polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: "Nie będziemy za nic płacić i nie będziemy przyjmować żadnych migrantów" - mówi premier Donald Tusk o przyjętym przez UE pakcie migracyjnym. Polska wraz z Węgrami i Słowacja glosowała przeciw paktowi. * * * AUSTRALIA: Skarbnik Jim Chalmers ogłosił swój trzeci budżet zawierający szereg środków mających zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania w Australii: Kredyt w wysokości 300 dolarów na rachunki za energię dla każdego gospodarstwa domowego, 10-procentowa podwyżka dopłat do czynszu i ograniczone ceny leków PBS. * * * SWIAT: Jeśli Zachód przekaże Ukrainie pociski dalekiego zasięgu, strefa sanitarna będzie gdzieś na granicy z Polską – oświadczył Dmitrij Miedwiediew. Rosyjski polityk przypomniał, że pociski typu Storm Shadow/SCALP-EG, które Zachód dostarcza Ukrainie, mają zasięg co najmniej 550 km, dlatego wymagana jest strefa sanitarna, która zapewni bezpieczeństwo rosyjskich granic. Tymczasem Putin i Xi w Pekinie otworzyli rok kultury chińsko-rosyjskiej i podpisali wspólne oświadczenie obu państw „o pogłębianiu relacji, wszechstronnym partnerstwie i współpracy strategicznej”, ustanawiające „nową epokę” w relacjach między Rosją a Chinami. Dla Władimira Putina jest to pierwsza zagraniczna wizyta po zaprzysiężeniu na piątą kadencję w ubiegłym tygodniu.
POLONIA INFO: Kabaret Vis-à-Vis: „Wariacje na trzy babeczki z rodzynkiem” - Klub Polski w Ashfied, 26.05, godz. 15:00

sobota, 3 czerwca 2017

Roman Korban: O posznowanie Klubu wnoszę...

Dr Roman Korban. Fot. K.Bajkowski/BumerangMedia
Po II wojnie światowej zdemobilizowani żołnierze polscy, oczekując na emigrację, już w obozach uchodźców stworzyli sobie swój front ideowy. Wzorem Polsko-Amerykańskich Sokołów z I wojny światowej, korzystając z ich hasła (Czołem Ojczyźnie – szponem wrogowi) zaprzysięgli uznanie dla polskich władz pozostających na emigracji w Londynie, walkę z komunizmem oraz determinację stworzenia w nowej ojczyźnie – Australii, oazy polskiej.

Program ten miał na względzie własny ośrodek, w nim rodzimy język i możliwości krzewienia tyle kultury narodowej na ile ich było stać. Realizację tych zadań przewidywano własnym wysiłkiem i na własne konto, bez centa pomocy z zewnątrz jako, że w Australii idea wielokulturowości budziła jeszcze w społeczeństwie i władzach raczej negatywne reakcje.

Artyści są wśród nas! Czyli wariacje na trzy kabarety

Artyści są wśród nas! I to jacy! Radzę wszystkim czytelnikom osobiście się o tym przekonać, w najbliższą niedzielę w Marayong (sala św. Jana Pawła II).

Już sama dekoracja sceny wprowadza uroczy nastrój niecodzienności – a może nostalgii? Tu balowa suknia z kokardą w talii, tam stoliczek nakryty koronką, zarzucone na wieszak kolorowe boa ze strusich piór, obok na manekinie upięta kolejna suknia... Artystyczny nieład? Być może, ale raczej zapowiedź tego co ma nastąpić –  pełna uroku różnorodność nie tylko ciesząca oczy, ale radująca serce... przywołująca wspomnienia. A sprawcy wszystkiego, to grupka osób – trzy panie i dwu panów. Oj, przepraszam, panów też jest trzech z tym , że jeden obstawiony aparaturą cały czas tylko bacznie obserwuje scenę ... dlaczego? To już się trzeba domyśleć, lub wprost go zapytać ...

piątek, 2 czerwca 2017

Sukces programu „Rodzina 500+". Jak jest naprawdę?

Premier Beata Szydło i minister Elżbieta Rafalska spotkały
się z mieszkańcami gminy Koneck, gdzie odbyło się
 podsumowanie roku funkcjonowania programu Rodzina 500+.
Fot.P. Tracz / KPRM (public domain) 
Wczoraj obchodzilismy Dzień Dziecka. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podsumowała program „Rodzina 500+". Do jej przechwałek należy jednak podchodzić z dystansem.

Elżbieta Rafalska miała rację, że „każdego miesiąca, w stosunku rok do roku, rodzi się więcej dzieci; w pierwszym kwartale tego roku urodziło się ich 100 tys.". Tego twierdzenia nie da się podważyć. Podobnie, jak tego, że nie da się wykazać bezpośredniego związku rządowego świadczenia z rezygnacją kobiet z pracy.


Takie wnioski wysnuł kilka miesięcy temu GUS, jednak — jak słusznie zauważa Rafalska, w badaniach nie wyodrębniono szczególnej grupy kobiet w wieku rozrodczym, które rezygnują z pracy przez konieczność opieki nad dziećmi. Wiele z tych, które wpisały się w statystyki, jest bierna zawodowo np. z powodu konieczności zajmowania się starszymi czy schorowanymi krewnymi.

Leszek Miller: „Banderyzm kwitnie na Ukrainie”

„Jestem bardzo zgorszony stanowiskiem polskich władz, również polityków opozycyjnych, którzy przechodzą do porządku dziennego nad odradzającym się nacjonalizmem ukraińskim. Nacjonalizmem, który ma bardzo wyraźnie antypolskie ostrze. Polscy politycy udają, że tego nie widzą, a jeżeli już reagują, to bardzo ostrożnie. Natomiast banderyzm kwitnie i na Ukrainie rehabilituje się nie tylko zbrodniczą Ukraińską Powstańczą Armię, ale nawet SS-Galizien” – mówi Leszek Miller w wywiadzie  Agnieszki Piwar dla Myśli Polskiej.

Panie Premierze, jak się Pan czuje udzielając wywiadu endeckiej gazecie, jaką jest „Myśl Polska”? Zetknął się Pan wcześniej z naszym pismem?
– Czuję się jak debiutant, bo nigdy nie udzielałem tego rodzaju wywiadu. Natomiast „Myśl Polską” znam, bo od czasu do czasu czytuję felietony redaktora naczelnego Jana Engelgarda, więc mam ogóle wyobrażenie o linii waszego pisma.


Od kilku lat jest Pan na politycznej emeryturze. Czy czuje się Pan politykiem przegranym?
– Każdy kiedyś będzie na emeryturze i emerytura to w żadnym wypadku nie oznacza czegoś przegranego, to naturalna kolej rzeczy. Wszystkie kariery zawodowe, dziennikarskie i polityczne, kiedyś się zaczynają i kiedyś się muszą kończyć. Natomiast w moim politycznym życiu nie brakowało wzlotów i upadków. To jest taka linia sinusoidalna. Jestem wdzięczny losowi, że mogłem uczestniczyć w ważnych wydarzeniach od okrągłego stołu poczynając, a na podpisaniu traktatu akcesyjnego wprowadzającego do Unii Europejskiej kończąc.

czwartek, 1 czerwca 2017

Cejrowski – błazen czy zdrajca?

Wojciech Cejrowski, dawny kowboj z WC Kwadransa.
 Fot. TV printscreen
Wojciech Cejrowski, dawny kowboj z WC Kwadransa, propagator muzyki country, podróżnik i człowiek o jednoznacznych poglądach, jest osobą bardzo kontrowersyjną. Uwielbiany przez jednych, nienawidzony przez drugich, w odbiorze wolny praktycznie od szarego środka obojętnych. Zdeklarowany katolik, łączący na swój oryginalny sposób tradycję z nowoczesnością, równie zdeklarowany kapitalista i prawicowiec.

Często w formie ocierający się niebezpiecznie o estetykę jaką na samym początku jego działalności publicznej sam sugerował skojarzeniem inicjałów WC z… wychodkiem. Megaloman całkowicie przekonany o tym, że za nim stoi autorytet Prawdy przez duże „P”.