polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk chce ufortyfikować granice z Białorusią i Rosją. Oświadczyl, że podjął decyzję, aby wydać na to 10 mld zł. Tusk ma trudności z realizacją obietnic wyborczych ze względu na znacznie wyższy budżet obronny. Polska ma wydać w tym roku 4,2 proc. swojego PKB na obronność, najwięcej w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zginął w katastrofie helikoptera w rejonie przy granicy z Azerbejdżanem. Również wszyscy członkowie delegacji prezydenta Iranu, w tym minister spraw zagranicznych Hosein Amir Abdollahian, zginęli, donosi agencja prasowa Mehr. Rozbity helikopter to amerykański Bell 212, donosi Tasnim. Maszyna, w której leciał Raisi, została całkowicie spalona. Przyczyny wypadku są wciąż nieznane.19 maja Raisi i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew spotkali się na granicy państwowej, aby wziąć udział w inauguracji nowych elektrowni wodnych. * Londyński sąd orzekł na korzyść Juliana Assange'a, który będzie miał możliwość zakwestionowania decyzji o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, donosi Reuters. Teraz rozpocznie się nowa runda postępowania w brytyjskich sądach, podczas gdy sam 52-letni dziennikarz nadal będzie przebywał w więzieniu Belmarsh.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Geopolityka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Geopolityka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 maja 2024

Jacques Baud: Jak Zachód poświęcił Ukrainę

Okładka najnowszej książki
 pułkownika szwajcarskiego wywiadu
wojskowego i analityka militarnego,
Jacquesa Bauda, „The Russian Art.
 Of War. How the West Led Ukraine
to Defeat”.
Ukraina i Zachód podeszły do konfliktu ukraińskiego niczym pieszy nie oglądający się przed wejściem na pasy. Wbrew specyficznej argumentacji naszych polityków i pismaków, Zachód jest z Rosją na wojnie. Konflikt ten w pierwszej kolejności służy interesom Stanów Zjednoczonych.

To z tego powodu Zachód nie zrobił nic, by wcielić w życie Porozumienia Mińskie, a następnie sprzeciwiał się wszelkim próbom negocjacji podejmowanym przez Ukrainę w lutym, marcu i sierpniu 2022 roku. Zachód pchnął Ukrainę do walki, obiecując pomoc „tak długo, jak będzie ona potrzebna”. Znajdując się pod wpływem własnej narracji, przecenił siłę Ukrainy i nie docenił potencjału Rosji. Doprowadziło to Zachód do prognozowania rychłego rozpadu tej ostatniej. To dlatego Zełeński zgodził się na prowokowanie strony rosyjskiej.

Bez wątpienia Rosja sądziła z kolei, że przeprowadzi krótką operację wojskową. W przeciwieństwie do Zachodu, rzeczywiście osiągnęła ona swe cele już 25 lutego, gdy Ukraina gotowa była do negocjacji. Wskutek nalegań Europejczyków negocjacje te jednak po kilku dniach zerwano. W połowie marca 2022 roku Zełeński wrócił do rozmów z pewnymi propozycjami. W największym skrócie: Rosja miała się wycofać z Ukrainy, zaś Ukraina zgodzić się na rezygnację z przystąpienia do NATO. Na tym etapie Rosja osiągnęła już dwa cele: denazyfikację (28 marca) i demilitaryzację (zawartą w propozycji Zełeńskiego). Ingerencja Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej w ten dialog dwustronny między Ukrainą a Rosją przekreśliła wysiłki Zełeńskiego oraz opóźniła realizację jednego z celów, jakim była demilitaryzacja. Zrealizowano go pod koniec maja, gdy Kijów stracił większość swych zasobów i stał się zależny od Zachodu. Demilitaryzacja, którą można było osiągnąć w drodze negocjacji pod koniec marca, przeprowadzona została siłą pod koniec maja.

wtorek, 16 kwietnia 2024

Wywiad miesiąca: Prof. George Szamuely

Prof. George Szamuely. Fot. Fb
Prof. George Szamuely, pracownik naukowy Global Research Institute w rozmowie z Konradem Rękasem i Mateuszem Piskorskim w 25-tą rocznicę nalotów NATO na Belgrad.

Mateusz Piskorski: Naszym dzisiejszym gościem jest profesor George Szamuely, pracownik naukowy Global Research Institute, dziękuję za to, że jesteś z nami. Twoja aktywność antywojenna jest powszechnie znana, zacznijmy jednak od twoich dokonań naukowych. Jestem właśnie po lekturze twojej książki, „Bomb for Peace”, chyba najważniejszej pozycji na temat agresji NATO przeciw Jugosławii. Przypada właśnie 25-ta rocznica tej tragedii, chciałbym zatem zapytać o interesy i motywy ataku NATO na Jugosławię w 1999 r., stanowiącego pierwszą z wielu tego typu napaści. Co przeważyło o podjęciu decyzji o nalotach na Belgrad?

George Szamuely: Zadecydowała potrzeba ekspansji NATO, w jej wczesnym stadium. Pakt znajdował się wówczas w trudnej sytuacji, spowodowanej rozwiązaniem Układu Warszawskiego i rozpadem Związku Sowieckiego. Tymczasem od swego powstania w 1949 roku NATO deklarowała, że jest sojuszem obronnym, co zresztą nigdy nie było prawdą, niemniej powoływano się właśnie na konieczność obrony przed ZSSR i Układem Warszawskim, jakoby zdeterminowanymi by dokonać zbrojnej inwazji na Europę Zachodnią.Czym więc miało się NATO zajmować, gdy Blok Wschodni zniknął? Musieli coś wymyślić naprawdę szybko, wskazać nową misję, aby uzasadnić swoją politykę ekspansji, z którą nie zwlekali ani chwili, rozpoczynając od razu po rozwiązaniu Układu Warszawskiego, przyjmując kolejnych nowych członków spośród dawnych sojuszników Związku Sowieckiego. W ciągu kilku lat wymyślono zatem odpowiednie uzasadnienia, jak konieczność interwencji humanitarnych. Po raz pierwszy zastosowano je wobec sytuacji w Bośni, gdzie (jak uznano) dokonywano było ludobójstwo i inne okrutne zbrodnie, oczywiście w znacznej mierze wymyślone, przy czym ignorowano, że to, co rzeczywiście złego dzieje się w Bośni i Hercegowinie, jest bezpośrednim skutkiem zachodnich działań zmierzających do nielegalnego i pozakonstytucyjnego rozbicia Jugosławii. Ukryciu tych faktów służył slogan „interwencji humanitarnej”. Agresja 1999 roku nie była pierwszym przypadkiem użycia siły przez NATO poza własnym terytorium, już w 1995 r. Pakt przeprowadził bombardowania pozycji Serbów bośniackich. NATO prowadziło politykę najpierw antyjugosłowiańską, a następnie antyserbską co najmniej od 1991 r., natomiast w 1999 r. podjęto próbę racjonalizacji istnienia i działań Paktu, na zasadzie: „Potrzebujemy NATO, bo bez niego następstwa będą straszne, nastąpi destabilizacja, klęski humanitarne, masowe okrucieństwa. NATO jest jedyną organizacją, która może to powstrzymać!”. Jak zapewne pamiętacie, równolegle z rozpoczęciem nalotów NATO obchodziło swoje 50-te urodziny, połączone z powitaniem trzech nowych członków: Polski, Węgier i Czech. Było to idealne połączenie: „Zobaczcie, nie tylko nadal jesteśmy niezbędni, ale rozszerzamy się, możemy sami sobie złożyć najlepsze życzenia urodzinowe powodzenia w nowej misji, której się podjęliśmy!”.

niedziela, 7 kwietnia 2024

Prof. Jeffrey D. Sachs: Pilna potrzeba dyplomacji

Teraz jest czas na rozmowy, które doprowadzą nas bliżej do pokoju i dalej od śmiercionośnej i destrukcyjnej wojny bez widoków na jej zakończenie.

Mamy do czynienia z sytuacją całkowitego upadku dyplomacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją i niemal kompletnym upadkiem pomiędzy USA a Chinami. Europa, która uczyniła z siebie element zbyt zależny od USA, po prostu powiela linię Waszyngtonu. Absencja dyplomacji kreuje dynamikę eskalacji, która może prowadzić do wojny nuklearnej. Najwyższym priorytetem dla światowego pokoju jest odbudowanie relacji USA z Rosją i Chinami.

Polityka zagraniczna USA znajduje się w stanie zahermetyzowania na skutek ciągłych personalnych zniewag używanych przez prezydenta Bidena w stosunku do swoich odpowiedników w Rosji i Chinach. Zamiast skupić się na polityce, Biden skupia się na personalnych atakach na swojego vis-a-vis, prezydenta Władymira Putina. Ostatnio nazwał go „szalonym sk…”. W marcu 2022 oświadczył „na miłość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”. Zaraz po spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, ostatniej jesieni, Biden nazwał go dyktatorem.

niedziela, 17 marca 2024

Łukasz Jastrzębski: Refleksje w rocznicę wstąpienia Polski do NATO

12 marca 1999 roku Polska została pełnoprawnym członkiem NATO. Nie odbyło się w tej sprawie żadne referendum, nikt nie dopuszczał do głosu tych co byli przeciw.

Od samego początku byłem przeciwny przystąpieniu Polski do NATO. Protestowałem wraz z niewielkim gronem znajomych 11 i 13 marca 1999 roku przed Sejmem. Moim zdaniem miałem rację. Nie dla NATO. Fragmenty mojego tekstu sprzed wielu lat. Podtrzymuję główne tezy tekstu ”Ani bazy, ani NATO…”:

„Zainstalowanie eksterytorialnych baz armii USA w Polsce jest jaskrawym aktem ograniczenia naszej suwerenności. Jest aktem narzucania amerykańskich porządków wojskowo-politycznych Europie. Zgoda na te bazy, jest zgodą na kolonialne i totalne uzależnienie Polski od waszyngtońskiego hegemona. Na to zgody być nie może, i to powinno budzić naturalny sprzeciw.

środa, 13 marca 2024

Umieranie za niepodległość, czyli jak Polska stała się kartą przetargową?

Jeśli słyszysz w telewizji lub radiu, że Zachód powstrzyma wojnę Moskwy na Ukrainie poprzez nałożenie sankcji, to słyszysz kolejną manipulację Amerykanów. Po pierwsze, aby powstrzymać tak duże i silne państwo za pomocą sankcji, konieczne jest całkowite odizolowanie go od stosunków zewnętrznych, co jest z góry niemożliwe we współczesnym świecie. Po drugie, amerykańscy politycy, którzy deklarują potrzebę nałożenia sankcji pod różnymi pretekstami, dbają tylko o własne kieszenie. Wszystkie sankcje są tylko przykrywką, pod którą przedsiębiorcze amerykańskie firmy nadal zarabiają pieniądze i otrzymują oszałamiające zyski. Jednak Unia Europejska, która tańczy w rytm amerykańskiego establishmentu, znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.

Obecnie sytuacja w UE jest wyjątkowo niestabilna: ceny rosną, waluty się dewaluują, rentowność obligacji rządowych rośnie, a największe banki o znaczeniu systemowym są na progu bankructwa. Należy podkreślić, że podczas gdy gospodarki europejskie spadają, w Stanach Zjednoczonych jest odwrotnie. Wzrost PKB w 2023 roku wyniósł 2,5 procent.

wtorek, 12 marca 2024

Prof. Stanisław Bieleń: Język wojny

Graf. Polityka Realna
 Niedawne informacje „New York Times” o dwunastu tajnych bazach CIA na Ukrainie, z których szpiegowano Rosję, nie są bynajmniej przedmiotem zainteresowania i komentarzy polskich polityków, którzy uparcie wierzą w niczym „niesprowokowaną” napaść tego wrogiego państwa na „niewinnego” sąsiada.

Wielu Polaków rozumie powagę sytuacji, ale niewiele może zdziałać. Sporo ludzi po prostu jest obojętnych, lekceważy niebezpieczeństwo albo z powodu psychologicznego „wypierania”, albo zastraszenia. Ci, którzy dostrzegają prawdziwe, acz ukrywane intencje władz, odpowiedzialnością za obecny stan wojny nadal obarczają wyłącznie Putina. Nawet gdy sami Amerykanie zaczynają ujawniać informacje o swojej współwinie i współodpowiedzialności, liderzy polityki i funkcjonariusze mediów zachowują się niczym „barany wiedzione na rzeź”, do ostatniej chwili ufając swoim „panom” znad Wisły, Dniepru, Sprewy, Sekwany, Tamizy i Potomaku.

sobota, 2 marca 2024

Arkadiusz Miksa: O miejsce Polski w wolnej Europie

Polska – podobnie jak zdecydowana większość państwa europejskich – znajduje się w momencie przełomowym, w momencie w którym ważą się losy Europy postrzeganej jako odrębna nie tylko geograficznie, ale również gospodarczo, historycznie, kulturowo  i politycznie sfera międzynarodowego oddziaływania.

Jesteśmy świadkami nie tylko ostatecznego domykania niepodległości i niezależności Polski, ale również pozostałych znacznie silniejszych państw europejskich. Tymczasem Polska potrzebuje wolnej niezależnej Europy, a Europa potrzebuje Polski gotowej i zdolnej do kreowania europejskiego ładu, którego wyznacznikami jest międzynarodowa niezależność tak na polu politycznym jak i gospodarczym, a nie służalczość względem zamorskiego mocarstwa.

poniedziałek, 26 lutego 2024

Prof. Julian Korab-Karpowicz: Czy Rosja zagraża Polsce?

Fot. kremlin.ru
Propaganda pracuje na wysokich obrotach i wprowadza nas w wojenną psychozę. Z ust wielu polskich polityków, a także niektórych zagranicznych, padają twierdzenia o rzekomym zagrożeniu Rosją.

Obiegowa mądrość głosi, że jeśli Ukraina przegra wojnę, Polska będzie następna. Podchwytują to media, pytając kiedy wojna z Rosją i szerząc strach. Dlaczego wojny nie powinno być i dlaczego nie powinniśmy się bać?

Wbrew obiegowej opinii, że rozumienie polityki zagranicznej jest dostępne dla wszystkich, stosunki międzynarodowe są jedną z najtrudniejszych dyscyplin naukowych. Do jej opanowania potrzeba wielu lat studiów, ale nawet ich ukończenie nie gwarantuje, że absolwent stanie się profesjonalnym dyplomatą. Sytuacji nie ułatwia fakt, że mamy tutaj najczęściej do czynienia z ograniczonym dostępem do źródeł informacji, która zastępowana jest propagandą oraz pojawia się trudność w rozróżnieniu prawdy od dezinformacji.

czwartek, 8 lutego 2024

Scott Ritter: Szaleństwo Tuckera jest dobre dla Ameryki

Tucker Carlson w Moskwie. Fot. YT
Były gwiazdor talk show Fox News, który stał się fenomenem niezależnych mediów, Tucker Carlson, przebywa w Moskwie, gdzie popełnił grzech śmiertelny, przeprowadzając wywiad z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wywiad zostanie wyemitowany o godzinie 18:00 czasu wschodniego-amerykańskiego, w czwartek, 8 lutego (w Australii przed południem , 9 lutego - przyp. red.).  Nie ma wątpliwości – Tucker Carlson dokonał jednego z najbardziej pamiętnych osiągnięć dziennikarskich we współczesnej historii, a kiedy wywiad zostanie wyemitowany, będzie to – dosłownie i w przenośni – wstrząs internetu.

Jako osoba, która w zeszłym roku dwukrotnie podróżowała do Rosji, aby zaangażować się w „dyplomację ludową”, której celem jest propagowanie lepszych stosunków amerykańsko-rosyjskich, pochwalam decyzję Tuckera Carlsona o wyjeździe do Moskwy i odbyciu tego wywiadu. Naród amerykański został zarażony zjadliwym przypadkiem rusofobii przeniesionym na niego przez elitę polityczną i gospodarczą, która zbudowała model o amerykańskim znaczeniu, oparty na potrzebie wroga zdolnego do utrzymania kompleksu wojskowo-przemysłowego i kongresowego poprzez uzasadnienie ekspansywnego budżetu sprawia to, że Ameryka jest słabsza, a akcjonariusze bogatsi.

sobota, 20 stycznia 2024

Wielki John Pilger. Jego dziedzictwo będzie żyć

John Pilger (1939 - 2023) Fot. Wikimedia


Aby przeciwstawić się faszyzmowi, musimy potrafić właściwie rozpoznać faszystów. Pilger argumentuje, że w wojnie między Rosją a Ukrainą ci, którzy potępiają Putina nazywajac go „faszystą”, odwracaja kota ogonem. Prawdziwymi faszystami są ukraińscy przywódcy:

„Narodziny faszyzmu w Europie nie budzą kontrowersji. Czy tez  „neonazizmu” lub „skrajnego nacjonalizmu”, jak wolisz. Ukraina, jako faszystowski ul współczesnej Europy, była świadkiem ponownego pojawienia się kultu Stepana Bandery, namiętnego antysemity i masowego mordercy, który wychwalał „politykę żydowską” Hitlera, w wyniku której wymordowano 1,5 miliona ukraińskich Żydów. „Złożymy wasze głowy u stóp Hitlera” – głosiła broszura banderowska skierowana do ukraińskich Żydów."

Dziś Bandera jest czczony na zachodniej Ukrainie, a UE i USA zapłaciły za dziesiątki pomników przedstawiających jego i jego współtowarzyszy, zastępując pomniki rosyjskich gigantów kultury i tych, którzy wyzwolili Ukrainę od pierwotnych nazistów.

czwartek, 4 stycznia 2024

Scott Ritter o pięciu najważniejszych wydarzeniach 2023 roku

Nieudana ukraińska kontrofensywa, wojna Izrael-Hamas i inne wydarzenia oznaczają kolejny etap  odwrotu od amerykanskiej hegemonii. Scott Ritter podsumowuje najważniejsze wydarzenia geopolityczne minionego roku. 

Rok 2023 był rokiem zmian, które uwypukliły rzeczywistość świata przekształcającego się od amerykańskiej hegemonii w niepewność jeszcze niezdefiniowanej rzeczywistości wielostronnej. Ta transformacja była naznaczona wieloma wydarzeniami – oto pięć najważniejszych z nich.

środa, 3 stycznia 2024

Europa największym przegranym wojny na Ukrainie

Graf. Shutterstock
Austriacki przedsiębiorca i komentator polityczny Gerald Markel na łamach dziennika „Exxpress” ostro podsumował politykę Europy wobec wojny na Ukrainie. Poniżej jego komentarz:

„Co pozostało z Ukrainy? Wszyscy przegraliśmy. Ze słynnych „europejskich wartości” nie pozostało nic. Wojna na Ukrainie wkracza w końcową fazę – Rosja wygra tę wojnę na wszystkich frontach: militarnych, geopolitycznych i gospodarczych. Jak mogło dojść do tej katastrofy, do tej historycznej klęski Zachodu? Odpowiedź jest prosta: kolektywny Zachód wszędzie przekroczył narzucone sobie granice.

środa, 6 grudnia 2023

Naiwniacy dali się nabrać. Wojna zastępcza NATO nie powiodła się.

Wojna zastępcza NATO przeciwko Rosji na Ukrainie nie powiodła się. I wszyscy, którzy twierdzili, że całe członkostwo w NATO miało jedynie sprowokować Rosję do tego bałaganu, mieli rację. Ukrainę wykorzystano jako tani pionek do oddzielenia Europy od Eurazji. USA to prawdziwy wróg Europy.    Były doradca Zełenskiego Aleksy Arestowicz mówi, że „w konflikcie globalistów i realistów stawiamy na niewłaściwą stronę”. Globaliści chcieli rozszerzenia NATO. Realiści opowiadali się za neutralnością Ukrainy, aby uniknąć wojny. Ukraina postawiła na globalistów i została zniszczona.

Tymczasem: 

Przyznając, że „nie powinien zbytnio narzekać”, Władimir Zełenski ponownie wyraził niezadowolenie z ilości zachodniej broni napływającej do jego kraju, pisze amerykański portal Breitbart .

„Na Ukrainie nie ma wystarczającej ilości broni i był to jeden z ważnych czynników niepowodzenia tzw. „kontrofensywy” – powiedział prezydent Ukrainy Władimir Zełenski. Odnotowując braki w dostawach wojskowych na Ukrainę oraz wojnę w Izraelu, które przyczyniły się do tego, że część pakietów pomocowych wbrew nadziejom Zełenskiego nie dotarła do Kijowa, powiedział jednak Associated Press, że ma plan przezwyciężenia tego problemu.” – czytamy w artykule.

czwartek, 30 listopada 2023

Xi i Biden powstrzymują eskalację

Prezydent ChRL Xi Jinping i USA Joe Biden.
Fot. Wikimedia Commons
 15 listopada prezydent Xi Jinping przybył do San Francisco na szczyt Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Przy okazji spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem, z którym rozmawiał przez cztery godziny w willi, gdzie przed laty nagrywano serial „Dynastia”.

Obydwaj przywódcy zgodzili się uruchomić prezydencką „gorącą linię” i wznowić komunikacje między siłami zbrojnymi, zerwaną w sierpniu 2022 roku po wizycie ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwanie, co doprowadziło do czwartego kryzysu w Cieśninie Tajwańskiej. W jego ramach, już po odjeździe N. Pelosi – co wskazuje że intencją Pekinu nie było rozpętanie wojny z USA – 4 sierpnia 2022 roku Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza rozpoczęła serię ćwiczeń („ukierunkowanych operacji wojskowych”) z użyciem ostrej amunicji, otaczając Tajwan. W ramach ćwiczeń użyto dronów rozpoznawczych, samolotów bojowych i okrętów wojennych, wystrzeliwano pociski balistyczne i rakiety dalekiego zasięgu. Ćwiczono desant, blokadę morską i powietrzną.

sobota, 18 listopada 2023

Witold Modzelewski: Koniec proukraińskiej propagandy

Prof. Witold Modzelewski
Z dnia na dzień zdegradowany został wszechobecny w wolnych (i reżimowych) mediach temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Przez ponad półtora roku był głównym motywem propagandy (przepraszam: narracji) „zjednoczonego Zachodu”, której ochoczo służył prawie cały światek dziennikarzy i opiniotwórczych komentatorów.

Jest już nowy obowiązujący temat – wojna Izraelsko-Palestyńska. Na raz nie da się urabiać opinii publicznej w interesie Kijowa i Tel Awiwu, bo wojska izraelskie mordują ludność cywilną, czego oczywiście nie wolno potępiać, a przecież nie sposób jednocześnie krytykować Rosji za to samo. Nawet bardzo elastyczny intelektualnie prozachodni adresat tej propagandy może tracić wiarę w głoszone „prawdy etapu”, a spadek oglądalności przyniósłby straty biznesowi reklamowemu: to nie wchodzi w grę. Trzeba mieć przecież „opłacalne poglądy”. Nie tak dawno dokonano podobnego zwrotu propagandowego: dominujący w wolnych mediach temat „szalejącej pandemii” został z dnia na dzień zastąpiony przez antyrosyjską propagandę wojenną, bo ludzie mieli dość ograniczeń i „lockdownów”.

niedziela, 5 listopada 2023

Ponure perspektywy pełnomocników USA: Ukrainy, Izraela i Tajwanu

Fot. public domain/  freepngimg.com
 Zachód jest już zmęczony Ukrainą.

W miarę jak rosyjska specjalna operacja militarna (SMO) przejęła inicjatywę na froncie,  zachodnie stolice przyznają, że osiągnęły granicę wsparcia Kijowa. Ukraińskie siły zbrojne poniosły katastrofalne straty w sile żołnierskiej i sprzęcie. Gospodarka została niemal całkowicie zastąpiona ogromnymi subsydiami ze Stanów Zjednoczonych, Europy i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Infrastruktura Ukrainy (w tym sieć energetyczna i porty) poniosła poważne szkody, których Zachód nie jest w stanie naprawić w odpowiednim czasie.

 
Terytorium Ukrainy skurczyło się znacznie. Cztery obwody: ługański, doniecki, zaporoski i chersoński są obecnie uważane przez Moskwę za część Federacji Rosyjskiej. Krym dołączył do Federacji Rosyjskiej już po referendum w 2014 roku, które odbyło się po obaleniu prezydenta Janukowicza.

czwartek, 7 września 2023

Scott Ritter: Los Ukrainy jest już przesądzony

Rząd kijowski już dawno temu otrzymał propozycję porozumienia pokojowego, ale - pod naciskiem swoich zachodnich sponsorów - zdecydował się na wojnę. Los kraju jest teraz przesądzony.

 
Ukraina musi przede wszystkim uczciwie zastanowić się nad przyczynami tego konfliktu i tego, która strona jest za niego odpowiedzialna. Denazyfikacja to termin używany przez rząd rosyjski do opisania jednego z wyznaczonych celów. Prezydent Władimir Putin wielokrotnie wskazywał na haniebną spuściznę Stepana Bandery, notorycznego masowego mordercy i kolaboranta z nazistowskimi Niemcami, okrzykniętego przez współczesnych ukraińskich nacjonalistów bohaterem i ojcem założycielem swojego narodu.

czwartek, 31 sierpnia 2023

Viktor Orbán: Tylko Trump daje szansę na pokój

Fot. Fb
Premier Węgier Viktor Orban ostrzegł przed niebezpieczeństwem III wojny światowej i wezwał do pokoju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej tak szybko, jak to możliwe w wywiadzie dla Tuckera Carlsona, opublikowanym na koncie społecznościowym Carlsona X (daw. Twitter).

„Żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach. Trzecia wojna światowa może zapukać do naszych drzwi” – powiedział węgierski premier, dodając, że musimy być bardzo ostrożni. „Zawsze mówię to Ameryce, na przykład na szczycie NATO: bądźcie ostrożni”. Wyjaśnił, że gdyby jakikolwiek kraj zachodni wysłał wojska na pole bitwy, oznaczałoby to bezpośrednią wojnę między Zachodem a Rosją, a wtedy „natychmiast znaleźlibyśmy się w trzeciej wojnie światowej”. To bardzo niebezpieczny moment” – dodał.

piątek, 25 sierpnia 2023

Scenariusze ukraińskie - kiedy koniec?

 Są różne scenariusze, ale też jednoznacznie można określić najpóźniejszy czas końca konfliktu: połowa przyszłego roku.

Termin wydaje się już jednoznacznie ustalony,  a jest oczywisty wobec sytuacji na amerykańskiej scenie politycznej, co wiąże się z wyborami prezydenckimi. Po prostu Biden (albo inny kandydat demokratów) musi mieć "wolne ręce" , nieobciążone konfliktem, który w USA zaczyna być uważany za zbyt duże obciążenie  zwłaszcza wobec braku sukcesów.

piątek, 11 sierpnia 2023

Eugeniusz Zinkiewicz: Historia zatoczyła koło

...Gomułka skutecznie ograniczał możliwość
 wplątania Polski w niechcianą wojnę...
W okresie mojej młodości, za rządów Władysława Gomułki (1956–1970), uczestniczyłem wielokrotnie w mitingach i marszach antywojennych (np. kryzys kubański w 1962 roku, amerykańskie bombardowania Laosu w 1964 roku, od 2 marca 1965 roku – zmasowane amerykańskie bombardowania Wietnamu Północnego w ramach operacji Rolling Thunder, która trwała do października 1968 roku itd).

Polityczny sens inspirowanych za rządów Gomułki protestów antywojennych polegał między innym na tym, że w ten sposób Gomułka skutecznie ograniczał możliwość wplątania Polski w niechcianą wojnę. W jakąkolwiek wojnę! Przypomnieć należy, że nie z własnej woli ówczesnych władz Polski, na terenie naszego kraju Związek Radziecki rozmieścił wyrzutnie rakiet z głowicami jądrowymi! O rozmieszczenie, których na terenie Polski, proszą obecnie Amerykanów polscy politykierzy.