polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Podczas czwartkowej konferencji w ramach 9. szczytu Inicjatywy Trójmorza, który odbył się w Wilnie, prezydent Andrzej Duda zasugerował, że polski rząd podpisze z Ukrainą umowę, która obligowałaby nasz kraj do przekazywania określonego odsetka PKB na wsparcie wojskowe dla Kijowa. Tymczasem przebywający w Polsce Ukraińcy spieszą się z wyrobieniem dokumentów przed wejściem w życie nowej ustawy mobilizacyjnej, która przewiduje m. in. ograniczenie usług konsularnych za granicą dla osób, uchylających się od poboru do wojska. * * * AUSTRALIA: Setki ludzi starły się z policją w dzielnicy Fairfield w południowo-zachodnim Sydney w poniedziałek wieczorem po tym, jak prominentny asyryjski duchowny został dźgnięty nożem przy ołtarzu. Biskup Mar Mari Emmanuel odprawiał mszę w asyryjskim kościele Chrystusa Dobrego Pasterza w Wakeley tuż po godzinie 19:00, kiedy podszedł do niego mężczyzna i wielokrotnie dźgnął go nożem w głowę. Policja wezwała ludzi do unikania tego obszaru, podczas gdy premier NSW Chris Minns wezwał społeczność do zachowania spokoju. * * * SWIAT: Głównodowodzący ukraińskich sił zbrojnych Syrskyy powiedział, że sytuacja na wschodniej linii frontu znacznie się pogorszyła z powodu zintensyfikowanych ofensyw rosyjskich sił zbrojnych, które "osiągają sukces taktyczny". Kijów stracił ponad 900 wojskowych, jeden czołg i zachodnią artylerię w ciągu 24 godzin; Zestrzelono 222 ukraińskie drony, 8 pocisków HIMARS i Vampire, jedną bombę kierowaną JDAM, dodali przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Bankstown, 21.04, godz. 15:00

sobota, 8 lutego 2020

Romuald Lipko już na „Balu wszystkich świętych"

Romuald Lipko (1950 - 2020)
Fot. Mat. prasowe Budki Suflera
Smutna informacja obiegła w piątek 7 lutego media i fanów polskiej muzyki. Romuald Lipko – legendarny   wspóltworca „Budki Suflera”, kompozytor największych polskich hitów takich jak  „Jolka, Jolka pamiętasz”, „Takie rango” czy, „Bal wszystkich świętych” - nie żyje.  Artysta zmarł w Lublinie  w wieku 69 lat, przegrywając walkę z nowotworem.  Jego piosenki przez dekady śpiewała cała Polska.

W 2014 roku Budka Suflera zakończyła karierę, tym samym Romuald Lipko założył zespół Romuald Lipko Band, z którym jako wokalista koncertował, prezentując najpopularniejsze hity muzyki rozrywkowej. W 2019 roku członkowie Budki Suflera podjęli decyzję o reaktywacji grupy. Zbiegło się to w czasie z problemami zdrowotnymi Lipko. W lipcu oficjalnie ogłoszono, że choruje na raka. W pierwszym kwartale 2020 roku zespół miał ruszyć w nową trasę koncertową.

piątek, 7 lutego 2020

Muzyczne świętowanie Litwy w Szczecinie

Koncert Litewskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej.
Fot. L.Wątróbski
5 lutego br wystąpiła w Szczecinie (w Filharmonii Szczecińskiej  im. M. Karłowicza), z uroczystym koncertem, Litewska Narodowa Orkiestra Symfoniczna (LNSO)*. Patronat honorowy nad tym występem przyjął ambasador Republiki Litewskiej w Polsce Edvardas Borisovas.     Koncert LNSO dedykowany był 30 rocznicy Odrodzenia Niepodległości Litwy, jej 100 rocznicy Restytucji oraz 450 lecia zawarcia Unii Lubelskiej pomiędzy Litwą i Rzeczpospolitą. O tych wszystkich historycznych wydarzeniach opowiadał przed koncertem ambasador E.  Borisovas.

Na program wieczoru złoży się: poemat „W lesie” przepełniony symboliką dzieła kompozytora – M. K. Ćiurlionisa (1875-1911), utalentowanego także malarza wrażliwego na estetykę barwy. Następnie orkiestra litewska wykonała II Koncert fortepianowy c-moll op.18 (pianista Lukas Geniuśas) S. Rachmaninowa (1873-1943) oraz VI Symfonię F-dur op.68 „Pastoralna” Ludwiga van Beethovena (1770-1827) będącą jedną z nielicznych wycieczek kompozytora w krainę muzyki programowej.

czwartek, 6 lutego 2020

Tomasz Jankowski: Ocieplenia nie będzie

Pomnik Braterstwa Broni w Warszawie. Usunięty przez
 obecne władze . Fot. A.Melin -Flickr (CC BY-SA 2.0)
Od dobrych kilku lat rosyjscy dziennikarze, publicyści czy eksperci wypatrują szans na ocieplenie relacji między Polską, a Rosją. Intencja jest jak najbardziej zresztą słuszna, ale powody, dla których realizacja tej idei jest niemożliwa, są niestety zupełnie obiektywne. I leżą przede wszystkim po stronie polskiej.

Gdy w Polsce okazało się, że zwołanie „sztabu kryzysowego” w celu reakcji na przemówienie rosyjskiego prezydenta w Yad Vashem okazało się krokiem bezsensownym i tym samym narażającym polską dyplomację na śmieszność, do akcji wkroczył Jarosław Kaczyński z absurdalnym żądaniem zapłaty przez Rosjan reparacji za straty poniesione przez Polskę podczas II wojny światowej. Mniejsza tutaj o meritum bo sygnał jest jasny – oświadczył tym przede wszystkim to, że na żadne odprężenie w relacjach z Moskwą nie możemy liczyć, ani nawet go oczekiwać.

środa, 5 lutego 2020

Wędrówki po Polsce: Żywiec


Miasto Żywiec  liczy ponad 700 lat. Nazwa miasta pochodzi od słowa „żywić", co wskazuje na to, że tutejsze ziemie od zawsze były urodzajne, a lasy obfitowały w zwierzynę. Pierwsza wzmianka o tym mieście pochodzi ze spisów świętopietrza Diecezji Krakowskiej, pochodzącego z 1308 roku, w których wymieniona jest „parochia ecclesie de Ziwicz", czyli parafia żywiecka. W 1327 roku Żywiec miał ustanowione prawa miejskie.

W rękach różnych włodarzy
Na przestrzeni dziejów Żywiec zmieniał swoich właścicieli. Początkowo należał do książąt cieszyńskich, a następnie do oświęcimskich. Ostatni z książąt piastowskich Przemysław, władał Żywiecczyzną do roku 1433. Po nim ziemię tę objęli Skrzyńscy herbu Łabędź, którzy trudnili się rozbojem, a okres ich władania należał do najbardziej burzliwych w dziejach tego miasta. W 1456 roku Ziemię Żywiecką wykupił król Kazimierz Jagiellończyk. Po nim Żywiecczyzną kolejno władali Komorowscy i żona Zygmunta III Wazy Konstancja. W 1626 roku Konstancja wydała ordynację dla Żywca, która nadała miastu prawa miejskie. Przyniosło to  przyspieszenie rozwoju gospodarczego Żywca.

wtorek, 4 lutego 2020

Mam Teatr z Polski podbił serca widzów z Adelajdy

Na dworze deszczowo i nieco chłodniej a w Sali Domu Kopernika w Adelajdzie gorąco… od emocji. Wszystko za sprawą polskich aktorów z Mam Teatr Marzanny Graff i Aleksandra Mikołajczaka, którzy przedstawili publiczności dwie komedie. Zaczęło się w sobotę 1 lutego.

Podniecenie na sali było jeszcze przed spektaklem bo gruchnęła wiadomość, że to prapremiera tego przedstawienia „Poślubieni Pogubieni”. Nagle zgasło światło, zapowiedź i… półtorej godziny śmiechu i okrzyków „samo życie”, „jak u nas”, „tak jest, prawda”.