polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

piątek, 30 września 2022

Pożegnanie Franciszka Pieczki - aktora uczciwego

Franciszek Pieczka (1928 - 2022)
Wczoraj świat kultury, widzowie telewizyjni i teatralni pożegnali wielkiego aktora, dobrego i rodzinnego człowieka. Franciszek Pieczka rozpoznawalny był przez widzów jako Gustlik z serialu  „Czterech Pancernych” , Kiemlicz z „Potopu” , Św. Piotr z „Quo vadis” czy z ról w filmach  „Żywot Mateusza” , „Austeria” „Jancio Wodnik”, „Konopielka” ,  „Hydrozagadka”,  "Perła w koronie" oraz "Paciorki jednego różańca" . W swoim zawodowym życiu wykreował ich niemal 120.

Franciszek Pieczka odszedł 23 września, mając 94 lata. Był cenionym aktorem, który od wielu lat był związany z Warszawą. Uwielbiał swój aktorstwo i do końca życia pozostawał aktywny zawodowo.

W czwartek o godz. 12 w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Falenicy rozpoczęła się msza pożegnalna. Pogrzeb aktora miał charakter państwowy. We mszy świętej uczestniczyli między innymi prezydent Andrzej Duda. Wybitnego aktora przyszły pożegnać tłumy, w tym jego koledzy z planu filmowego i członkowie Związku Artystów Scen Polskich. Obecni byli m.in. Daniel Olbrychski, Jerzy Fedorowicz, Maja Komorowska czy Sylwester Maciejewski.

W okolicznościowym przemówieniu prezydent oddał hołd wybitnemu aktorowi. Podkreślił, że Franciszek Pieczka cieszył się powszechnie „niezwykłą sympatią i szacunkiem jako aktor, człowiek, Ślązak, Polak, a przede wszystkim był ogromnie lubiany”.

 Aktor miał w młodości epizod ciężkiej pracy na kopalni, ale – jak podkreślał prezydent Duda – cały czas marzył o kinie i aktorstwie. Ojciec nie chciał się zgodzić na to, aby jego syn poświęcił się pracy artystycznej, widząc w niej prostą drogę na życiowe manowce, uważał, że film godzi w moralność i psuje człowieka. Tymczasem Franciszek Pieczka – wskazywał Andrzej Duda – „całym swoim późniejszym życiem pokazywał, że może być odwrotnie; że film może budować człowieka; że może pokazywać, jakim ten człowiek być powinien – w tak bardzo wielu postaciach i w tak wspaniały sposób. Od Kiemlicza do św. Piotra, od fabrykanta-bogacza, prostego człowieka łódzkiego Mullera aż do myśliciela Jańcio Wodnika”.

 Podczas Mszy św. podkreślano pasję artystyczną aktora, jego wielką miłość do nieżyjącej już małżonki oraz przywiązanie i dumę z górnośląskich korzeni. Następnie żałobnicy odprowadzili trumnę Franciszka Pieczki na cmentarz w Aleksandrowie. Aktor spoczął w grobie tuż obok ukochanej żony Henryki.

W 2011 r. Franciszek Pieczka został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury narodowej a w 2017 został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem państwowym, Orderem Orła Białego. Zawsze podkreślał swoje śląskie pochodzenie. Jak sam przyznał kiedyś w jednym z wywiadów, „Ślązakiem jestem i jako Ślązak umrę”.

na podst. Media internetowe



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy