polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk podczas rozmowy z 10-letnią dziewczynką w Sejmie przyznał, że na Ukrainie są żołnierze NATO. W sobotę podczas pobytu przy granicy z Białorusią oświadczył, że chce budować fortyfikację na całej długości wschodniej granicy. * * * AUSTRALIA: Australijskie kobiety uzyskają lepszy dostęp do pomocy w leczeniu wyniszczających skutków endometriozy po ogłoszeniu przez rząd federalny gruntownej reformy systemu opieki zdrowotnej. W piątek rząd Albanese ogłosi inwestycję 49,1 mln dolarów na walkę z chorobą, która dotyka ponad milion osób w całym kraju. Od 1 lipca 2025 r. kobiety cierpiące na tę wyniszczającą chorobę będą mogły skorzystać z dłuższych konsultacji specjalistycznych, trwających co najmniej 45 minut, w ramach Medicare. * * * SWIAT: Ponad 10 tysięcy osób protestowało na ulicach szwedzkiego Malmo przeciwko udziałowi Izraela w konkursie piosenki Eurowizji. Według organizatorów na ulice wyszło nawet 30 tys. demonstrantów. Nie obyło się bez incydentów. Część protestujących próbowała dostać się do wioski fanów, ale policja ich powstrzymała.Sama reprezentantka Izraela, 20-letnia Eden Golan, znajduje się pod stałą ochroną izraelskich służb specjalnych. Na występ była eskortowana przez kolumnę samochodów, motocykli oraz helikopter. Tymczasem satanistyczny show irlandzki przeszedl do finalu Eurowizji. Polska reprezentantka Luna odpadła.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00

piątek, 31 sierpnia 2012

Romney oskarża Obamę o brak lojalności wobec Polski

Mitt Romney (Creative Commons)
O nielojalność wobec Polski jako sojusznika USA oskarżył prezydenta Baracka Obamę kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich Mitt Romney. W wystąpieniu w czwartek wieczorem czasu lokalnego mówił, że jeśli wygra wybory, będzie mniej elastyczny wobec Rosji.

Romney wypowiedział się na zakończenie republikańskiej konwencji w Tampie na Florydzie, na której został oficjalnie nominowany na kandydata partii w listopadowych wyborach.
Obama "opuścił naszych przyjaciół w Polsce i zarzucił nasze zobowiązania w sprawie tarczy antyrakietowej, ale pośpiesznie zaoferował elastyczność prezydentowi Rosji (Władimirowi) Putinowi" - oznajmił Romney.
W ten sposób - jak pisze agencja AFP - nawiązał do incydentu w marcu, gdy w rozmowie z ówczesnym prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem Obama, nie wiedząc, że rozmowa jest nagrywana - poprosił by "dano mu czas" w sprawie tarczy, sugerując, że może być w tej sprawie bardziej elastyczny po następnych wyborach.
"Moja administracja da naszym przyjaciołom trochę więcej lojalności, a Putinowi trochę mniej elastyczności, za to trochę więcej stanowczości" - zadeklarował Romney.
65-letni Romney, były gubernator stanu Massachusetts, drugi raz starał się o nominację Partii Republikańskiej. W 2008 roku przegrał z Johnem McCainem, który ostatecznie zmierzył się w wyścigu do Białego Domu z Obamą.
(PAP)

czwartek, 30 sierpnia 2012

Debata ws.afery Amber Gold. Złotem w państwo

Zamknięte biuro firmy Amber Gold. Fot. Zorro2212
Sprawę afery “Amber Gold” i p. Marcina P. usiłuje się sprowadzić w ostatnich dniach do niewiele znaczących błędów pojedynczych prokuratorów, sędziów, kuratorów sądowych. Nie byłoby jakoby afery, gdyby ktoś P. przypilnował, sąd rejestrowy jego spółek sprawdził, czy ma prawo on zasiadać w zarządach i radach nadzorczych, a odpowiednie organy kontroli sprawdzały na bieżąco przepływy finansowe i podatki. To jednak tylko pół prawda. Ktoś machinie Plichty pozwolił się rozpędzić, ktoś przymykał oczy na jego interesy, ktoś po prostu za nim stał.
Z drugiej strony szukanie “układu” trójmiejskiego, szerzej, państwowego, który by krył Marcina P. i jego interesy też jest nadużyciem. Trudno przypuszczać, że mafia zagnieździła się w sposób tak otwarty w strukturach politycznych. Jednak jest coś, co śmiało można nazwać indolencją struktur państwowych w sytuacjach niestandardowych. Słuchając dziś byłego ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego, który stwierdził, że prokuratura okręgowa w Gdańsku prawdopodobnie po raz pierwszy otrzymała doniesienie od Komisji Nadzoru Finansowego o możliwości dokonania przestępstwa i dlatego umorzyła (nie raz zresztą) sprawę, ogarnęło mnie przerażenie. Brak przepływu informacyjnego pomiędzy przecież państwowymi strukturami państwa (sądy, prokuratura, organy kontroli finansowej) jest porażający. Ktoś za to musi odpowiadać, ktoś na czele tych instancji został postawiony i podlega nie tylko odpowiedzialności politycznej. Nie zgadzam się dlatego ze stanowiskiem, że Jarosław Gowin i Andrzej Seremet nie odpowiadają za sprawę “Amber Gold”. Powinni na wiele trudnych pytań odpowiedzieć.

środa, 29 sierpnia 2012

Polacy na Litwie stanowią zgraną społeczność

Przemarsz Polaków w Wilnie w 2008r. Fot. Marcin Białek
W zwiazku ze zjazdem Polonii w  Warszawie i Pultusku kolekja nasza  prezentacja  skupiska Polaków za granicą. Tym razem Litwa.  

Na Litwie mieszka prawie 300 tys. Polaków, którzy stanowią tam najliczniejszą mniejszość narodową i są wyjątkowo zgraną społecznością. Zabiegają o zwrot ziem, pisownię nazwisk czy polską oświatę. Na tym tle nie brak konfliktów z litewskimi władzami.
"Mimo wielu prób podziału naszej społeczności udało nam się zachować jedność" - powiedział PAP sekretarz Związku Polaków na Litwie Edward Trusewicz.
Główne skupisko Polaków to Wileńszczyzna: rejon wileński i solecznicki. W niektórych miejscowościach Polacy to nawet 90 proc. mieszkańców. Ogółem, według ostatniego spisu ludności, stanowią oni 6,7 proc. mieszkańców kraju.
Na Litwie działa około 100 szkół z polskim językiem nauczania, są polskie przedszkola, działają polskie centra kultury, czy polskie zespoły artystyczne. Polacy są zrzeszeni w Związku Polaków na Litwie, w partii politycznej Akcja Wyborcza Polaków na Litwie; działają polskie organizacje nauczycielskie, sportowe, młodzieżowe, lekarskie - w sumie około 30 organizacji społecznych.
W litewskim Sejmie Polacy mają trzech posłów, własnego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim - Waldemara Tomaszewskiego, a w siedmiu radach samorządowych - 63 radnych.
Polacy na Litwie wskazują od lat na brak woli politycznej władz Litwy w rozstrzyganiu problemów polskiej mniejszości, co przyczyniło się do ochłodzenia ostatnio stosunków polsko-litewskich.

Delegacja archiwistów z Polski w siedzibie MAPA w Melbourne


(Od lewej) Julia Dziwoki, Hanna Krajewska, Maciej Jasiński,
Zdzisław Derwiński.
12 sierpnia 2012 r. siedzibę Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej odwiedziła grupa archiwistów Polski, celem zapoznania się z działalnością i zbiorami MAPA. W skład delegacji wchodzili: dr Hanna Krajewska – dyrektor Archiwum PAN i Prezes Polskiego Towarzystwa Archiwalnego; dr Julia Ludwika Dziwoki – Zakład Archiwistyki i Dydaktyki Historii, Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie; Maciej Adam Jasiński – historyk, archiwista - informuje nas Bogusław Kot.

Ze zbiorami archiwalnymi MAPA gości zapoznał dr Zdzisław Derwiński. W spotkaniu uczestniczyli również: dr Helena Evert – prezes MAPA, Ania Zamecznik – skarbnik MAPA, Bogusław Kot – sekretarz MAPA oraz z ramienia organizacji Kresy-Syberia: Stefan Wiśniowski i Anna Pacewicz.
Podkreślano ważność upamiętniania wydarzeń, historii, przeżyć i ich dokumentacji. W miłej atmosferze upłynęło spotkanie robocze w pomieszczeniach MAPA, a później na wspólnej kolacji w domu prywatnym.

Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej funkcjonuje już od 20 lat. Zgromadziło dziesiątki tysięcy dokumentów (znajdujących się na półkach, w teczkach i kartonach archiwalnych), eksponatów, czasopism i książek; zorganizowało szereg spotkań, wykładów, wystaw, wydało kilka Roczników MAPA. Odbyło się kilka seminariów m. in.. o genealogii. Przeprowadzono szereg wywiadów z przedstawicielami Polonii australijskiej, nagranych na DVD lub CD. Nakręcono film o Karpatczykach. MAPA jest członkiem Naczelnej Rady Polskich Organizacji w Australii.


wtorek, 28 sierpnia 2012

Uchwały i apele na zakończenie IV Zjazdu Polonii

Obrady Sejmu Polonijnego. Fot. Krzysztof Białoskórski
Zdecydowany protest przeciwko naruszaniu praw człowieka i dyskryminowaniu Polaków na Białorusi, a także zasady finansowania programów polonijnych przez MSZ - to główne kwestie poruszane podczas IV Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, który w niedzielę zakończył się w Pułtusku.

Do Polski przyjechało około 300 delegatów z całego świata. Reprezentowali oni m.in.: Kongres Polonii Amerykańskiej, Kongres Polonii Kanadyjskiej, Europejską Unię Wspólnot Polonijnych, Federację Organizacji Polskich na Ukrainie, Kongres Polaków w Rosji, Konwent Organizacji Polskich w Niemczech i Centralną Reprezentację Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej BRASPOL.
Na zakończenie obrad przedstawiono przyjęte przez Zjazd uchwały i apele. W jednej z przyjętych przez aklamację uchwał wyrażono "zdecydowany protest przeciwko naruszaniu praw człowieka i dyskryminowaniu członków Związku Polaków na Białorusi".