polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

niedziela, 30 października 2016

„Ameryka jest wielkim mocarstwem, a nie jakąś bananową republiką."

Meeting of the Valdai International Discussion Club.
 With Chairman of the Valdai Club Support and Development
Foundation Andrei Bystritsky (left) and former Austrian
Federal Chancellor Wolfgang Schüssel. Fot. kremlin.ru (cc)
Świat omawia przemówienie wygłoszone przez Władimira Putina w Soczi, gdzie prezydent Rosji spotkał się z uczestnikami międzynarodowego klubu dyskusyjnego „Wałdaj".  Na wydarzenie przybyło ponad stu trzydziestu ekspertów i polityków z trzydziestu pięciu krajów. Celem było omówienie aktualnych zagadnień globalnej polityki.

Rosyjski przywódca udzielił odpowiedzi na pytania krajowych i zagranicznych ekspertów, sformułował stanowisko Rosji wobec zagadnień o kluczowym znaczeniu. Poruszono zarówno sprawę kryzysu syryjskiego, jak też kwestie Ukrainy i relacji ze Stanami Zjednoczonymi. W swoim przemówieniu  Putin nazwał mitycznym problemem oraz histerią teorie o rzekomym wywieraniu przez Rosję wpływu na przebieg wyborów prezydenckich w USA. „Ameryka jest wielkim mocarstwem, a nie jakąś bananową republiką" — podkreślił.

Według Władimira Putina, wszystkie opinie o tym, że Donald Trump jest rzekomo faworytem Moskwy, „to bzdury". „Podobne oświadczenia — dodał prezydent — są chwytem w walce politycznej". Zdaniem politologa Pawła Swiatenkowa oświadczenia o rzekomym „rosyjskim wpływie" są składane w USA w celach rywalizacji przedwyborczej, jednakże mogą one wywrzeć negatywny wpływ na relacje nowej amerykańskiej administracji z Moskwą. Rosja nie chciałaby do tego dopuścić. „Dla Rosji ważne znaczenie ma dementowanie podobnej retoryki, gdyż ta kształtuje postawę zachodniej opinii publicznej. Inaczej wszystkie te oskarżenia utrwalą się w umysłach masowego audytorium na Zachodzie i będą przeszkodą dla nowej administracji w nawiązywaniu lepszych stosunków z Moskwą" — powiedział Swiatenkow.

„Mnie osobiście Władimir Putin przekonał" — mówi politolog, profesor University of Chicago (USA) John Mearsheimer. „Wydaje mi się, że najciekawsze pytanie dotyczyło relacji rosyjsko-amerykańskich. Udowodnił on przekonująco, że odpowiedzialność za ten kryzys ponosi bynajmniej nie Rosja, lecz Stany Zjednoczone. USA postępują obłudnie, łamią prawo międzynarodowe i odmawiają uznania tego faktu, a potem raz po raz oskarżają Rosję o wykroczenia wobec tegoż prawa międzynarodowego" — powiedział Mearsheimer.

więcej: Bogusław Jeznach (Neon24)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy