Jest euforia – nieskrywana, nietajona – po raz pierwszy od wielu lat wynik sondażowy Prawa i Sprawiedliwości wobec Platformy Obywatelskiej daje partii Jarosława Kaczyńskiego wielką przewagę – 39% do 33%. Tak nie było od dawna.
Ale analizy dokładniejsze pokazują, że wynik jest zaburzony innymi danymi, jakie pokazuje TNS Polska – 31% badanych nie jest zdecydowanych na jaką partię oddać głos, a 21% w ogóle deklaruje, że w wyborach nie weźmie udziału. 52% ankietowanych – na próbę 1000 osób – uwaga! – poddanych ankiecie telefonicznej – nie jest gotowych do pójścia do urn wyborczych…
Nie, to nie jest żadne tłumaczenie ani pociecha dla Platformy Obywatelskiej. To jest sygnał, że determinanta działań tej partii jest w ostatnim okresie poważnie zaburzona. Oznacza, że Donald Tusk, ale przede wszystkim sama partia tkwią w marazmie. Nie jest tłumaczeniem dla działaczy PO, członków rządu, a przede wszystkim aparatu informacyjnego – żeby nie nazwać tego propagandą – dają sobie odebrać nie tylko inicjatywę, ale że również nie potrafią się przeciwstawić taniej populistycznej propagandzie Prawa i Sprawiedliwości.
PiS i Jarosław Kaczyński – trochę stonowany, trochę w cieniu – są w ofensywie od wielu tygodni. “Smoleńszczycy” Antoniego Macierewicza są w tle, nawet sprawy związane z pomyłkami ekshumacyjnymi są prowadzone przez innych, a nie szefa parlamentarnego zespołu smoleńskiego. Wielka manifestacja w Warszawie – “Obudź się, Polsko” – naprawdę wielki sukces… Tadeusza Rydzyka i Piotra Dudy, następnie debata ekonomistów – jałowa i bez rzeczowych konkluzji, wreszcie nominacja na papierze i w wirtualu profesora Piotra Glińskiego na premiera – to wszystko jednak odbiło się głównie na zwolennikach PiS-u i dało im wiarę, że “można”. Nie ma znaczenia, że kandydat PiS-u szans nie ma, że Gliński premierem może zostać niczym chińscy nominaci Watykanu tylko “w sercu”. Ważna jest atmosfera, że “można” i że się uda. Choć przecież wybory za trzy lata, a sejmowa arytmetyka jest nieubłagana. Konstruktywne wotum nieufności, o jakim marzy Jarosław Kaczyński i jakim mamieni są wyborcy, jest kolejną grą polityczną.
Liczy się przede wszystkim zadyma – wiemy już, że następna będzie 11. listopada w Warszawie, są także tacy, którzy planują długofalowo – akcję uliczne na wiosnę przyszłego roku, łącznie z okupacjami i ulicznymi akcjami. Sakiewicz, bracia Karnowscy, prawicowe ekstrema, towarzystwa kibicowskie, zręcznie podnajmowane przez kluby “Gazety Polskiej” próbują organizować “akcje bezpośrednie” na ulicach. Pracują twardo, nie wiedząc, że pracują… na obniżenie zaufania wobec Prawa i Sprawiedliwości. Im więcej akcji na ulicach – tym więcej wyborcom przypominają się lata 2005 – 07 i ich duszna atmosfera. .
Platforma Obywatelska jednak sama sobie zgotowała ten los i będzie musiała odbudowywać nie tylko zaufanie wyborców, ale również odbudować zaufanie swoich zwolenników. Pokolenie ludzi, które dało zwycięstwo Donaldowi Tuskowi w roku 2007 i podtrzymało zaufanie w roku 2011, może za kilka lat odwrócić się od PO. Mogą mieć na to wpływ czynniki ekonomiczne, perspektywy życiowe, coraz lepsza propaganda PiS-u. Ta propaganda działa – teorie spisku, układu, tak jak w przypadku afery Amber Gold.
Przede wszystkim to jednak błędy zaniechania i lekceważenia sygnałów. Dziś nie wystarczy już obietnica nowego exposé i nowego otwarcia, obiecywane od wielu tygodni. To może być za mało, premier zapewne da radę doskonale w rozgrywce sejmowej, tchnie wiarę w działaczy Platformy Obywatelskiej i jej twardych zwolenników, ale to może być mało. To może czas na poważne zmiany w Sejmie, rządzie, na przegrupowanie. Na rzucenie na pożarcie nawet tych wiernych. Dziś jest sytuacja taka, że rywal skonsolidował się i jest czas na reakcję. Jeżeli tej reakcji nie będzie, to jak słusznie zauważył dziś Tomasz Lis – czas na odpoczynek na ławce rezerwowych i znak, że mamy do czynienia z syndromem wypalenia.
Jeden sondaż nie czyni wyników wyborów, dziś, za miesiąc, nawet za trzy lata. Jest jednak sygnałem, że kończy się bezwarunkowy mandat Donalda Tuska, PO, ale także PSL. Warto może przypomnieć Waldemarowi Pawlakowi, który wyraźnie kokietuje PiS i Jarosława Kaczyńskiego, nieodległą historię Ligii Polskich Rodzin i śmierć polityczną “Samoobrony”. Partiom lewicy trzeba też przypomnieć wszystkie hasła i opinie na ich temat, jakie quasi prawica PiS-u ma na ich temat.
Prawica, w sytuacji kiedy rating polskiego rządu i szerzej, polskiej ekonomii, jest dobry, nawet nie tylko na tle innych krajów, wieszczy nasze bankructwo. Na szczęście przytomny minister gospodarki, Jacek Rostowski, do dziś się nie pomylił i twierdzi, że choć najbliższe miesiące nie będą najlepsze, to od roku 2014 polska gospodarka znów będzie na stabilnej linii wzrostu. Warto wykorzystać wszystkie dane i informacje, a przede wszystkim to, że choć stopa bezrobocia nie jest najniższą, to jednak nie wynika ona tylko z problemów strukturalnych polskiej gospodarki, ale problemów innych państw Unii Europejskiej.
Najważniejsze jednak jest to, że nie bankrutujemy – ani Polska, ani nasza polityka, a tym bardziej Platforma Obywatelska.
Azrael Kubacki
Studio Opinii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drugi Polak w Kosmosie
Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.
CZE-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażeniaAtaki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały...
CZE-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->Izrael - Iran. O co naprawdę chodzi?
13 czerwca 2025 roku rozpoczęla się wojna izraelsko-irańska zapoczątkowana masowymi bombardowaniami celów związanych z irańskim programem nuklearnym przez Siły Powietrzne Izraela w ramach operacji „Powstający Lew”, ang. Operation Rising Lion i następującej po nich irańskiej odpowiedzi rakietowej na Izrael w ramach operacji „Dotrzymana Obietnica 3”. Według doniesień zachodnich mediów prezydent USA Donald Trump, wieloletni sojusznik Izraela, nie wyklucza bezpośredniej interwencji militarnej w konflikcie.O nowym konflikcie na Bliskim Wschodzie mówi politolog, dr Leszek Sykulski, człowiek który jako jedyny w przestrzeni publicznej trafnie przewiduje i mówi bez ogródek jakie...
CZE-19 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->Jan Engelgard: Po pierwsze Polska
Po pierwsze Polska. Takie hasło powinno być naczelnym wyznacznikiem polskiej polityki, tak na gruncie wewnętrznym, jak i międzynarodowym.Obrona polskiego interesu narodowego i nie uleganie fobiom, chwilowym nastrojom, sympatiom czy ideologicznemu zacietrzewieniu. Pojedynczy obywatel może mieć swoje poglądy nacechowane emocjami i swoją własną oceną sytuacji, ale państwo powinno być od tego wolne.Piszę te słowa, kiedy na Bliskim Wschodzie mamy kolejną odsłonę konfliktu zagrażającego stabilizacji już nie tylko w tym regionie, ale na całym świecie. Zbyt dużo mocarstw jest czynnie zaangażowanych po jednej, czy drugiej stronie tamtejszej barykady, by nie dostrzec wynikających z tego zagrożeń. Wszyscy kalkulują, co im się opłaci i jak...
CZE-16 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->Sejmowy spektakl. Tusk przetrwał. Polska niekoniecznie
11 czerwca 2025 roku. Środa. W Sejmie goręcej niż w piecu na Podlasiu, a na galerii dziennikarskiej ruch większy niż w centrum handlowym przed Wigilią. W końcu wydarzenie sezonu: głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. Prawdziwe polityczne show. A wszystko przez jedno nazwisko: Karol Nawrocki. Prezydent elekt. Człowiek, który wygrał z Rafałem Trzaskowskim – ulubieńcem jednej połowy Polski i zmorą tej drugiej.Gra o stołki i przetrwanieZwycięstwo Nawrockiego to nie tylko kłopot. To megablokada dla rządu Tuska, który poczuł, że za chwilę wszystko mu zablokują – i fundusze, i ustawy, i nawet powietrze w sali kolumnowej. Dlatego Donald, stary wyga, zagrał va banque. „Wotum albo koniec” – dramatyzował. I co? 243 za. 210 przeciw. Nikt się...
CZE-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->Sejm uczcił ofiary UPA - Ukraina broni morderców
Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez ukraiskich nacjonalistw z OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. W błyskawicznie wydanym oświadczeniu ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczącym decyzji polskiego Sejmu o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów, strona ukraińska przekroczyła granice dyplomacji, historii i przyzwoitości. Dokument opublikowany przez MSZ Ukrainy to jawna próba relatywizowania zbrodni wołyńskiej, a jego ton i treść są nie do zaakceptowania z perspektywy polskiego interesu narodowego.Komentarz publicystów Myśli Polskiej:
CZE-07 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->Najkrótsza prezydentura świata
Nie dość, że przegrał wybory z politycznym nowicjuszem, to jeszcze zbłaźnił się, obwieszczając pochopnie własny triumf. Duet Miziołek & Warzecha barwnie, ostro i nie bez złośliwości analizuje powody niedzielnej klęski Trzaskowskiego. Wymienia jej współautorów: sztabowców z Bożej łaski, Tuska, Gajewską, nadgorliwe media... I przytacza pełne pogardy opinie przegranych. Autorzy "Rozjazdu" zastanawiają się także, jak szybko prezydent elekt uniezależni się od partyjnego zaplecza PiS.
CZE-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy