polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: 4 października związkowcy wyszli na ulice Katowic. Wielki protest zapowiadany jako marsz gwiaździsty, ma zwrócić uwagę na problemy polskiego przemysłu. Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko – dąbrowskiej Solidarności powiedział, że wszystkie rządy od 2007 roku są odpowiedzialne za to, że doprowadziły polskie górnictwo, energetykę, przemysł zbrojeniowy, motoryzację do tak tragicznej styuacji. Podkreślił, że wrogiem numer jeden jest Zielony ład i polityka klimatyczna Unii Europejskiej. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese wyraził zaniepokojenie niedawnym i potencjalnie niebezpiecznym starciem wojskowym na Morzu Południowochińskim podczas spotkania na wysokim szczeblu z premierem Chin Li Qiangiem. „Mamy nieporozumienia, a przyjaciele potrafią omówić problemy. To właśnie potrafimy robić” – powiedział premier. * * * SWIAT: Władimir Putin poinformował, że Rosja przeprowadziła test nowej broni. To pocisk o napędzie jądrowym, Burewiestnik. Donald Trump w odpowiedzi napisal: „Z powodu programów testowych innych krajów, poleciłem Ministerstwu Wojny rozpoczęcie testowania naszej broni jądrowej na równych zasadach. Proces ten rozpocznie się natychmiast”. * Niezależna polityk popierana przez partie lewicowe, 68-letnia Catherine Connolly, została w sobotę wybrana na prezydenta Irlandii, zdobywając 63,36 proc. głosów. W pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu oficjalnych wyników zapowiedziała, że będzie wspierać politykę neutralności kraju.
POLONIA INFO: Festiwal Polski - Klub Sportowy "Polonia", 26.10, godz. 11:30

niedziela, 27 lipca 2014

Polskie Obiady Niedzielne: Zrazy wołowe

Zrazy wołowe czyli rolady. Fot.Kameralna Restaurant
Obiad niedzielny to w tradycji polskiej  jeden z najważniejszych posiłków tygodnia. Można poświęcić na jego przygotowanie  więcej czasu, celebrować i smakować w kręgu rodzinnym lub przyjaciół w domu lub w miłej restauracji. W Bumerangu Polskim rozpoczynamy cykl kulinarny pt. Polskie Obiady Niedzielne. Na dzisiejszą niedzielę  propomujemy jedno z cenionych dań polskiej kuchni szlacheckiej: zrazy wołowe.

Zrazy to potrawa z kawałków mięsa lub mięsa mielonego, podsmażanego i duszonego z dodatkiem warzyw i przypraw. Są tradycyjnym daniem kuchni staropolskiej, zwłaszcza szlacheckiej i myślliwskiej występującym w menu narodów Rzeczypospolitej szlacheckiej u Polaków, Litwinów, Białorusinów i Ukraińców.
Potrawa występuje w niezliczonych wariantach i pod różnymi nazwami. Często stosowane zamiennie określenia: "bitki", "rolada", wskazują na najpopularniejszy rodzaj zrazów – wykonywane z rozbitych i zawijanych plastrów mięsa (przede wszystkim wołowiny – zrazy wołowe) i wypełnionych farszem (zrazy zawijane).
W swoim tradycyjnym kształcie potrawa najprawdopodobniej pochodzi z kuchni litewskiej , chociaż jego nazwa wywodzi się z języka polskiego i oznacza plaster mięsa czy pieczeni odcięty od całości.

Tradycyjne zrazy staropolskie (tzw. suropieki) nie zawsze były zawijane, niekiedy po prostu plastry mięsa duszono w specjalnym garnku w sosie własnym z cebulą lub w sosie grzybowym, wtedy często duszono je poprzekładane warstwami grzybów i przypraw.
Paul Tremo, nadworny kucharz Stanisława Augusta Poniatowskiego w dziele pt. "Nauka dokładna sposobów warzenia i sporządzania potraw z mięsiwa, ryb, jarzyny, mąki jako też przyprawiania rozmaitych sosów, robienia esencji ponczowej etc. etc." wymienia dwa rodzaje zrazów: "zrazy z pozostałej pieczeni" oraz "zrazy z każdego surowego mięsa, nawet zwierzyny". Te pierwsze były zapewne sposobem na wykorzystanie resztek po uczcie.

Zdaniem Bogumiła Samuela Lindego zraz to zwinięty i wypełniony słoniną kawałek mięsa duszonego w sosie.
Zrazy pojawiają się też w dwukrotnie "Panu Tadeuszu" Adama Mickiewicza, jako danie wprawdzie śniadaniowe, ale bardzo cenione:

"W końcu wniesiono zrazy na ostatnie danie:
Takie bywało w domu Sędziego śniadanie."
Księga II. Zamek, w. 521-522

"Majorze, gdyby zrazów? (...)
Wniesiono wazę, cukier, butelki i zrazy.
Płut i Ryków tak czynnie zaczęli się zwijać,
Tak łakomie połykać i gęsto zapijać,
Że w pół godziny zjedli dwadzieścia trzy zrazy"
Księga IX. Bitwa, w. 241-260

Dziś zrazy wołowe można posmakować w Sydney w polskiej Restauracji Kameralna w Ashfield w godzinach 13:00 - 15:00. przy 73 Norton St. Ta słynna restauracja specjalizująca się w wykwintnej kuchni  proponuje w porze dzisiejszego lunchu obiad, na który skłajdają się:

Barszcz czerwony z krokietem
Zrazy wołowe

Sałatka ze świeżych warzyw
Ziemniaki puree

Ciasta przygotowane według tradycyjnych receptur babuni

Kawa lub Herbata

Wszystko w cenie tylko $18!

Smacznego!
Oprac. BumerangMedia na podstawie Wikipedia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy