polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwszy polski satelita wojskowy został wyniesiony na orbitę 28 listopada br., a wykonywanie zobrazowań rozpoczął 2 grudnia. Satelita znajduje się obecnie w fazie testów i kalibracji, przed przekazaniem go Siłom Zbrojnym RP, które zyskają dzięki niemu dużą elastyczność w prowadzeniu rozpoznania. * * * AUSTRALIA: Najważniejsi ministrowie Anthony'ego Albanese'a udają się do Waszyngtonu po tym, jak Biały Dom ponownie zażądał podniesienia wydatków na obronność do 3,5 proc PKB. Canberra stanowczo się temu sprzeciwiła, a premier stwierdził, że Australia będzie sama decydować o swoich wydatkach na obronę. * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Najnowszą wersję umowy pokojowej Zełenski ma przekazać stronie amerykańskiej we wtorek.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

piątek, 9 grudnia 2022

PolArt Sydney2022: 10 dni wielobarwnego, polskiego gobelinu

Logo sydnejskiego PolArtu i maskotka
 Festiwalu - Lajkonik. Fot. mat. prasowe
W dzień po Świętach Bożego Narodzenia w Sydney rozpoczyna się cykliczny największy festiwal polskiej kultury poza granicami kraju - PolArt. O genezie, historii i specyfice festiwalu,  zapraszając na ten obecny w stolicy Nowej Południowej Walii,  pisze Ela Chylewska - jedna z organizatorek imprezy.  

Kiedy w 1975. roku, Związek Polek w Australii i Nowej Zelandii organizował w Sydney imprezę ArtPol, nikt nie przypuszczał, że właśnie narodziło się dziecko, które od 1981. roku, co trzy lata będzie obchodziło urodziny w innej stolicy stanów Australii.  Trochę zmieniło swoje imię, jak to robią dzieci, ale cel od lat ma ten sam. Festiwal Polskiej Kultury i Sztuki PolArt, propaguje sztukę i kulturę naszego kraju w Australii. Zaliczany do największych imprez regionu, PolArt ma na celu promocję inicjatyw polonijnych, inspirowanych ponad tysiącletnim dorobkiem kulturowym Polski oraz prezentację polskiej sztuki Australijczykom.

Festiwal obejmuje wiele dziedzin artystycznych, takich jak tańce ludowe, teatr, literatura, film, muzyka i sztuki wizualne.

 Ta niezwykła inicjatywa jednoczy społeczność w całej Australii i Nowej Zelandii, a głównymi wykonawcami jest polska młodzież z pierwszego, drugiego, trzeciego, a teraz czwartego pokolenia. Każdy festiwal przyciąga rzesze artystów: tancerzy, aktorów, literatów, muzyków, malarzy, rzeźbiarzy, twórców rzeczy wyjątkowych, którzy pragną podzielić się swoim dorobkiem, pracą, zamiłowaniem, tym co  im w duszy gra.

 Pierwszy festiwal PolArt w którym uczestniczyłam odbył się w Sydney w 2003 roku, ostatni w 2018 roku w Brisbane, a pomiędzy nimi byłam w Adelaide (2009), w Perth (2012) i w Melbourne (2015). Każdy festiwal był inny, każdy unikalny w swoim charakterze, ale wszystkie zostawiły wyjątkowe wspomnienia, które pielęgnuję do dziś. Wspaniałym przeżyciem są występy zespołów folklorystycznych. To nie tylko uczta dla oka, zachłannego na barwę i piękno kostiumów, ale i dla duszy.

To cudowne i wzruszające oglądać młodzież polskiego pochodzenia z całej Australii i z Nowej Zelandii, widzieć jak integrują się na scenie i poza nią.

Od lat obserwowałam dzieci, potem nastolatków, teraz dorosłych tancerzy zespołów. Osobiście znam kilka małżeństw, które połączyła taneczna rodzina. Wielu byłych członków zasiada w zarządzie sydnejskiego festiwalu, a ich dzieci uczą się pierwszych kroków krakowiaka czy oberka.

 Tytuł tegorocznego festiwalu PolArt to: a Polish tapestry through time. Polski gobelin tkany przez lata. Znajdziemy na nim trudne początki wnikania w inną kulturę i silne poczucie przynależności do tej, którą opuściliśmy na zawsze. Wszak by “odnaleźć” się w nowym kraju, nie musimy rezygnować z własnej tożsamości. Ten gobelin, został utkany z naszych rozterek, decyzji, niejednokrotnie łez i niepowodzeń. Ale jest w nim też wiele radości, wytrwałości,  optymizmu i miłości do obu krajów. Ten przysłowiowy polski gobelin to nasza australijska czy nowozelandzka historia. Przekażemy ją państwu poprzez taniec, muzykę, sztukę, już od 27 grudnia do 6 stycznia. Przez 10 dni Sydney będzie wielobarwnym polskim gobelinem, w którym biało-czerwone serca zabiją mocniej.


 Ela Chylewska

Kalendarz wydarzeń:  PolArt Sydney 2022

  Bumerang Polski jest patronem medialnym Festiwalu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy