polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwszy polski satelita wojskowy został wyniesiony na orbitę 28 listopada br., a wykonywanie zobrazowań rozpoczął 2 grudnia. Satelita znajduje się obecnie w fazie testów i kalibracji, przed przekazaniem go Siłom Zbrojnym RP, które zyskają dzięki niemu dużą elastyczność w prowadzeniu rozpoznania. * * * AUSTRALIA: Senator Partii Narodowej Matt Canavan twierdzi, że ceny energii wzrosną o kolejne „26 procent” w przyszłym roku, ponieważ skarbnik Jim Chalmers zniesie ulgi energetyczne. „To oskarżenie sposobu, w jaki zarządzaliśmy naszym systemem energetycznym” – powiedział Canavan w wywiadzie dla Sky News Australia. „Jak to możliwe, że rząd Australii nie może dostarczyć Australijczykom niedrogiej energii elektrycznej, skoro mamy jedne z najlepszych źródeł energii na świecie?” * * * SWIAT: Administracja Donalda Trumpa uznała poniedziałkową wizytę prezydenta Ukrainy w Londynie, gdzie spotkał się z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, za daremną próbę zyskania na czasie w negocjacjach na temat planu pokojowego. Trump naciska na Zelenskiego, aby działał szybko. Najnowszą wersję umowy pokojowej Zełenski ma przekazać stronie amerykańskiej we wtorek.
POLONIA INFO: "Ludzie, dokąd wyście przyjechali?" - monodram Alka Silbera w wykonaniu Krzysztofa Kaczmarka - Klub Polski w Bankstown, 22.11, godz 18:30; Klub Polski w Ashfield, 23.11, godz. 15:30

wtorek, 14 kwietnia 2020

Maseczki chronią przed zakażeniem. Jak je prawidłowo nosić?

Fot. Pixabay
Maseczki nie powinno się nosić dłużej niż dwie godziny i trzeba ją prać po każdym użyciu. A jednorazowe wyrzucać.

Od przyszłego czwartku Polacy muszą zakrywać twarze w miejscach publicznych – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Nowe przepisy, których szczegóły poznamy po świętach, mają pomóc ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa.
 
O wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek apelowali lekarze z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Ich zdaniem zakrywanie twarzy na ulicach, placach, w komunikacji zbiorowej, sklepach, aptekach, urzędach czy innych miejscach ogólnie dostępnych ma na celu ochronę tych osób, które nie są jeszcze zakażone.


Nawet 50 proc. przypadków zakażenia koronawirusem może przechodzić bezobjawowo. Ci, u których objawy wystąpią, mogą zakażać już na kilka dni przed wystąpieniem typowych dla wirusa dolegliwości. Trudno więc odgadnąć, kto jest nosicielem, a kto zarażonym. Nic więc dziwnego, że coraz więcej państw wprowadza obowiązek noszenia maseczek. Wzorem władz państw azjatyckich taką decyzję podjęły już w Europie Czechy i Słowacja. Od przyszłego czwartku bez zakrytych ust i nosa nie opuszczą swoich mieszkań również Polacy.
 
- SARS-CoV-2 to bardzo mały wirus. Średnica pojedynczej cząsteczki wynosi od 60 do 140 nanometrów. Tymczasem większość masek jest w stanie zatrzymać patogeny większe od 300 nanometrów, przez które koronawirus przejdzie bez trudu. Z drugiej jednak strony nie jest sam zawieszony w powietrzu. Występuje w formie większych lub mniejszych cząstek, zawieszonych w aerozolu. Maseczki, zależnie od zastosowanych w nich filtrów, chronią nas właśnie przed tym aerozolem, więc pośrednio i przed koronawirusem. Im mniejsze cząstki i w większym procencie filtrują, im są bardziej szczelne, tym lepiej - wyjaśnia Agnieszka Motyl, specjalista medycyny rodzinnej i epidemiolog z Medicover.
 
Zakrywanie ust i nosa chroni na dwa sposoby. Po pierwsze, taka warstwa tkaniny ma za zadanie zatrzymać przy nas patogeny, które wyrzucamy z siebie kaszląc, kichając, a nawet głośniej mówiąc. Zarówno epidemiolodzy jak i badacze dynamiki płynów i gazów nie mają wątpliwości, że takie zakażone, najmniejsze cząstki mogą w sprzyjających warunkach przemieszczać się na odległość 4 do 6 m. To 2-3 razy więcej niż wynosi zalecany przez WHO dystans społeczny. Im są większe, tym mają mniejszy zasięg i łatwiej o zabezpieczenia, które je zatrzymają przy twarzy. - Maski chronią wiec otoczenie przed zakażonymi osobami, które je noszą - wyjaśnia specjalistka.
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy