polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Prezydent Karol Nawrocki nie podpisze tzw. ustawy wiatrakowej. Tak wynika z wypowiedzi jego rzecznika, Rafała Leśkiewicza. Niebawem głowa państwa ma przedstawić własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese ogłosił, że Australia dołączy do grona państw, które uznały Państwo Palestyńskie. Decyzja ta zostanie sformalizowana podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu. * * * SWIAT: Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w najbliższy piątek spotka się na Alasce z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Nadchodzący szczyt przywdców supermocarstw będzie poświęcone osiągnięciu długotrwałego pokoju w konflikcie na Ukrainie. Moskwa spodziewa się, że kolejne spotkanie obu przywódców odbędzie się w Rosji, powiedział doradca prezydenta Putina. Dodał, że Trump oficjalnie otrzymał zaproszenie.
POLONIA INFO:

środa, 20 maja 2020

O turniejach i grach intelektualnych


Vadim Stiepaniszczew i jego żona Ina. Fot. L.Wątróbski
- Ludzie zastanawiali się często, co zrobić z wolnym czasem, jak go  spędzać? 
 ...Spotykają się więc w grupach i grają w inteligentnych turniejach.
Wspólnie z żoną kierujemy, od roku 2008, stowarzyszeniem nazywającym się Intelektualna Liga Obwodu Kaliningradzkiego. Nasze wszystkie drużyny liczą łącznie ponad 9 tysięcy osób. - mówi  Vadim Stiepaniszczew z Kaliningradu w rozmowie z Leszkiem Wątróbskim.

-Od przeprowadzki - z Baku do Kaliningradu, zajmuje się Pan turniejami intelektualnymi…

-Zajmuję się nimi razem z żona Iną, która jest moim pomocnikiem i zastępcą. A nasza przygoda zaczęła się ponad 20 lat temu, jeszcze w Baku. Od małego lubiłem program: co? gdzie? kiedy? emitowany przez pierwszy kanał telewizji rosyjskiej. Moim marzeniem tamtych lat, było dostać się i wystąpić w tym programie. A miałem wówczas już prawie 30 lat.

W Kaliningradzie mieszkamy od roku 2007. Z Baku wyjechało w tym samym czasie dużo ludzi. Można ich dziś spotkać rozrzuconych po całym świecie – od Nowej Zelandii do Brazylii. Z Baku wyjechali też wszyscy nasi przyjaciele. Różne były tego przyczyny. Jedni wyjeżdżali na studia, inni do pracy. My wyjechaliśmy w ślad za naszymi przyjaciółmi i znajomymi.

-Czym są Wasze turnieje intelektualne?

-Zajmujemy się głównie, choć nie tylko, rozgrywkami intelektualnymi nazywanymi: co? gdzie? kiedy? Wspólnie z żoną kierujemy, od roku 2008, stowarzyszeniem nazywającym się Intelektualna Liga Obwodu Kaliningradzkiego.

W obwodzie kaliningradzkim są 24 miasta i miasteczka. W każdym z nich otworzyliśmy Intelektualny Klub. Wszystkie nasze kluby tworzą Intelektualną Ligę Obwodu Kaliningradzkiego i raz w miesiącu organizujemy tu nasze rozgrywki. Drużyn startujących w nich powstało bardzo dużo. A nasz obwód jest tylko trochę mniejszy od polskich województw.

-Jak więc sobie radzicie na tak dużym obszarze?

-Ze względów praktycznych, podzieliliśmy obwód kaliningradzki na 2 części: zachodnią i wschodnią. Część zachodnia to Kaliningrad wraz z okolicami. I wschodnia część - obejmująca miasta Czerniachowsk i tereny położone w  jego pobliżu. Zapraszanie dzieci z tamtych odległych miejscowości do Kaliningradu się nie sprawdzało. Podróż 4 godzinna do - i 4 godzinna z - Kaliningradu nie miała sensu. Dlatego teraz, raz w miesiącu – w niedzielę, organizujemy nasze gry w Kaliningradzie dla części zachodniej rejonu i raz w miesiącu, dla części wschodniej rejonu, w Czerniachowsku.  

 -Jak udało się Państwu stworzyć tę Intelektualna Ligę?



Vadim Stiepaniszczew, (oraz jego żona Ina i prof. Roman
 Gawarkiewicz z Uniwersytetu Szczecińskiego) podczas
 prezentacji zasad turnieju intelektualo. Fot L.Wątróbski
 -Ludzie zastanawiali się często, co zrobić z wolnym czasem, jak go spędzać? I tak np. w Kaliningradzie dokąd pójść wieczorem i co tam robić? Są u nas wprawdzie nocne kluby, ale ich ceny odstraszają młodych. Ludzie spotykają się więc w grupach i grają w inteligentnych turniejach. Mamy wiele drużyn. Jest np. drużna złożona ze studentów. Są też drużyny młodzieżowe, dziecięce  wreszcie drużyny duchownych, którzy raz w roku, spotykają się na turniejach diecezjalnych. Zmaganiom duchownych przygląda się osobiście ich biskup. Połowa tego zespołu to duchowni mieszkający na terenie obwodu kaliningradzkiego, a druga połowa to ludzie świeccy. Połowa pytań dotyczy prawosławia i spraw cerkiewnych, a połowa innych tematów.

Są wreszcie drużyny składające się z pracowników fabryk czy wreszcie magazynów sklepowych. Był też zespół pracowników sauny czy chorych. Dla tych ostatnich nasze turnieje jawią się ich wielkim świętem, na które przebierają się w uroczyste stroje. Jest też zespół ludzi niewidomych, w którym gra 5 niewidomych i jedna ich żona - widząca normalnie, zapisująca odpowiedzi. Niewidomi przychodzą w ciemnych okularach z jasnymi laseczkami. Jest wreszcie zespół kierownictwa i władz naszego województwa, w którym grają m.in. nasi lokalni ministrowie. Jest to drużyna naszej administracji obwodowej. Jest także zespół składający się z merów naszych miast i miasteczek obwodu kaliningradzkiego.

 -A ile takich drużyn macie w Waszym obwodzie?

-Nasze wszystkie drużyny liczą łącznie ponad 9 tysięcy osób. Gra w nich młodzież szkolna z klas 5-7 i 8-11 oraz młodzież i dorośli w wieku 30+. W Młodzież to ludzie od 17 do 31 lat. W Kaliningradzie mamy 55 drużyn młodzieżowych i tyle samo dorosłych.  Dochodzą jeszcze drużyny w  Czerniachowsku.

Dzieci mają w swoich szkołach specjalnych nauczycieli-trenerów, dla których raz w roku, organizujemy szkoleniowe seminarium połączone ze specjalnym treningiem. Takie seminarium trwa od 3 dni do tygodnia. Prowadzimy na nich wykłady i uczymy jak trenować i przygotowywać do naszych gier dzieci. Uczymy ich także jak tworzyć ciekawe pytania, jak pracować z książkami czy jak przygotowywać kolejne turnieje. Uważamy, że jest to dobre uzupełniające wychowanie naszych dzieci.                                                                                                            
W końcu zaś roku najlepsze drużyny spotykają się na finale rozgrywek o Puchar Gubernatora Obwodu Kaliningradzkiego. Na ten finał zapraszam najważniejsze osoby zajmujące się grami intelektualnymi z Moskwy znane wszystkim z telewizji.

Jestem autorem metodycznego podręcznika, który opisuje metody pracy z dziećmi. Celem podręcznika jest dobre przygotowanie do kolejnych turniejów intelektualnych.

-Jak praktycznie wygląda Wasz turniej: co? gdzie? kiedy?                                        
-Są dwa rodzaje naszych gier: co? gdzie? kiedy? Pierwsza to telewizyjna wersja naszego turnieju, kiedy gra jeden prowadzący przeciwko całej drużynie. I drugi rodzaj, który my gramy, to turniej sportowy. Tu przeciwko prowadzącemu może grać nieograniczona liczba drużyn. Ja zadaję pytanie i wszystkie drużyny mają minutę na odpowiedz. Każda z nich otrzymuje papier, na który wpisuje poprawną, ich zdaniem, odpowiedz. Wpisują tam numer pytania i swojej drużyny. W czasie jednego takiego turnieju zadajemy 24 pytania - w 2 turach po 12. Inaczej jest w czasie turnieju na Puchar Gubernatora – 2 razy po 15 pytań. Większej ilości pytań ludzie nie wytrzymują.

Mamy też zespół pomocników, którzy nam w turniejach pomagają. Płacimy im za to. Ludzie ci chodzą i zbierają wypełnione formularze z odpowiedziami, które ja następnie oceniam. Za każdą poprawną odpowiedz drużyna otrzymuje 1 punkt. Wygrywa zespół, który zdobędzie największą ich ilość. Zdarza się czasami, że tą samą ilość punktów zdobyła więcej niż jedna drużyna. Korzystamy wtedy ze specjalnych programów komputerowych, które pomagają nam wyłonić zwycięzce.  Graczy teleturniejów intelektualnych porównuje się często do sekty, do której trudno się dostać, a jeszcze trudniej z niej wyjść...

-Wiem, że współpracujecie też z Waszymi sąsiadami…

 … Litwą, Łotwą, Białorusią i oczywiście z Polską. Przyjeżdżają do nas do Kaliningradu polskie drużyny, które często nie znają języka rosyjskiego. One grają z naszymi drużynami w jednej sali od ponad 10 lat.  Nasze pytania tłumaczymy z rosyjskiego na polski. Kiedy rozpoczynamy wspólny turniej, biorę mikrofon i tłumaczę zasady obowiązujące wszystkich uczestników. I zaczynam czytać pytania po rosyjsku. Jednocześnie na ekranie pokazuje się to samo pytanie po polsku. Zwycięzcy są po obu stronach – polskiej i rosyjskiej.      

Kiedy polskie drużyny przyjeżdżają do nas - do Kaliningradu, to znajdujemy im tani lokal noclegowy po ok. 30 zł za osobę za noc. Każdej polskiej drużynie dajemy wolontariusza, który jest z nimi w czasie zwiedzania miasta.

Bardzo silne są polskie drużyny z Gdańska, Gdyni, Koszalina i Słupska czy Ełku. Wysyłam im pytania, aby mogli trenować swoje drużyny. Naszymi turniejami zainteresował się także Uniwersytet Gdański – wykładowcy i studenci filologii słowiańskiej, dla których takie spotkania są wspaniałą praktyczną okazją do konwersacji.



Vadim Stiepaniszczew i jedna z kaliningradzkich
drużyn (fot. archiwum ze zbioru V. Stiepaniszczewa)
W Polsce organizujemy 4  serie turniejowe. Nazwaliśmy je: zimowymi, wiosennymi, letnimi  i jesiennymi. Przyjeżdżamy wtedy zazwyczaj dwoma autobusami, z setką dziećmi,. Każda drużyna ma swego opiekuna. Jest nim zazwyczaj ich trener, który jest jednocześnie ich szkolnym nauczycielem.                           
W Gdańsku nasze turnieje odbywają się w Rosyjskim Centrum Nauki i Kultury. Udostępniają nam w nim bezpłatnie dużą salę. Centrum funduje nam również puchary za pierwsze miejsce oraz dyplomy.

Chcielibyśmy podobne turnieje organizować w Szczecinie. Nie bardzo jeszcze wiemy z kim mamy tu rozmawiać. Dwa spotkania mieliśmy już w Klubie 13 Muz. Próbowaliśmy takie spotkanie zorganizować dla ludzi rosyjskojęzycznych. Spotkania tego typu cieszą się wielką popularnością wszędzie tak, gdzie mieszkają Rosjanie. Tak jest np. na Litwie w Kłajpedzie czy Wilnie.

-Współpraca z Polską….

-Przyjeżdżają do nas - do Kaliningradu polskie drużyny, które często nie znają języka rosyjskiego. Nasze pytania tłumaczymy z rosyjskiego na polski. Kiedy rozpoczynamy wspólny turniej, biorę mikrofon i tłumaczę zasady obowiązujące wszystkich uczestników. I zaczynam czytać pytania po rosyjsku. Na ekranie jednocześnie pokazuje się to samo pytanie po polsku. Zwycięzcy są po obu stronach – polskiej i rosyjskiej.   
                                                                                                 
Bardzo silne są polskie drużyny z Gdańska, Gdyni, Koszalina i Słupska czy Ełku. Wysyłam im pytania, aby mogli trenować swoje drużyny.

-Prowadzicie też różne inne gry komputerowe...

-Podam panu przykład. Na ekranie pokazuje się, przez 20 sekund, jakiś obraz i pierwsza litera. Trzeba odgadnąć np. - jakie to miasto. Mamy tu wiele takich serii. Jedną z nich są miasta Polski. Na ekranie pokazuje się wybrany widok miasta, jego herb i jego flaga.

Na nasze turnieje organizowane w Polsce przyjeżdża też młodzież z Moskwy. Oni tam mają również mocne drużyny. W Polsce organizujemy 4  sesje turniejowe. Nazwaliśmy je sesjami: zimowymi, wiosennymi, letnimi  i jesiennymi. Przyjeżdżamy tu zazwyczaj dwoma autobusami z setką dzieci. Każda drużyna ma swego opiekuna. Jest nim zazwyczaj trener, który jest jednocześnie ich szkolnym nauczycielem.             
W Gdańsku nasze turnieje odbywają się w Rosyjskim Centrum Nauki i Kultury. Udostępniają  nam tam bezpłatnie dużą salę. Centrum funduje również puchary za pierwsze miejsce oraz dyplomy.

 A kiedy polskie drużyny przyjeżdżają do ns do Kaliningradu to znajdujemy im tani lokal noclegowy po ok. 30 zł za osobę za noc. Każdej polskiej drużynie dajemy wolontariusza, który jest z nimi w czasie zwiedzania miasta.

-Jakimi jeszcze innymi grami zajmujecie się?

-Co?gdzie?kiedy? - nie jest naszą jedyną grą. Gier intelektualnych jest dużo, dużo więcej. Mamy ich kilka w naszym grafiku – np. 3 lata temu zakupiliśmy licencją na grę nazywającą się Intelektualny Pokaz – Rosyjski Strzelec. W Polsce gramy ją pod nazwą: kto pierwszy, ten lepszy.

Prowadzimy też wiele innych gier komputerowych – np. na ekranie pokazuje się przez 20 sekund obraz i pierwsza litera wyrazu, który trzeba odgadnąć. Pytanie może - np. dotyczyć nazwy miasta. Jedną z takich serii  są miasta Polski. Na ekranie pokazuje się wówczas wybrany widok miasta, jego herb i jego flaga.

rozmawiał Leszek Wątróbski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Polska się wyludnia
     Łódź, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, jest najszybciej wyludniającym się miastem w Polsce - zwrócił uwagę Onet. Od 2002 roku liczba mieszkańców spadła z ponad 785 tys. do nieco ponad 655 tys.Obecnie miasto zmaga się z poważnym problemem demograficznym, który dotyka wiele polskich miejscowości. Na koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37,49 mln, co oznacza spadek o ok. 157 tys. w porównaniu do poprzedniego roku.WIĘCEJ
    LIP-24 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Genocidum Atrox na Wołyniu. Narodowy Dzień Pamięci
     Dziś wspominamy ofiary ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej. "Krwawa niedziela", 11 lipca 1943 roku, to data apogeum zbrodni – w jeden dzień zaatakowano blisko sto polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. W wyniku rzezi wołyńskiej zginęło od 50 tysięcy do nawet 120 tysięcy niewinnych osób – całe rodziny, sąsiedzi, wspólnoty. To bolesna, ale konieczna pamięć. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Dziś po raz pierwszy oficjalnie dzięki w końcu podjętej decyzji Sejmu.Komentarz dr Leszka Sykulskiego:
    LIP-12 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Modzelewski: Cenzura na straży jedności Unii Europejskiej
    Nowy europejski model powszechnej cenzury nazywać się ma „walka z dezinformacją”. Już coś wiemy na ten temat, więc pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze obszary, gdzie (jakoby) występują owe zagrożenia dezinformacją, co wyznacza również pole aktywności nowych (?) cenzorów. Są to dezinformacje:– „rosyjska” (najgroźniejsza), czyli zaprezentowanie jakichkolwiek poglądów lub informacji, które są sprzeczne lub nawet tylko polemizują z „prawdą etapu” głoszoną w imieniu Unii Europejskiej na dowolne tematy,– „antysemicka” (całkowicie dyskwalifikująca), czyli jakakolwiek krytyka państwa Izrael, jego polityków, a przede wszystkim „misji pokojowej” tego państwa na Bliskim Wschodzie: np. użycie słowa „ludobójstwo” pod tym adresem musi być i będzie...
    LIP-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Iran – Izrael: Kto wygrał, a kto przegrał?
     13 czerwca 2025 Izrael z pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, dokonał agresji na Islamską Republikę Iranu. Takie są bezsporne fakty i tylko totalny analfabeta jurydyczny, czy zacietrzewiony propagandzista, niestety jednych i drugich współcześnie nie brakuje, może tworzyć barbarzyńskie irracjonalne konstrukcje o „uzasadnionej wojnie prewencyjnej”.Pozostawiając zatem  za sobą ocenę prawną, która jest jednoznaczna,  oraz nie wnikając w dywagacje moralno-etyczne, przechodzę do analizy zagadnień sensu stricte wojskowych i politycznych, gdyż już general Carl von Clausewitz, słynny  pruski teoretyk wojskowy  uważał, że wojna to nic innego jak polityka, z tym że prowadzona innymi...
    LIP-02 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Wbrew cenzurze: Nazizm na salonach
     Jak wnuczka nazisty i nowoczesny banderowiec objęli wysokie funkcje polityczne w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie – wyjaśnia red. Konrad Rękas.
    LIP-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Drugi Polak w Kosmosie
     Już w środę o godzinie 8.31 czasu polskiego z kompleksu startowego 39A w Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie ma ruszyć misja Axiom 4. Na pokładzie kapsuły Dragon, która opuści Ziemię dzięki rakiecie Falcon 9, znajdzie się Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Oprócz niego w kosmos polecą była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista misji Tibor Kapu z Węgier. Cała czwórka spędzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do 14 dni.
    CZE-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • USA Zaatakowały Iran. Czy Trump Rozpoczął Trzecią Wojnę Światową?
    Prezydent USA Donald Trump poinformował, że w niedzielę rano Waszyngton przeprowadził serię szeroko zakrojonych ataków na trzy irańskie obiekty nuklearne.Jak napisał Trump na swojej platformie Truth Social, celem „bardzo udanego ataku” były miejscowości Fordow, Natanz i Isfahan.Amerykański przywódca wygłosił później transmitowane w telewizji przemówienie z Białego Domu, w którym stwierdził, że irańskie obiekty nuklearne zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”.Ostrzegł Teheran przed odwetem, mówiąc, że „musi teraz zawrzeć pokój”, w przeciwnym razie „przyszłe ataki będą o wiele poważniejsze”.Iran twierdzi, że w dotkniętych miejscach nie stwierdzono skażeniaAtaki na irańskie obiekty nuklearne oznaczały...
    CZE-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->