![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU7DKHpVmtv6tIGca6REU8RXSY66MMdL6vVoSUzmAm1JG8ACohD15bzR-4_CsRTZenAgJtXxiKiMpARTzjGG20FynYKsKpYNY8vLMMjsm2H9PgfAwrv66-xt3cAVOkpZB5gAa4h6mJVcE/s320/08-1322308374_2e12fd5b6e_z.jpg) |
Putni w kosmosie. Teorie spiskowe nie mają
granic. Fot. M.Rain -flickr |
Myślenie spiskowe pojawia się przede wszystkim w sytuacji lęku, niepokoju i niepewności; kiedy natomiast dostępne są oficjalne, wiarygodne wyjaśnienia danego wydarzenia, ma ono znacznie mniejszą siłę oddziaływania. Potwierdzają to wyniki badań, o których opowiada PAP prof. Małgorzata Kossowska.
Dwa eksperymenty dotyczące wpływu dostępności teorii spiskowych - na ich oddziaływanie – przeprowadziły badaczki z zespołu kierowanego przez prof. Małgorzatę Kossowską z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego: Marta Marchlewska i Aleksandra Cichocka. Wyniki badania opublikowane zostały w piśmie "European Journal of Social Psychology".
W obydwu eksperymentach uczestnicy otrzymywali do przeczytania teksty w formie artykułów z portalu internetowego, pod którymi umieszczone były komentarze internautów. Część uczestników widziała pod swoim artykułem komentarze "neutralne", część zaś – zawierające treści spiskowe. U każdej badanej osoby oceniono stopień, do którego odczuwa ona konieczność posiadania jasnej i pewnej wiedzy na temat jakiegoś wydarzenia - co psychologowie określają jako "potrzebę domknięcia poznawczego" (ang. need for cognitive closure).