polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o badaniu rosyjskich wpływów i skierował ją do TK. Jak podkreślił, opinia publiczna sama powinna wyrabiać sobie opinię na to, w jaki sposób działają jej przedstawiciele, którym powierzano ważne funkcje państwowe. * * * AUSTRALIA: Mark McGowan ustąpił ze stanowiska premiera WA po burzliwych latach jego rządow. McGowan spotkał się z ostrą krytyką za nakazanie szczepień przeciwko Covid-19 i zamknięcie granic stanu. Wysuwane były groźby karalne pod adresem jego rodziny. Miliarder Clive Palmer wielokrotnie pozwał McGowana i stan WA do sądu podczas pandemii. Obaj mężczyźni wyszli jako przegrani w gorzkim procesie o zniesławienie. McGowan poprowadził Partię Pracy do dwóch zdecydowanych zwycięstw w wyborach w 2017 i 2021 roku. * * * SWIAT: Atak dronów na Moskwę i obwód moskiewski jest odpowiedzią reżimu w Kijowie na skuteczne ataki Rosji na jeden z jego ośrodków decyzyjnych w niedzielę, powiedział rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, Ukraina przeprowadziła we wtorek rano terrorystyczny atak przy użyciu dronów na cele w Moskwie. W atak zaangażowanych było osiem samolotów bezzałogowych: pięć zostało zestrzelonych przez system obrony przeciwlotniczej w obwodzie moskiewskim, trzy zostały stłumione przez środki walki elektronicznej.
POLONIA INFO: Wystawa - Pawel Edmund Strzelecki - Centralny Dom Polski, Adelajda, 20.05 - 30.05, godz. 10:00 - 16:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marek Tomaszewski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marek Tomaszewski. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 sierpnia 2013

Na kanadyjskich Kaszubach

Kto nie był jeszcze w Wilnie, Ontario, gdzie Kaszubi - w ich narzeczu "Kaszebe" - ponad 150 lat temu "założyli" Polonię, powinien bezwłocznie to uczynić.

 Powód wyprawy? Zobaczyć kolonię polskości i miejsce rozkwitu kultury kaszubskiej, jakich mało na świecie. Wilno było miejscem pierwszego stałego polskiego osadnictwa w Kanadzie, a dzisiaj jest miejscem unikalnym. Tu, w kanadyjskich lasach, widać polskość na każdym kroku.

Wilno jest malutkie. Kilkanaście domów i kilkanaście rodzin. Osadzone w dzikim lesie, w dolinie o nazwie Madawaska, w prowincji Ontario, 4 godziny samochodem na północny-wschód od Toronto i 2,5 godziny na zachód od stolicy Ottawy.

sobota, 10 sierpnia 2013

Portret Polonii kanadyjskiej

Nowy kosciół polski w Brampton, kolo Toronto.
 Fot. M.Tomaszewki 
Nie ma innych społeczności polonijnych tak bliźniaczo podobnych do siebie  pod wzgledem wielkości i cywilizacyjnych warunków życia a jednocześnie tak od siebie geograficznie oddalonych, jak Polonia australijska i kanadyjska.
 
Współcześni Polonusi kanadyjscy jak i australiscy pochodzą równomiernie z rożnych rejonów Polski , mieszkają w miastach bez tworzenia gett w stylu  legendarnego amerykańskiego Jackowa czy Greenpointu i są dobrze wykształceni. Zycie polonijne zdaje się być jednak lepiej zorganizowne w kraju klonowego liscia niż w kraju kangurów.
Obszerny portret Polaków w Kanadzie rysuje dla Bumeranga Polskiego Marek Tomaszewski.

Z Roncesvalles na Missassaugę

Greenpoint jest już tylko symbolicznym "sercem" Polonii w Nowym Jorku, bo większość amerykańskich Polaków mieszka gdzie indziej. Podobnie Jackowo w Chicago, z którego Polacy rozjechali się w różne strony. Roncesvalles w Toronto, który przez pół wieku było uważane za centrum Polonii w Kanadzie, także traci polski character.

środa, 15 maja 2013

Polonia na Bermudach

Shelly Bay Beach widziana przez moongate, typowo
bermudzki element architektoniczny. Fot. M.Tomaszewski
Bermudy - wyspy na środku pólnocnego Atlantyku, zwano przed wiekami Wyspami Diabła, bo wiele statków rozbijało się tam ginąc bez śladu. Dziś Bermudy to ulubione miejsce wypoczynku milionerów  i nowozeńców spędzających tam swe miesiące miodowe. Bermudy to też jedno z najnowszych  miejsc na świecie  osiedlania się Polaków. O bermudzkiej Polonii i życiu na  legendarnych wyspach dla Bumeranga Polskiego pisze  Marek Tomaszewski.

 Polacy w trójkącie

Na środku północnego Atlantyku, w malutkich Bermudach, mieszka prawie 20 Polaków. Niektórzy są na wyspach od 20 lat. Jednej z polskich par właśnie urodziła się córka. Inni traktują bermudzkie subtropiki, jak przystanek. Jeden z Polaków, 41-letni kafelkarz spod Rzeszowa, umarł na wyspach w marcu.

Pierwszym Polakiem, który ściągnął tu na stałe był Kazimierz Danielak i jego żona, Grażyna.  "Przyjechalismy tu w 1992 roku - mówi 56-letni Danielak. "Kazik", jak każe się nazywać, urodził się w Gdynii. Jest inżynierem-elektrykiem i pracuje w Belco, jedynej na Bermudach 120-megawatowej elektrownii. Jego droga na Bermudy prowadziła przez Kanadę. W latach 80. pracował w marynarce handlowej. Gdy jego statek przybił do kanadyjskiej Nowej Szkocji w 1982 roku, zszedł z pokładu i poprosił o azyl. Ogłoszenie o pracy na Bermudzie przeczytał w kanadyjskiej gazecie. Po przyjeździe na wyspy zauważył, że był jednym z nielicznych Polaków na Bermudach. "Oprócz mnie były 2-3 osoby, które wkrótce potem wyjechały", mówi. Kilka lat wcześniej skończyła się zimna wojna.