polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu. Trybunał Konstytucyjny zajął się kwestią wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK grupa stu posłów. * * * AUSTRALIA: Partia Liberalna i Partia Narodowa rozstały się po tym, jak lider Partii Narodowej David Littleproud ogłosił, że partia po raz pierwszy od 38 lat odchodzi od umowy koalicyjnej. Lliderzy obu partii obwiniają się za niepowodzenie w zawarciu nowego porozumienia partnerskiego po niedawnej porażce koalicji w wyborach, w których Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo, a lider Partii Liberalnej Peter Dutton został usunięty ze swojego miejsca w parlamencie. Partia Narodowa będzie zasiadać w nowym parlamencie niezależnie. W najbliższych dniach liberałowie powołają nowe ministerstwo cieni Ostatni rozłam nastąpił w 1987 r., gdy premier Queensland National Party Joh Bjelke-Petersen prowadził kampanię na premiera. * * * SWIAT: Izrael przeprowadzadził w piątek rano atak na Iran. Do ataku doszło na kilka dni przed szóstą rundą negocjacji nuklearnych między Teheranem a Waszyngtonem. Iran zapowiada odwet.
POLONIA INFO:

niedziela, 9 czerwca 2024

Wywiad dla Tuckera Calsona: Jeffrey Sachs ujawnia prawdę

Prof. Jeffrey Sachs: Jesteśmy krajem, który
 utrzymuje się z obalania innych rządów.
 Prof. Jeffrey Sachs oskarża CIA i Biały Dom o narażanie świata na niebezpieczeństwo w  niedawnym wywiadzie dla Tuckera Carlsona. Dyplomata stanowczo ostrzegł przed możliwą zagładą nuklearną z powodu neokonserwatywnej polityki rządu USA. "Czy my oszaleliśmy?" - zapytał, radząc Joe Bidenowi, by "powiedział prawdę" i "zakończył wojny już dziś".


W niezwykłym wywiadzie dla Tuckera Carlsona, ekonomista z Uniwersytetu Columbia i starszy doradca ONZ Jeffrey Sachs ostrzegł, że inspirowany przez neokonów "głęboki projekt (amerykańskiego) aparatu bezpieczeństwa" napędza politykę, która zagraża światu wojną nuklearną, głównie z powodu obecnych konfliktów na Ukrainie i w Strefie Gazy.

piątek, 7 czerwca 2024

Przemysław Piasta: Głosuję rozumem, nie sercem

Logo Parlamentu Europeskiego. Graf. Wikipedia
Przed każdymi wyborami, decydując się oddać głos na konkretnego polityka, biorę pod uwagę nie tylko głoszony przez niego program polityczny, strzeliste deklaracje czy przedwyborcze obietnice. Raczej nie skupiam się na jego wystudiowanym, wizerunku, na wyidealizowanej upiększonej przez komputerowego grafika twarzy czy na nienagannej fryzurze. Staram się dostrzec to, kim mój potencjalny przyszły reprezentant jest naprawdę. Jaką opinią cieszy się w swoim otoczeniu. Jaki jest jego dorobek zawodowy, intelektualny i osobisty. Jakimi sukcesami może się pochwalić, jakie porażki obciążają jego konto. Wszystkie te czynniki składają się na jego wiarygodność.

W końcowym rozliczeniu stawiam sobie kilka krótkich pytań. Czy wdzięczącemu się do mnie z bilbordów politykowi powierzyłbym swoje oszczędności? Czy powierzyłbym mu swój dom, swoją firmę, wreszcie swoją rodzinę? W większości przypadków odpowiedź jest przecząca. Nie inaczej rzecz się ma w stosunku do lwiej części polityków Konfederacji. Stąd mój entuzjazm wobec tego ugrupowania jest delikatnie rzecz ujmując nieprzesadny.

Marian Kałuski: Trzy podróże na Bali

Pura Bratan Water Temple in Bali, Indonesia
Fot. 
Konstantinos Trovas - Wikimedia commons
 CC BY-SA 3.0
Właśnie wraz z żoną wróciliśmy z wakacji na Bali. Był to trzeci mój i nasz drugi pobyt na wyspie. Pierwszy raz na tej pięknej indonezyjskiej wyspie, mającej zaledwie 5,780 km2 i aż 4,5 mln mieszkańców, byłem w 1968 r., a więc 56 lat temu, drugi raz w 1993 r., a więc po 25 latach i teraz po kolejnym długim okresie – 31 latach. Chyba należę do niewielu osób, które mogły na własne oczy widzieć jak wyspa wyglądała prawie 60 lat temu, jak się rozwijała i jak wygląda dzisiaj.

 

Otóż 56 lat temu była to bardzo, bardzo biedna wyspa z ludnością ledwo co egzystującą. Nędza rzucała się w oczy na każdym kroku, tylko w bardzo niewielu budynkach była elektryczność, nie było wodociągów i kanalizacji, dobrych dróg. Ludzie przemieszczali się tylko na piechotę. Na wyspie w zasadzie nie było żadnych turystów. Dlatego na całej wyspie był tylko jeden hotel dla turystów – 10-piętrowy Bali Beach International Hotel w Sanur, zbudowany w 1962 r. mający elektryczność, bieżącą wodę z kranu i kanalizację (rozebrany w 2008 r., na jego miejscu wzniesiono szpital). Był to najwyższy budynek na wyspie. Bowiem od kilkudziesięciu lat obowiązuje na wyspie prawo zabraniające budowania budynków powyżej pięciu pięter.

czwartek, 6 czerwca 2024

Scott Ritter: Zwycięstwo Rosji nad Ukrainą jest coraz bliżej

Scott Ritter były oficer wywiadu Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych a obecnie komentator wydarzeń zwiazanych z bezpieczeństwem międzynarodowym podsumowuje profesjonalnie z wojskowego punktu widzenia  kolejne etapy wojny na Ukrainie i ocenia, że  rosyjska gra zbliża się ku końcowi.

W czasie, gdy rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie wkracza w 28 miesiąc, można powiedzieć, że konflikt przeszedł przez kilka różnych faz, z których wszystkie oprócz jednej (wstępny gambit) preferowały wojnę uderzeniową jako główny cel filozofii wojskowej. Dla zachodnich obserwatorów wojskowych, którzy są przeszkoleni w tym, co uważają za „nowoczesną” wojskową filozofię wojny manewrowej, rosyjskie podejście do walki wydaje się prymitywne, jak powrót do wojny okopowej z poprzednich konfliktów, gdzie ludzkie życie było towarem, który łatwo można było sprzedać w zamian za kilkaset metrów ostrzelanego krajobrazu.

wtorek, 4 czerwca 2024

Łukasz Jastrzębski: Idziemy na zderzenie czołowe

Świat, w tym nasza ojczyzna przybliża się do punktu, w którym będący u steru wielu rządów szaleńcy gotowi są rozpętać nieobliczalną w skutkach światową wojnę. Amok wojennej propagandy nasila się i nie widać żadnego opamiętania.

Rządząca Polska liberalna lewizna Tuska, jak i opozycyjna oszołomska prawiczaka Kaczyńskiego ochoczo wciąga nas do krucjaty „za waszą potęgę i naszą niewolę”. Wielu z nich chce , by główna arena rozgrywki mieściła się na terenie naszego kraju. To czego nie musieliśmy robić jako państwo nie w pełni suwerenne w czasach Układu Warszawskiego, nasi rządzący czynią ochoczo w ramach naszej przynależności do NATO. Często idąc nawet krok przed NATO. Deklarowanie gotowości umierania Polaków za cudze interesy, jest najwyższej próby podłością.