Jan Maszczyszyn na festiwalu Pyrkon w Poznaniu |
poniedziałek, 23 października 2023
Jan Maszczyszyn: Zagraniczne wojaże i nowe książki
wtorek, 18 lipca 2023
Przemilczane ludobójstwo na Polakach. Nowa książka Marka Koprowskiego
Pełna historia ludobójstwa Polaków dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. |
Zostali wymordowani. 145 mężczyzn, 125 kobiet i 204 dzieci. Często maleńkich dzieci. Wymordowano ich z największym okrucieństwem. Za pomocą siekier, wideł i maczug. Bez litości. Bez miłosierdzia.
Nie zrobili tego najeźdźcy z obcych krain. Nie zrobili tego Niemcy ani Rosjanie. Zrobili to sąsiedzi. Ukraińcy. Ci sami, których wnuki niechlujnie wysiały zboże porastające dziś bezimienne groby.
wtorek, 4 lipca 2023
Poznań: Wydawniczy pomnik pracy organicznej
Wartość merytoryczną podkreśla współpraca autora z Radą Programową, w której widnieją takie osoby jak: prof. Marian Gorynia, prof. Tomasz Łodygowski, prof. Grzegorz Skrzypczak, prof. Tadeusz Wallas, Edmund Dudziński, Jerzy Gołębiewski, Marek G. Nowak, Ryszard Szulc i Dominik Górny (sekretarz rady).
niedziela, 4 czerwca 2023
„Bydlęta w ludzi przemieniwszy” czyli opowieść o Pawle Brzozowskim
"Brzostowski jeszcze w XVIII wieku stworzył w swoich dobrach prawdziwą chłopską republikę. Nazwał ją Rzeczpospolita Pawłowska. Uczył w niej chłopów czytać, pisać, gospodarować i samodzielnie się rządzić. A były to przecież czasy, gdy szlachta na ogół starała się utrzymywać chłopów w jak najgorszym położeniu, by – jak mówiono – nie rozzuchwalać bydła."
Książka „Chamstwo” Kacpra Pobłockiego (to jedna z tych pozycji opowiadających o historii Polski, które warto znać) rozpoczyna się od opisu sytuacji, do której doszło w XVIII wieku: „Nie wiemy, kim był człowiek, który chcąc się przypodobać Marcinowi Mikołajowi Radziwiłłowi, nie odstępował go ani na krok. Tłumaczył, że to dla wygody księcia. Że chce być zawsze na jego widoku, nieustannie pod ręką i do usług. Radziwiłł postanowił mu to ułatwić. Chwilę przed tym, jak mężczyznę powieszono na szubienicy, miał on usłyszeć: »Teraz waćpan będziesz mi zawsze na widoku«”. Mężczyznę powieszono dla żartu. Za to, że zbyt namolnie – zdaniem swojego pana, który uważał się za jego właściciela – wykonywał pracę.
poniedziałek, 7 listopada 2022
Gdańsk: Od Solidarności do cenzury
Hasło na murze: "Precz z cenzurą!", namalowane przez członków NSZZ "Solidarność", Gdańsk, 09.1981, Fot. W. Górka/FORUM |
Najpierw po zamieszczeniu ogłoszenia, że prezentacja oraz dyskusja na temat książki odbędzie się w Gdańskiej Szkole Wyższej rozpętała się burza, w wyniku której po interwencji dziennikarki „Gazety Wyborczej” oraz bombardowaniu uczelni przez ludzi, którzy w większości są tutaj gośćmi, władze szkoły zrezygnowały z użyczenia sali. Gdy nasz przyjaciel postanowił tym razem w tajemnicy wynająć salę w znanym w mieście lokalu, który po uzyskaniu informacji od zaufanej osoby miał być miejscem spotkania, na które miały przybyć tylko poinformowane w dyskretny sposób osoby, to w dniu tegoż spotkania, gdy z Łodzi jechali do Gdańska członkowie redakcji „Myśli Polskiej” po przeprowadzonej tam bez zakłóceń prezentacji oraz dyskusji otrzymał on telefon od człowieka wynajmującego mu salę i został poinformowany, że niestety salę musi mu wypowiedzieć, gdyż interweniowała w tej sprawie m.in. pani ze wschodnim akcentem oraz ABW.