polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk chce ufortyfikować granice z Białorusią i Rosją. Oświadczyl, że podjął decyzję, aby wydać na to 10 mld zł. Tusk ma trudności z realizacją obietnic wyborczych ze względu na znacznie wyższy budżet obronny. Polska ma wydać w tym roku 4,2 proc. swojego PKB na obronność, najwięcej w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. Tymczasem wg danych Ministerstwa Finansów wynika, że zadłużenie Skarbu Państwa na koniec kwietnia 2024 r. wyniosło ok. 1 bln 445,5 mld zł, co oznacza wzrost o 15,2 mld zł, czyli o 1,1 proc. w stosunku do marca br. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zginął w katastrofie helikoptera w rejonie przy granicy z Azerbejdżanem. Również wszyscy członkowie delegacji prezydenta Iranu, w tym minister spraw zagranicznych Hosein Amir Abdollahian, zginęli, donosi agencja prasowa Mehr. Rozbity helikopter to amerykański Bell 212, donosi Tasnim. Maszyna, w której leciał Raisi, została całkowicie spalona. Przyczyny wypadku są wciąż nieznane.19 maja Raisi i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew spotkali się na granicy państwowej, aby wziąć udział w inauguracji nowych elektrowni wodnych. * Londyński sąd orzekł na korzyść Juliana Assange'a, który będzie miał możliwość zakwestionowania decyzji o ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, donosi Reuters. Teraz rozpocznie się nowa runda postępowania w brytyjskich sądach, podczas gdy sam 52-letni dziennikarz nadal będzie przebywał w więzieniu Belmarsh.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mateusz Piskorski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mateusz Piskorski. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 16 kwietnia 2024

Wywiad miesiąca: Prof. George Szamuely

Prof. George Szamuely. Fot. Fb
Prof. George Szamuely, pracownik naukowy Global Research Institute w rozmowie z Konradem Rękasem i Mateuszem Piskorskim w 25-tą rocznicę nalotów NATO na Belgrad.

Mateusz Piskorski: Naszym dzisiejszym gościem jest profesor George Szamuely, pracownik naukowy Global Research Institute, dziękuję za to, że jesteś z nami. Twoja aktywność antywojenna jest powszechnie znana, zacznijmy jednak od twoich dokonań naukowych. Jestem właśnie po lekturze twojej książki, „Bomb for Peace”, chyba najważniejszej pozycji na temat agresji NATO przeciw Jugosławii. Przypada właśnie 25-ta rocznica tej tragedii, chciałbym zatem zapytać o interesy i motywy ataku NATO na Jugosławię w 1999 r., stanowiącego pierwszą z wielu tego typu napaści. Co przeważyło o podjęciu decyzji o nalotach na Belgrad?

George Szamuely: Zadecydowała potrzeba ekspansji NATO, w jej wczesnym stadium. Pakt znajdował się wówczas w trudnej sytuacji, spowodowanej rozwiązaniem Układu Warszawskiego i rozpadem Związku Sowieckiego. Tymczasem od swego powstania w 1949 roku NATO deklarowała, że jest sojuszem obronnym, co zresztą nigdy nie było prawdą, niemniej powoływano się właśnie na konieczność obrony przed ZSSR i Układem Warszawskim, jakoby zdeterminowanymi by dokonać zbrojnej inwazji na Europę Zachodnią.Czym więc miało się NATO zajmować, gdy Blok Wschodni zniknął? Musieli coś wymyślić naprawdę szybko, wskazać nową misję, aby uzasadnić swoją politykę ekspansji, z którą nie zwlekali ani chwili, rozpoczynając od razu po rozwiązaniu Układu Warszawskiego, przyjmując kolejnych nowych członków spośród dawnych sojuszników Związku Sowieckiego. W ciągu kilku lat wymyślono zatem odpowiednie uzasadnienia, jak konieczność interwencji humanitarnych. Po raz pierwszy zastosowano je wobec sytuacji w Bośni, gdzie (jak uznano) dokonywano było ludobójstwo i inne okrutne zbrodnie, oczywiście w znacznej mierze wymyślone, przy czym ignorowano, że to, co rzeczywiście złego dzieje się w Bośni i Hercegowinie, jest bezpośrednim skutkiem zachodnich działań zmierzających do nielegalnego i pozakonstytucyjnego rozbicia Jugosławii. Ukryciu tych faktów służył slogan „interwencji humanitarnej”. Agresja 1999 roku nie była pierwszym przypadkiem użycia siły przez NATO poza własnym terytorium, już w 1995 r. Pakt przeprowadził bombardowania pozycji Serbów bośniackich. NATO prowadziło politykę najpierw antyjugosłowiańską, a następnie antyserbską co najmniej od 1991 r., natomiast w 1999 r. podjęto próbę racjonalizacji istnienia i działań Paktu, na zasadzie: „Potrzebujemy NATO, bo bez niego następstwa będą straszne, nastąpi destabilizacja, klęski humanitarne, masowe okrucieństwa. NATO jest jedyną organizacją, która może to powstrzymać!”. Jak zapewne pamiętacie, równolegle z rozpoczęciem nalotów NATO obchodziło swoje 50-te urodziny, połączone z powitaniem trzech nowych członków: Polski, Węgier i Czech. Było to idealne połączenie: „Zobaczcie, nie tylko nadal jesteśmy niezbędni, ale rozszerzamy się, możemy sami sobie złożyć najlepsze życzenia urodzinowe powodzenia w nowej misji, której się podjęliśmy!”.

niedziela, 25 lutego 2024

Rolnicy: Nie jesteśmy sami

Protesty rolników na drogach w całej Polsce.
Fot. FB - Protest Rolników Zdany
9 lutego 2024 roku na terenie całej Polski rozpoczął się protest rolników przeciwko wprowadzenia Europejskiego Zielonego Ładu oraz znacznego napływu towarów żywnościowych z Ukrainy.

Organizację protestu ogłoszono na początku lutego 2024 roku w związku z decyzjami Polskiego rządu oraz Unii Europejskiej w ramach których miał zostać być wprowadzony Europejski Zielony Ład, a także miał się odbyć znaczny napływ produktów spożywczych z Ukrainy, ze szkodą dla polskiego rolnictwa. W ramach protestu rolnicy zaczęli blokować przejścia graniczne z Ukrainą ( a od wczoraj z Litwą - "karuzela zbożowa") ,  ruchliwe ulice miejskie, a także drogi wojewódzkie i drogi krajowe. Niektóre źródła podają, że protest ma potrwać przez miesiąc.

piątek, 15 grudnia 2023

Kulisy ukraińskiej historii miłosnej

Czasami wychodzi tak, że osoby chcące w jakiś sposób nadać sobie i swoim działaniom bardziej ludzkie oblicze odsłaniają kulisy swojego faktycznego statusu, którego my sami możemy się tylko domyślać.

Tak właśnie jest w przypadku najnowszej książki Zbigniewa Parafianowicza, która w zasadzie stanowi zbiór cytatów różnych anonimowych urzędników, dyplomatów i mundurowych odpowiedzialnych za realizację oficjalnej polskiej polityki wobec Ukrainy w ostatnich kilkunastu miesiącach. Parafianowicz to nie tylko dziennikarz i korespondent wojenny, ale również – jak możemy wnioskować nie tylko z jego wydanej właśnie książki – postać o dość rozległych znajomościach w świecie polskiej polityki, przede wszystkim średniego pokolenia jej uczestników orbitujących wokół POPiSu. Wielu z nich przeszło do polityki ze świata mediów. Część otarła się o służby specjalne. I to ci właśnie ludzie najpewniej stanowią źródła anonimowych wypowiedzi przytaczanych w książce "Polska na wojnie" dziennikarza „Dziennika. Gazety Prawnej” Zbigniewa Parafianowicza.

środa, 8 listopada 2023

Nikt nie chce wojny. Wywiad z Dimitrijem Rogozinem


Dimitrij Rogozin jako szef Roskosmosu do 2022 r.
 Fot. Wikimedia commons
Rozmowa z Dmitrijem Rogozinem, senatorem, byłym wicepremierem rosyjskiego rządu.

Czym jest dzisiejsza Rosja, czym będzie, a czym być powinna i jak to się stało, że znaleźliśmy się wszyscy w takim momencie historii? Co czeka naszego sąsiada po zakończeniu wojny na Ukrainie? Na te i inne pytania, Mateuszowi Piskorskiemu, odpowiada Dmitrij Rogozin: w latach 2003-2006 przywódca lewicowo-narodowej partii Rodina (Ojczyzna), w latach 2008-2011 stały przedstawiciel Rosji przy NATO, w latach 2018-2022 Dyrektor Generalny Roskosmosu, zaś obecnie tworzący struktury władzy na przyłączonych do Federacji Rosyjskiej terytoriach, podczas konfliktu na Ukrainie. Jego przydkowie brali udział w bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku.


Chciałbym zacząć od tytułu Pańskiej ostatniej książki "Na froncie zachodnim bies zmian". Gdzie umiejscawia Pan dziś ów front zachodni, jak można go nakreślić z punktu widzenia Rosji i z Pańskiego osobistego punktu widzenia?

– Rosja to ogromny kraj. Znajduje się pomiędzy gigantycznym, wciąż rosnącym Wschodem, Azją, a Zachodem – Europą. To wiadomo. Ale to jest fakt nie tylko geograficzny, lecz również polityczny, mający wpływ na dzieje Rosji, na kształtowanie się charakteru narodowego całego naszego narodu i narodów wchodzących w jego skład. Oczywiście, Ural będący geograficzną granicą Azji i Europy również posiada swój symboliczny wymiar. Dlatego dla nas front zachodni… Ważniejsze jest tu słowo „front” niż słowo „zachodni”. Niestety, mamy teraz taki front.

sobota, 14 października 2023

Palestyńczyk ze Strefy Gazy: Może to ja będę następny

Palestyńskie miasto Gaza po izraelskim odwecie. 
Abdullah Abu Amra jest palestyńskim dziennikarzem mieszkającym w Strefie Gazy. Dzięki sporadycznie pojawiającej się łączności udało się nam przeprowadzić z nim krótką rozmowę oraz otrzymać materiały filmowe i zdjęcia jego autorstwa.

Rozmowa miała miejsce po dwóch pierwszych dniach ataku wojsk izraelskich na Strefę Gazy. Giną dzieci, giną dziennikarze


Przede wszystkim na początek powiedz nam, jak wygląda tam sytuacja. Czy wciąż można mówić o oblężeniu przez Izrael? Jak wygląda tam życie codzienne?

– Sytuacja w Gazie jest tragiczna. Codziennie budzą nas masakry, ludobójstwo. Izraelska maszyna do zabijania morduje nas bez litości. Traktują nas, jakbyśmy byli po prostu liczbami. A my, Palestyńczycy, nie jesteśmy numerami. Sytuacja jest fatalna. Co godzinę równane są z ziemią budynki. Próbują zniszczyć… Zniszczyć… Przepraszam, jestem zrozpaczony, przerażony widokami, jakie widzę dookoła w Gazie. Próbują nas zniszczyć, naszą tożsamość w Strefie Gazy.

niedziela, 6 sierpnia 2023

Międzynarodowa debata antywojenna: Eskalacja do końca?

 Czy wojna na Ukrainie ma szansę się zakończyć, czy może wszystko co się dzieje dookoła, wskazuje na to, że prędzej czy później rozleje się także na inne terytoria?

O tym rozmawiają Konrad Rękas z Myśli Polskiej i Mateusz Piskorski z Wbrew Cenzurze w gronie ekspertów z całego świata: płk Douglasem Macgregorem - ekspertem wojskowy, byłym doradcą administracji prezydenta Donalda Trumpa i Pentagonu; Larrym C. Johnsonem - ekspertem ds. bezpieczeństwa, byłym oficerem i analitykiem CIA; Georgem Gallowayem - liderem Brytyjskiej Partii Robotniczej i ruchu antywojennego, wieloletnim posłem do Izby Gmin; Christopherem Williamsonem - byłym posłem do Izby Gmin i członkiem gabinetu cieni Partii Pracy; Dianą Sosoacą - rumuńską senator, przewodniczącą partii SOS Romania; Grzegorzem Braunem - posłem na Sejm RP, liderem Konfederacji Korony Polskiej oraz Romanem Fritzem, wiceprzewodniczący Konfederacji Korony Polskiej.

Premiera nagrania na kanale: Wbrew Cenzurze 5 sierpnia 2023. Dostępne również na kanale Myśl Polska.

piątek, 28 lipca 2023

Douglas Macgregor: Polska musi określić swe strategiczne interesy

Płk Douglas Macgregor
Rozmowa Mateusza Piskorskiego z Płk Douglasem Macgregorem -  amerykańskim wojskowym i analitykiem, absolwentem Akademii Wojskowej w West Point. Macgregor jest obecnie  jednym z najbardziej cenionych   komentatorów mediów internetyowych omawiających sytucję międzynarodową zwiazaną z konfliktem na Ukrainie. 

 Zacznijmy od Ukrainy. Pojawiły się nowe narracje, oparte oczywiście na spekulacjach. Są podobno różne obozy na Ukrainie. Z jednej strony, niektórzy wskazują, że Walerij Załużny, szef sztabu generalnego, prawdopodobnie jest bardziej kontrolowany przez Stany Zjednoczone. Z drugiej strony – Zełeńskiego i szef jego biura, Andriej Jermak ma być kontrolowany przez Wielką Brytanię. Mam pytanie o Wielką Brytanię – czy są jakieś różnice pomiędzy Londynem i Waszyngtonem, jeśli chodzi o konflikt ukraiński?

– Powiedzmy, że Kijów jest wężowiskiem, a Pan mnie pyta, który wąż jest najbardziej niebezpieczny, który jest największym problemem. Nie wiem. To wszystko są spekulacje. Przypomina mi to opowieści  w latach 1970. i 1980., gdy ludzie spekulowali kto był kim na Kremlu i kto miał władzę, a kto nie. Szczerze mówiąc, zazwyczaj się mylili. Generalnie Londyn i Waszyngton są bardzo ściśle powiązane na dobre i na złe. Możliwe, że Londyn próbuje wyprzedzić Waszyngton w wielu obszarach. Często to akceptujemy, bo lubimy używać brytyjskich wojsk specjalnych w miejscach, w których użycie naszych sił powietrznych zdenerwowałoby opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych. Są momenty, w których polegamy na Brytyjczykach, bo mają lepszy wywiad i im ufamy. Natomiast co do sedna sprawy – dziś opowiedzieć na Pana pytanie jest bardzo trudno. To jak obstawianie w mistrzostwach świata w piłce nożnej kto prawdopodobnie strzeli następnego gola. Nie mogę zrobić czegoś takiego. Sądzę natomiast, że oba rządy są w złej kondycji. Wielka Brytania – ich rynek obligacji to katastrofa. Ich gospodarka się rozpada. Wojsko brytyjskie jest zaledwie cieniem tego, czym było 20, 30, 40 lat temu. Śmiechu warte jest to, czym chwalą się Brytyjczycy, bo nie mają nic, żeby się podeprzeć w kwestii wojskowej. Nasze własne wojska nie są w najlepszej kondycji, i szczerze mówiąc, jak już nieraz wspomniałem, armia jest za mała na jak na rzeczy, które ma robić. Wciąż używamy wyposażenia, które zaprojektowaliśmy w 1970. latach do eksploatacji w latach 1980. i 1990. Jesteśmy przygotowani na kolejną II wojnę światową, a to nie ta wojna, którą widzimy teraz na wschodniej Ukrainie.

piątek, 16 czerwca 2023

David Pyne: Rosja nie jest zagrożeniem dla Europy

David T. Pyne.  Fot. Fb
Rozmowa z Davidem T. Pyne’m, amerykańskim analitykiem wojskowym, byłym ekspertem Pentagonu, obecnie doradcą ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa kandydata w prawyborach Partii Republikańskiej na prezydenta, Viveka Ramaswamy’ego.

– Jakie są główne punkty planu pokojowego twojego kandydata w republikańskich prawyborach, jak podsumowałbyś ten plan? Kto jest nim zainteresowany po jego ogłoszeniu?

– Autorem planu jest Vivek Ramaswamy, który w notowaniach wśród wyborców polskiego pochodzenia jest na 4 lub 5 miejscu wśród kandydatów – pośrodku rankingu, i był związany z byłym wiceprezydentem, Mike Pence’m. 

Plan został ogłoszony 2 czerwca. Zakłada on podpisanie z Rosją zawieszenia broni – takiego jak podczas wojny w Korei. Porozumienie uznawałoby obecny podział kraju i kontrolę Rosji nad zajętymi terenami.

sobota, 6 maja 2023

Mateusz Piskorski: To co najważniejsze

Na Marszu Pokoju w na Placu Zamkowym
przemawiał dr Mateusz Piskorski.
 Na najbardziej niebezpiecznych zakrętach historii pewne kwestie powinny schodzić na dalszy plan. Umiejętność określenia tego, co najważniejsze, zadecydować może czasem o naszej przyszłości, a wręcz o dalszym istnieniu.

Najważniejszy jest dziś sprzeciw wobec wciągania Polski do wojny i prób eskalowania zasięgu tragedii rozgrywającej się za naszą południowo-wschodnią granicą.

niedziela, 2 kwietnia 2023

Klub Myśli Polskiej w Łodzi




W dniu 25 marca br. gościem Klubu Myśli Polskiej w Łodzi był dr Mateusz Piskorski – politolog, znawca problematyki międzynarodowej oraz redaktor tygodnika „Myśl Polska”.


Spotkanie poświęcone było prognozom i scenariuszom dotyczącym wydarzeń związanych z konfliktem ukraińsko-rosyjskim oraz możliwościom jego zakończenia. Na wstępie prelegent podkreślił, że w naszym kraju brakuje przestrzeni do wolnej i nieskrępowanej dyskusji politycznej, a debata publiczna jest coraz bardziej marginalizowana. Dotyczy to zwłaszcza problematyki międzynarodowej, w tym kwestii związanych z toczącą się wojną na Ukrainie. W środkach masowego przekazu obowiązuje wyłącznie jedna narracja dotycząca przyczyn i okoliczności wybuchu wojny oraz oceny związanych z nią zagrożeń, zaś podważanie tego jednostronnego przekazu medialnego prowadzi do nieuchronnych oskarżeń o rzekomą prorosyjskość.

wtorek, 8 listopada 2022

Mateusz Piskorski: Najważniejsze wybory

fot. news.hainan.net
 W dobie globalnych przemian, bolesnego upadku całego dotychczasowego modelu stosunków międzynarodowych, zderzamy się ze zjawiskami, których natury i źródeł wielu przeciętnych obywateli nie rozumie.

Trudno bowiem dostrzec bezpośredni związek pomiędzy nękającą i duszącą nas drożyzną, a wydarzeniami politycznymi gdzieś na drugim końcu świata.  Tymczasem jesień 2022 to okres procesów wyborczych, których wyniki mogą przesądzić o tym, jak będzie wyglądało nasze życie codzienne w najbliższych latach. A ktoś może wręcz stwierdzić: czy będziemy żyć tu w następnych latach i czy żyć będziemy w ogóle. W dalekich Chinach odbył się XX Zjazd Komunistycznej Partii Chin. A podczas niego wybory, które mogą określić przyszłość nas wszystkich. I chodzi przy tym o problemy znacznie bardziej egzystencjalne niż możliwość zakupu chińskiego sprzętu AGD czy smartfona po przystępnej cenie. Stawką jest metoda, prędkość przemodelowania obecnego świata.

środa, 5 października 2022

Mateusz Piskorski: „W obronie Sikorskiego”

Radoslaw Sikorski: "Thank you, USA"
Fot. BumerangMedia
Każdemu użytkownikowi mediów społecznościowych zdarzyło się chyba napisać coś, z czego później musiał się gęsto tłumaczyć. Mechanizm tej sytuacji jest zadziwiająco powtarzalny. Rzecz w tym, by nie popełnić błędu i nie zapomnieć, że Internet wszystko pamięta.

Radosław Sikorski to człowiek z politycznej bajki całkowicie mi obcej, wręcz regularnie wywołującej u mnie niepohamowane obrzydzenie. Czysta postsolidarność mentalna, całkowicie irracjonalny „antykomunizm”, ultraatlantyzm i nieustanne epatowanie absurdami w rodzaju postulatu zburzenia Pałacu Kultury i Nauki. To wszystko nieodłączna część wizerunku i politycznego profilu byłego ministra obrony (z PiS) i byłego szefa MSZ (z PO). Jego kuriozalne wypowiedzi można by wymieniać bardzo długo, wyliczając kolejne przykłady oświadczeń jednoznacznie dla wielu ludzi obelżywych, nie mieszczących się z pewnością w granicach kulturowych obowiązujących w klasycznej debacie publicznej.

środa, 7 września 2022

Mateusz Piskorski: lwowski skandal – zero zdziwień

Min. Adam Niedzielski pod flagą zbrodniarzy
wojennych we Lwowie. Wpadka czy celowa
prowokacja?
 W relacjach między krajami sąsiedzkimi często zdarzają się konflikty różnych narracji historycznych, często nie do pogodzenia. To z kolei powoduje, że istnieje ryzyko rozmaitych dyplomatycznych faux pas. Czasem wynikają one z ignorancji, czasem z niedbałości, a czasem po prostu w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. 

Podczas wizyty we Lwowie polskiego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego nie miała jednak miejsca żadna ze wspomnianych okoliczności. Symbolika prezentowana we lwowskim szpitalu to nie wypadek przy pracy, lecz reguła, ornamentyczny standard Ukrainy od 2014 roku.

niedziela, 14 sierpnia 2022

Mateusz Piskorski: Atomowy front na Zaporożu

 Groźnie brzmiące nagłówki większości mediów przestrzegają nas po raz kolejny w ostatnich dniach przez ryzykiem katastrofy jądrowej, tym razem w związanych z tym, że ogromna elektrownia jądrowa znajduje się praktycznie bezpośrednio na linii frontu toczącej się na Ukrainie wojny. Mówiliśmy o tym niedawno także w naszych dyskusjach filmowych na YouTube (w „Debatach antywojennych” na kanale Myśl Polska TV, a także na kanale Wbrew Cenzurze).

Na linii frontu

Zaporoska Elektrownia Jądrowa (ZEJ) to największa jednostka tego typu w Europie. Oddano ją do użytku jeszcze w czasach radzieckich, w 1984 roku. W kolejnych latach dobudowywano nowe bloki, w których korzystano z reaktorów VVER-1000, napędzanych wzbogaconym tlenkiem uranu (IV). Zbudowana według technologii radzieckich elektrownia osiągnęła moc docelową 6000 MW, będąc w stanie zabezpieczyć dostawy energii elektrycznej dla dużej części, przede wszystkim południowej, Ukrainy. Moce produkcyjne ZEJ to ok. 20% całej produkcji energii w tym kraju i ponad 50% energii uzyskiwanej w elektrowniach jądrowych.

wtorek, 9 sierpnia 2022

Mateusz Piskorski: Smutny koniec Budapesztu w Warszawie

Spotkanie premiera Węgier  z Donaldem Trumpem
Fot. Victor Orban FB
Maksymalna, ustanowiono urzędowo cena paliwa na Węgrzech to 480 forintów (5,74 złotych, benzyna bezołowiowa). Cena gazu na poziomie 1/5 cen rynkowych na świecie. Kolejne działania na rzecz powstrzymania wzrostu cen energii elektrycznej, w tym rozwój energetyki jądrowej (realizowana we współpracy z rosyjskim Rosatomem rozbudowa elektrowni atomowej w Pacs).

Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu

Wszystko to powoduje, że węgierski rząd postrzegany jest jako gwarant utrzymania poziomu życia swoich obywateli w czasach gospodarczych turbulencji. I częściowo mu się to udaje, choć problemy mają charakter globalny, a przecież ten niewielki kraj w Europie Środkowej jest nierozerwalnie i ściśle związany z gospodarczymi strukturami globalizacji z wiodącą rolą obszaru zachodniego. Wprawdzie część działań antykryzysowych rządu Viktora Orbána podjęta została jeszcze pod koniec 2021 roku i dotyczyła w pierwszej kolejności programu łagodzenia skutków kryzysu postpandemicznego, ale jednocześnie wszystkie ruchy Budapesztu miały świadczyć o jego względnej suwerenności również w sferze międzynarodowych stosunków gospodarczych i polityki zagranicznej.

środa, 22 czerwca 2022

Mateusz Piskorski: Gdy większość oszalała

Prof. Stanisław Bieleń
Nazywajcie to jak chcecie, ale chyba coraz bardziej wszyscy zaczynamy sobie zdawać sprawę z końca pewnej epoki. Duch tej epoki polegał na tym, że starano się w pewnym stopniu akceptować wielogłos w przestrzeni publicznej.

Dziś to już passé. Spod resztek liberalnej maski wyziera i szczerzy kły stary model autorytarny, ciążący w kierunku totalitarnym, i to przy wykorzystaniu metod, o których totalitaryzmom XX wieku nawet się nie śniło.

W coraz ciaśniejszym gorsecie cenzury znalazły się wszystkie sztandarowe instytucje odchodzącego w przeszłość modelu liberalnego, zakładającego dopuszczalność wielogłosu w każdej niemal sprawie. W latach 1990. próbowano eksperymentować z ograniczeniami tylko w pewnych sferach. Wprowadzono pojęcia charakterystyczne dla poprawnościowej nowomowy, na czele z osławioną mową nienawiści (hate speech).

wtorek, 7 czerwca 2022

Fakty są już bez znaczenia

Konferencja prasowa ambasadora
Rosji w Warszawie. Fot. printscreen YT
Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew pełni misję w Warszawie już od prawie ośmiu lat. Zdążył już zatem znakomicie poznać nie tylko język polski, ale również miejscowy klimat polityczny oraz kulturę dziennikarską, a właściwie jej brak.

Zawiedzione oczekiwania sensacji

1 czerwca rosyjski ambasador zwołał w budynku ambasady konferencję prasową. Zdarzenie to dość wyjątkowe, bo przez ostatnie lata tego rodzaju spotkania z mediami odbywał stosunkowo rzadko. Jak sam zaznaczył na wstępie, zazwyczaj z polskimi dziennikarzami rozmawiał w warunkach nadzwyczajnych. Ostatnio, w 23 marca tego roku przed siedzibą polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie wezwano go, by poinformować o wydaleniu pod niejasnymi zarzutami 45 rosyjskich dyplomatów. Później dziennikarze biernie rejestrowali napad na ambasadora Andriejewa 9 maja na warszawskim Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich, gdzie na ich oczach rozjuszony tłum najprawdopodobniej opłaconych, ukraińskich aktywistów dokonał publicznie przestępstwa – agresji na szefa placówki dyplomatycznej.

poniedziałek, 30 maja 2022

Mateusz Piskorski: Polska. Zmierzch myślenia

Brama kampusu głównego Uniwersytetu Warszawskiego.
Fot. Minimus/Public domain
 Cenzura w polskich mediach, zorganizowane nagonki na wszystkich tych, którzy niewystarczająco entuzjastycznie popierają władze w Kijowie, to rzecz, do której zaczynamy powoli przywykać. Wydawało się jednak, że – jak to bywało w czasach minionych – ostoją obiektywizmu i oderwanej od politycznego dyktatu poprawności myśli pozostanie świat akademicki.

Tymczasem ostatnie tygodnie pokazują, że polskie uczelnie mają być w całym układzie elementem nie naukowym, lecz propagandowym.
Ducha nowych czasów doświadczają na własnej skórze kolejni wykładowcy, uczeni, analitycy. W polskiej nauce – brzmi to absurdalnie – zaczął obowiązywać całkowity zakaz myślenia.

środa, 11 maja 2022

Terytorium dziczy

 9 maja przed Cmentarzem-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie doszło do scen, które po raz kolejny karzą zastanowić się nad poziomem cywilizacyjnym państwa polskiego. Trudno przewidzieć, jakie jeszcze inne przejawy całkowitego upadku będziemy mogli obserwować w najbliższych miesiącach. Można tylko skwitować krótko: państwowość polska staje się nie tylko fasadowa, ale i kabaretowa.

Nagonka na uroczystość

Ambasada Federacji Rosyjskiej, jak co roku, również i tym razem planowała zorganizowanie uroczystości upamiętniającej rocznicę zakończenia II wojny światowej. Miały one polegać na złożeniu wieńców i kwiatów pod pomnikiem na terenie cmentarza oraz akcji przypominającej przodków uczestników walczących na frontach II wojny światowej, znanej jako „Nieśmiertelny Pułk”. W związku ze zorganizowaną akcją polityczną mającą na celu zablokowanie tegorocznych uroczystości, ambasada postanowiła odwołać ich część oficjalną. Decyzję tą wiązać można z negatywną odpowiedzią polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które „nie rekomendowało” przeprowadzenia obchodów w tradycyjnej formie. „Chcę jasno powiedzieć, nie wyrażam zgody na uroczystości czczenia rosyjskiego żołnierza, kiedy w tym samym czasie rosyjski żołnierz morduje niewinnych ludzi” – napisał w kuriozalnym piśmie do resortu spraw zagranicznych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (Platforma Obywatelska). W egzaltowanych wykwitach na poziomie dwubiegunowej pensjonarki publikowanych przez niedawną nadzieję neoliberalnej opozycji znajdujemy inne, równie kuriozalne stwierdzenia, których egzegeza wychodzi poza nasze zdolności poznawcze.

czwartek, 3 marca 2022

Mateusz Piskorski: Wiemy, że prawie nic nie wiemy

Wiele stron zajęłoby przedstawienie znanych nam dziś już przypadków podawania i rozpowszechniania wiadomości fałszywych z frontów toczącego się na Ukrainie konfliktu zbrojnego. Tymczasem każdy szuka z niepokojem sensownych informacji, próbuje jakoś umysłowo okiełznać, umieścić w pewnych ramach kognitywnych wydarzenia toczące się na terytorium sąsiedniego kraju. Wydarzenia bez wątpienia tragiczne, jak każda wojna.

Amok

Nie pomaga w tym z pewnością stan amoku (to już coś więcej i gorzej niż zwykłe, naturalne w sytuacjach ekstremalnych emocje), który zawładnął przestrzenią informacyjną. Podsycają go nie tyle wątpliwej wiarygodności doniesienia z frontu, lecz przede wszystkim różnorakie memy, wpisy szerzące nienawiść w mediach społecznościowych i inne działania mające na celu doprowadzenie do wrzenia społecznych emocji. W dobie kultury obrazkowej właśnie tak wygląda proces sterowania masowym odbiorcą nie poszukującym faktów, lecz wyłącznie emocji. I odbiorca ten – jak widzimy na przykładzie Polski – zaczyna przypominać pseudokibica piłkarskiego, z mentalnością plemienną oraz skłonnością do wypowiedzi oraz aktów gwałtownych.