polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W środę o godz. 10:00 odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Podczas przemówienia Nawrocki poinformował, że powoła przy Pałacu Prezydenckim Radę ds. naprawy ustroju państwa.Zapowiedział też , że do roku 2030 Polska powinna przyjąć nową konstytucję. * * * AUSTRALIA: Według nowych danych Australijskiego Urzędu Podatkowego chirurdzy są najlepiej opłacanymi specjalistami w Australii. 4247 osób zgłosiło średni dochód podlegający opodatkowaniu w wysokości 472 475 dolarów w latach 2022–2023” — czytamy w raporcie. Drugie i trzecie miejsce zajęli anestezjolog i pośrednik finansowy z odpowiednio 447 193 USD i 355 233 USD. Na czwartym miejscu uplasowali się specjaliści chorób wewnętrznych z kwotą 342 457 dolarów, a na pitym psychiatrzy z kwotą 288 146 dolarów. * * * SWIAT: Protesty antyprezydenckie i antyrządowe rozlewają się na Ukrainie. Na placu Iwana Franki w Kijowie już trzeci dzień trwa akcja protestacyjna przeciwko ustawie ograniczającej niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalistycznej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Na demonstrację w stolicy przyszło we środę ponad 4000 osób. Manifestują studenci w Charkowie, Lwowie, Dnieprze, Odessie, Iwano-Frankowsku, Zaporożu, Czerniowcach, Winnicy, Łucku, Krzywym Rogu, Tarnopolu, Żytomierzu, Równem, Połtawie, Chmielnickim, Czernihowie i Krzemieńczuku.
POLONIA INFO:

niedziela, 7 kwietnia 2024

Prof. Jeffrey D. Sachs: Pilna potrzeba dyplomacji

Teraz jest czas na rozmowy, które doprowadzą nas bliżej do pokoju i dalej od śmiercionośnej i destrukcyjnej wojny bez widoków na jej zakończenie.

Mamy do czynienia z sytuacją całkowitego upadku dyplomacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją i niemal kompletnym upadkiem pomiędzy USA a Chinami. Europa, która uczyniła z siebie element zbyt zależny od USA, po prostu powiela linię Waszyngtonu. Absencja dyplomacji kreuje dynamikę eskalacji, która może prowadzić do wojny nuklearnej. Najwyższym priorytetem dla światowego pokoju jest odbudowanie relacji USA z Rosją i Chinami.

Polityka zagraniczna USA znajduje się w stanie zahermetyzowania na skutek ciągłych personalnych zniewag używanych przez prezydenta Bidena w stosunku do swoich odpowiedników w Rosji i Chinach. Zamiast skupić się na polityce, Biden skupia się na personalnych atakach na swojego vis-a-vis, prezydenta Władymira Putina. Ostatnio nazwał go „szalonym sk…”. W marcu 2022 oświadczył „na miłość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”. Zaraz po spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, ostatniej jesieni, Biden nazwał go dyktatorem.

Ta prymitywna personalizacja złożonych relacji supermocarstw jest wrogiem pokoju i rozwiązywania problemów. Co więcej, prymitywizm tej retoryki i brak poważnej dyplomacji otworzyły wrota dla powodzi szokującej retorycznej nieodpowiedzialności gdzie indziej. Prezydent Łotwy napisał niedawno na Twitterze „Russia delenda est” („Rosja musi zostać zniszczona”), parafrazując starożytną wypowiedź Katona Starszego nawołującego do zniszczenia Kartaginy przez Rzym przed trzecią wojną punicką.

Z jednej strony te całkowicie infantylne stwierdzenia przypominają przestrogę prezydenta Johna F. Kennedy’ego, dla którego najważniejszą lekcją wyciągniętą z kryzysu kubańskiego była konieczność unikania upokarzania przeciwnika posiadającego broń nuklearną: „Przede wszystkim, broniąc własnych żywotnych interesów, mocarstwa nuklearne muszą unikać takich konfrontacji, które prowadzą przeciwnika do wyboru – albo upokarzający odwrót albo wojna nuklearna. Przyjęcie takiego kursu w epoce atomowej byłoby jedynie dowodem bankructwa naszej polityki lub zbiorowego pragnienia śmierci dla świata”.

Ale istnieje jeszcze głębszy problem. Cała polityka zagraniczna USA opiera się obecnie jedynie na stwierdzaniu rzekomych motywów partnerów, a nie na faktycznych negocjacjach z nimi. Stalą śpiewką USA jest, że skoro drugiej stronie nie można ufać w negocjacjach, więc nie warto ich podejmować.

Dzisiaj negocjacje są potępiane jako bezcelowe, przedwczesne i jako przejaw słabości. Wielokrotnie słyszymy przy tej okazji, że brytyjski premier Neville Chamberlain próbował negocjować z Hitlerem w 1938 r., ale Hitler go oszukał, i że to samo stanie się z negocjacjami dzisiaj. Aby podeprzeć takie stanowisko, każdy przeciwnik USA jest piętnowany jako nowy Hitler – Saddam Husajn, Bashar al-Assad, Władimir Putin, Xi Jinping i inni – zatem negocjacje z nimi są bezcelowe.

Problem w tym, że taka trywializacja historii i współczesnych konfliktów prowadzi nas na skraj wojny nuklearnej. Świat jest bliżej nuklearnego Armagedonu niż kiedykolwiek wcześniej – Zegar Zagłady [symboliczny zegar prowadzony od 1947 r. przez Bulletin of Atomic Scientists na Uniwersytecie Chicagowskim] wskazuje 90 sekund do godziny „zero” – ponieważ supermocarstwa nuklearne nie negocjują ze sobą. A Stany Zjednoczone faktycznie stały się obecnie krajem w najmniejszym stopniu używającym dyplomacji spośród wszystkich państw członkowskich ONZ, porównując państwa z punktu widzenia przestrzegania Karty Narodów Zjednoczonych.

Dyplomacja jest niezbędna, ponieważ większość konfliktów to, jak mówią teoretycy gier, „dylematy strategiczne”. Dylemat strategiczny to sytuacja, w której pokój (lub, bardziej ogólnie, współpraca) jest lepszy dla obu adwersarzy, ale w której każda ze stron ma bodziec do oszukiwania poprzez porozumienie pokojowe, by uzyskać przewagę nad wrogiem. Na przykład podczas kryzysu kubańskiego, pokój był lepszy niż wojna nuklearna zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i dla Związku Radzieckiego, ale każda ze stron obawiała się, że jeśli zgodzi się na pokojowe rozwiązanie, druga strona wykorzysta to – na przykład do wykonania pierwszego uderzenia nuklearnego.

Kluczem do pokoju w takich przypadkach są mechanizmy zgodności. Lub, jak powiedział prezydent Ronald Reagan o negocjacjach z prezydentem ZSRR Michaiłem Gorbaczowem, powtarzając starą rosyjską maksymę: „ufaj, ale sprawdzaj” [dawieriaj, no prawieriaj].

Mechanizmów budowania zaufania jest wiele. Na podstawowym poziomie obie strony mogą sobie przypominać, że biorą udział w „powtarzającej się grze”, co oznacza, że regularnie pojawiają się między nimi strategiczne dylematy. Jeśli dziś jedna strona oszuka, przekreśla to szansę na współpracę w przyszłości. Istnieje jednak wiele dodatkowych mechanizmów egzekwowania: formalne traktaty, gwarancje stron trzecich, systematyczne monitorowanie, umowy etapowe i tym podobne.

JFK był przekonany, że porozumienie kończące kryzys kubański, które wynegocjował z radzieckim przywódcą Nikitą Chruszczowem w październiku 1962 r., będzie obowiązywać – i tak się stało. Później miał pewność, że Traktat o Częściowym Zakazie Prób Jądrowych, który wynegocjował z Chruszczowem w lipcu 1963 r., również będzie obowiązywać – i tak się stało. Jak zauważył JFK na temat podobnych porozumień, polegają one na wynegocjowaniu takiego, które leży we wspólnym interesie obu układających się stron: „Porozumienia tego rodzaju leżą zarówno w interesie Związku Radzieckiego, jak i naszym – i można liczyć, że nawet najbardziej agresywne państwa zaakceptują i dotrzymają zobowiązań traktatowych, i to właśnie tych zobowiązań, które leżą w ich własnym interesie.”

Teoretycy gier badają dylematy strategiczne od ponad 70 lat, a najbardziej znany jest Dylemat Więźnia. Wielokrotnie przekonali się, że kluczowa droga do współpracy w przypadku strategicznego dylematu wiedzie poprzez dialog, nawet niewiążący. Interakcja między ludźmi gwałtownie zwiększa prawdopodobieństwo wzajemnie korzystnej współpracy.

Czy Chamberlain nie miał racji, negocjując z Hitlerem w Monachium w 1938 roku? Nie. Mylił się co do szczegółów, dochodząc do nieracjonalnego porozumienia, którego Hitler nie miał zamiaru honorować, a następnie naiwnie ogłaszając „pokój dla naszych czasów”. Mimo tego tamte negocjacje Chamberlaina z Hitlerem ostatecznie przyczyniły się do porażki tego drugiego. Nieudane porozumienie monachijskie, jasno pokazujące światu perfidię Hitlera, utorowało drogę stanowczemu Winstonowi Churchillowi do przejęcia władzy w Wielkiej Brytanii – i z głębokim uzasadnieniem, i głębokim poparciem społecznym w kraju i na świecie – a także ostatecznie doprowadziło do pokonania Hitlera przez sojusz Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i ZSRR.

Powtarzana teza o istnieniu dziś analogii do roku 1938 jest w każdym razie całkowicie uproszczona, a pod pewnymi względami stanowi krok wstecz. Wojna na Ukrainie wymaga rzetelnych negocjacji pomiędzy stronami – Rosją, Ukrainą i USA – w celu rozwiązania takich kwestii, jak rozszerzenie NATO i wzajemne bezpieczeństwo wszystkich stron konfliktu. Kwestie te stwarzają prawdziwe dylematy strategiczne, co oznacza, że każda ze stron – USA, Rosja i Ukraina – może osiągnąć sukces, kończąc wojnę i osiągając wzajemnie zadowalający wynik.

Co więcej, to właśnie Stany Zjednoczone i ich sojusznicy złamali porozumienia i odmówili podjęcia działań dyplomatycznych. Stany Zjednoczone naruszyły swoje solenne przyrzeczenia złożone prezydentowi ZSRR Michaiłowi Gorbaczowowi i prezydentowi Rosji Borysowi Jelcynowi, że NATO „nie przesunie się ani o cal na wschód”. Stany Zjednoczone oszukiwały, wspierając brutalny zamach stanu w Kijowie, który obalił prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja i Wielka Brytania, zachowując się dwulicowo, odmówiły poparcia porozumienia Mińsk II. USA jednostronnie wycofały się z Traktatu o rakietach antybalistycznych w 2002 r. i z Traktatu o likwidacji rakiet średniego i krótkiego zasięgu w 2019 r. USA odmówiły negocjacji, gdy 15 grudnia 2021 r. Putin zaproponował projekt Traktatu Rosja – USA o gwarancjach bezpieczeństwa.

Faktycznie, od początku 2022 r. między Bidenem a Putinem nie było żadnej bezpośredniej dyplomacji. A kiedy Rosja i Ukraina prowadziły bezpośrednie negocjacje w marcu 2022 r., Wielka Brytania i USA wkroczyły, aby zablokować porozumienie, którego podstawą była neutralność Ukrainy. Putin w zeszłym miesiącu w wywiadzie dla Tuckera Carlsona potwierdził otwartość Rosji na negocjacje, a ostatnio zrobił to ponownie.

Wojna trwa, kosztuje setki tysięcy zabitych i setki miliardów dolarów w stratach na skutek zniszczeń. Zbliżamy się do nuklearnej otchłani. Czas rozmawiać.

Według nieśmiertelnych słów i mądrości JFK z jego przemówienia inauguracyjnego: „Nigdy nie negocjujmy ze strachu. Ale nigdy nie bójmy się negocjować”.

Jeffrey D. Sachs

Tłum. Adam Śmiech

Źródło: strona Common Dreams, The Urgency of Diplomacy, 20 marca 2024 r. – https://www.commondreams.org/opinion/ukraine-war-diplomacy

Myśl Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci
     Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. "Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty. To bolesna, ale konieczna pamięć. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Dziś po raz pierwszy oficjalnie dzięki w końcu podjętej decyzji Sejmu.Komentarz dr Leszka Sykulskiego:
    LIP-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Modzelewski: Cenzura na straży jedności Unii Europejskiej
    Nowy europejski model powszechnej cenzury nazywać się ma „walka z dezinformacją”. Już coś wiemy na ten temat, więc pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze obszary, gdzie (jakoby) występują owe zagrożenia dezinformacją, co wyznacza również pole aktywności nowych (?) cenzorów. Są to dezinformacje:– „rosyjska” (najgroźniejsza), czyli zaprezentowanie jakichkolwiek poglądów lub informacji, które są sprzeczne lub nawet tylko polemizują z „prawdą etapu” głoszoną w imieniu Unii Europejskiej na dowolne tematy,– „antysemicka” (całkowicie dyskwalifikująca), czyli jakakolwiek krytyka państwa Izrael, jego polityków, a przede wszystkim „misji pokojowej” tego państwa na Bliskim Wschodzie: np. użycie słowa „ludobójstwo” pod tym adresem musi być i będzie...
    LIP-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Iran – Izrael: Kto wygrał, a kto przegrał?
     13 czerwca 2025 Izrael z pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, dokonał agresji na Islamską Republikę Iranu. Takie są bezsporne fakty i tylko totalny analfabeta jurydyczny, czy zacietrzewiony propagandzista, niestety jednych i drugich współcześnie nie brakuje, może tworzyć barbarzyńskie irracjonalne konstrukcje o „uzasadnionej wojnie prewencyjnej”.Pozostawiając zatem  za sobą ocenę prawną, która jest jednoznaczna,  oraz nie wnikając w dywagacje moralno-etyczne, przechodzę do analizy zagadnień sensu stricte wojskowych i politycznych, gdyż już general Carl von Clausewitz, słynny  pruski teoretyk wojskowy  uważał, że wojna to nic innego jak polityka, z tym że prowadzona innymi...
    LIP-02 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Wbrew cenzurze: Nazizm na salonach
     Jak wnuczka nazisty i nowoczesny banderowiec objęli wysokie funkcje polityczne w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie – wyjaśnia red. Konrad Rękas.
    LIP-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Drugi Polak w Kosmosie
     Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.
    CZE-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?
    Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażeniaAtaki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały...
    CZE-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Izrael - Iran. O co naprawdę chodzi?
     13 czerwca 2025 roku rozpoczęla się wojna izraelsko-irańska zapoczątkowana masowymi bombardowaniami celów związanych z irańskim programem nuklearnym przez Siły Powietrzne Izraela w ramach operacji  „Powstający Lew”, ang. Operation Rising Lion i następującej po nich irańskiej odpowiedzi rakietowej na Izrael w ramach operacji „Dotrzymana Obietnica 3”. Według doniesień zachodnich mediów prezydent USA Donald Trump, wieloletni sojusznik Izraela, nie wyklucza bezpośredniej interwencji militarnej w konflikcie.O nowym konflikcie na Bliskim Wschodzie mówi politolog, dr Leszek Sykulski, człowiek który jako jedyny w przestrzeni publicznej trafnie przewiduje i mówi bez ogródek jakie...
    CZE-19 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->