polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

wtorek, 16 stycznia 2024

W Sydney zmarł najstarszy polski olimpijczyk - Roman Korban

Roman Korban (1927 - 2024)
Fot. K.Bajkowski/BumerangMedia
W Sydney zmarł dr Roman Korban - najstarszy polski olimpijczyk. Miał 96 lat. Startował na 800 m w 1952 na letnich igrzyskach w Helsinkach. W 1981 roku zamieszkał w Australii.

Roman Korban urodził się 23 maja 1927 r. w miasteczku Nadwórna w Galicji Wschodniej (daw. województwo stanisławowskie) . Po II wojnie światowej uprawiał lekkoatletykę w klubach z Trójmiasta (OMTUR Gdynia, Zryw Gdańsk i Spójna Gdańsk). W 1956 r. ukończył naukę w stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego.

Roman Korban jest  mistrzem Polski w biegu na 800 metrów (1951, 1952) i 1500 m (1951). Trzykrotny wicemistrz na tym pierwszym dystansie (1949, 1950, 1953). Halowy mistrz Polski na 800 m (1950). Akademicki wicemistrz świata na 800 m (Berlin 1951). Uczestnik igrzysk olimpijskich (Helsinki 1952): odpadł w przedbiegu 800 m z czasem 1:54.7. 

poniedziałek, 15 stycznia 2024

Ewa Zajączkowska-Hernik: Mamy do czynienia z ogromną anarchią

Rzecznik Konfederacji - Ewa Zajaczkowska-Hernik.
Fot. printscreen YT
 Ewa Zajączkowska-Hernik, wypowiadając się w programie „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsacie News, nie pozostawiła suchej nitki na Prawie i Sprawiedliwości oraz nowej koalicji rządowej. Wszystko w związku z anarchią prawną, do której doprowadziły w Polsce oba te ugrupowania. „Wybierają, jak rodzynki z sernika, co im pasuje, a co im nie pasuje, i w ten sposób próbują kształtować prawo” – grzmiała pełniąca funkcję rzecznika prasowego Konfederacji Zajączkowska-Hernik.

„Szanowny Panie Redaktorze, drodzy Widzowie, panowie posłowie, ministrowie, witamy w uśmiechniętej Polsce, w której praworządność wylewa się z uśmiechniętych serduszek nowej władzy i wszystko odbywa się lege artis” – zaczęła w lekko kpiący sposób reprezentantka Konfederacji. Potem już jednak żartów nie było. „A tak na poważnie. Mamy do czynienia z polityczną wojną domową dwóch największych obozów politycznych, Prawa i Sprawiedliwości oraz nowej koalicji rządzącej, gdzie obydwa obozy starają się albo zachować swoje pozycje na polu bitwy, albo przywłaszczyć sobie, czy odbić pozycje przeciwnika. I dokładnie to samo dzieje się teraz w prokuraturze – stwierdziła Ewa Zajączkowska-Hernik.

niedziela, 14 stycznia 2024

Konrad Rękas: Polska Schrödingera

 "Prezydent dzielnie sieje zamęt, 

Rozdebatował się parlament. 

Rząd tylko zrzędzi zamiast rządzić,

Nie wiem, co o tym wszystkim sądzić".

Tak jak ostrzegano, doszło do rozdwojenia III Rzeczypospolitej. Rząd nie uznaje konstytucyjnych kompetencji prezydenta, jedna izba Sądu Najwyższego nie uznaje legalności drugiej, sądy powszechne ignorują orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. O tym czy ktoś jest prawomocnie skazany, legalnie ułaskawiony, czy jest posłem nie decyduje już w Polsce prawo, ale sympatie partyjne. Każda z dwóch głównych partii wydaje się mieć własny system prawno-ustrojowy i własną jurysprudencję, do których się odwołuje, nie bacząc na protesty drugiej strony. Rząd może więc kazać podległej sobie policji wtargnąć do siedziby prezydenta i aresztować posłów, bo ich za posłów nie uważa. Sąd Najwyższy mógłby z kolei nie uznać ważności wrześniowych wyborów parlamentarnych w Polsce – ale rząd by tego nie uznał. Prezydent mógłby ze względu na pozbawienie mandatów i aresztowanie dwóch posłów skierować ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, ten mógłby uznać ją za nieważną, a wówczas prezydent mógłby rozwiązać parlament i ogłosić przyspieszone wybory– tylko, że większość parlamentarna takiej decyzji również by nie uznała itd.

sobota, 13 stycznia 2024

"Płuca po pandemii". Sydney gra ponownie w WOŚP

 Tegoroczny 32. Finał organizowany przez sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sydney pod hasłem „PŁUCA PO PANDEMII, GRAMY DLA DUŻYCH I MAŁYCH” odbędzie się 28 stycznia 2024 roku w godzinach 12.00 – 16.30 w Klubie Polskim w Ashfield.


W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, przewidujemy atrakcje poprzez organizacj
ę 4 stanowisk:


• SIEMA LOS - gdzie b
ędzie można nabyć gadżety, które otrzymaliśmy prosto z siedziby głównej Fundacji WOŚP w Warszawie. Będzie można również nabyć wartościowe przedmioty (np. polskie książki), przeznaczone między innymi na tzw ciche aukcje przez osoby prywatne.

Pierwsi więźniowie polityczni III RP. Kto ich dostarczył?

"Pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku
 dostarczył nam sam prezes Prawa i Sprawiedliwości
 i jego harcerzyki..."
 „Mamy pierwszych więźniów politycznych po 1989 r.” – stwierdził Jarosław Kaczyński. To oczywista nieprawda. Pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku dostarczył nam sam prezes Prawa i Sprawiedliwości i jego harcerzyki.

Przypominam Państwu o sprawie Mateusza Piskorskiego. Zatrzymany w maju 2016 roku przybywał w areszcie przez niemal 3 lata. Nie tylko bez wyroku skazującego, lecz początkowo nawet bez formalnego postawienia, skądinąd absurdalnych zarzutów. Piskorski nie został skazany do dziś. W świetle prawa jest osobą niewinną. Opanowana przez partyjnych, pisowskich aparatczyków prokuratura i sądy przez niemal osiem lat nie potrafiły doprowadzić do jego skazania. Pomimo tego nie może normalnie funkcjonować, np. spotykając się ze swoją rodziną za granicą. To dla pana Kaczyńskiego problemem nie jest. Problemem jest to, że jego pomagierzy mają odsiedzieć prawomocnie zasądzony i zwyczajnie sprawiedliwy wyrok.