polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Radosław Sikorski starł się w niedzielę z sekretarzem stanu USA Marco Rubio i i szefem Departamentu Wydajności Państwa Elonem Muskiem. Musk nazwał Sikorskiego "małym człowieczkiem", Rubio stwierdził, że gdyby nie pomoc USA dla Ukrainy, "Rosja byłaby na granicy z Polską". "Dyplomatyczna wymiana zdań" rozgrzała polską scenę polityczną. * * * AUSTRALIA: Rosja wystosowała ostre ostrzeżenie pod adresem władz Australii przed "poważnymi konsekwencjami", ponieważ premier Anthony Albanese rozważa wysłanie "wojsk pokojowych" na Ukrainę. Rosyjska ambasada w Canberze ostrzegła, że taki plan jest "nie do przyjęcia" i że premier powinien "uniknąć kłopotów", odrzucając ten pomysł. W niedzielę Albanese potwierdził, że odbył nowe rozmowy z brytyjskim premierem na temat przyłączenia się Australii do sił pokojowych w przypadku zawieszenia broni w wojnie na Ukrainie. * * * SWIAT: Rozmawialiśmy z Ukrainą na temat tego, jakie terytorium stracą, a jakie zatrzymają - zdradził w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem w Białym Domu. Dodał, że wiele elementów końcowego porozumienia zostało już ustalonych. Prezydent Rosji Władimir Putin podziękował w czwartek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi za jego wysiłki mające na celu zakończenie wojny w Ukrainie. Jednocześnie dodał, że Moskwa i Waszyngton muszą porozmawiać o szczegółach.
POLONIA INFO:

czwartek, 14 października 2021

Wielomscy: AUKUS. Sojusz Anglosasów

Map. Wikikimedia commons
 Magdalena Ziętek-Wielomska: Docent Józef Kossecki często mawiał, że najgorzej jest być sojusznikiem Anglosasów. Przekonała się o tym niedawno Francja, kiedy to Australia zerwała z nią umowę na zakup 12 okrętów podwodnych. Bezpośrednią przyczyną złamania danego słowa przez Australię, było zawarcie 15 września b.r. między nią, Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi sojuszu w zakresie wymiany technologii obronnych, w skrócie: AUKUS (A-UK-US).

 Współpraca ta obejmuje także budowę australijskiej floty okrętów podwodnych z napędem jądrowym. Sojusz ten oczywiście wymierzony jest w Chiny. Wydarzenia te będą miały przemożny wpływ na sprawy europejskie.

 Francja oczywiście oburzona jest postępowaniem Anglosasów – zresztą zupełnie słusznie. Także przedstawiciele Komisji Europejskiej nie ukrywali swojego oburzenia. Zaczęły pojawiać się głosy, że zachowanie Anglosasów stanowi silny cios we współpracę transatlantycką. I prawdopodobnie rzeczywiście przyczyni się do odrodzenia koncepcji paneuropejskich. Zresztą Klaus Schwab w Wielkim Resecie wprost stwierdził, że okres „globalnej globalizacji” się kończy, i teraz wchodzimy w erę „zregionalizowanej globalizacji”. Łańcuchy dostaw mają zostać skrócone i więcej produktów ma być produkowana na terenie poszczególnych panregionów. Program ten też jest skrupulatnie wdrażany w życie, o czym donoszą polscy przedsiębiorcy, narzekający na niedostępność wielu surowców wcześniej sprowadzanych chociażby z Chin. Taka regionalizacja oczywiście także ma stanowić zaporę przeciwko Chińczykom. W tym kontekście warto zadać pytanie, do jakich krajów regionu paneuropejskiego zostanie przeniesiona tania produkcja z Chin. Oczywiście, Polska wydaje się być tutaj pierwszym i idealnym kandydatem. Po powolnym usuwaniu się czy też wypieraniu Anglosasów z kontynentu europejskiego nie ma zupełnie żadnych wątpliwości, że na dobre zostanie wdrożona w życie koncepcja Mitteleuropy.

Adam Wielomski: W sumie AUKUS to konstrukcja bardzo logiczna. Unia Europejska pozbyła się Wielkiej Brytanii, a w wyniku polityki Donalda Trumpa amerykańskie wpływy w Europie zachodniej znacząco zmalały. W czasie jego kadencji potęga Chin stała się nazbyt oczywista, aby móc ją ignorować. W tej sytuacji dochodzi do poważnego przegrupowania geopolitycznego. Rzut oka na mapę pokazuje, że AUKUS łączy coś więcej niż tylko język angielski i wspólna kultura anglosaska. Wszystkie wchodzącego w jego skład państwa – Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Australia – to organizmy wyspiarskie, żyjące z handlu zagranicznego, dla którego podstawą są oceany. AUKUS stoi w radykalnej opozycji do budowy projektu Eurazji, którego symbolem jest Nowy Jedwabny Szlak, łączący mocarstwa stricte kontynentalne: Chiny, Rosję, Niemcy i Francję.

Czy się to komuś podoba, czy nie podoba, świat XXI wieku dzieli się coraz mocniej na anglosaski sojusz państw morskich i na euroazjatycki sojusz państw lądowych. To oznacza, że i Polska będzie musiała podjąć strategiczną decyzję: albo stanowić „cierń anglosaski” w Eurazji, ryzykując, że znajdzie się w strefie zgniotu, albo przemyśleć swoje sojusze i stać się korytarzem handlowym łączącym Szanghaj z Paryżem, rezygnując przy tym z amerykańskiego parasola militarnego. Musi to być decyzja przemyślana, oparta na wyliczeniach ekonomicznych, politycznych i aspektach kulturowo-cywilizacyjnych. Boję się, że decyzji w Warszawie nie podejmą sprawni rachmistrze w stylu Metternicha, lecz żyjący romantycznymi mitami agenci obcych mocarstw. A to będzie decyzja najważniejsza, od której zależeć będzie umiejscowienie naszego państwa w świecie XXI stulecia. Czy mamy rachmistrzów? Czy umiemy kierować się racją stanu? Prawdę mówiąc, to boję się nawet myśleć o odpowiedzi.

Myśl Polska, nr 41-42 (10-17.10.2021)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy