polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: "Nie będziemy za nic płacić i nie będziemy przyjmować żadnych migrantów" - mówi premier Donald Tusk o przyjętym przez UE pakcie migracyjnym. Polska wraz z Węgrami i Słowacja glosowała przeciw paktowi. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Słowacki premier Robert Fico został postrzelony. Kilka strzałów padło po posiedzeniu słowackiego rządu, kiedy premier wyszedł do ludzi. Media podały, że polityk został przewieziony do szpitala. Na profilu Roberta Fico na Facebooku poinformowano, że jest on "w stanie zagrażającym życiu", a najbliższe godziny "będą decydujące". Nie ma jeszcze informacji o motywach strzelca. Napastnik został zatrzymany przez policję* W niedzielę Władimir Putin wysunął kandydaturę wicepremiera Biełousowa na ministra obrony Rosji, a dotychczasowego szefa resortu Siergieja Szojgu mianował sekretarzem Rady Bezpieczeństwa. wg nowego szefa rosyjskiego MONu Rosja musi wypracować "nowe metody prowadzenia wojny".
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00

sobota, 17 października 2020

Pandemia, aresztowania i bezradność państwa

Premier na kwarantannie. Wideo konferencja 
prasowa 16 października o nowych restrykcjach.
fot. YT KPRM
Pandemia, aresztowania i bezradność państwa – to charakterystyka naszej bieżącej rzeczywistości. Wszystkie trzy kwestie można było przewidzieć, bez większych zdolności predykcyjnych.

Po pierwsze – pandemia pokazała nam swoje prawdziwe możliwości i się rozkręca. Robi się ciekawiej z każdą chwilą, a po popołudniowej konferencji pana premiera i Ministra Zdrowia, w praktyce mamy lockdown, którego tak nie nazwano, chociaż obostrzenia dotyczą mniej więcej 70% ludności kraju (pod względem miejsca zamieszkania). Po drugie aresztowanie znanego prawnika, przewidział tenże sam znany prawnik – co najmniej dwa razy i to publicznie w programach informacyjnych. Po trzecie bezradność państwa wobec rzeczywistości jest tak samo jasna jak to, że woda jest mokra, a słońce świeci.

Carlo Acutis. Błogosławiony w jeansach

Bł. Carlo Acutis. Patron Internetu
Fot. Philip K. Wikimedia commons (Public domain)
 Carlo Acutis, który zmarł w 2006 roku w wieku 15 lat na ostrą białaczkę, został ogłoszony przez Kościół katolicki błogosławionym. Mówi się już, że w przyszłości nastolatek może zostać kanonizowany. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 12 października.

Ale co było takiego niezwykłego w tym zwykłym nastolatku?

Carlo Acutis urodził się w Londynie w 1991 roku i mieszkał w Mediolanie w niereligijnej rodzinie. Uwielbiał grać na PlayStation, na które poświęcał tylko godzinę tygodniowo, lubił filmować swoje psy, uprawiał sport i interesował się muzyką, ale szczególnie ciągnęło go do informatyki.

piątek, 16 października 2020

Kard. Stanisław Dziwisz: Jan Paweł II wyprzedził swój czas

Fot.  episkopat.pl
Z okazji rocznicy wyboru Św. Jana Pawła II w roku jego 100 urodzin i 42 rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża  (16 października) Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski przesyła artykuł kard. Stanisława Dziwisza, b. sekretarza  polskiego Papieża.


Za życia Jana Pawła II często zarzucano mu, że jest zapatrzony w przeszłość, nie rozumie współczesności i nie nadąża za światem. Doceniano co prawda jego rolę w obaleniu komunizmu, jednak uważano, że nie umiał odnaleźć się w czasach demokracji i pluralizmu, na globalnym rynku idei, gdzie Kościół musi zabiegać o uwagę na takich samych zasadach jak inni.

Jednakże dziś, piętnaście lat po jego odejściu do Domu Ojca, widzimy, jak przenikliwie analizował on rzeczywistość i jak trafnie potrafił przewidzieć problemy, z którymi się zmagamy. Kiedy upadał system komunistyczny w Europie, większość intelektualistów uległa powszechnemu optymizmowi, uważając, że oto zakończył się czas wielkich konfrontacji politycznych i ideologicznych i teraz nastanie niezmącona niczym złota era demokracji liberalnej. Modne było wówczas powiedzenie o „końcu historii”.

Joe Biden – kameleon z wyczuciem

Joe Biden konkurent Donalda Trumpa w najbliższych
amerykańskich wyborach.
Fot. G.Skidmore (Wikimedia commons)

 Joe Biden, a właściwie Joseph Robinette Biden Jr. (ur. w 1942 r.), w rodzinie katolickiej, wiceprezydent USA za kadencji Baracka Obamy (2009-2017) i obecny kandydat Demokratów do fotelu prezydenta USA z widokami na zwycięstwo, jest postacią wysoce kontrowersyjną.


Katolik, z rodzinną historią, której trudno coś zarzucić, naznaczoną osobistą tragedią, kiedy w 1972 r., będąc najmłodszym senatorem USA, stracił pierwszą żonę i córeczkę w wypadku samochodowym, a wiele lat później śmiercią syna na raka mózgu w 2015. Obecnie ekipę najbliższych współpracowników Joe Bidena, a w przypadku zwycięstwa, zapewne zostaną oni mianowani na najważniejsze stanowiska w państwie, stanowią:

czwartek, 15 października 2020

Rosja: Koniec ze stacją benzynową

Rosyjski prezydent podczas przemowienia
na spotkaniu z Senatorami RF. Fot. kremlin.ru

Rosyjski prezydent Władimir Putin we wrześniu spotkał się z senatorami Rady Federacji. Omówił realizację zadań konstytucyjnych w planach federalnego budżetu na 2021r. Wiele zawartych w jego wystąpieniu opinii jest wartych uwagi.

STACJA BENZYNOWA? JUŻ NIE

Krytycy Rosji nazywają ją pogardliwie „stacją benzynową”, albo zacofanym krajem z pijanymi „kacapami”. Słowem: brud, smród i ubóstwo oraz białe niedźwiedzie na ulicach. Trzeci świat, dziki Wschód. Ale wiele można się od niej nauczyć.

Nikt w Rosji nie kryje, że, od dziesięcioleci w rosyjskiej gospodarce i w budżecie istniała krytyczna zależność od wahań cen ropy naftowej na światowych rynkach.

Zachód, zwolennik zimnej wojny z Rosją, kierując sankcje gospodarcze wobec Moskwy, skupia się m.in. na rosyjskim sektorze naftowo-gazowym, sądząc, że w niego wymierzone - powstrzymają rozwój gospodarczy kraju. Wyszedł na tym myśleniu, jak Zabłocki na mydle.