polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk chce ufortyfikować granice z Białorusią i Rosją. Oświadczyl, że podjął decyzję, aby wydać na to 10 mld zł. Tusk ma trudności z realizacją obietnic wyborczych ze względu na znacznie wyższy budżet obronny. Polska ma wydać w tym roku 4,2 proc. swojego PKB na obronność, najwięcej w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zginął w katastrofie helikoptera w rejonie przy granicy z Azerbejdżanem. Również wszyscy członkowie delegacji prezydenta Iranu, w tym minister spraw zagranicznych Hosein Amir Abdollahian, zginęli, donosi agencja prasowa Mehr. Rozbity helikopter to amerykański Bell 212, donosi Tasnim. Maszyna, w której leciał Raisi, została całkowicie spalona. Przyczyny wypadku są wciąż nieznane.19 maja Raisi i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew spotkali się na granicy państwowej, aby wziąć udział w inauguracji nowych elektrowni wodnych. * Londyński sąd orzekł na korzyść Juliana Assange'a, który będzie miał możliwość zakwestionowania decyzji o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, donosi Reuters. Teraz rozpocznie się nowa runda postępowania w brytyjskich sądach, podczas gdy sam 52-letni dziennikarz nadal będzie przebywał w więzieniu Belmarsh.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wojna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wojna. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 30 kwietnia 2024

Wojna na Ukrainie: Waszyngton przechodzi do planu B

Fot. twitter.com/MyLordBebo
Stany Zjednoczone przeszły już do planu B. Nie, administracja Bidena nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, ale zmiana już się rozpoczęła. Washington Brain Trust porzucił wszelką nadzieję na bezpośrednie zwycięstwo w wojnie (plan A), dlatego przyjął zupełnie inną strategię (Plan B).


Plan B jest połączeniem dwóch głównych elementów:
Strategia negacji, czyli „podejście obronne mające na celu uniemożliwienie przeciwnikowi osiągnięcia jego celów”. W tym przypadku celem jest przedłużenie konfliktu tak długo, jak to możliwe, aby uniemożliwić Rosji osiągnięcie wyraźnego zwycięstwa. To najwyższy priorytet.  
Dalszej eskalacji i intensyfikacji asymetrycznych ataków na infrastrukturę krytyczną i obszary cywilne w Rosji w celu zmaksymalizowania szkód w Rosji.

niedziela, 28 kwietnia 2024

Konrad Rękas: Sunak w Warszawie

Premier  W. Brytanii R. Sunak w militarnej
 bazie NATO w Polsce. Fot. printscreen YT
"Pięć lat minęło od dnia, gdy Polska, wysłuchawszy zachęty rządu brytyjskiego i otrzymawszy jego gwarancję, stanęła do samotnej walki z potęgą niemiecką…” – pisał generał Kazimierz Sosnkowski w swym rozkazie do żołnierzy Armii Krajowej z 1 września 1944 roku.

Pod naciskiem Anglików za te słowa prawdy Naczelny Wódz został odwołany ze stanowiska, a rządzącym Polakami widać się utrwaliło, by nigdy nie ujawniać prawdziwych brytyjskich intencji.

środa, 24 kwietnia 2024

Eugeniusz Zinkiewicz: Wojna to wielki geszeft!

Lloyd James Austin III, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych, w charakterystyczny dla wojskowych sposób przekonywał amerykańskich kongresmenów do przekazania kolejnych miliardów dolarów na militarną pomoc dla Ukrainy.

W kwietniu br. powiedział między innymi, że ta pomoc jest korzystna dla USA, ponieważ produkcja broni dla Ukrainy zmniejsza bezrobocie. Powstają nowe miejsca pracy w Stanach Zjednoczonych! Nie podejrzewam tego Afroamerykanina o cynizm. Wojskowi tak mają, że mówią różne rzeczy z obfitości serca. Patrz – chociażby wypowiedzi rodzimych emerytowanych generałów.

piątek, 19 kwietnia 2024

Andrzej Szczęśniak: Balansujemy na krawędzi katastrofy nuklearnej

Enerhodar: Największa elektrownia jądrowa
w Europieznalazła się na linii frontu...
Fot. Wikipedia cc
Rosyjski żołnierz, z zasłoniętą twarzą i automatem na tle bloku reaktora jądrowego Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej… to zdjęcie obiegło już chyba cały świat. Ostatnio powtarzane jest coraz częściej. Wokół reaktorów robi się bowiem coraz goręcej.

Największa elektrownia jądrowa w Europie znalazła się na linii frontu, w samym epicentrum wojny, na lewym brzegu Dniepru, będącym pod kontrolą Rosji, gdy prawego – bronią wojska ukraińskie. Kryzys wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej  (ZEJ) zaczął się, gdy wojsko rosyjskie zajęło jej teren nocą 4 marca 2022 roku. Wtedy doszło do wymiany ognia i pożaru w ośrodku szkoleniowym, który rozgłaszano światu jako początek jądrowego Armagedonu. Jednak nic poważnego się nie wydarzyło.

środa, 10 kwietnia 2024

Konrad Rękas: Bandyci z zapałkami

 „Podjęliśmy decyzję o ustanowieniu misji natowskiej na Ukrainie” – zapowiedział Radek Applebaumowy.  Termin „misja” ma w sobie pewne urocze niedomówienie. Minister nie określił przecież (i nikt go o to nie zapytał) czy „misja NATO” oznaczać ma jakieś dodatkowe przedstawicielstwo dyplomatyczne / polityczne, czy raczej kolejne zadania szkoleniowe – czy po prostu interwencję zbrojną.

„Misja” oznaczać może wszystko i nic, w zależności od przebiegu wypadków i dalszych decyzji podejmowanych przez kierownictwo Paktu. NATO wysyła zatem kolejny sygnał, że „coś robi”, „jest zaangażowane”, ale nie tak, by dało się z tego decydentów rozliczać, tak na forum międzynarodowym, jak i krajowym.

wtorek, 12 marca 2024

Prof. Stanisław Bieleń: Język wojny

Graf. Polityka Realna
 Niedawne informacje „New York Times” o dwunastu tajnych bazach CIA na Ukrainie, z których szpiegowano Rosję, nie są bynajmniej przedmiotem zainteresowania i komentarzy polskich polityków, którzy uparcie wierzą w niczym „niesprowokowaną” napaść tego wrogiego państwa na „niewinnego” sąsiada.

Wielu Polaków rozumie powagę sytuacji, ale niewiele może zdziałać. Sporo ludzi po prostu jest obojętnych, lekceważy niebezpieczeństwo albo z powodu psychologicznego „wypierania”, albo zastraszenia. Ci, którzy dostrzegają prawdziwe, acz ukrywane intencje władz, odpowiedzialnością za obecny stan wojny nadal obarczają wyłącznie Putina. Nawet gdy sami Amerykanie zaczynają ujawniać informacje o swojej współwinie i współodpowiedzialności, liderzy polityki i funkcjonariusze mediów zachowują się niczym „barany wiedzione na rzeź”, do ostatniej chwili ufając swoim „panom” znad Wisły, Dniepru, Sprewy, Sekwany, Tamizy i Potomaku.

sobota, 9 marca 2024

Łukasz Jastrzębski: Strach przed wojną jest racjonalny

Najznakomitszy z polskich polityków Roman Dmowski pisał: „Bytu Polski ryzykować, jej przyszłości przegrywać nie wolno ani jednostce, ani organizacji jakiejkolwiek, ani nawet całemu pokoleniu. Bo Polska nie jest własnością tego czy innego Polaka, tego czy innego obozu, ani nawet jednego pokolenia. Należy ona do całego łańcucha pokoleń, wszystkich tych, które były i które będą”.

Tego cytatu nie znają, a już z całą pewnością nie cenią rządzący Polską. Sączona od 30 lat nieuchronność obecności w obozie euro-atlantyckim połączona z niechęcią do Rosji jest dla naszego narodu katastrofalna. Promocja insurekcyjnego patriotyzmu umacnia nasze złe położenie. Codziennie przy pomocy nowocześniejszych i bardziej skutecznych środków propagandowych niż w przeszłości sączy się do głów Polaków szaleńczą propagandę prowojenną. Politycy wywodzący się głównie z ruchu sprzeciwu wobec swojego państwa, czyli Solidarności, oraz ich lewaccy pomagierzy bezrozumnie wspierają prowojenną narrację.

czwartek, 29 lutego 2024

Przemysław Piasta: Nie będę ginął za Krym

 „Wczoraj przy obchodach drugiej rocznicy wojny na Ukrainie powiedziałem, że strategia Zachodu w wojnie na Ukrainie zawiodła. Zadałem pytanie jaka będzie następna odpowiedź Zachodu. Albo dojdzie do całkowitej eskalacji napięcia i dalszego bezgranicznego wsparcia wojskowego i finansowego dla Ukrainy, chociaż zdaję sobie sprawę, że za rok, dwa będziemy w tym samym miejscu co teraz. Albo Zachód przedstawi konkretny plan pokojowy. Nie bądźmy naiwni, że to pierwsze jest słuszne (…).

Informacje, o których mamy porozmawiać przyprawiają o dreszcze. Dlatego też, muszę porozmawiać z siłami bezpieczeństwa, wywiadu i politycznymi władzami państwa (…). Jednak mam absolutną pewność co do jednej rzeczy. Nawet jeśli moja postawa miałaby mnie kosztować utratę stanowiska premiera, zrobię wszystko, aby zapobiec bezpośredniemu udziałowi słowackich żołnierzy w wojnie na Ukrainie” – powiedział w poniedziałek w krótkim przemówieniu premier Słowacji Robert Fico.

poniedziałek, 26 lutego 2024

Prof. Julian Korab-Karpowicz: Czy Rosja zagraża Polsce?

Fot. kremlin.ru
Propaganda pracuje na wysokich obrotach i wprowadza nas w wojenną psychozę. Z ust wielu polskich polityków, a także niektórych zagranicznych, padają twierdzenia o rzekomym zagrożeniu Rosją.

Obiegowa mądrość głosi, że jeśli Ukraina przegra wojnę, Polska będzie następna. Podchwytują to media, pytając kiedy wojna z Rosją i szerząc strach. Dlaczego wojny nie powinno być i dlaczego nie powinniśmy się bać?

Wbrew obiegowej opinii, że rozumienie polityki zagranicznej jest dostępne dla wszystkich, stosunki międzynarodowe są jedną z najtrudniejszych dyscyplin naukowych. Do jej opanowania potrzeba wielu lat studiów, ale nawet ich ukończenie nie gwarantuje, że absolwent stanie się profesjonalnym dyplomatą. Sytuacji nie ułatwia fakt, że mamy tutaj najczęściej do czynienia z ograniczonym dostępem do źródeł informacji, która zastępowana jest propagandą oraz pojawia się trudność w rozróżnieniu prawdy od dezinformacji.

sobota, 17 lutego 2024

Manewry NATO w Polsce: przygotowanie pożytecznego idioty

W czasie ciężkich walk na froncie na Ukrainie, a także trudnej sytuacji politycznej i gospodarczej w Europie, przywódcy NATO postanowili odwrócić uwagę społeczeństwa i przeprowadzić kolejne ćwiczenia. Przypominamy, że od poniedziałku rozpoczęła się aktywna faza największych manewrów, jakie do tej pory zostały przeprowadzone na terenie Europy.

Seria ćwiczeń NATO ma kryptonim „Steadfast Defender-24 (STDE-24)”. Jak podaje NATO, ma w nich wziąć udział łącznie około 90 tysięcy żołnierzy z 31 państw NATO, oraz aspirującej do sojuszu Szwecji. Kluczowym elementem STDE-24 będzie polskie ćwiczenie z udziałem sił zbrojnych innych państw Dragon-24 (DR-24). Rozpocznie się ono na przełomie lutego i marca.

wtorek, 13 lutego 2024

Ukraina: Nowy generał ma zmienić losy wojny

Gen. Oleksandr Syrskij - mianowany
 na nowego dowódce armii ukrainskiej
Pojawiły się kolejne wątpliwości czy ostatecznie nominowany na naczelnego dowódcę armii ukraińskiej spełni oczekiwania. Oleksandr Syrskij (przezwisko „Rzeźnik”) powołany został 8 lutego 2024 r. na stanowisko naczelnego wodza armii Ukrainy. Żołnierze przewidują, że doprowadzi on do całkowitej likwidacji wojska, poświęcając ich życie. Niewdzięczne przezwisko wodza nadano mu podczas walk o Bachmut. Z czym będzie musiał zmierzyć się nowy dowódca?

Gwałtowna zmiana dokonana przez Zełenskiego odbiła się na nastrojach żołnierzy czujących gorycz po zwolnieniu generała Załużnego nagrodzonego specjalną odznaką „bohatera Ukrainy”. Jak wyjawił jeden z żołnierzy dziennikarzowi „Politico”: „Syrskij nas wszystkich pozabija”. Nowy dowódca ma opinię osoby pracującej w twardym radzieckim stylu, gotów dla osiągnięcia własnego celu rzucić wszystkich podkomendnych w największe niebezpieczeństwo. Ta cecha ujawniła się podczas trwającej dziewięć miesięcy obrony Bachmut, którą on nadzorował. Nim ostatecznie doszło do wycofania się Ukraińców z tego rejonu, poniesione straty były ogromne. Owa gotowość Syrskija do uporczywego posyłania na linie frontu kolejnych „fal mięsa” zaskarbiła mu tak okrutne przezwisko.

piątek, 19 stycznia 2024

Nagła zmiana narracji gen. Skrzypczaka ws. Ukrainy

 Generał Waldemar Skrzypczak ma fatalne prognozy dla Ukrainy. Tak pesymistycznego przekazu chyba jeszcze wśród znanych w głównym nurcie osobistości nie było.

Gen. Skrzypczak zasłynął dotychczas z tego, że obwieszczał sukcesy Ukraińców i wieszczył klęskę Rosji. W rozmowie z Radosławem Pyffelem bije się w pierś i mówi, że to już melodia przeszłości, a fakt, że Rosjanie nie zdobyli Kijowa na początku wojny, dziś nie ma żadnego znaczenia. Co sprawiło, że gen. Skrzypczak musiał swoje, z perspektywy czasu kompletnie nietrafione, prognozy odnośnie Ukrainy zweryfikować? „Wierzyłem w to, że, po pierwsze, sankcje będą skuteczne, że Rosjanie bez dostępu do komponentów nie odbudują amunicji czy rakiet. I po drugie wierzyłem w to, że te sankcje zrujnują gospodarkę rosyjską. Nic takiego się nie wydarzyło” – mówi gen. Skrzypczak.

poniedziałek, 11 grudnia 2023

Jan Engelgard: Gotowi na pokój na Ukrainie?

Frontline na Ukrainie. 8.12.2023.
 Map. Military Summary
Czy Polska i jej establishment jest gotowa na pokój na Ukrainie, bez zwycięstwa wariantu maksymalistycznego, jakim jest przyjęty w 2022 roku dogmat o ostatecznym zwycięstwie Ukrainy i odbiciu przez nią nie tylko Donbasu, ale  także Krymu, a może i podbiciu Rosji?

Nic na to nie wskazuje. O ile bowiem na Zachodzie coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności zakończenia wojny i pogodzenia się Ukrainy ze stratami terytorialnymi, to w Polsce nikt nie odważy się nawet na ten temat dyskutować.

niedziela, 5 listopada 2023

Ponure perspektywy pełnomocników USA: Ukrainy, Izraela i Tajwanu

Fot. public domain/  freepngimg.com
 Zachód jest już zmęczony Ukrainą.

W miarę jak rosyjska specjalna operacja militarna (SMO) przejęła inicjatywę na froncie,  zachodnie stolice przyznają, że osiągnęły granicę wsparcia Kijowa. Ukraińskie siły zbrojne poniosły katastrofalne straty w sile żołnierskiej i sprzęcie. Gospodarka została niemal całkowicie zastąpiona ogromnymi subsydiami ze Stanów Zjednoczonych, Europy i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Infrastruktura Ukrainy (w tym sieć energetyczna i porty) poniosła poważne szkody, których Zachód nie jest w stanie naprawić w odpowiednim czasie.

 
Terytorium Ukrainy skurczyło się znacznie. Cztery obwody: ługański, doniecki, zaporoski i chersoński są obecnie uważane przez Moskwę za część Federacji Rosyjskiej. Krym dołączył do Federacji Rosyjskiej już po referendum w 2014 roku, które odbyło się po obaleniu prezydenta Janukowicza.

piątek, 3 listopada 2023

Papież Franciszek: Nie możemy przyzwyczajać się do wojny

Papież podczas wywiadu dla Rai 
Wojny, Ukraina, Izrael, Palestyna, antysemityzm, Synod, kobiety w Kościele, celibat, nadużycia w Kościele i poza nim, COP28 - to tematy najnowszego wywiadu Papieża Franciszka. Dzięki uprzejmości ks. Pawla Rytera-Adrianika , szefa Polskiej sekcji radia Watykańskiego publikujemy informację o treści wywiadu za Vatican News.


Światowy konflikt jest możliwy, nie możemy przyzwyczajać się do wojny, problemem jest przemysł zbrojeniowy – podkreśla Papież Franciszek w rozmowie z dyrektorem dziennika Tg1 Gianmarco Chiocci. Dodaje, że uda się do Dubaju w dniach 1-3 grudnia na COP28. Pozytywnie ocenia Synod oraz kwestię dania więcej miejsca dla kobiet, ale bez wyświęcania ich. Nie sądzę, „aby pomogło” zniesienie celibatu” – mówi Ojciec Święty.

Izrael i Gaza

O tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, Papież powiedział: „Każda wojna jest porażką. Wojna niczego nie rozwiązuje. Niczego”. Franciszek podkreślił, że wszystko zdobywa się pokojem, dialogiem. Mówił o tych, którzy weszli do kibuców, wzięli zakładników, zabijali. A potem reakcja ze strony Izraela w kwestii zakładników. „Na wojnie jeden policzek prowokuje drugi. Jeden mocny, drugi mocniejszy i tak to się toczy. Wojna jest porażką. Odczuwałem to jako jeszcze jedną porażkę. Dwa narody muszą żyć razem. Z tym mądrym rozwiązaniem: dwa narody, dwa państwa. Porozumienie z Oslo: dwa państwa z dobrze określonymi granicami i Jerozolima o specjalnym statusie”. 

sobota, 28 października 2023

Chris Hedges: Kampania Spalonej Ziemi. Czystki etniczne w Gazie

Ministerstwo Zdrowia Gazy opublikowało nazwiska,
 wiek, płeć i numery identyfikacyjne 6747
 palestyńskich ofiar izraelskich ataków,
w tym 2665 dzieci. Fot. Telegram

Izrael nie tylko dziesiątkuje Gazę nalotami, ale także używa najstarszej i najokrutniejszej broni wojennej – głodu. Przesłanie Izraela w przededniu inwazji lądowej jest jasne. Opuść Gazę lub zgiń.


Izrael, przy wsparciu swoich amerykańskich i europejskich sojuszników, przygotowuje się do rozpoczęcia nie tylko kampanii spalonej ziemi w Gazie, ale także najgorszych czystek etnicznych od czasów wojen w byłej Jugosławii.

Celem jest wypędzenie dziesiątek, najprawdopodobniej setek tysięcy Palestyńczyków przez południową granicę w Rafah do obozów dla uchodźców w Egipcie.

Oddźwięk będzie katastrofalny nie tylko dla Palestyńczyków, ale w całym regionie i prawie na pewno doprowadzi do starć zbrojnych na północy Izraela z Hezbollahem w Libanie i być może z Syrią i Iranem. 

wtorek, 24 października 2023

Palestyna-Izrael. Ostry zakręt historii

Świat stoi na ostrym zakręcie swojej historii. Trzecia wojna światowa staje sie coraz bardziej realna. Obserwuję z ogromnym niepokojem to co się dzieje na terenie Ukrainy, Afryki Zachodniej, Palestyny. Patrzę z ogromnym niepokojem na kolejne prowokacyjne ruchy względem Chin. Zasięg, skala i wyniki takiego konfliktu zaważyłyby na losach całej ludzkości na pokolenia. 

Z ogromnym smutkiem oglądam zdjęcia z Gazy. Nie wiem czy decyzja o operacji Hamasu była przemyślana. Nie wiem, czy nie była to prowokacja. Nie wiem, czy organizatorzy przewidzieli  konsekwencje. Wiem, że trudno panować nad emocjami narodu, który jest niszczony przez dziesięciolecia na własnej ziemi. Trudno racjonalnie myśleć stojąc na rampie. Widzę, że państwo które opiera się na rozpamiętywaniu holokaustu sprzed 80 lat, zgotowało piekło na ziemi Palestyńczykom. Okoliczności akcji Hamasu przypominają mi atak w USA 11 września 2001 roku. Wtedy też przeplatała sie prawda z dezinformacją. Oba wydarzenia budzą u mnie wątpliwości. W jednym i drugim wypadku kołacze mi w głowie stwierdzenie – winny ten co odnosi korzyści. Miałem w momencie podania informacji o ataku Hamasu w Izraelu wątpliwości – czy naprawdę najlepszy wywiad świata Mossad, nic nie wiedział. I nic do tej pory nie rozwiewa moich wątpliwości.

piątek, 25 sierpnia 2023

Scenariusze ukraińskie - kiedy koniec?

 Są różne scenariusze, ale też jednoznacznie można określić najpóźniejszy czas końca konfliktu: połowa przyszłego roku.

Termin wydaje się już jednoznacznie ustalony,  a jest oczywisty wobec sytuacji na amerykańskiej scenie politycznej, co wiąże się z wyborami prezydenckimi. Po prostu Biden (albo inny kandydat demokratów) musi mieć "wolne ręce" , nieobciążone konfliktem, który w USA zaczyna być uważany za zbyt duże obciążenie  zwłaszcza wobec braku sukcesów.

sobota, 12 sierpnia 2023

Global Research: Czas zakończyć tę szaloną wojnę

Rys. Telegram/ Slavyangrad
Podczas gdy niektóre szacunki dotyczące zabitych Ukraińców wahają się od 300 000 do 400 000, ukraińskie źródła przyznają się do 310 000 zgonów, a Wall Street Journal szacuje, że od 20 000 do 50 000 straciło jedną lub więcej kończyn. Według innych szacunków kilkaset tysięcy jest ciężko rannych.

Ta przerażająca liczba ofiar śmiertelnych niewiele różni się od całkowitej liczby zgonów Brytyjczyków podczas całej drugiej wojny światowej i jest wynikiem ludobójczego wykorzystywania Ukrainy przez Zachód jako taranu dla amerykańskich neokonserwatywnych prób zniszczenia Rosji i nieodpowiedzialnej pychy rzucania słabo wyszkolone wojska (coraz częściej poborowi bez doświadczenia wojskowego), z niewystarczającą artylerią, niewielką obroną przeciwrakietową i bez wsparcia lotniczego, przez gęste pola minowe przeciwko dobrze okopanym pozycjom rosyjskim.

czwartek, 3 sierpnia 2023

Konrad Rękas: Czy będziemy kolejnymi ofiarami wojny NATO-Rosja?

Paradoksalnie wydaje się, że na wywołaniu wrażenia „Stalin dał – Putin może odebrać” może zależeć zarówno III RP, jak i Federacji Rosyjskiej. Z jednej strony znakomicie wpisuje się to w dominującą w Polsce propagandę rosnącego rosyjskiego zagrożenia. Równocześnie zaś rosyjscy politycy reagują w ten sposób na społeczne oczekiwanie bardziej zdecydowanej reakcji na wrogą Rosji politykę Warszawy. Chcąc nie chcąc, Polska i Rosja są zatem na kursie kolizyjnym i eskalacja może tylko postępować. Na razie szczęśliwie są to deklaracje, jednak zbliżanie się wojsk polskich do granicy z Białorusią nie wróży nic dobrego, grożąc gwałtownym przejściem do pełnowymiarowego konfliktu zbrojnego.

 

Przykryć Wołyń Katyniem

 

Podnoszenie kwestii historycznych to element budowania uzasadnienia dla takiego starcia, a przy tym ważny element pro-kijowskiej strategii Warszawy. Przed niedawnymi obchodami 80-tej rocznicy Rzezi Wołyńskiej spindoktorzy głównych partii ewidentnie zalecili kontrowanie w mediach społecznościowych wszelkich nawiązań do zbrodni banderowskich jednym grepsem: „A Katyń?!”, dokładnie tak, jakby sprawa katyńska nie była już dawno wyjaśniona i zamknięta w stosunkach polsko-rosyjskich i jakby środowiska kresowe i narodowe nie były wcześniej w forpoczie także rozliczania zbrodni sowieckich. Oczywiście, tak jak wojna polsko-rosyjska byłaby straszliwym nieszczęściem, tak wywołanie jej rzekomo z powodów historycznych stanowiłoby dodanie do tej tragedii elementu surrealistycznego. Niestety, cały czas jest to scenariusz zupełnie realny.