polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W nocy z wtorku na środę nad Polską przelatywało co najmniej 19 pocisków, co skłoniło Polskę i jej sojuszników z NATO do poderwania samolotów i zestrzelenia części dronów. Nic nikomu się nie stało. Drony były nieuzbrojone. Wladze polskie oskarżają Rosję o atak dronów na terytorium Polski. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: We wtorek Izrael zaatakował stolicę Kataru, Dohę, gdzie przebywają przywódcy Hamasu. W nalocie zginęło pięć osób, ale liderzy grupy nie ucierpieli. Premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani oskarżył Izrael o sabotowanie negocjacji o rozejmie w Strefie Gazy. * Po upadku rządu francuskiego Paryż, Marsylia, Tuluza, Lyon, Montpellier mierzą się z falą protestów, które przybierają coraz brutalniejszy charakter. Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa.
POLONIA INFO:

niedziela, 17 kwietnia 2011

Wywiad na czasie: Prezydent Komorowski

Prezydent Bronisław Komorowski udziela w Belwederze
wywiadu Konradowi Piaseckiemu
Państwo polskie zrobiło wszystko, co powinno zrobić w kwestii upamiętnienia i uszanowania żałoby (po katastrofie smoleńskiej) - uważa prezydent Bronisław Komorowski, który był gościem programu „Piaskiem po oczach” TVN24.

- Rzadko się zdarza, żeby żałoba była tak długotrwała, żeby każda trumna była z honorami witana na lotnisku przez najwyższe władze państwa polskiego. To wszystko było dla niektórych za mało - zaznaczył prezydent.

Pytany o wydarzenia pod Pałacem Prezydenckim w rocznicę katastrofy, prezydent powiedział:
- Tych ludzi w znacznej mierze przywiedli konkretni liderzy polityczni. Zapowiadano, że będzie 70 tysięcy, było parę tysięcy ludzi. Na pewno byli oni pełni emocji. Mnie niepokoi dzisiaj, że jedna siła polityczna wyspecjalizowała się w wywoływaniu i zagospodarowaniu w sensie politycznym złych emocji.

 Podkreślił, że dzisiaj się mówi o "pomniku światła", a jednocześnie przed Pałacem Prezydenckim stoi namiot pełen nienawiści. - Jeżeli ktoś wierzy, że można to środowisko czymkolwiek usatysfakcjonować i uspokoić, to jest w błędzie - stwierdził.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, jeśli śledztwo ws. katastrofy ma być rzetelne, wymaga ono czasu. - Jeśli mamy poznać wszystkie przyczyny tamtych wydarzeń, to nie możemy się spieszyć – uważa prezydent. - Polski raport musi być nie tylko rzetelny, ma być także odpowiedzią na raport MAK – dodał. Prezydent zapewnił także, że wrak tupolewa wróci do Polski, kiedy już nie będzie potrzebny stronie rosyjskiej jako dowód w śledztwie.

Pytany o zdanie na temat budowy pomnika na cześć ofiar katastrofy smoleńskiej, prezydent powiedział, że ważny jest dystans czasowy. - Coś jest z mądrości u Hiszpanów, że oni postanowili swoich wielkich dramatów, na przykład wysadzenie metra, uczcić po pięciu latach. Bo po takim czasie jest dystans, można odróżnić, co jest ważne, od tego co jest mniej istotne - uważa prezydent.

- Wspaniałym pomnikiem, który się do tej pory stawiało tylko królom polskim jest Katedra Wawelska. Miejsc upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego jest wiele, ja sam takie stworzyłem w Pałacu Prezydenckim. W kaplicy jest tablica, gdzie są upamiętnieni wszyscy pracownicy Kancelarii Prezydenta i prezydencka para - przypomniał Bronisław Komorowski.

- Uważam, że w pierwszym etapie po katastrofie smoleńskiej niebywała życzliwość władz i społeczeństwa rosyjskiego to był gigantyczny kapitał, jeśli chodzi o posunięcie do przodu procesu pojednania z Rosją. To, co się potem działo w Polsce, to szaleństwo oskarżeń o zamach, zabijanie rannych, sztuczną mgłę to wszystko, plus absolutnie szkodliwy sposób prezentacji raportu MAK, to rzeczywiście wiele popsuło - powiedział prezydent pytany o stosunki polsko-rosyjskie.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego strategiczną sprawą dla Polski i Rosji jest rozwikłanie kłamstwa katyńskiego i jesteśmy blisko, aby tego dokonać.

„Niepotrzebnym nieporozumieniem” nazwał prezydent sytuację zamiany tablic na pamiątkowym kamieniu w Smoleńsku. Jego zdaniem, zarówno po polskiej jak i rosyjskiej stronie popełniono błędy.
- Trzeba szanować państwo sąsiada, jego przepisy i prawa, bo się występuje na pozycji gościa.

Więcej: Prezydent.pl

Cały wywiad (video TVN24): Pod Pałacem stoi namiot pełen nienawiści

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy