| Przewodnicząca centrum Kultury Polskiej w Baszkirii Marina Sadykowa-Lisowska Fot.© Sputnik . L.Swiridow |
czwartek, 8 lipca 2021
Polonijny gar bigosu na placu miejskim w Ufie
Nagroda „Polonicus” dla Senatu RP
![]() |
| Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki odbiera w Akwizgranie nadzwyczajną nagrodę „Polonicus” dla Senatu RP. Fot. Marta Marchlewska-Wilczak, Kancelaria Senatu |
W uroczystości, która odbyła się w Sali Królewskiej Ratusza w Akwizgranie udział wzięli także senatorowie Ewa Gawęda, Paweł Arndt i Beniamin Godyla. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Marszałka Senatu RP.
środa, 7 lipca 2021
"Delta" w Sydney: Lockdown przedłużony
![]() |
| Premier NSw Gladys Berejiklian, dr Kerry Chant, przed ogłoszeniem predłużenia lockdownu. Fot. YT prinscreen |
Nowe ognisko zakazeń, które wybuchło po 16 czerwca liczy obecnie 357 przypadków z 37 osobami w szpitalach i siedmioma na oddziałach intensywnej terapii. Nikt nie zmarł.
wtorek, 6 lipca 2021
Afganistan: porażka USA, porażka NATO, porażka Zachodu
Wygląda to gorzej niż podczas interwencji ZSRR w tym kraju, z tą jeszcze różnicą, że Moskwa nie wciągnęła w tę wojnę innych państw członków bloku wschodniego. USA zaś zwróciły się do sojuszników z NATO o wsparcie powołując się na artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Był to rodzaj szantażu, gdyż każde państwo, które by odmówiło, mogłoby oczekiwać, że zostanie podobnie potraktowane przez USA w przypadku gdyby ono, z kolei, zostało zaatakowane. Dlatego nikt się nie wyłamał, a nawet więcej, swoje kontyngenty wysłały także kraje do NATO nie należące, a dopiero starające się o wejście, jak Gruzja, Ukraina, a także wiele innych, w sumie ponad 50 krajów. Łącznie, w szczytowym natężeniu operacji militarnych w 2010 roku, było tam ponad 130 tysięcy żołnierzy.
poniedziałek, 5 lipca 2021
Jan Engelgard: Mamy wojnę ze wszystkimi
![]() |
| Plac Saski (dziś Pl. Pilsudskiego) i Sobór Prawosławny św. Aleksandra Newskiego w Warszawie (1919) Fot. Public domain |
Dzisiaj, jak się zdaje, idea walki szablami do samego końca na Placu imienia tegoż Piłsudskiego – zaczyna być przez sterników „polskiej polityki zagranicznej” brana pod uwagę na serio.



