polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: 4 października związkowcy wyszli na ulice Katowic. Wielki protest zapowiadany jako marsz gwiaździsty, ma zwrócić uwagę na problemy polskiego przemysłu. Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko – dąbrowskiej Solidarności powiedział, że wszystkie rządy od 2007 roku są odpowiedzialne za to, że doprowadziły polskie górnictwo, energetykę, przemysł zbrojeniowy, motoryzację do tak tragicznej styuacji. Podkreślił, że wrogiem numer jeden jest Zielony ład i polityka klimatyczna Unii Europejskiej. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese wyraził zaniepokojenie niedawnym i potencjalnie niebezpiecznym starciem wojskowym na Morzu Południowochińskim podczas spotkania na wysokim szczeblu z premierem Chin Li Qiangiem. „Mamy nieporozumienia, a przyjaciele potrafią omówić problemy. To właśnie potrafimy robić” – powiedział premier. * * * SWIAT: Władimir Putin poinformował, że Rosja przeprowadziła test nowej broni. To pocisk o napędzie jądrowym, Burewiestnik. Donald Trump w odpowiedzi napisal: „Z powodu programów testowych innych krajów, poleciłem Ministerstwu Wojny rozpoczęcie testowania naszej broni jądrowej na równych zasadach. Proces ten rozpocznie się natychmiast”. * Niezależna polityk popierana przez partie lewicowe, 68-letnia Catherine Connolly, została w sobotę wybrana na prezydenta Irlandii, zdobywając 63,36 proc. głosów. W pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu oficjalnych wyników zapowiedziała, że będzie wspierać politykę neutralności kraju.
POLONIA INFO: Festiwal Polski - Klub Sportowy "Polonia", 26.10, godz. 11:30

niedziela, 8 marca 2020

Teatr Prób "Miniatura" w Sydney: Śmiech przez łzy

W ubiegłym roku, na całym świecie gdziekolwiek żyją jacyś Polacy, świętowano stulecie odzyskania niepodległości przez naszą ojczyznę. Odbywały się wielkie akademie i małe wieczorynki. Recytowano wiersze, śpiewano pieśni patriotyczne, tańczono tańce ludowe, grano Chopina.  Ale chyba nikt nie pomyślał o tym, żeby pokazać, z czego Polacy śmieli się przez ostatnie 100 lat. I nasz teatr postanowił wypełnić tę lukę.

Układając scenariusz chciałam umieścić w nim przykłady wszystkiego co się w tym czasie działo w polskiej komedii i satyrze. Ale szybko zorientowałam się, że nie jest to możliwe. Najwspanialsze dowcipy to były numery w szopkach i kabaretach, oparte na aktualnych wydarzeniach, operujące niezrozumiałymi dziś dla nikogo skojarzeniami i kalamburami. Uderzały celnie i mocno, ale jak szampan, szybko traciły moc i smak. Więc nie znajdziecie ich Państwo w naszym programie. Zamiast tego starałam się oddać ducha tego, z czego się śmiano.


Wiersze, piosenki, skecze, dowcipy. Ot, taki groch z kapustą polskiego humoru XX i XXI wieku. Nasz program podzieliłam na 4 części:

1.  Śmiech odzyskany – lata międzywojenne
2.  Śmiech zakazany – okupacja
3.  Najweselszy barak w całym obozie – PRL
4.  I z czego tu się śmiać? – III Rzeczpospolita

Nie zawsze był to śmiech huraganowy i beztroski. No cóż, na polskich stołach też nie zawsze królował cukier który krzepi. Słodzono sacharyną, jedliśmy wyroby czekoladopodobne, a teraz zrobiła się moda na żywność bez węglowodanów, czyli bez cukru. Tak samo było i ze śmiechem. Bywał gorzki, ironiczny, zjadliwy, śmiano się, żeby nie płakać, no i zawsze śmieliśmy się z samych siebie. Śmiech przez łzy. I to nie zawsze z powodu, że ludzie po prostu płakali ze śmiechu. Raczej:

Bo ten zwycięży, kto się śmieje,
Rozpacz to dzisiaj okropny grzech.
Dla tych, co zawsze mieli nadzieję
Brzmi twój przekorny, zwycięski śmiech.

Elżbieta Romanowska


 Spektakle "Śmiech przez łzy" odbędą się   21marca o godz. 18:00 w  Klubie Polskim w Bankstown i  22  marca o godz. 12:30 w Sali Jana Pawła II w Marayong.

 
Z ostatniej chwili:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy