polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ujawnił, że zakłady Ursus zostały zniszczone celowo, aby firmy z Unii Europejskiej mogły łatwiej wejść na rynek w naszym regionie Europy. W rozmowie na antenie Radia Wnet Ardanowski stwierdził, że Ursus był „jedną z najlepszych fabryk traktorów” na kontynencie. * * * AUSTRALIA: Partia Pracy wygrala sobotnie wybory parlamentarne. Dotychczasowe wyniki wskazują na to, że Anthony Albanese będzie pierwszym premierem Australii, który wygrał drugą z rzędu trzyletnią kadencję w ciągu ostatnich 21 lat. Lider opozycji Peter Dutton przegrał wybory w swoim okręgu Dickson, w którym wygrywał nieprzerwanie od 24 lat. * * * SWIAT: Habemus Papam. Kardynałowie zebrani na Konklawe po śmierci papieża Franciszka wybrani nową głowę Kościoła katolickiego w drugim dniu głosowania. został nim Amerykanin z Chicago, kard. Robert Prevost, augustynian.Przybrał imię Leon XIV.
POLONIA INFO:

sobota, 21 marca 2020

Australia zamknęła granice dla wszystkich obcokrajowców

Z pierwszej strony piątkowego The Daily Telegraph
Od piątku, 20 marca od godz. 21:00 Australia wprowadziła zakaz przyjazdów dla cudzoziemców. Linie lotnicze Qantas, Virgin i Jetstar zawieszają połączenia międzynarodowe od końca marca. 
 
Powyższe ograniczenie nie dotyczy osób będących obywatelami australijskimi, nowozelandzkimi lub posiadaczami prawa stałego pobytu w Australii, jak również członkami ich najbliższych rodzin. Te osoby będą musiały jednak poddać się kwarantannie domowej.

- Zdecydowana większość przypadków zakażeń koronawirusem w Australii, to osoby które przyjechały do nas z zagranicy. Dlatego też podjęliśmy decyzję, o kolejnych krokach w tej sprawie - powiedział premier Scott Morrison.

Koronawirus w Polsce: Rząd wprowadza "Tarczę antykryzysową"

Map of the COVID-19 pandemic in Poland by County's (Powiaty)
as of 20 March 2020 . Map. Wikipedia
13 marca ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. W związku z tym granice zostały zamknięte dla obcokrajowców, wracający z zagranicy Polacy są poddawani dwutygodniowej kwarantannie, wprowadzono zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, zamknięto też wszystkie sklepy i lokale, poza sklepami spożywczymi i aptekami. W związku z nasilającą się epidemią koronawirusa pojawiają się głosy o konieczności przełożenia zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich. W  Polsce odnotowano (20.03.2020) 425 przypadków zakażenia, pięć osób zmarło.

Marszałek Sejmu zapytana przez PAP, czy związku z epidemią koronawirusa planowane jest przesunięcie wyborów prezydenckich, odpowiedziała, że „nie ma takich planów i data 10 maja 2020 roku pod tym kątem jest niezagrożona”. Dodała, że rząd wprowadził stan zagrożenia epidemicznego, ale to nie wyklucza przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Jak zaznaczyła marszałek Sejmu, obecna sytuacja w kraju w związku z epidemią jest na bieżąco monitorowana przez najważniejsze urzędy. Polityk podkreśliła, że „rząd sprawnie działa, gdyż ma ku temu odpowiednie narzędzia, takie jak wprowadzona ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, ale również dzięki solidarnej współpracy ze społeczeństwem.[SN]

piątek, 20 marca 2020

Kampania wyborcza czy wirusowa?

Dr Mateusz Piskorski: obecnie kampanii wyborczej w żadnej formie
 nie da się prowadzić.
Kandydaci na prezydenta, fot. Twitter Małgorzata Kidawa-Błońska,
Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Robert Biedroń,
Krzysztof Bosak, Kancelaria Prezydenta
Kryzys epidemiologiczny powoduje, że coraz częściej dyskutujemy o jego wpływie na funkcjonowanie podstawowych instytucji państwa. W Polsce 10 maja powinny odbyć się wybory prezydenckie, oficjalnie trwa kampania przed nimi.

O tym, jak koronawirus wpływa na rozwój wydarzeń politycznych z politologiem dr. Mateuszem Piskorskim rozmawia red. Igor Stanow.

– Czy w Polsce widoczna jest w jakikolwiek sposób kampania wyborcza?

– W Polsce widoczny jest wyłącznie koronawirus i reakcje na niego. Nie ma innych zagadnień. Nie ma de facto kampanii wyborczej. Jest stan powszechnej mobilizacji, który unieważnia wszelkie debaty polityczne. Zresztą ludzie żyją w tej chwili przede wszystkim bardziej wizjami apokaliptycznego przejścia śmiertelnej zarazy niż jakimikolwiek innymi problemami.

czwartek, 19 marca 2020

"Mam Teatr" w Perth: „Trudno uwierzyć” na nowo odczytane

 Piotr (A.Mikołajczak):„Tak jej trudno uwierzyć, że to
się dzieje naprawdę…”
To naprawdę zaskakujące: na komedii pojawiły się dreszcze wśród publiczności. I nie chodzi tu o zbyt mocno nastawioną klimatyzację ale o przesłanie jakie płynęło ze sceny gdy Mam Teatr przedstawiał nam sztukę „Trudno uwierzyć”.

Zaczynamy żyć w pozamykanym świecie, z którego nie ma wyjścia. Trzeba się temu poddać. I nagle widzimy główną bohaterkę  redaktor Elę (w tej roli Marzanna Graff). Która nie może wydostać się z zamkniętego, obcego jej miejsca „korytarze mają w kółko. Czemu ja nie mogę znaleźć wyjścia z tego korytarza?” Widzowie patrzą jak zaczarowani i sami zadają sobie to pytanie. I wtedy pada odpowiedź  z ust Piotra (Aleksander Mikołajczak) „Bo go nie ma. Każdy kto tu trafił musi przejść weryfikację”

środa, 18 marca 2020

Australia: Stan zagrożenia dla bezpieczeństwa biologicznego człowieka

W Australii ogłoszono stan zagrożenia dla bezpieczeństwa biologicznego człowieka (human biosecurity emergency), dając rządowi federalnemu dodatkowe uprawnienia do reagowania na kryzys związanego z szybko rozprzestrzenianą się pandemią koronawirusa  COVID-19, na którego nie ma lekarstwa.  W Australii zmarło już 6 osób a liczba zakażonych wzrosła do 500. Premier Scott Morrison na dzisiejszej porannej konferencji prasowej w Canberze ogłosił  istotne ograniczenia i zalecenia dla Australijczyków.

Nowe ograniczenia zostały uzgodnione podczas połączenia telefonicznego z przywódcami federalnymi, stanowymi i terytorialnymi ostatniej nocy.
Zakazane zostają zgromadzenia ludności powyżej 100 osób wewnątrz budynków z wyjątkiem koniecznych spotkań oraz powyżej 500 w plenerze. Premier Morrison ostrzegł również Australijczyków, aby nie opuszczali kraju,  podczas pandemii, mówiąc: "Nie widzieliśmy tego typu rzeczy w Australii od zakończenia pierwszej wojny światowej."