polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: My tego nie odpuścimy. Nie będzie przyszłości relacji polsko-ukraińskich, jeżeli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona – oświadczył minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz mówiac w radiu ZET o ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej. Tydzień wcześniej Premier Donald Tusk podpisał w Warszawie z Wlodimirem Zełenskim porozumienie o "gwarancjach bezpieczeństwia" dla Ukrainy nie wspominając ani słowem o zbrodniach UPA, organizacji czczonej dzisiaj przez władze w Kijowie. Wicemarszalek Sejmu Krzysztof Bosak zażądał trybunalu stanu dla Tuska. * * * AUSTRALIA: 25-letnia Australijka padła ofiarą gwałtu zbiorowego w Paryżu zaledwie kilka dni przed Igrzyskami Olimpijskimi. * * * SWIAT: Francuski operator kolejowy SNCF ogłosił w piątek, że padł ofiarą „masowego ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci (pociągów dużych prędkości) TGV”. Do ataku doszło na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. * Były głównodowodzacy Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Załużny zasugerował, aby Zachód wykorzystał jego kraj jako poligon doświadczalny dla nowej broni. Oświadczył to w swoim pierwszym przemówieniu jako dyplomata. Wezwał także kraje zachodnie do czasowej „rezygnacji z szeregu swobód w imię przetrwania” i mobilizacji społeczeństwa.
POLONIA INFO: "Lajkonik" - Celebrating 10 Years at Marayong, Sala JP2, Marayong, 4.08, godz. 14:00

sobota, 22 lutego 2014

Ukraina leży obok Rosji

Patrzymy na Ukrainę uważnie, ale wcale nie obiektywnie. Polacy, przeżywszy lata 1980 – 81, wcześniejsze lata od 1968, 1970, 1976 i późniejszy rok Okrągłego Stołu, mają wielkie doświadczenie. Nie oznacza to jednak wcale obiektywizmu politycznego.
------------------------
Z ostatniej chwili: W piątek po południu pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz i przed­sta­wi­cie­le opo­zy­cji za­war­li po­ro­zu­mie­nie w spra­wie wyj­ścia kraju z kry­zy­su. Po­ro­zu­mie­nie z Ja­nu­ko­wy­czem pod­pi­sa­li: Ar­se­ni­j Ja­ce­niu­k, Wi­ta­li­j Klicz­ko i Ołe­h Tiah­ny­bo­k w obec­no­ści sze­fów dy­plo­ma­cji Pol­ski i Nie­miec - Ra­do­sła­wa Si­kor­skie­go i Fran­ka-Wal­te­ra Ste­in­me­ie­ra. W porozumieniu przewidziano przywrócenie w ciągu 48 godzin konstytucji z 2004 r., powołanie rządu koalicyjnego w ciągu 10 dni oraz wcześniejsze wybory prezydenckie. Porozumienia nie uznał Prawy Sektor, bardzo aktywne w zamieszkach wokól Majdanu radykalne stowarzyszenie zrzeszające członków ruchów nacjonalistycznych.(onet.pl)
Najnowsze: Parlament Ukrainy pozbawil władzy Janukowycza. Uwolniona Julia Tymoszeno na Majdanie: TVN24 - sobota NA ŻYWO
                                                    ------------------------                                                           
 Dziś (20 lutego - przyp. red.) zamiast następnego etapu rozmów prezydenta Janukowycza z  Kliczką, Jaceniukiem i Tiahnybokiem, mamy następny dzień nieskoordynowanych walk ulicznych – na brzegach Majdanu. Nie wiemy, tu w Polsce, ale być może nie jest do końca wiadome i tam, w Kijowie, co było powodem następnych starć. Tak, oczywiście, dzisiejsze rozruchy nie zaczęły się od rozkazów strzelania opozycyjnych działaczy. To nie jest cel działalności UDARU, czy Swobody. Pytanie jednak pozostaje otwarte – czy to co się dzieje na Majdanie jest polityką, rewolucją, czy jednak walką o przetrwanie…?

Bardzo chętnie używamy wobec tego, co się dzieje na kijowskim Majdanie określenia „rewolucja”. Nie wiem, czy jednak to w pełni oddaje sens walk – od trzech miesięcy walk politycznych – wobec oczekiwań Ukraińców i Rosjan zamieszkujących Ukrainę. Obok jest także Rosja, która obserwuje uważnie to, co się dzieje i dla której „rewolucja” ukraińska, przekazująca Ukrainę w ręce Zachodu nie jest na rękę. Z tego doskonale zdaje sobie zapewne Janukowycz – czy jednak „rewolucjoniści” – tego już pewnym nie można być do końca.
Polski polityk europarlamentu, Jacek Saryusz-Wolski, uważa, że należy wobec Janukowycza prowadzić twardą politykę. Ma to według niego polegać na współpracy Unii Europejskiej i USA, mającej na celu – jeszcze po cichu – przejęcie władzy na Ukrainie z rąk Janukowycza. Dobry pomysł; tylko, że on może oznaczać wiele scenariuszy wewnętrznych na Ukrainie. Pierwszym, najbardziej realnym jest rozpad Ukrainy. Bo ponad 25% Rosjan ze wschodu kraju na to nie pójdzie…
Wracając do tego, co się dzieje dziś na Majdanie. Kolejne ostrzały, od 48 godzin – do końca nie wiadomo, czyje – mogą rzeczywiście oznaczać utracenie kontroli nad tym, co się dzieje. Widzimy w mediach rzeczywiście chaos i krew. Nie wiemy, czy to co się dzieje, jest pod kontrolą, czy poza kontrolą Janukowycza. Czy nie jest tu już realizowany scenariusz zewnętrzny, z Putinem jako scenarzystą. Biorąc pod uwagę to, co się działo kilka lat temu w Gruzji, jest to zupełnie możliwe…
Władimir Putin nie oczekuje tego, aby w Kijowie zapadł spokój. On raczej czeka na to, aby Barack Obama i José Manuel Barroso zwrócili się do niego o pomoc i interwencję. Ten scenariusz rozwiązania problemów może być dla Ukrainy dziś najbardziej realny. Warto pamiętać i warto zrozumieć – Rosja i Putin nie oddadzą swoich wpływów i kontroli nad Ukrainą. Chyba, że tak jak wspomniałem – nastąpi jej rozpad. Stół, nieważne , czy kwadratowy, czy okrągły, do rozwiązania problemów Kremla stoi w Moskwie.
Wydawało się, że Polska Donalda Tuska odgrywała wiodącą rolę w rozwiązaniu problemu wewnętrznych konfliktów na Ukrainie. Okazało się jednak, że tak się nie dzieje. Klucze do rozwiązania problemów ukraińskich są w Moskwie.

Azrael Kubacki
Studio Opinii

* * *

Akcja polskich prawników dla Kijowa 
W związku z obecnymi, dramatycznymi wydarzeniami w Kijowie, warszawcy prawnicy zadeklarowali udzielanie bezpłatnych porad prawnych uchodźcom - obywatelom Ukrainy. Każdy, kto zgłosi się do stołecznej Okręgowej Izby Radców Prawnych, może otrzymać pomoc w sprawach związanych z legalizacją pobytu w Polsce oraz podejmowaniem tu pracy.

Sponsor Bumeranga Polskiego  -
Concordia Australia przyłączyła się do akcji. Zapytania można składać na następujący adres mailowy: [email protected]"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy