polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Wiceszef MON Cezary Tomczyk powiedział: „W ciągu 14 miesięcy w każdej gminie przy granicy Polski z Rosją, Litwą, Białorusią i Ukrainą powstaną miejsca składowania elementów Tarczy Wschód, a w każdym powiecie huby logistyczne". Budżet tzw. "Narodowego Programu Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód" na lata 2024-2028 to 10 mld zł. Tymczasem szef MON Niemiec Boris Pistorius potwierdził, że „w celu ochrony wschodniej flanki NATO Niemcy rozmieszczą na lotnisku w Malborku myśliwce Eurofighter". * * * AUSTRALIA: Operatorzy systemów rowerów miejskich mogą zostać ukarani surowymi karami za niesprzątanie „szpecących” rowerów elektrycznych porzuconych na ulicach Sydney. Plany te zostały opracowane na mocy nowego programu zaproponowanego przez władze stanowe NSW. Operatorzy, którzy nie usuną źle zaparkowanych rowerów elektrycznych, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 55 tys. dolarów. Dane Transport for NSW ujawniły, że 15 procent mieszkańców Nowej Południowej Walii jeździ na wypożyczonym lub współdzielonym rowerze elektrycznym. * * * SWIAT: Wołodymyr Zełenski zakończył wizytę w Białym Domu, gdzie spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem. Szef reżimu kijowskiego nie uzyskał obietnicy przekazania rakiet Tomahawk. Do spotkania Trumpa i Zełenskiego doszło po rozmowie telefonicznej między Trumpem i Putinem, po której obie strony zasygnalizowały plany zorganizowania w niedalekiej przyszłości szczytu w Budapeszcie na Węgrzech. Tymczasem coraz więcej ukraińskich żołnierzy dezerteruje i samowolnie opuszcza jednostki wojskowe. Od początku wojny doszło do ponad ćwierć miliona takich przypadków, wynika z danych portalu Ukraińska Prawda.
POLONIA INFO: Festiwal Polski - Klub Sportowy "Polonia", 26.10, godz. 11:30

czwartek, 11 stycznia 2018

"W naszym domu mówimy po polsku". Odc. 2

Kuba obecnie ma 17 lat i niedawno zakończył naukę
 w Polskiej Szkole i zdał polską maturę. (kadr z filmu)
W USA mieszka kilka milionów polskich rodzin. Jak udaje się im zachować balans między życiem w Stanach a zachowaniem własnej tożsamości narodowej i utrzymaniem znajomości języka polskiego? Czy znajomość języka polskiego pomaga im w życiu za oceanem? W drugim odcinku cyklu "W naszym domu mówimy po polsku" poznany rodziny Kłosów oraz Szewców, które do Ameryki wyemigrowały wraz z dziećmi.

Małgorzata i Jacek Kłos przylecieli do USA 10 lat temu. Mają dwójkę dzieci, Agatę (18 lat) i Olafa (17 lat). Na początku nikt z nich nie znał angielskiego. Cała rodzina intensywnie zaczęła się uczyć nowego języka. Dzieci bardzo łatwo się zaaklimatyzowały w nowej szkole i środowisku. Z biegiem lat okazało się jednak, że to zachowanie znajomości języka polskiego jest największym priorytetem i wyzwaniem dla całej rodziny.


Z kolei Anna Staniewska-Szewc z mężem i trójką dzieci przyjechała do USA 12 lat temu. Najstarszy syn Jakub miał wówczas 5 lat. Już w Ameryce na świat przyszła Zuzia (dziś 11 lat) i Piotruś (3 lata). Pani Anna twierdzi, że zawsze zostanie bardzo polska, tak też wychowuje swoje dzieci. Rozmawiają w domu tylko po polsku, czytają polskie książki, oglądają polskie filmy, dzieci chodzą do polskiej szkoły i często wyjeżdżają do Polski. Miłość do ojczyzny szczególnie przejął najstarszy Kuba. Obecnie ma 17 lat i niedawno zakończył naukę w Polskiej Szkole i zdał polską maturę, a jego hobby wiąże się z historią rodziny i historią ojczystego kraju.


"W naszym domu mówimy po polsku" to cykl reportaży zrealizowany przez fundację HumanDoc dot. zagadnień dwujęzyczności i zachowania znajomości języka polskiego przez najmłodsze generacje Polonii. Bohaterowie cyklu pochodzą z USA, ale poruszane przez nich zagadnienia związane z zachowaniem języka i tożsamości polskiej mają charakter uniwersalny dla całej Polonii.

Odc. 2: "Język polski w polonijnej rodzinie."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy