smoleńskiej. Fot YouTube
Eksperci  Antoniego Macierewicza przedstawili w prokuraturze swe kompetencje, ale  nie przedstawili dowodów na wybuch tupolewa w katastrofie pod Smolenskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński  – donosi Gazeta Wyborcza.  Wojskowa prokuratura, która bada katastrofę smoleńską, przesłuchała autorów najgłośniejszych hipotez o zamachu. - Żaden nie przekazał materiałów i danych, które stanowiły podstawę do prezentowanych wcześniej wniosków – poinformował  rzecznik prokuratury kpt. Marcin Maksjan. We wtorek Gazeta Wyborcza opisała część zeznań ekspertów Maciarewicza.

Prokuratura pytała o dowody na to, że: * to nie była katastrofa lotnicza, ale zamach, * samolot rozpadł się z powodu wybuchów, * skrzydło nie mogło się rozpaść w zderzeniu z brzozą.
Jeden z ekspertów na pytanie o doświadczenie w badaniu katastrof wyznał, że od dziecka interesuje się lotnictwem, w młodości sklejał modele samolotów i siedział kiedyś w kokpicie Su-33 (samolot myśliwsko-bombowy). No i że latając samolotami, obserwuje, jak zachowują się skrzydła. Zapytany o doświadczenie w dziedzinie materiałów wybuchowych wyznał śledczym, że był świadkiem eksplozji w szopie. Zob art. w GW: "Sklejałem modele"..

sobota, 21 września 2013

Syria: Kto wygra, kto przegra

 Kilka dni temu, w czasie kolacji, grupa inteligentnych i świetnie wykształconych (wszyscy po Stanfordzie) ludzi (Polacy, jeden Anglik i jeden Amerykanin) zaczęła mnie maglować w sprawie Syrii: kto wygrał, kto przegrał, i co dalej.

 W Syrii nigdy nie byłem i nie wybieram się tam w najbliższym czasie. Poza śledzeniem tego, co piszą i mówią poważne media, rozmawiam często z ludźmi, którzy dobrze znają region i parają się dyplomacją od lat z górą czterdziestu. Od nich zatem płyną opinie, którymi się niżej dzielę.
Ilekroć Kongres sprzeciwia się skutecznie polityce proponowanej przez prezydenta, trudno to określić inaczej niż jako jego porażkę.
Celem Obamy od samego początku kryzysu syryjskiego – czyli od marca 2011 – było uniknięcie zaangażowania USA. Prezydent długo nie godził się nawet na dostawy broni dla opozycji. Doświadczenia z Iraku i Afganistanu, a także rozwój sytuacji w Egipcie, Tunezji i Libii, stanowiły przestrogę. Użycie terminu „czerwona linia” z dzisiejszej prespektywy jawi się jako błąd. Ale gdy Obama mówił o nieprzekraczalnej granicy miał powody sądzić, że podejmuje zobowiązanie, którego nigdy nie będzie musiał honorować. A to dlatego, że w konfliktach takiej natury, jaki obecnie toczy się w Syrii, użycie broni chemicznej ma niewielką użyteczność militarną, a pociąga za sobą ogromne ryzyko polityczne. Prezydent zatem uważał, że Asad nigdy nie sięgnie po broń chemiczną, bo to mu się nie będzie opłacać.

środa, 18 września 2013

Polish Music Days: Wspomniena z koncertów SoundArtDuo

SoundArtDuo w Utzon Room SOH. Fot.T.Koprowski
Koncertami w Nowej Zelandii zakończył się wielki projekt muzyczny realizowany od początku lipca w Kanadzie, USA i Australii pn. Polish Music Days. Koncerty dane przez młodych polskich instrumentalistow długo pozostaną w pamięci Polonii na obu kontynentach.  Występy  duetu  klarnetowo-fortepianowego SoundArtDuo w Sydney recenzuje i wspomina Marianna Łacek. 
 
Oświetlona promieniami zachodzącego słońca Sydnejska Opera House jaśniała całym blaskiem swojego niezwykłego majestatu. Na tle granatowego nieba wyraźnie bielały łuki dachów, do złudzenia  imitujące wydęte na wietrze żagle. Falujące z trzech stron cypla wody zatoki sprawiały wrażenie leciutkiego kołysania się tej całej niezwykłej budowli. Tylko szerokie schody łączące najwyższy poziom budynku z podstawą Ogrodu Botanicznego zdawały się solidnie trzymać tę konstrukcję na wyznaczonym jej przez człowieka miejscu.
Jak zwykle wokół było rojno, okolice Opera House są bowiem  terenem najczęściej odwiedzanym zarówno przez turystów, jak też i mieszkańców sydnejskiej metropolii. Przy głównym wejściu do budynku obok reklam OperyTosca, Koncertu Orkiestry Symfonicznej oraz spektaklu teatralnego rzucał się w oczy piękny, duży afisz: Polish Music Days. Bowiem już od 25 sierpnia trwał w Sydney dwutygodniowy Festiwal Polskiej Muzyki,  w wykonaniu  artystów Polish Classic Association z Krakowa.

wtorek, 17 września 2013

Koniec globalnego ocieplenia

Przez lata, wszyscy słyszeliśmy, że globalne ocieplenie zagraża naszej planecie. Jednak teraz, naukowcy ostrzegają, że era globalnego ochłodzenia wydaje się być przed nami, po tym jak w ubiegłym roku zarejestrowano niezwykłą ekspansję oceanicznego zlodowacenia.

Nawet ostatni raport Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu ONZ (IPCC) wskazuje na to, że według wielu naukowców era globalnego oziębienia jest obecnie w toku.
Okazuje się, że przewidywanie globalnego ocieplenia było jedynie apokaliptycznym straszeniem opartym na błędnych modelach komputerowych.
Na przykład, w 2007 roku BBC poinformowało, że Arktyka nie będzie miała lodu w lecie 2013. Oto jak dokładnie straszono w tej publikacji: „Naukowcy z USA przedstawili jedną z najbardziej dramatycznych prognoz zniknięcia arktycznego lodu. Ich najnowsze badania modelowe wskazują, iż północne wody polarne mogą być wolne od lodu w okresie letnim w ciągu zaledwie 5-6 lat. Profesor Wiesław Masłowski powiedział American Geophysical Union, że poprzednie badania nie brały pod uwagę obecnych procesów utraty lodu.”
Obecne lato 2013 roku jest już za nami, i trudno dyskutować z najnowszymi zdjęciami satelitarnymi lodowca. Obrazy te, przedstawione poniżej, ujawniają powstanie ponad miliona kilometrów kwadratowych nowego lodu na przestrzeni ostatniego roku. Jest to wzrost o 60 procent w stosunku do poprzedniego roku, donosi Daily Mail.

Oto zdjęcia satelitarne, pokazujące ekspansję lodu:

 

niedziela, 15 września 2013

Cztery dni buntu czyli jak zarobić na emocjach

"Dziś rząd dostaje ostatnie ostrzeżenie, jeśli nie wyciągnie wniosków zablokujemy cały kraj" - wołał z trybuny na Placu Zamkowym przewodniczący OPZZ Jan Guz. Sobotnia manifestacja związków zawodowych NSZZ „S”, OPZZ i FZZ w Warszawie zakończyła czterodniowy protest przeciw polityce rządu. 
 
 Z nieoficjalnych danych, jakie uzyskała PAP ze służb porządkowych,  70 tys. demonstrantów zjechało się do Warszawy. Organizatorzy podają liczbę 200 tys. Związkowcy przeszli sprzed Sejmu, Ronda de Gaulle'a, Pałacu Kultury i okolic Stadionu Narodowego na Plac Zamkowy.  Wszędzie widoczne były flagi i emblematy związkowe NSZZ ”S”, OPZZ, FZZ oraz innych organizacji, które dołączyły do manifestacji. Słychać było petardy, dźwięki syren, trąbek gwizdków.
Manifestanci krzyczeli m.in. „Strajk, strajk, generalny strajk!”, „Nie dla prześladowania związków zawodowych”, „Nie pozwolimy na umowy śmieciowe”, „Nie pozwolimy na budowanie Polski bez obywateli”, „Nie pozwolimy na robienie z pracowników niewolników”, „Czas na strajk generalny” i „Rząd na bruk, bruk na rząd”.  Demonstracje przebiegły bez incydentów.
 Więcej: TVP Info

 Komentarz Agnieszki Wróblewskiej ze Studia Opinii:
 
Zarobić na emocjach 
 
Mizernie prezentują się hasła, które przyświecają wrześniowym demonstracjom związkowym. Blado jakoś wypadają na tle takiej hucznej i kosztownej zabawy. Tysiące opuszczonych dniówek w pracy, autokary, stroje, trąby, namioty, posiłki, generatory – a do załatwienia – praktycznie nic. Obniżyć z powrotem wiek emerytalny – nierealne. Podnieść najniższe płace – dopiero co je podwyższano. I najgłupsze – wycofać się z elastycznego czasu pracy.

sobota, 14 września 2013

Poezja z Blue Mountains - zaproszenie

W czwartek, 26 września w Sydney odbędzie się prezentacja debiutanckiego zbioru poezji urodzonego w Polsce i mieszkającego w Blue Mountains wykładowcy filozofii na Uniwersytecie Notre Dame - Jakoba  Zigarusa pt. "Chain of Snow".

Literackie spotkanie organizowane jest przez Pit Street Poetry w Logos Room, St. Benedict NDS2, University of Notre Dame  ( narożnik Broadway & Abecombe St), Sydney. Początek godz. 18.00.

Jakob Ziguras urodził się we Wrocławiu, w 1977 roku i przybył do Australii w 1984 r. Studiował sztuki piękne przed ukończeniem doktoratu z filozofii na Uniwersytecie w Sydney. Jego poezja została opublikowana w MeanjinAustralian Poetry Journal, Mascara, Measure: A Review of Formal Poetry i w Australian Love Poems 2013. W 2011 i 2012 roku był finalistą Newcastle Poetry Prize i zdobył Harri Jones Memorial Prize w 2011 roku. Jego twórczość zdobyła uznanie poetów znanych i cenionych międzynarodowo, m. in. George'a Szirtesa, Kevina Harta i Stephena Edgara. Mieszka w Górach Błękitnych i uczy filozofii na Uniwersytecie Notre Dame.

piątek, 13 września 2013

Nasze prawa pasażerskie w podróżach lotniczych

Terminal lotniska we Frankfurcie. Fot.K.Bajkowski
Żyjemy w państwie, gdzie odległość od jednego miasta do drugiego liczona jest w tysiącach kilometrów, do najbliższego sąsiada, Nowej Zelandii mamy 4162 km a do Europy, którą pewnie odwiedzamy najczęściej z racji naszych korzeni, 14 tys. km. Oczywistym jest zatem, że w trakcie naszych podróżny najczęściej wybieramy samolot jako środek lokomocji i  przemieszczania się.

Założę się, że nie raz zdarzyło się Państwu nie zdążyć na samolot, lub na połączenie trazytowe w którymś z azjatyckich portów, bagaż zamiast do Wiednia poleciał do Buenos Aires, lub zakładając lepszy scenariusz, bagaż owszem doleciał do miejsca przeznaczenia ale niekompletny lub uszkodzony.
Sama podróżuję regularnie na trasie Sydney–Rzym, a w ramach Wspólnoty Europejskiej jestem częstym pasażerem tanich lini lotniczych kursujących pomiedzy polskim portami i pozostalą częścią Starego Kontynentu. Moje bagaże co prawda giną ostanio dużo rzadziej, samoloty spóźniają się jednak z taką samą regularnością jak zawsze, bywało że mój bilet linie lotnicze sprzedały podwójnie, w związku z czym spotykałam się z odmową wpuszczenia na pokład samolotu (przepraszamy ale Pan który miał ten sam bilet zdążył odprawić się wcześniej).
Czy czujecie się Państwo niejednokrotnie bezbronni w takiej sytuacji? Znacie swoje prawa pasażerskie? Co możeby zrobić, kiedy lot zostanie odwołany, zginie nam bagaż lub odmówi nam się wejścia na poklad samolotu. Gdzie szukać pomocy?

czwartek, 12 września 2013

Na razie USA zrezygnowały z ataku zbrojnego na Syrię

A protester at a "Hands Off Syria" protest
in Manhattan holds a sign that questions
 U.S. President Obama's espousing
admiration for civil rights leader Martin
Luther King, Jr. while lobbying to start
 a war. Fot. T.A.Good (Wikimedia)
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama gotów jest do odroczenia ataku na Syrię. Amerykański lider oświadczył to wygłaszając specjalne orędzie do narodu. Podkreślił on również, że kontynuować będzie konsultacje z prezydentem Rosji w sprawie dyplomatycznych sposobów na rozstrzygnięcie kwestii syryjskiej. Rosyjscy eksperci podkreślają, że propozycja Moskwy odnośnie przekazania broni chemicznej, znajdującej się w dyspozycji władz syryjskich, pod kontrolę międzynarodową, okazała się jak najbardziej aktualna zarówno dla Waszyngtonu, jak i dla Damaszku.
W swoim przemówieniu telewizyjnym Barack Obama przyznał, że rosyjska inicjatywa zapewnia szansę na rozstrzygnięcie problemu w Syrii bez użycia przemocy. Zresztą, amerykański lider obwarował zgodę żądaniem, że władze syryjskie w jak najkrótszym czasie nie w słowach, lecz w praktyce potwierdzą swoją gotowość do pozbycia się swych arsenałów chemicznych.
Wcześniej do rezygnacji z pogróżek użycia siły pod adresem Syrii wezwał Stany Zjednoczone prezydent Rosji Władimir Putin: „Niewątpliwie, wszystko to ma sens i będzie przydatne tylko w tym przypadku, jeśli usłyszymy, iż strona amerykańska i wszyscy, popierający w tym Stany Zjednoczone, rezygnują z użycia siły. Trudno bowiem zmusić Syrię czy jakikolwiek inny kraj – każde państwo świata – do rozbrajania się w trybie jednostronnym w sytuacji przygotowywania przeciwko niemu jakichś akcji siłowych.”
Na razie Barack Obama zrezygnował z ataku zbrojnego. Zwrócił się on również do kongresu o odłożenie głosowania w sprawie rezolucji, zezwalającej na użycie siły przeciwko Damaszkowi.

środa, 11 września 2013

Polski tydzień muzyczny w Sydney Opera House - fotoreportaż (2)

Piątkowy koncert polskiej muzyki w Sydney Opera House zamykajacy cykl koncertów projektu Polish Music Days w tym prestiżowym miejscu Australii, długo pozstanie w pamięci Polonii sydnejskiej. To wyjątkowe wydarzenie, na którym powitana została nowa Konsul Generalna RP w Sydney - Regina Jurkowska (nb.  pierwsza kobieta na tym stanowisku), opisuje  Marianna Łacek. Przedstawiamy jednocześnie drugą część fotoreportażu Tomka Koprowskiego. W tej części wszystkie zdjęcia ilustrują piątkowy wieczór.

Niepowtarzalna, urzekająca sceneria Sydnejskiej Opery  już po raz trzeci stwarzała efektowną oprawę dla koncertu Muzyki Polskiej, który tym razem zgromadził polityków, dyplomatów oraz najzacniejszych przedstawicieli polskiej społeczności. Zakończenie Dni Muzyki Polskiej w Sydney zbiegło się bowiem z oficjalnym powitaniem Pani Reginy Jurkowskiej, która niedawno została mianowana Konsulem Generalnym Rzeczpospolitej Polskiej w Australii.
 

 
 
 
 
 
 
 

wtorek, 10 września 2013

Polski tydzień muzyczny w Sydney Opera House - fotoreportaż (1)

Po piątkowym koncercie. Od lewej: Anna Miernik-Sobula, Wojciech Woclaw, Konsul Generalny RP w Sydney - Regina Jurkowska,
 Marian Sobula, Katarzyna Paslawska, Piotr Tomasz i Barbara Borowicz. Fot.T.Koprowski
Miniony tydzień byl prawdopodobnie najważniejszym tygodniem muzycznym roku Polonii sydnejskiej i historycznym punktem w wydarzeniach kulturalnych Australii. Polska muzyka zabrzmiała pod żaglami Sydney Opera House.

Trzy razy muzycy z Polski dający od początku lipca kilkadziesiąt koncertów w USA, Kanadzie, Australii a teraz w Nowej Zelandii w ramach projektu Polish Music Days, wystąpili w Utzon Room SOH z recitalami muzyki w wydaniu najwyższej klasy. W poniedziałek duet  klarnetowo-fortepianowy SoundArtDuo Barbary Borowicz i Anny Miernik-Sobuli zagrał utwory polskich kompozytorów: Dobrzynskiego, Szałowskiego, Bieleckiego, Lutosławskiego Papary, Chyrzyńskiego, Pendereckiego i Lamparda.
Następnego dnia Piotr Tomasz - polski pianista mieszkający obecnie w Szanghaju, zagrał utwory Chopina, Szymanowskiego i Lutosławskiego. Kulminacyjnym punktem występów w Sydney Opera House był piątkowy koncert, kiedy to organizator Polish Music Days - Marian Sobula zagrał Paderewskiego, Szymanowskiego i Chopina uswietniając przy tym oficjalne powitanie nowego konsula RP w Sydney - Reginy Jurkowskiej. Na uroczystym koncercie byli obecni ambasadorowie Polski, Paweł Milewski i Węgier, Anna Siko , konsulowie Czech, Estonii, Rumunii, Szwajcarii, Rosji, Turcji, Grecji, Serbii, USA, Japonii, Argentyny, Peru, Ekwadoru i Węgier , przedstawiciele Polonii i grono australijskich melomanów.