|  | 
| W samo południe Alex Agacik zagrał hejnał mariacki i kilka kolęd | 
Tegoroczny, ósmy z kolei  festyn
 Polish Christmas na Darling Harbour w
Sydney  moża uznać za jeden z bardziej
udanych.  Przede wszystkim wspaniała
pogoda – bez deszczu ale też i bez dokuczliwego upału. Program artystyczny
profesjonalnie przygotowany, z atrakcjami w postaci gwiazd filmu i telewizji , których nie było poprzednio.  Stoiska pełne różności od upominków po
tradycyjne polskie jedzenie,  za którym  ustawiały się  jak zwykle  długie kolejki, ale dzieki sprawnej organizacji
szybko przesuwające się.  Większa  ilość stolików z parasolami i krzeseł przed
sceną zadowoliła przede wszystkim starszą generację  festiwalowiczów. 
Na murawie Tumbalong
Park spotkali się niemal wszyscy tutejsi  Polacy, którzy mieli wolny czas i możliwości
przybycia do centrum metropolii. Było wielu Australijczykow ciekawych poznania
polskiej kultury i kulinarnych specjałów.  Na festiwal przybyli przedstawiciele władz  stanowych,  miasta i konsulatu RP. Otwarcia imprazy dokonał
oficjalnie Konsul Generalny RP w Sydney Daniel Gromann.
Jak dokładnie było? Wszystko to zobaczycie 
w naszych  fotoreportażach i nagraniach
wideo.  Dzisiaj pierwszy z nich.
Zapraszamy  równiez naszych czytelników  do nadsyłania do Bumeranga Polskiego swoich
zdjęć z tego niedzielnego festynu. Najciekawsze zamieścimy w kolejnych relacjach
. 
 
Zdjęcia: Krzysztof Bajkowski
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy