polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: 4 października związkowcy wyszli na ulice Katowic. Wielki protest zapowiadany jako marsz gwiaździsty, ma zwrócić uwagę na problemy polskiego przemysłu. Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko – dąbrowskiej Solidarności powiedział, że wszystkie rządy od 2007 roku są odpowiedzialne za to, że doprowadziły polskie górnictwo, energetykę, przemysł zbrojeniowy, motoryzację do tak tragicznej styuacji. Podkreślił, że wrogiem numer jeden jest Zielony ład i polityka klimatyczna Unii Europejskiej. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese wyraził zaniepokojenie niedawnym i potencjalnie niebezpiecznym starciem wojskowym na Morzu Południowochińskim podczas spotkania na wysokim szczeblu z premierem Chin Li Qiangiem. „Mamy nieporozumienia, a przyjaciele potrafią omówić problemy. To właśnie potrafimy robić” – powiedział premier. * * * SWIAT: Władimir Putin poinformował, że Rosja przeprowadziła test nowej broni. To pocisk o napędzie jądrowym, Burewiestnik. Donald Trump w odpowiedzi napisal: „Z powodu programów testowych innych krajów, poleciłem Ministerstwu Wojny rozpoczęcie testowania naszej broni jądrowej na równych zasadach. Proces ten rozpocznie się natychmiast”. * Niezależna polityk popierana przez partie lewicowe, 68-letnia Catherine Connolly, została w sobotę wybrana na prezydenta Irlandii, zdobywając 63,36 proc. głosów. W pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu oficjalnych wyników zapowiedziała, że będzie wspierać politykę neutralności kraju.
POLONIA INFO: Festiwal Polski - Klub Sportowy "Polonia", 26.10, godz. 11:30

piątek, 30 sierpnia 2013

Syria: Moment krytyczny

Wygląda na to, że w kwestii rozpoczęcia operacji zbrojnej przeciwko Damaszkowi podjęto już decyzję. Amerykańskie okręty bojowe zbliżyły się do wybrzeży Syrii.
 Okręty marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i Brytyjskiej Floty Królewskiej, znajdujące się na wschodniej części Morza Śródziemnego, zbombardują cele w Syrii pociskami manewrującymi prawdopodobnie w nocy z czwartku na piątek, po głosowaniu w brytyjskim parlamencie odnośnie poparcia przeprowadzenia operacji militarnej przeciwko reżimowi syryjskiemu – podają amerykańskie gazety i telewizje.

Radykalne ugrupowanie Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie, związane z międzynarodową organizacją terrorystyczną Al-Kaida, zagroziło syryjskiemu rządowi „wulkanem zemsty”, jeśli potwierdzą się doniesienia o użyciu broni chemicznej pod Damaszkiem przez syryjskie wojska. Tymczasem w Internecie pojawiło się amatorskie wideo, na którym rzekomo rebelianci z Wolnej Armii Syrii na przedmieściach Damaszku prowadzą ostrzał artyleryjski przypuszczalnie z użyciem pocisków z bronią chemiczną.



Zeznania świadków i poszkodowanych w Gucie Wschodniej pod Damaszkiem „jednoznacznie twierdzą, że gaz paralityczno-drgawkowy został użyty przez bojówkarzy opozycyjnych” – oświadczyła w wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji członkini komisji śledczej ds. ewentualnych naruszeń praw człowieka w Syrii, Carla Del Ponte. „Komisja ekspercka nie znalazła śladów używania przez armię rządową broni chemicznej” – podkreśliła Del Ponte. Tymczasem sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon oznajmił w środę, że eksperci ONZ ds. broni chemicznej, pracujący w Syrii, potrzebują czasu na podjęcie decyzji i sporządzenie raportu.

czwartek, 29 sierpnia 2013

"Once. My Mother" - nowy film Sophii Turkiewicz

Sophia Turkiewicz i producent filmu Rod Freeman.
Fot. M.Kanamori
O najnowszym filmie "Once. My Mother" zrealizowanym przez Sophię (Zosię) Turkiewicz pisze Marianna Łacek, która była na przedpremierowym pokazie w Australian Film, Television & Radio School  w Sydney.

Kim ta Zosia będzie? Takie pytanie z całą pewnością niejednokrotnie zadawała sobie dwudziestoparoletnia Helenka Skwarek, kiedy po latach tułaczki osiedliła się ze swoją maleńką Zosią w Adelaidzie. Do Australii przybyła kilka lat po zakończeniu wojny, niosąc ze sobą cały bagaż przeżyć – sieroctwa, głodu, zesłania, tysięcy kilometrów wędrówki przez Rosję, Gruzję, Persję i afrykańską Rhodezję.
Zdana na łaskę, a raczej niełaskę krewnych, Helenka nigdy nie chodziła do szkoły.Tylko dzięki wrodzonej inteligencji oraz przeogromnej sile przeżycia poradziła sobie w tylu trudnych sytuacjach życiowych. Zawsze marzyła o tym, żeby się uczyć. Jaką więc dumą musiał napawać ją fakt, że jej Zosia studiowała na uniwersytecie.

środa, 28 sierpnia 2013

Polish Music Days: Koncerty w Sydney

W Australii odbywają się kolejne koncerty w ramach projektu Dni Muzyki Polskiej, który rozpoczął się 7 sierpnia w Adelajdzie. Wcześniej koncerty odbyły się w Kanadzie i USA. W Sydney muzycy realizujący ten projekt wystąpią w najbliższym czasie w Klubie Polskim w Ashfield, Opera House  i Sydney Conservatorium of Music.

Przypominamy również, ze w sobotę 31 sierpnia na Coogee Beach Reserve  odbędzie się Piknik Muzyczny Bumeranga Polskiego , na którym gośćmi będą muzycy występujący w ramach Dni Muzyki Polskiej. Potwierdzenia przybycia: tylko do jutra 29 sierpnia tel: 0425 303 221 lub [email protected]

Oto aktualne  terminy koncertów w Sydney:

wtorek, 27 sierpnia 2013

Busem przez Świat: Przygotowania do australijskiej wyprawy

Grupa studentów z Wrocławia i Świdnicy 24-letnim, hipisowskim busem VW T3 przemierza świat. O tym niezwykłym projekcie podróżniczym polegającym na zwiedzeniu świata jaknajmniejszym kosztem informowaliśmy już w Bumerangu. Teraz trwają przygotowania do podróży po Australii.




poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Nowa książka o emigracji lat 50-tych: "To Bonegilla from Somewhere"

Z okazji wydania książki pt. "To Bonegilla from Somewhere"  autorka Wanda Skowrońska serdecznie zaprasza na uroczyste spotkanie do Klubu Polskiego w Ashfield, 8 września o godz. 15.00 i do Domu Polskiego "Syrena" w Rowville, 15 września, godz. 14.30. 

Autorka opisuje w książce losy swoich rodziców, którzy przybyli do Australii na początku lat 50-tych oraz pierwsze 7 lat życia, które wraz z nią spędzili w obozie w Bonegilla, w stanie  Wiktoria.
Polacy zamieszkujący niewielkie miasto Geelong, położone około 70 km od Melbourne przybyli zaraz po II Wojnie Światowej prosto z Niemiec. Wielu z nich spędziło wiele miesięcy w obozie przejściowym dla emigrantów w Bonegilla zanim podjęli odpracowanie nakazanych wówczas dwuletnich kontraktów.