polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

sobota, 30 października 2021

Żuprany i polsko-białoruski pisarz Franciszek Bahuszewicz

Pomnik Franciszka Bahuszewicza w Żupranach
Fot. L.Watróbski
Żuprany to niewielka dziś wieś w rejonie oszmiańskim w obwodzie grodzieńskim (Białoruś) - nad rzeką Oszmianką. Z powodu zarazy zebrał się tu w grudniu 1625 roku sejmik oszmiański. Na miejscowym cmentarzu został pochowany Franciszek Bahuszewicz.

Franciszek Bahuszewicz lub Boguszewicz (biał. Францішак Бенядзікт Багушэвіч) urodził się 21 marca 1840 w folwarku Świrany, w powiecie wileńskim, a zmarł 28 kwietnia 1900 w Kuszlanach na Białorusi. Był białoruskim pisarzem, poetą, adwokatem oraz uczestnikiem powstania styczniowego po polskiej stronie. Zapoczątkował nurt realizmu krytycznego w literaturze białoruskiej. W swojej twórczości inspirował się folklorem białoruskim.

 Był synem Kazimierza  Bahuszewicza i pochodził z rodziny szlacheckiej. Został ochrzczony w kościele w Rukojniach. W roku 1846 rodzina Bahuszewiczów przeniosła się do folwarku Kuszlany k. Oszmiany. Gimnazjum ukończył w Wilnie w roku 1861 i wstąpił na Wydział Fizyczno-Matematyczny Uniwersytetu Petersburskiego. Za udział w zamieszkach studenckich został wydalony z uniwersytetu i powrócił na Białoruś, gdzie pracował jako nauczyciel we wsi Dociszki, w powiecie lidzkim. Tam właśnie zastał go wybuch powstania styczniowego. Podczas bitwy z wojskiem rosyjskim w Lasach Augustowskich Bahuszewicz został ranny. Od śmierci uratowali go włościanie. Po stłumieniu powstania, dzięki protekcji uniknął zesłania na Sybir. Opuścił strony rodzinne i udał się na Ukrainę, dzięki Janowi Karłowiczowi w roku 1865 wstąpił do Nieżyńskiego Liceum Prawa. Następnie, po ukończeniu nauki rozpoczął pracę w różnych instytucjach sądowych, głównie na Ukrainie. W roku 1884, po ogłoszeniu amnestii dla powstańców z 1863, powrócił i został adwokatem przy Wileńskim Sądzie Okręgowym. Był miłośnikiem poezji Adama Mickiewicza, uważał go za piewcę ziemi białoruskiej. Z okazji setnej rocznicy urodzin poety został członkiem komitetu jubileuszowego. Do komitetu wciągnął również Elizę Orzeszkową. Organizował zbiórkę pieniędzy na pomnik poety. Wiosną roku 1898 zachorował i z rodziną (żoną oraz dwojgiem dzieci) przeniósł się z Wilna do Kuszlan. Zmarł 28 kwietnia 1900 roku w swych rodzinnych Kuszlanach, a jego pogrzeb odbył się 1 maja 1900. Mogiła poety znajduje się w Żupranach.

Mogiła F. Bahuszewicza na cmentarzu
w Żupranach

Pisał głównie w języku białoruskim. Zaczął, gdy jeszcze był na Ukrainie, ale działalnością literacką zajął się dopiero po powrocie do Wilna. Za jego życia wyszły drukiem dwa zbiory wierszy i poematów. Były to: Dudka białoruska (Kraków, 1891) i Smyk białoruski (Poznań, 1896). Przygotował do wydania również zbiór wierszy Opowiadania białoruskie, ale nie wydrukowano go, a rękopis zaginął. Po upadku powstania lat 1863-1864 na Białorusi do roku 1905 zakazany był druk białoruskich książek, dlatego jego utwory były wydawane nielegalnie, rozchodziły się w rękopisach.

Poezja Bahuszewicza jest poezją chłopską. Używał literackich pseudonimów Maciej Buraczok i Symon Rewka spod Borysowa (Symon Reuka z-pad Barysawa). Maciej Buraczok był mieszkańcem Kuszlan, a Symon Rewka – Borysowa za Mińskiem. Był on pierwszym autorem całkowicie białoruskiej książki poezji. Jest uważany za ojca realizmu białoruskiego, za twórcę narodowych tendencji romantycznych w literaturze białoruskiej. Mawiał nie porzucajcie naszej rodzinnej mowy białoruskiej, aby nie umarła! Spod jego pióra wyszły też pierwsze opowiadania nowej literatury białoruskiej (Tralalonoczka, wydane w osobnej książeczce w 1892 roku), ludowe nowele (Świadek, Polesowszczik, Diadina, opublikowane po śmierci w gazecie „Nasza Niwa” w 1907 roku).   

Publikował także w języku polskim. Był również korespondentem polskiego czasopisma „Kraj”. Zachowały się jego listy do przyjaciół – Elizy Orzeszkowej i Jana Karłowicza. W kościele parafialnym w Żupranach znajduje się tablica pamiątkowa z portretem poety ufundowana przez jego przyjaciół. Losy rodziny poety, która w większości została ekspatriowana po II wojnie światowej na polskie Ziemie Zachodnie opisał Andrzej Szutowicz.

O Żupranach pisali też Michał Baliński i Tymoteusz Lipiński. O tej wsi wspomina ponadto  Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. W„Starożytnej Polsce pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym...” (tom IV, Warszawa 1886) czytamy za Michałem Balińskim i Tymoteuszem Lipińskim:.. inne mniejsze miasteczka w powiecie oszmiańskim są: (...) Żuprany starodawna majętność Radziwiłłów z wielkiemi i pięknemi lasami, gdzie był zbór kalwiński w XVII wieku i trwał jeszcze w początku panowania Augusta. Tu kalwini litewscy nie raz synody swoje odbywali. Żuprany podczas konfederacyi tarnogrodzkiej spalone zostały.                                                                                                                                                            

W Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich(nakł. Filipa Sulimierskiego i Władysława Walewskiego, tom 15, Warszawa 1902) czytamy m.in.: Żuprany, pow. oszmiański. Nadane w roku 1407 przez w. ks. Witolda Wojciechowi Monwidowi, staroście wileńskiemu. Przeszły w posiadanie Radziwiłłów, w ręku których znajdują się już w połowie wieku XVI. Żuprany i drobne awulsy pod koniec wieku XVIII nosiły nazwę hrabstwa żuprańskiego. W roku 1781 hrabstwo obejmowało miasteczko z ulicami: Dworną, Solską i Ostrowiecką, liczące 35 dymów, dające czynszu 3393 złp. 28 gr., dalej wsi: Zamościany, Łatowicze i Łopocie i zaścianek Dukojnie. Było 161 dusz poddanych roboczych. Dwór, z domem mieszkalnym i zabudowaniami stal pod miasteczkiem. Dobra (z Nowosiółkami i Skirdzimami) w tym czasie miały 333 dymów, 1749 dusz, 795 włók gruntu i dawały około 23.000 złp. dochodu. W r.oku1811 dobra te przeszły w posiadanie hr. Karola Czapskiego, syna Franciszka i Weroniki z ks. Radziwiłłów. W roku 1812 miasteczko spalone zostało przez cofającą się armię francuzką. Zbór ewangelicki istniał w Żupranach już w roku 1595. Do zboru należał folwark Omelany, wieś Juszki, kilka sianożęci i niw. Kościół katolicki rozpoczął budować (na miejsce drewnianej kapliczki cmentarnej) w roku 1854 hr. Adam Czapski, a dokończył syn jego.                                                                                                                 

Żuprany. Kościół świętych Piotra i Pawła (1854-75)

Dzięki uprzejmości pani Anny Czarnieckiej możemy też przeczytać pierwszą część brudnopisu Pamiętnika Józefa Pleskaczewskiego - wieloletniego kierownika szkoły powszechnej w Żupranach, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, żołnierza ZWZ, aresztowanego przez Sowietów i wywiezionego w głąb Związku Radzieckiego, później żołnierza II Korpusu gen. Władysława Andersa. Autor opisuje swoje przeżycia związane z Żupranami oraz majątkiem rodzinnym Zarzecze położonym w pobliżu miasteczka.

tekst i zdjęcia Leszek Wątróbski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy