Otwarcie wystawy pt. „Time For Heroes” w Perth

Komitet Pilecki Projekt wraz ze Związkiem Więźniów Politycznych przygotował wystawę propagującą historię Polski. Tym razem impreza odbędzie się w listopadzie w Parlamencie WA w  Perth.

Wystawa obejmuje ciekawe tematy dotyczące niezłomnej postawy rtm Witolda Pileckiego, jedynego ochotnika do KL Auschwitz, heroizm Powstania Warszawskiego, dzieje Polaków ratujących społeczność żydowską oraz mało rozpowszechniane fakty działalności AK w akcjach dywersyjnych o czym informuje Zofia Musiał - Prezes Zarządu Komitetu Pilecki Projekt.

IV Festiwal Polskich Filmów w Perth

W dniach 6-24 września odbędzie się czwarta edycja  Festiwalu Polskich Filmów w Perth. Festiwal powstał z inicjatywy kilku reprezentantów Polonii zachodnioaustralijskiej, miłośników kina chcących promować polską kinematografię i kulturę w Perth. Z roku na rok Festiwal zyskuje sobie coraz szersze grono stałych widzów, którzy z niecierpliwością wyglądają jego kolejnych odsłon. 

 

Podobnie jak w poprzednich latach kinomani  zamieszkujący stolicę  Australii Zachodniej będą mieli okazję zapoznać się z wyborem najważniejszych i najlepiej przyjętych polskich filmów minionego roku. Wśród dziewięciu prezentowanych tytułów, znalazły się m.in. „Cicha noc” Piotra Domalewskiego (niemal jednogłośnie uznawany za najlepszy film 2017 roku, absolutny wygrany tegorocznych Orłów, nagród Polskiej Akademii Filmowej, nagrodzony aż 10 statuetkami, w tym tymi najważniejszymi - Najlepszy Film oraz Nagroda Publiczności, a także laureat Grand Prix ubiegłorocznego Festiwalu w Gdyni), „Twarz” Małgorzaty Szumowskiej (zdobywca Srebrnego Niedźwiedzia na Festiwalu w Berlinie), „Jestem mordercą” Macieja Pieprzycy (laureat Srebrnych Lwów za Najlepszy Film na Festiwalu w Gdyni) oraz "Ptaki Śpiewają w Kigali" ostatni wspólny film Joanny-Kos Krauze i Krzysztofa Krauze, którego akcja rozgrywa się w Polsce i Rwandzie (laureat wielu nagród filmowych w kraju i na świecie).

Festiwal Filmu Polskiego w Perth po raz trzeci

Kadr z filmu "Marie Curie" otwierającego 3. Festiwal
 Filmu Polskiego w Perth. Fot. W.Baczyk 

W stolicy Australii Zachodniej, Perth w przyszłym tygodniu odbędzie się inauguracjia trzeciej już edycji  Festiwalu Polskich Filmów. Publiczności australijskiej zaprezentowane zostanie 9  najnowszych i najbardziej ekscytujacych produkcji polskiego kina, w tym  pięć z nich po raz pierwszy  w Australii.  Festiwal odbędzie się w Cinema Paradiso w Perth od 25 maja do dnia 15 czerwca 2017 r.

3. Festiwal Filmu Polskiego w Perth (PFFP) zostanie otwarty w czwartek 25 maja filmem Maie Noelle powstalym  w koprodukcji polsko-francusko-niemieckiej, MARIE CURIE (Maria Skłodowska-Curie). Jest to inspirująca biografia jednej  z największych uczonych wszech czasów, legendarnej Marii Skłodowskiej-Curie.

Rozpoczyna się II Festiwal Polskich Filmów w Perth

Projekcją filmu "Moje córki krowy" w reż. Kingi Dębskiej, dziś wieczorem rozpoczyna się w Perth Drugi Festiwal Polskich Filmów. Podczas Festiwalu będzie zaprezentowanych sześć filmów. Pokazy organizowane są w kinie Cinema Paradiso w dzielnicy Northbridge.

 

W wyborze repertuaru filmowego kierowano się kilkoma założeniami, wybierając filmy uniwersalne, które będą zrozumiałe dla wielokulturowej społeczności australijskiej, filmy nowe, których widz w Perth nie miał jeszcze okazji obejrzeć i takie, które razem będą współtworzyły ciekawy program, oferując różnorodność tematyczną i gatunkową.

W ramach tegorocznego programu pokazany zostanie również wielki przebój kinowy "Listy do M. 2"; thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się w latach 60. XX wieku w Krakowie  "Czerwony Pająk"; wspaniały debiut fabularny Marcina Brotkiewicza, który otrzymał najdłuższe oklaski na ostatnim Festiwalu w Gdyni -  "Noc Walpurgi", nowość z tego roku, która została świetnie przyjęta i przez widzów i przez krytyków - "Planeta Singli" oraz film z Tomaszem Kotem inspirowany autentycznymi wydarzeniami  -"Żyć nie umierać".

Dom z cegły w dwa dni. Inwencja inżyniera z Perth

Inż. Mark Pivac - tworca pirwszego w świecie robota-murarza
Fot.PerthNow

Wirtualna Polska:
Australijski inżynier stworzył robota, który może zastąpić człowieka podczas stawiania budynków. Jest on w stanie układać cegły 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a ułożenie zewnętrznej struktury budynku mieszkalnego zajmuje mu zaledwie dwa dni. Czy oznacza to rewolucję na rynku mieszkaniowym?

- Nie mamy absolutnie nic przeciwko ludziom, pracującym na budowie. Problem polega na tym, że średnia ich wieku rośnie i ciężko jest przyciągnąć do tej pracy młodych ludzi – powiedział Mark Pivac, założyciel firmy Fastbrick Robotics i wynalazca robota lokalnej gazecie "Perth Now". Jak sam przyznaje, prace nad nim pochłonęły ostatnie 10 lat jego życia. Na pomysł wpadł w 2005 roku podczas kryzysu na rynku pracy w Perth.

Więcej: PerthNow , Wirtualna Polska