polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 20 stycznia 2025

"Mój tata się żeni". Mam Teatr z nowym spektaklem w Australii

Nie, nie mój tata. Nie dzielę się prywatnym życiem mojej rodziny. Tym razem chodzi o tytuł nowej komedii  Mam Teatr. Już te słowa „Mój Tata się żeni” wywołują uśmiech na twarzy a co dopiero sam spektakl. Marzanna Graff znów napisała sztukę, z którą identyfikuje się większość ludzi i już w lutym będzie miała okazję zobaczyć ją publiczność w Australii.

O czym jest to przedstawienie? O nieco szalonej rodzinie gdzie każdy z jej członków ma własny pomysł na życie i własne dziwactwa. Wszystko jakoś się toczy dopóki tata nie wpada na zwariowany pomysł. Jaki? Domyślacie się pewnie. Ja na to zareagują poszczególni członkowie rodziny i co ma z tym wspólnego miłośniczka tańców latino – seksowna Alusia? Największy problem może mieć Marta, która do tej pory starała się zapanować nad swoją rodziną… Ach, zapomniałbym: jest jeszcze Tomuś. O nim nie będę opowiadał bo tego pana trzeba po prostu zobaczyć na scenie i najlepiej mieć przy sobie chusteczki bo można się popłakać ze śmiechu.