Zaskakujące słowa szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego o obecności żołnierzy państw NATO na Ukrainie. Jest reakcja Rosji. „Żołnierze krajów NATO już są na Ukrainie i chciałbym serdecznie podziękować ambasadorom tych krajów, które takie ryzyko podjęły. One same wiedzą najlepiej, które to są” – stwierdził Sikorski w piątek , podczas konferencji w Sejmie zorganizowanej w związku z 25. rocznicą wejścia Polski do NATO.
Te słowa szerokim echem odbiły się w Rosji. Były cytowane przez tamtejsze agencje prasowe. Wypowiedź Sikorskiego skomentowała rzecznik resortu spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa w rozmowie z gazetą „Izwiestia”. Wezwała Sojusz, by przestał wypierać się obecności swoich żołnierzy na Ukrainie. „Nie ma sensu temu dłużej zaprzeczać” – stwierdziła.