polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł, w którym ujawniła, że według nieoficjalnych ustaleń w dom w Wyrykach uderzyła rakieta AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16. Wcześniej władze i liczne media w Polsce oskarżały o to Federację Rosyjską w tym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na forum Rady bezpieczeństwa ONZ. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: "Realizacja prowokacyjnej idei kijowskich i innych głupków o utworzeniu »strefy zakazu lotów nad Ukrainą« i możliwości zestrzelenia naszych bezzałogowych statków powietrznych przez kraje NATO będzie oznaczała tylko jedno – wojnę NATO z Rosją. Należy nazywać rzeczy po imieniu!” – ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwania Radoslawa Sikorskiego do zestrzeliwania przez NATO rosyjskich dronów i rakiet nad Ukrainą .
POLONIA INFO:

poniedziałek, 18 marca 2019

"Mam Teatr" w Perth. Karuzela emocji

Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak z widzami po występie
w Perth. Fot. Zasoby "Mam Teatr"
Po spektaklach zaprezentowanych przez Mam Teatr z Polski trudno ochłonąć od emocji, które szaleją w człowieku. Tym razem duet Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak przywieźli perthowskiej publiczności komedię „Podwieczorek życia” i niezwykłą premierę „Błękitny expres”.  Wprawdzie dochodziły do nas wiadomości, że w każdym mieście Australii publiczność była nimi zachwycona ale chyba nie byliśmy gotowi na to co zobaczyliśmy.

Przede wszystkim premiera „Błękitnego expresu”… Tu chwila ciszy bo słowami trudno oddać co zrobili aktorzy z widzami. Brawurowa gra Marzanny Graff. Chwyciła za gardło publiczność i trzymała w bezdechu do końca spektaklu. Najpierw jako hrabina Jadwiga Wordyłowicz, która powoli otwiera się przed amerykańskim dziennikarzem opowiadając historię swojego życia a jednocześnie uczy nas pokory, klasy i rzetelnej historii. W drugim akcie jako energiczna Alusia, która przyszła wynająć mieszkanie nagle odkrywa przed widzami paletę postaci ze swego trudnego dzieciństwa. Pan Aleksander zaś w roli amerykańskiego dziennikarza doskonale pokazuje jak niezrozumiana przez świat jest nasza historia.

Po każdym spektaklu „Błękitnego expresu” były naprawdę długie brawa na stojąco. To był czas pozwalający publiczności nieco dojść do siebie. Później każdy chciał uścisnąć dłoń aktorom i powiedzieć proste „dziękuję”, pogratulować kunsztu aktorskiego



Innych zupełnie emocji dostarczyła komedia „Podwieczorek życia”.  Królowały salwy śmiechu ale w duszy każdy myślał jak wiele może zaczerpnąć z tego przedstawienia. Przemykały też myśli: czy oni byli w moim domu? Skąd wiedzą o tym i owym? Pan Aleksander w roli Jacusia był tak zabawny, że łzy ciekły same po policzkach a brzuch bolał od pracy mięśni odpowiedzialnych za śmiech.  Pani Marzanna znów przedstawiła nie jedną ale kilka postaci – chociaż ciągle ta sama Anusia. Nic dziwnego, przy pomysłach Jacusia musiała wymyślać silniejsze efekty, żeby nieco ogarnąć swojego męża.

Trzeba przy tym nadmienić, że aktorzy Mam Teatr to wyjątkowo sympatyczni i „normalni” ludzie. Dla każdego mają czas i chęć do rozmowy. Stali się częścią naszej społeczności. Będziemy z tęsknotą wypatrywać ich powrotu do Australii bo tu, w sercach Polonii jest ich drugi dom
Anna z Perth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy