polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Trwa podziemny protest w największej prywatnej kopalni węgla kamiennego w Polsce – PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Protest rozpoczął się w nocy z 21 na 22 grudnia 2025 roku. Obecnie pod ziemią, na poziomie 700 metrów, przebywa 21 górników, którzy mimo świąt Bożego Narodzenia zdecydowali się kontynuować strajk i nie wyjeżdżać na powierzchnię. Bezpośrednim powodem są zapowiedziane przez właściciela (grupę Bumech) zwolnienia grupowe oraz groźba całkowitej likwidacji zakładu. Górnicy domagają się objęcia kopalni wsparciem rządowym. * * * AUSTRALIA: Australia obchodzi święta w cieniu żałoby po niedawnym ataku terrorystycznym na plaży Bondi Beach. Premier Anthony Albanese oraz liderka koalicji Sussan Ley wydali orędzia bożonarodzeniowe, wzywając do jedności narodowej i potępiając antysemityzm oraz ekstremizm. W poranek bożonarodzeniowy doszło do ataku na samochód z oznaczeniami chanukowymi (podpalenie), co potęguje napięcia społeczne w kraju. * * * SWIAT: Liderzy UE zatwierdzili udzielenie Ukrainie „pożyczki” w wysokości 90 mld euro na kolejne dwa lata. Środki te zostaną sfinansowane ze wspólnego długu gwarantowanego unijnym budżetem. Ukraina ma spłacić tę „pożyczkę” tylko wtedy, gdy dostanie reparacje od Rosji. Jeśli to się nie stanie „pożyczkę” spłacą państwa Unii Europejskiej z wyjatkiem Węgier, Słowacji i Czech. Po kilkugodzinnej debacie, liderzy UE odłożyli pomysł przekazania Kijowowi zamrożonych rosyjskich aktywów. Pomysł ten zablokowała Belgia. * Wojna to najstraszniejsza rzecz, jaka może się zdarzyć. Nie damy się wciągnąć – zapewnia swoich rodaków Viktor Orban. Jego zdaniem prowojenną postawę przyjęły Niemcy i Europejska Partia Ludowa.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

środa, 9 sierpnia 2023

Zaczyna się kampania wyborcza...

Siedziba polskiego parlamentu przy ul Wiejskiej
w Warszawie. Fot. M.&E. Wojciechowscy (Wikimedia commons)
  Wybory parlamentarne odbędą się 15 października - poinformował we wtorek w mediach społecznościowych prezydent RP Andrzej Duda.

Zaczyna się kampania wyborcza - oby zaciekłość nie doprowadziła do niemożliwych do zlikwidowania podziałów.


Pozytywnym elementem decyzji Prezydenta dotyczącej terminu wyborów w pierwszym możliwym terminie jest skrócenie kampanii wyborczej, co wobec narastającej agresji i braku zahamowań prowadzi do tworzenia się głębokich antagonizmów między stronami.

Można sądzić, że jest to świadome działanie obcych sił, wrogich Polsce i polskości, gdyż naturalną cechą Cywilizacji Polskiej było zawsze dążenie do łagodzenia wszelkich konfliktów. Póki polskie zasady współżycia były dominujące nawet konflikty wewnętrzne (konfederacje i rokosze) kończyły się polubownie, a przynajmniej niewielkimi stratami.

Mało, nawet po wygranej jednej ze stron zwycięzcy nie brali odwetu, a wręcz  dążyli do załagodzenia sytuacji - tak było choćby w przypadku rokoszu Zborowskiego.

Cechą polskości jest polemika, ale polemika nie przekraczająca pewnych granic i nie dążąca do wyeliminowania przeciwnika, a raczej mająca na celu przekonanie go do przedstawianych racji.

Niestety, ostatnio na polskiej scenie politycznej zachodzi proces antagonizowania stron, gdzie przestają być używane argumenty, a liczą się emocje. Nie ma dialogu, nie ma wyjaśnień, nie ma nawet prób ustalenia poglądów na sprawy najważniejsze. Liczy się tylko możliwość zniszczenia przeciwnika.

Można jedno powiedzieć: takie stawianie sprawy jest sprzeczne z polskością. Zapiekłą nienawiścią do przeciwnika nigdy nie kierowali się Polacy, a przeciwnie - wrogowie Polski i Polaków.

Po każdym konflikcie jakoś trzeba ułożyć współżycie. Nie da się żyć, gdy jedyną racją własnej postawy jest chęć zemsty. Niezależnie od tego, kto wygra wybory należy pamiętać, że później też będziemy żyli i współpracowali. A jeśli kampania przybierze zbyt wyuzdane formy - może to rzutować na przyszłość.

Przyjmując narzucone zasady oparte na tworzeniu nienawistnych podziałów - stajemy się podobni tym, którzy te podziały tworzą.

Dlatego dyskutując i argumentując, Polacy nie powinni przekraczać granic umiaru. Kampania nienawiści jaką się nam próbuje narzucić jest sprzeczna z polskością i podważa naszą godność narodową.


Krzysztof J.Wojtas

NEon24

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy