polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: W nocy z wtorku na środę nad Polską przelatywało co najmniej 19 pocisków, co skłoniło Polskę i jej sojuszników z NATO do poderwania samolotów i zestrzelenia części dronów. Nic nikomu się nie stało. Drony były nieuzbrojone. Wladze polskie oskarżają Rosję o atak dronów na terytorium Polski. * * * AUSTRALIA: W Melbourne, Sydney i innych miastach odbyły się duże demonstracje, w których rywalizujące ze sobą grupy podnosiły argumenty dotyczące m.in. suwerenności rdzennej ludności czy sprzeciwu wobec imigracji.Transparenty niesione przez protestujących odzwierciedlały skrajnie różne cele: “Rally against racism”, “Sovereignty never ceded”, “Save Australia” and “Australia unites against government corruption”. W Melbourne „Wiec przeciwko rasizmowi” został zablokowany przez policję konną, która utworzyła linię, uniemożliwiając protestującym kontakt z antyimigracyjną i antykorupcyjną demonstracją. * * * SWIAT: We wtorek Izrael zaatakował stolicę Kataru, Dohę, gdzie przebywają przywódcy Hamasu. W nalocie zginęło pięć osób, ale liderzy grupy nie ucierpieli. Premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani oskarżył Izrael o sabotowanie negocjacji o rozejmie w Strefie Gazy. * Po upadku rządu francuskiego Paryż, Marsylia, Tuluza, Lyon, Montpellier mierzą się z falą protestów, które przybierają coraz brutalniejszy charakter. Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa.
POLONIA INFO:

wtorek, 23 maja 2017

Zbigniew Wodecki nie żyje. Wybitny muzyk i artysta z klasą

Zbigniew Wodecki (1950 - 2017) Fot. M.Włodarczyk (cc)
Nie żyje Zbigniew Wodecki. Muzyk zmarł 22 maja w Warszawie. Informacja o śmierci artysty pojawiła się na jego oficjalnej stronie internetowej. Muzyk śpiewał dla nas takie przeboje jak "Chałupy Welcome to", "Lubię wracać tam, gdzie byłem", "Zacznij od Bacha" czy "Izolda". Wszyscy pamiętamy także jego piosenkę z bajki "Pszczółka Maja". Zbigniew Wodecki był wokalistą, grał na skrzypcach, trąbce i fortepianie, spełniał się także jako aktor, prezenter telewizyjny, juror "Tańca z gwiazdami". Miał 67 lat.

Mówił, że nigdy nie powie sobie „stop”. – Ja sobie tego nie powiem, bo umrę. Nas artystów trzyma ta sceniczna adrenalina, występy. Jak przestanę się popisywać, to się rozsypię, włosy mi wypadną, zęby przednie, koniec, cześć do widzenia – mówił.
Zostanie pochowany w swoim ukochanym Krakowie.

więcej: Onet .pl , Tvp .info



Zbigniew Wodecki w ostatniej rozmowie w Polskim Radiu (AUDIO)

Zbigniew Wodecki w archiwalnej rozmowie w radiowej Dwójce (VIDEO)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy