polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Grupa posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 wniosła do marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Projekt wzbudził ogromne kontrowersje, ponieważ znacznie ułatwia stawianie instalacji wiatrowych, których funkcjonowanie jest uciążliwe dla mieszkających w okolicy ludzi, a także negatywnie wpływa na naturę. Przepisy zakładają m.in. możliwość wywłaszczenia pod budowę wiatraków. * * * AUSTRALIA: Około 100 000 Australijczyków wzięło udział w marszu poparcia dla Palestyny w Melbourne. * * * SWIAT: Obfite opady śniegu sparaliżowały niemieckie miasto Monachium. Lotnisko w największym mieście na południu kraju jest zamknięte, ponadto Monachium zostało odcięte od międzymiastowego ruchu kolejowego. Na lotnisku w Monachium samolot, który miał lecieć do Dubaju na szczyt klimatyczny w sprawie globalnego ocieplenia, zamarzł i utknął na pasie startowym.
POLONIA INFO: Polish Christmas Festival - Klub Polski w Bankstown, 10.12, godz. 13:00 - 18:00 * * * Spotkanie autorskie Mieczysława Jureckiego - Klub Sportowy "Polonia" w Plumpton, 10.12, godz. 14:30

środa, 16 września 2020

Rozmowy małżeńskie Wielomskich: Facet o ksywce „Margot”

Adam Wielomski: Świat kompletnie zwariował. Niejaki Michał Sz. ogłosił się kobietą i stwierdził, że na imię ma „Margot”, a przy okazji popełnił kilka pospolitych przestępstw i trafił na moment za kratki. To, co w tej aferze najbardziej intrygujące to fakt, że poważni zdawałoby się politycy i dziennikarze ustawicznie mówią i piszą o Michale „ona”. Margot „poszła” i „powiedziała”, etc. Wystarczy, że Michałek uznał się za kobietę. Nawet nie przebrał się w kobiecy strój, nie zrobił sobie operacji narządów rodnych, nie zmienił płci w dowodzie.

Każdy, kto pamięta podobne kontrowersje wokół jednego z parlamentarzystów Ruchu Palikota musi przyznać, że miał przynajmniej nową płeć w dokumentach. To tak, jak gdybym powiedział, że jestem papieżem i dziennikarze mówiliby chwilę później do mnie „Wasza Świątobliwość”. Nie jest to oczywiście żaden „marksizm kulturowy”, lecz posunięty do absurdu liberalny postmodernizm cechujący się tzw. dekonstrukcją podmiotu, czyli prawem każdego do zrobienia ze sobą i nazwania się tak jak sobie życzy, nawet jeśli przeczy to elementarnym faktom.

Najbardziej szokuje, że trendowi temu uległ x. prof. Alfred Wierzbicki z KUL-u, który tłumaczył: „Nie żałuję poręczenia za Margot. Krytycznie oceniam JEJ zachowanie po uwolnieniu i nie przestaję się zastanawiać, czy sam nie ponoszę jakiejś cząstki winy. Choćby winy bezczynności i milczenia wobec homofobii w polityce i w Kościele. Nie podoba mi się to, co robi, ale próbuję zrozumieć, jak głęboki ból popycha do takich słów i gestów” (wytłuszczenia nasze). Jeśli duchowny, etyk, profesor KUL twierdzi, że Michał jest kobietą, to musi też uznać, że jestem papieżem, a więc jego zwierzchnikiem!

Magdalena Ziętek-Wielomska: Pytanie, czy tenże ksiądz w ogóle by papieża posłuchał, gdyby ten nawet udzielił mu nagany… Felietonista portalu https://koduj24.pl, dyrektor Centrum Dialogu Katolicko-Żydowskiego w Archidiecezji Lubelskiej (od 2006), dyrektor Centrum Dialogu Wschód – Zachód w Lublinie (od 2001), członek Komitetu Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski (od 2006), etc. Może jak byś oświadczył, że jesteś rabinem, miałoby to większe znaczenie. Ale to tak na marginesie. Tłumaczenie tego typu aberracji „marksizmem kulturowym” odwraca oczywiście uwagę od tego, co tak naprawdę dzieje się na naszych oczach. A mamy do czynienia ze zmuszaniem ludzi do tego, żeby ich język nie był skorelowany z ich poznaniem i obiektywną rzeczywistością. Istotą cywilizacji łacińskiej, której jedną z podstaw była grecka filozofia, jest realizm i racjonalizm. Zasadzają się one na przekonaniu, że ludzki rozum jest w stanie dotrzeć do istoty rzeczy i wyrazić ją za pomocą pojęć i sądów. To przekonanie legło u podstaw filozofii tomistycznej, która za pontyfikatu papieża Leona XIII została przyjęta za filozoficzne ugruntowanie światopoglądu katolickiego.
Wyrazem tego jest artykuł 1704 Katechizmu Kościoła Katolickiego: Osoba ludzka uczestniczy w świetle i mocy Ducha Bożego. Dzięki rozumowi jest zdolna do zrozumienia porządku rzeczy ustanowionego przez Stwórcę. Dzięki swojej woli jest zdolna kierować się sama z siebie do swojego prawdziwego dobra. Swoją doskonałość znajduje w „poszukiwaniu i umiłowaniu tego, co prawdziwe i dobre” ( Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 15). Warto też spojrzeć na artykuł 1731: „Wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli możliwością działania lub niedziałania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań. Dzięki wolnej woli każdy decyduje o sobie. Wolność jest w człowieku siłą wzrastania i dojrzewania w prawdzie i dobru; osiąga ona swoją doskonałość, gdy jest ukierunkowana na Boga, który jest naszym szczęściem”. Anty-ludzka dywersja uderza dokładnie w ten właśnie punkt, czego katolicy nie rozumieją. Chodzi o zniszczenie poznawczych władz człowieka, tak by ludzie nie mogli „wzrastać i dojrzewać w prawdzie i dobru”. Ks. Wierzbicki w tym procesie uczestniczy.
 
Rubryka: Rozmowy małżeńskie Wielomskich
Myśl Polska, nr 37-38 (13-20.09.2020)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy