polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwszy polski satelita wojskowy został wyniesiony na orbitę 28 listopada br., a wykonywanie zobrazowań rozpoczął 2 grudnia. Satelita znajduje się obecnie w fazie testów i kalibracji, przed przekazaniem go Siłom Zbrojnym RP, które zyskają dzięki niemu dużą elastyczność w prowadzeniu rozpoznania. * * * AUSTRALIA: Najważniejsi ministrowie Anthony'ego Albanese'a udają się do Waszyngtonu po tym, jak Biały Dom ponownie zażądał podniesienia wydatków na obronność do 3,5 proc PKB. Canberra stanowczo się temu sprzeciwiła, a premier stwierdził, że Australia będzie sama decydować o swoich wydatkach na obronę. * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Najnowszą wersję umowy pokojowej Zełenski ma przekazać stronie amerykańskiej we wtorek.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

poniedziałek, 13 lutego 2017

Opowieść morska kpt. Grzegorza Węgrzyna

Samotny żeglarz kpt. Grzegorz Węgrzyn w Sydney na pikniku
Bumeranga Polskiego . Fot. T.Koprowski
Kpt. Grzegorz Węgrzyn, którego gościliśmy na "Pikiniku Żeglarskim" Bumeranga Polskiego w sobotę, 4 lutego opuścił w piątek sydnejski Port Jackson i plynie teraz  na swym jachcie "Regina R" w kierunku Nowej Zelandii do portu w Auckland. Prezentujemy obszerne fragmenty z jego opowieści  o niesamowitym samotnym  rejsie dookoła Ziemi, który rozpoczął 6 czerwca 2015 roku wypływając od Wałów Chrobrego w Szczecinie.

Podczas pikniku uzbieraliśmy sumę potrzebną na jeden z dwóch potrzebnych żagli  sztormowych. Cztery dni później kpt. Węgrzyn poinformował nas podczas pożegnalnego spotkania a jednocześnie spotkania z mieszkającym w Sydney  dawnym żeglarzem pochodzącymn również ze Szczecina,  Antonim Jerzym Piszem , że zakupił już drugi potrzebny żagiel z datku prywatnej osoby. W ten sposób marzenia dalszej drogi rejsu poprzez opłynięcie niebezpiecznego ale ważnego dla oceanicznych żeglarzy przylądka Horn mają szanse powodzenia. Kpt. Węgrzynowi życzymy szczęśliwego powrotu do Szczecina oraz  stopy wody pod kilem i pomyślnych wiatrów.


Zobaczcie i posłuchajcie naszej piknikowej relacji i fascynującej  morskiej opowieści kpt. Grzegorza Węgrzyna:








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy